Wybieramy RPG wszech czasów

Kącik Gier Fabularnych
ODPOWIEDZ

Który, wydany po Polsku, system RPG jest najlepszy?

Aphalon: Ksieżycowe Ostrze
0
Brak głosów
Arkona
4
1%
Cyberpunk 2020
7
1%
Dungeons and Dragons
135
24%
Deadlands
1
0%
Dzikie Pola
6
1%
Earthdawn
11
2%
Gasnące Słońca
5
1%
Kryształy Czasu
25
4%
Legenda 5 Kręgów
4
1%
Mag: Wstąpienie
6
1%
Monastyr
11
2%
Neuroshima
38
7%
Oko Yrrhedesa
4
1%
Poza Czasem
1
0%
Shadowrun
4
1%
7me Morze
1
0%
Strefa Śmierci
1
0%
Śródziemie
4
1%
Wampir: Maskarada
29
5%
Warhammer FRP
166
29%
Wiedźmin: Gra Wyobraźni
46
8%
Wilkołak: Apokalipsa
5
1%
Zew Cthulhu
22
4%
Zły Cień: Kruki Urojenia
0
Brak głosów
inny...
27
5%
 
Liczba głosów: 563
Rhysode
Pomywacz
Posty: 23
Rejestracja: czwartek, 11 sierpnia 2005, 11:33

Post autor: Rhysode »

Co tak mało osób głosowało na Gasnące słońca :?:
niedobrze :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Pan Jan
Pomywacz
Posty: 35
Rejestracja: poniedziałek, 9 maja 2005, 14:28
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Pan Jan »

Rhysode pisze:Co tak mało osób głosowało na Gasnące słońca :?:
niedobrze :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Szkoda systemu, który ma olbrzymi potencjał, ale w Polsce się nie przyjął. Ale został wydany wtedy, gdy MAG przeinwestował. O ile preferuję systemy o dość wąskiej tematyce i mocno osadzone w jednych realiach, to bogaty i oryginalny świat GS wywołuje u mnie przyjemne mrowienie ;) . Żal, że nie jest popularny, a w mojej okolicy nie znam nikogo, kto by mnie wprowadził,
Przeto źle napisano, eże mało piwa we dzbanie imiano.

Pozdrawiam, PJ.
Radkoff
Marynarz
Marynarz
Posty: 181
Rejestracja: wtorek, 5 października 2004, 12:25
Numer GG: 2207328
Lokalizacja: Z kątowni ....

Post autor: Radkoff »

Gasnące Słońca, kojarzy mi się z Warhem w konwencji SF :rollkapapieru: :roll:
Obrazek Ty... Ty... ZŁY jeden, oddaj nam edycję postów...
Herr_Tengudor
Pomywacz
Posty: 22
Rejestracja: piątek, 22 lipca 2005, 10:51
Kontakt:

Post autor: Herr_Tengudor »

Bluźnierstwo! GS to system w którym można stworzyć praktycznie każdy klimat na sesji, i za każdym razem będzie on związany z nastrojem całego systemu. Dodatkowo rzadko widuje cię coś tak dopracowanego - w tym świecie nie ma żadnych szczelin, żadnych elementów które rażą. A mechanika - ha, zarówno zwolennicy skomplikowanych jak i prostych mechanik powinni być nią zadowoleni. Jedyną wadą może być to że zbroja płytowa pozwala tam wytrzymać serięz karabinu - no, ale widocznie technologia poszła naprzód, to i pancerze lepsze robią.

Zresztą warhammer to też fajny system - zbyt wielu ludzi bluzga na niego tylko dlatego że to jest modne i inni to robią.
Gieferg
Pomywacz
Posty: 58
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 01:26

Post autor: Gieferg »

Herr Tengundor pisze:Zresztą warhammer to też fajny system - zbyt wielu ludzi bluzga na niego tylko dlatego że to jest modne i inni to robią.
ja na młotka bluzgam bo ma beznadziejną mechanikę, prowadziłem go przez 5 lat i przez ten czas coraz bardziej mnie odrzucała. Za to świat mi się podoba.
Na DnD bluzgam z wielu róznych powodów, na KC głównie dlatego że od strony mechanicznej nie nadaje się do niczego (dla kogoś takiego jak ja, kto lubi mieć wszystko w liczbach z zakresu 1-5 :D )
na Gasnące Słońca bluzgać nie mam powodów bo system znam tylko z opowiadań jednego znajomego i nie mam zdania na jego temat.
Carchmage
Trocheiczny Tawerniak
Trocheiczny Tawerniak
Posty: 668
Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
Numer GG: 3654146
Lokalizacja: Inonia.

