Wybieramy RPG wszech czasów

Kącik Gier Fabularnych
ODPOWIEDZ

Który, wydany po Polsku, system RPG jest najlepszy?

Aphalon: Ksieżycowe Ostrze
0
Brak głosów
Arkona
4
1%
Cyberpunk 2020
7
1%
Dungeons and Dragons
135
24%
Deadlands
1
0%
Dzikie Pola
6
1%
Earthdawn
11
2%
Gasnące Słońca
5
1%
Kryształy Czasu
25
4%
Legenda 5 Kręgów
4
1%
Mag: Wstąpienie
6
1%
Monastyr
11
2%
Neuroshima
38
7%
Oko Yrrhedesa
4
1%
Poza Czasem
1
0%
Shadowrun
4
1%
7me Morze
1
0%
Strefa Śmierci
1
0%
Śródziemie
4
1%
Wampir: Maskarada
29
5%
Warhammer FRP
166
29%
Wiedźmin: Gra Wyobraźni
46
8%
Wilkołak: Apokalipsa
5
1%
Zew Cthulhu
22
4%
Zły Cień: Kruki Urojenia
0
Brak głosów
inny...
27
5%
 
Liczba głosów: 563
Hanzel
Szczur Lądowy
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 14 kwietnia 2007, 09:42
Lokalizacja: piekło 2/23

Post autor: Hanzel »

Jak dla mnie to najlepszy jest WFRP :D
Durga
Majtek
Majtek
Posty: 110
Rejestracja: niedziela, 25 grudnia 2005, 14:34
Numer GG: 0
Lokalizacja: Thorris

Post autor: Durga »

Ja głosowałem na DnD i tak sobie myślę, że nadal jestem temu wierny, aczkolwiek wiele się zmieniło od tamtego czasu. Zacząłem doceniać inne systemy. Myślę, że trudno jest jednoznacznie określić ten najlepszy system. IMO każdy ma plusy i minusy dzięki czemu każdy może znaleźć sobie odpowiadający najbardziej. No cóż, mnie przypadł do gustu DnD, już się przyzwycziłem.
"Niewiedza nie stanowi usprawiedliwienia dla nieprzemyślanych działań. Gdy się nie wie, gdy ma się wątpliwości, warto jest zasięgnąć porady..."
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Post autor: Alucard »

Błagam ludzie... Nie spamujcie do cholery... :/
A jeżeli o mnie chodzi to oczywiście DnD. Może dlatego, że wychowałem się na tzw "Balduroidach" więc jestem przyzwyczajony... No i oczywiście moje klimaty ;) Za Warhammerem nie przepadam :twisted:
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Boże, jakie ambitne i dobrze umotywowane opinie mamy powyżej :wink: Nie lubię podejścia typu
E ciołki WFRP i nic więcej
Sam gram w WFRP i uważam to za niezły system. Drażni tylko ogromna mnogość wszelakich dodatków, a raczej to, że to wynika z pewnych braków w podręczniku. Ale ten sam w sobie jest niezły. Ale nie uważam fanatycznie WFRP za najlepszy system, bo podoba mi się też np. Neuroshima. Odkąd wpadł mi w ręce podręcznik marzy mi się coś niecoś w to zagrać, bo lubię te klimaty. D&D też jest ciekawe, ale za bardzo się w nim nie orientuję. Dlatego nie lubię haseł "Najlepsze jest XXXX, wy się nie znacie". Można lubić swoje i jednocześnie szanować inne. :)

PS Alucard: to oczywiste, że lubi się to, od czego się zaczynało. Jak się wprawiałem w WFRP, dlatego najlepiej to czuję, a gry oparte na D&D znam tak "średnio na jeża". I musiałbym dłużej posiedzieć nad mechaniką, a jestem zbyt leniwy, więc pa pa D&D :)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Ja lubię WFRP, Neuroshimę, w D&D podoba mi się rozbudowany świat, ale poza światem, to nic więcej. Chętnie pograłbym sobie w Earthdowna, bo ciekawie się zapowiada z tego co poniektórzy mówią i w Maskaradę, ze względu na współczesność i motyw wampirów. 8)
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Fevencil
Szczur Lądowy
Posty: 15
Rejestracja: piątek, 27 kwietnia 2007, 14:03
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Fevencil »

Po głębokim namyśle stwierdziłem, że dla mnie najlepszy jest ogólnie Świat Mroku. A że mówi się na to najczęściej po prostu Wampir, więc zaznaczyłem owego Wampira...
Elfin
Mat
Mat
Posty: 526
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
Numer GG: 9599112

Post autor: Elfin »

