Tytoń
-
- Bombardier
- Posty: 692
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
- Numer GG: 2832544
- Lokalizacja: The dead zone
Ja chyba któremuś z moich graczy zafunduję marskość wątroby, bo wszystkie postacie chleją na potęgę
Co do fajek: nie palę, nie próbowałem i nie zamierzam kiedykolwiek spróbować. Powodów jest wiele i większość została już wymieniona - od siebie mogę dodać, że przez fajki, a konkretniej przez to, że szła na nie połowa zarobków ojca, moi rodzice się rozwodzą :/ Nie mówiąc o zapachu, którym byłem przesiąknięty po krótkiej nawet jeździe samochodem ze starszym...
Co do fajek: nie palę, nie próbowałem i nie zamierzam kiedykolwiek spróbować. Powodów jest wiele i większość została już wymieniona - od siebie mogę dodać, że przez fajki, a konkretniej przez to, że szła na nie połowa zarobków ojca, moi rodzice się rozwodzą :/ Nie mówiąc o zapachu, którym byłem przesiąknięty po krótkiej nawet jeździe samochodem ze starszym...
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
Hoist the banner high!! For Commoragh!
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Sorry staruszku ale wątpię żeby jedynym powodem rozwodu były papierosy... Poza tym nawet jeżeli palisz 2 paczki dziennie (jeżeli się zaciągasz to jest to juz dawka hardcore'owa) to wychodzi ci 300 zł miesięcznie... dużo ale raczej nie połowa zarobków...
Zgadzam się że fajki to shit ale panowie... nie obwiniajmy papierosów za całe zło świat ( ZŁOOOOOO ). po trzech latach palenia (rzucam- żeby nie było) nie uważam aby to były najgorsze chwile życia...
PS.Ravandil. Jarek1919 to moja wcześniejsza ksywa... Zakochałem sie w "Helsingu" NIECH ŻYJE ANIME
Zgadzam się że fajki to shit ale panowie... nie obwiniajmy papierosów za całe zło świat ( ZŁOOOOOO ). po trzech latach palenia (rzucam- żeby nie było) nie uważam aby to były najgorsze chwile życia...
PS.Ravandil. Jarek1919 to moja wcześniejsza ksywa... Zakochałem sie w "Helsingu" NIECH ŻYJE ANIME
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Ale wystarczająco dużo, jak na kwotę, która idzie praktycznie z dymem w powietrze. Za niewiele większe pieniądze niektórzy utrzymują całą rodzinę. Za 300zł można sporą część rachunków zapłacić. Dlatego nawet te 300zł można porządnie zagospodarować i kogoś może denerować, że się je po prostu przepala.Alucard 666 pisze:Sorry staruszku ale wątpię żeby jedynym powodem rozwodu były papierosy... Poza tym nawet jeżeli palisz 2 paczki dziennie (jeżeli się zaciągasz to jest to juz dawka hardcore'owa) to wychodzi ci 300 zł miesięcznie... dużo ale raczej nie połowa zarobków...
@Alucard 666: To gratuluję dwukrotnego przekręcenia mojej ksywy Ale to mały problem, bo jak mieliśmy spamerską libację na forum to były większe przekręcenia. Aha, jeśli chodzi o anime to YATTAMAN RULEEEEZZZ <z szaleńczym błyskiem w oczach chowa się w swojej pieczarze>
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Ja na przykład nie wyobrażam sobie, żeby mieć dziewczynę, która pali. Co do tego całkowicie zgadzam się z BAZYLem: "Z popielniczką całował się nie będę". Szczególnie jest to uciażliwe dla osoby niepalącej. Bo parze palących to raczej nie przeszkadza...Alucard 666 pisze:Sorry staruszku ale wątpię żeby jedynym powodem rozwodu były papierosy...
Bo każdy pisał tak szybko, że nie trafiał palcami w odpowiednie klawisze .Ravandil pisze:Ale to mały problem, bo jak mieliśmy spamerską libację na forum to były większe przekręcenia
...
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Zgadzam się i to jeszcze jak. Nic nie jest równe temu "powiewowi świeżości" od dziewczyny właśnie wracającej z ubikacji po papierosku. Nieco irytuje i drażni. Żeby nie było, faceci nie są lepsi. Ogólnie gdy od kogoś wali papierochami to nie zachęca do rozmowy/znajomości. Oczywiście w danym momencie, na "świeżo" po fajce, bo potem ujdzie. Przynajmniej mnie to nie zachęca.Heimdall pisze:Z popielniczką całował się nie będę". Szczególnie jest to uciażliwe dla osoby niepalącej. Bo parze palących to raczej nie przeszkadza...
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Po raz dziesiąty przepraszam RAVANDILA za przekręcenie ksywki. Moja dziewczyna nie pali (dzięki panie) a sam rzucam bo jej sie to nie podoba (Ach ta miłość ). Faktycznie może to irytować
Poza tym o wiele lżej mi się oddycha odkąd nie palę (całe 23 dni)
Poza tym o wiele lżej mi się oddycha odkąd nie palę (całe 23 dni)
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
A co, głuch... ślepy jesteś?Brzoza pisze:Mówisz maturalna tak?Alucard 666 pisze: SKRĘCA MNIE !! 23 DNI A MNIE SZLAG TRAFIA
RATUNKUUUUUUU
Ja nie mam zamiaru palić nawet i bez oglądania filmów. Szkodliwość palenia można zaobserwować wszędzie.Deep pisze: W zasadzie to jak na razie nie mam zamiaru. Zbyt wiele filmów o szkodliwosci palenia się naoglądałem xD
...
-
- Majtek
- Posty: 95
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 15:35
- Lokalizacja: Reda
Druga gimnazjum... Wtedy też tak myślałem .Ja mam nadzieję, ze nigdy nie zacznę palić.
Aż się boję otworzyć lodówkę ;p.Szkodliwość palenia można zaobserwować wszędzie.
Przepraszam za wulgaryzm, ale nie jestem w stanie zrozumieć po jakiego chuja palić nie zaciągając się?(jeżeli się zaciągasz
"Nie."
- Wiele osób.
- Wiele osób.
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Ej no, nie bierz wszystkiego dosłownie .Miśko pisze:Aż się boję otworzyć lodówkę ;p.Szkodliwość palenia można zaobserwować wszędzie.
Jedyna odpowiedź jaka mi się nasuwa to: dla szpanu. Poza tym po co w ogóle palić?Miśko pisze:Przepraszam za wulgaryzm, ale nie jestem w stanie zrozumieć po jakiego chuja palić nie zaciągając się?
...
-
- Majtek
- Posty: 95
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 15:35
- Lokalizacja: Reda
Przez pierwsze 6-7 miesięcy bardzo przyjemne uczucie takiego jakby zakręcenia w głowie. Potem przeszło (nawet przy bezfiltrowych) i z 4 miesiące z przyzwyczajenia, aż w końcu mi się znudziło.Poza tym po co w ogóle palić?
Fakt. Zapomniałem, że nie rozmawiamy tylko o papierosach.Jak palisz cygaro, cygaretkę albo fajkę, to lepiej smakuje niż jakbys wciągał dym.
"Nie."
- Wiele osób.
- Wiele osób.
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...