Post autor: Carchmage »

Ja tam na nic nie bluzgam ;P Nie rozumiem też, czemu mechanika WFRP (wg mnie prosta, przystępna, poreczna, praktyczna czyli 4P) Cie odrzuca.
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


(Sergiusz Jesienin, 1925)
Gieferg
Pomywacz
Posty: 58
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 01:26

Post autor: Gieferg »

Carchmage pisze:Ja tam na nic nie bluzgam ;P Nie rozumiem też, czemu mechanika WFRP (wg mnie prosta, przystępna, poreczna, praktyczna czyli 4P) Cie odrzuca.
zero realizmu
1) wytrzymałośc daje więcej niż zbroja - głupota
2) kiedy atakujesz to to czy trafisz zalezy tylko od twojej WW a WW przeciwnika ma wpływ tylko jeśli będzie robił parowanie które go pozbawia ataku - głupota
3) działanie parowania - beznadziejne
4) działanie tarczy - jeszcze bardziej beznadziejne
5) inicjatywa ma zbyt szerokie zastosowanie, za to CP, OP, SW zbyt wąskie
6) profesje, system rozwoju postaci - nie podoba mi się w ogóle - sztuczne ramy itp.itd.
7) składniki czarów - w dużej cześći przegięte
8) Punkty przeznaczenia - nie toleruję takich rzeczy
9) więcej grzechów nie pamiętam ale pewno sobie jeszcze przypomnę.

to tak pokrótce, dla porównania w Wiedźminie z powyższych problemów pojawia się tylko problem nr.4 co zresztą bardzo łatwo wyeliminować rozciągając działanie tarczy przeciw pociskom równiez na normalną walkę i problem znika, a mechanika W:GW też jest prosta, poręczna i praktyczna - a do tego o wiele bardziej realistyczna i elastyczna.
Herr_Tengudor
Pomywacz
Posty: 22
Rejestracja: piątek, 22 lipca 2005, 10:51
Kontakt:

Post autor: Herr_Tengudor »

Punkty 1-4 to prawda.
Punkt 5 zależy od tego, jaką kampanię tworzy MG - u mnie na przygodach opanowanie było nieraz najważniejszą cechą.
Punkty 6-8 to nie wady, tylko rzeczy które tobie się nie podobają (jak zresztą napisałeś) - dla mnie są to elementy świata, a system profesji uważam za bardzo fajny element gry.

Jeśli ktoś chce naprawdę nierealistycznego systemu, niech zagra w DND - wady warhammera wysiadają przy tym.
Gieferg
Pomywacz
Posty: 58
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 01:26

Post autor: Gieferg »

Herr Tengudor pisze:Jeśli ktoś chce naprawdę nierealistycznego systemu, niech zagra w DND - wady warhammera wysiadają przy tym.
tyż prawda :twisted:
Punkt 5 zależy od tego, jaką kampanię tworzy MG - u mnie na przygodach opanowanie było nieraz najważniejszą cechą.
chodzi i o to że inicjatywa jest zarówno zwinnością/refleksem jak i spostrzegawczością - a trochę to głupie że nie mozna mieć dobrej spostrezgawczości będąc zarazem powolny. Natomiast z SW i OP spokojnie można by zrobić jedną cechę łącząc ich elementy. Podobnie CP jest dośc dziwne (ale to pozostałośc po korzeniach WFRP czyli Warhammer Battle).
Punkty 6-8 to nie wady, tylko rzeczy które tobie się nie podobają
zgadza się, to była odpowiedź na to czemu mnie ta mechanika odrzuca, składają się na to zarówno jej niewątpliwe wady jak i elementy które mi po prostu nie podchodzą.
Dodam tylko że prowadząc WFRP przez 5 lat przez długi czas mi to wszystko nie przeszkadzało, zaczęło mi natomiast przeszkadzać po zapoznaniu się z mechanikami innych systemów (zwłaszcza L5K i W:GW) które mają moim zdaniem dużo lepszą mechanikę.