Darkon... Dziwisz sie??!!... Bo ja nie.. Poprostu DnD jest polskagra RPg WSZECHCZASOW!! :) Ja uwazam ze DnD ma najlepszy system ale jednak sciga sie wciaz z Warhammerem... A wiec narazie mamy remis... W sumie nie ma Rpgowca, ktory nie slyszal by nazwy Dungeons and Dragons albo Warhammer... :D
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Post autor: Tevery Best »

Elfin pisze:Poprostu DnD jest polskagra RPg WSZECHCZASOW!!
:shock: Polską grą? No chyba se żarty stroisz... Szczerze mówiąc, wątpię, czy twórcy w ogóle słyszeli o takim kraju jak Polska.
Elfin
Mat
Mat
Posty: 526
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
Numer GG: 9599112

Post autor: Elfin »

Lol... Moze sie tutaj zle wyrazilem... Wiem przeciez ze to nie jest polska gra... Moze powiedzmy ze w Polsce... Ale na swiecie takze...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

młotek rzadzi młotek radzi młotek nigdy cię niezdrradziii !!
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

To, że młotek wymiata, miażdży, kruszy i rozbija na miazgę podkreślałem już wielokrotnie. W końcu to mój pierwszy system. Wg mojej skromnej opinii Warhammer jest idealnym systemem dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z RPG. Walka jest prosta, nie ma zbyt wiele obliczeń, wiadra kości nie potrzeba (nie żebym miał coś przeciwko wiadrom kości), świat klimatyczny, jednym słowem (to tylko moja skromna opinia) gicior dla początkujących (no to sa trzy słowa, ale co tam)
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Darkon
Pomywacz
Posty: 57
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:23
Lokalizacja: z Wołomina
Kontakt:

Post autor: Darkon »

No faktycznie młotek jest na zaczątek najlepszy. DnD byłoby pewnie u nas gnębione gdyby nie to, że jest tego najwięcej na polskim rynku i najłatwiej jest dostać ten system. Tak to gracze poznali by inne systemy i uznali by DnD za grę raczej trywialną. A żeby się o tym przekonać niezbędny jest zakup podręcznika Mistrz Podziemi, Podręcznika Gracza i Księgi Potworów a także zapoznanie się z rozdziałem X podręcznika Faerunu więc także musisz go kupić, żeby zapoznać się z tematem.
Jeśli ktoś nie zrozumiał ironii to trudno.
Dla mnie DnD może być co najwyżej odskocznią dla odprężania się i poprostu zostanie typowym bohaterem, który rozwala wszystko co się rusza i sam jest nietykalny, zbiera sławę i kasę, ale to się staje dosyć nudne po niedługim czasie. Warhammera można polecić każdemu na każdym stopniu wtajemniczenia RPG ;) zarówno początkującym jak i starym wyjadaczom. Dalsze poznawanie innych systemów to już według klimatów jakie się lubi.

Pozdrawiam
To czego szukasz jest zbyt głęboko, żebyś mógł to znaleźć.
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Post autor: BLACKs »

Ravandil pisze: PS Alucard: to oczywiste, że lubi się to, od czego się zaczynało. Jak się wprawiałem w WFRP, dlatego najlepiej to czuję, a gry oparte na D&D znam tak "średnio na jeża". I musiałbym dłużej posiedzieć nad mechaniką, a jestem zbyt leniwy, więc pa pa D&D Smile
Mój ziom! Też zaczynałem z Warhammerem, w dodatku jeszcze pierwszą edycją, a i ta niekompletna - mieliśmy jedynie system tworzenia postaci i ogólną znajomość mechaniki. Często chodziliśmy do 50-letniego Mistrza Gry ze sklepu po porady i nowe reguły. Chwytaliśmy się info znalezionego na stronach. Aż w końcu w łapy wpadł mi WFRP 1ed! A miesiąc później 2ed i od tego momentu uważam, że zacząłem prawdziwe sesjowanie.

Jak patrzyć na moje sesje, to ponad 50 z nich zostało rozegrane w WFRP, a ok. 12 w inne systemy. WFRP wciągnął mnie najbardziej, w nim najlepiej się czuję i najlepiej mistrzuję. Tylko tak jak wspomniałeś, ilość dodatków mnie przeraża. W 1ed tego nie było. Wiele krain było niedopracowanych. A teraz wszystko podają na tacy. I tu psuje trochę WFRP - kiedyś były 1000 Starych Światów, różniące się w zależności od tego, jak wyobrażał sobie to MG. A dzisiaj jest ich znacznie mniej...

W DnD nie mogę grać na poważnie. Moja drużyna traktuje d20 jako odskocznię i grę humorystyczną. Po prostu. Dla nich to jest idiotyczne xD.