a co do wad mechaniki WFRP to dodam jeszcze to:
- cechy WW i US - to powinny byc umiejętnośći, widać wyraźnie jak garściami czerpie ten system z gry bitewnej. Równie dobrze mozna by yło zrobić cechy: pływanie, wspinaczka itd itp. czyli wszystkie umiejętności. To również mi sie nie podoba.

I NIE PODOBA MI SIĘ TO ŻE NIE MOŻNA EDYTOWAĆ SWOICH POSTÓW< CZYJ TO POMYSŁ ??
jak dotąd z czymś takim zetknąłem się tylko na katolickim forum WIARA :roll:
Herr_Tengudor
Pomywacz
Posty: 22
Rejestracja: piątek, 22 lipca 2005, 10:51
Kontakt:

Post autor: Herr_Tengudor »

W warhammerze umiejętności nie są stopniowane (akurat ta wada i mnie irytuje) - dlatego WW i US są cechami. Moim zdaniem to już drobne czepianie się na siłę.

Swoją drogą, grał ktoś w II edycją warhammera, dostępną na zachodzie? Słyszałem że wyeliminowano tam sporo niedorzeczności z tego systemu.
Radkoff
Marynarz
Marynarz
Posty: 181
Rejestracja: wtorek, 5 października 2004, 12:25
Numer GG: 2207328
Lokalizacja: Z kątowni ....

Post autor: Radkoff »

II ed warhammera wyszła już w Polsce i po polsku, cena ok 120 zł ... zmieniona mechanika, ladniejsze obrazki et c.
Obrazek Ty... Ty... ZŁY jeden, oddaj nam edycję postów...
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Czytałem i nawet przez chwilkę grałem w drugą część WFRP i to jest prawie to samo co WFRP (wiecznie żywe) tylko poprawione błędy i trochę dupereli dodanych. D&D moim zdaniem jest nastawione na wyżynkę, a WFRP jest otwarte i daje dużo więcej modyfikacji i możliwości do tworzenia dla MG.
Gość

Post autor: Gość »

Grałem już w 2ed. WFRP. Utrzymano klimat, mechanika ta sama, walka trochę lepiej pomyślana, spory plus za magię. Uważam ten sysytem za wybitny, ale nie najlepszy. WGW rulez!!!
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

a w NS robisz co chcesz :) horror, wyzynka, myslenie, itp. zalezy od graczy i mg :D
beacon
Szczur Lądowy
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 20 sierpnia 2005, 22:10
Lokalizacja: Lublin City
Kontakt:

Post autor: beacon »

A ja zagłosowałem na Warhammera.

Chociaż aktualnie chętniej pograłbym w Zew Cthulhu, czy Neuroshimę, to od Warhamca zaczynałem i do niego ciągle wracałem, więc jednak on.
http://wrota.info - Przejdź przez Wrota Wyobraźni...
Obrazek
draziw
Szczur Lądowy
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 25 sierpnia 2005, 09:49

Post autor: draziw »

Odkąd gram w rpg moim ulubionym światem był Zew Cthulhu. Mroczy klimat, spoko realia, łatwo zrobić przygodę na której gracze są skupieni i nie bawią się jakimś szajsem.
"Shit happen sometimes"
SteeltH
Pomywacz
Posty: 65
Rejestracja: wtorek, 16 sierpnia 2005, 13:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: SteeltH »

Jak widać D&D rządzi nieznaczna przewaga ale zawsze to pewnie przez mój głos hehe :P
BLACK METAL WAR MACHINE!!!
"Można odejść od swoich bliskich, zaakceptować koniec istnienia, można pożegnać się z życiem, ale najciężej jest pożegnać się z muzyką."
ODPOWIEDZ