Osoby, które zaczynały od Młotka, zwykle przy nim pozostają. Czy to aby nie czary? :D
Hiro
Marynarz
Marynarz
Posty: 374
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 14:16
Numer GG: 5761430
Lokalizacja: Tam gdzie Tzeentch mówi dobranoc

Post autor: Hiro »

Kocham młotka , ubóstwiam młotka. Za co ? Za klimat, za psychodelikę, za Chaos! Świetny system i tyle! Łatwo zrozumieć, łatwo grać i świetne klimaty.

No bo kto by nie chciał zamieszkać w miejscu gdzie ludzie biedni umierają a bogaci wykupują coraz lepsze stanowiska, gdzie każdy może zostać spalony, powieszony za bzdurną plotkę; gdzie chaos, skaveny i wampiry hulają bez przeszkód po świecie tylko czyhając na nierozważnych awanturników, gdzie mit bohaterstwa jest obalony przez zasadę przetrwania najsilniejszego ? No kto ?

I dla mnie taki jest młotek. Piękny w całej jego rozciągłości! 8)
Obrazek
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

Tak, to jest to. Można powiedzieć, że młotek jest poprostu eklektyczny, przez co każdy znajdzie w nim coś, w czym można się zakochać. Wg mnie jest to najlepszy system, bez udziwnień i pretensjonalności. Jeśli chodzi o mechanikę to jak to się mówi, prostota jest piękna. Świat pozwala na granie kimś takim jak żebrak, medyk, poborca podatkowy itp, czego brak w takim DnD (już widze skrybę walczącego z koboldami :twisted: ). Bardzo ciężko jest w nim przepakować postać, bo nawet głupi chłop z widłami może zabić nawet najsilniejszego bohatera. (czyli tak, jak w realu). Dodajcie do tego mroczny, przygnębiający klimat, świat pełen brutalnej przemocy, gwałtu, zdrad i chciwości, dorzućcie chaos, okropne stwory, wszędobylskie niebezpieczeństwo, podziały rasowe i społeczne, a uzyskacie najwspanialszy, miażdżący system, idealny dla początkujących graszy jaki i dla tych "bardziej doświadczonych" erpegowców.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Tomek2307
Szczur Lądowy
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 18:30
Lokalizacja: Rajgród

Post autor: Tomek2307 »

Ja tam lubie Warhammera :D
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

BLACKs pisze:A teraz wszystko podają na tacy. I tu psuje trochę WFRP - kiedyś były 1000 Starych Światów, różniące się w zależności od tego, jak wyobrażał sobie to MG. A dzisiaj jest ich znacznie mniej...
Pod tym względem to nie ma u nas tak źle. Co prawda, przed sesją obkładamy się podręcznikami (zawsze się przyda), ale korzystami z nich głównie w zakresie mechaniki, sprawdzamy zasady, umiejętności i czasami bestiariusz. Ale w sumie przyzwyczailiśmy się do grania trochę w "realiach Starego Świata". Akcja dzieje się w Imperium, ale miasta najczęściej wymyślamy sami, byle zgadzało się z konwencją. I nawet nieźle to wychodzi. Przynajmniej nie ma groźby, że gracze zrujnują jakieś ważne miasto Imperium (chociaż kislevski Erengard spaliliśmy... :P), o tego typu miejsca zahaczamy sporadycznie.
BLACKs pisze:Tylko tak jak wspomniałeś, ilość dodatków mnie przeraża. W 1ed tego nie było. Wiele krain było niedopracowanych.
Ostatnio męczy mnie, że w Księdze Zasad jest taka beznadziejna mapa Imperium. Żeby dowiedzieć się cokolwiek ciekawego, to trzeba sięgnąć po Dziedzictwo Sigmara, które widuję bardzo rzadko. O mapach innych krain nie wspomnę.
BLACKs pisze:Osoby, które zaczynały od Młotka, zwykle przy nim pozostają. Czy to aby nie czary? Very Happy
Może właśnie dlatego, że Młotek wciąga, szczególnie tych, którzy od niego zaczynali. Większość mojej drużyny (łącznie ze mną) nie miała o RPG zielonego pojęcia przed rozpoczęciem grania w WFRP. I wdrożyliśmy sie jakoś. I bardzo dobrze nam się w to gra, głównie ze względu na klimat, bo WFRP to niemal wzorcowy system w realiach podobnych do średniowiecznej Europy. Nie ma tu cukierkowości czy dziwacznych czarów, jak to bywa w D&D. Do tego dochodzi duża elastyczność, jeśli chodzi o pomysły na sesje... Ja się w tym systemie odnajduję idealnie :)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
ODPOWIEDZ