Fallout 1, Fallout 2, Fallout Tactics

[Tori]

Heh, z tego co wiem, to w dwójce w jednej z lokacji specjalnych było pomieszczenie z komputerem, gdy się miało wysoką inteligencję i umiejętności nic się nie działo, a gdy prowadziło się osobę nie znającą się na komputerach wyskakiwał napis w stylu "Zepsuło się coś związanego z jakimś chipem wody. Nie wiesz czemu, ale czujesz się z tym dobrze" Czyżby zapętlenie się historii?

[Septimus Helmheid]

Ta gra uzaleznia, wiem co mowie. Fallouta 1 przaszedlem chyba z 15 razy, a jak dorwalem sequel to nie spalem calymi nocami b nie moglem sie oderwac. Tactics ukonczylem raz, zaczalem kolejny i save mi sie wywalil z dysku. Od tego czasu nie gram. A miesiac temu kupilem Brotherhood of Steel i nastepnego dnia poszedlem oddac ja z powrotem do sklepu. Zenada. A tak poza BoS, to najbardziej klimatyczna seria jaka znam.

[laRy]

BoS na ps2 czy chodzi ci o tactics?

bo BoS na ps2 jest do d***. tzn. chwile mozna pograc, ale to taki bg: dark alliance w pseudo-falloutowym swiecie...

[Tevery Best]

Ja mam z Falloutem taki problem, że nie lubię gierek bez wyraźnie zarysowanego "kręgosłupa" fabuły, czyli inaczej mówiąc nie mam instynktu szperacza, a jeszcze inaczej - nie lubię, jak mi się mówi, jaki powinienem osiągnąć długofalowy cel i wypuszcza samopas na ogromny świat... ale fajne są FMV z reakcjami rozmówców, postaci i ogólnie świat...
A poz tym mam kłopot z Fallout Tactics: w Rock Falls zlikwidowałem prawie wszystkich bandytów na mapie, wszystkich bandyckich wodzów, ale nie mogę otworzyć drzwi do pomieszczenia, gdzie jest przetrzymywany naukowiec. Kiedy próbuję je otworzyć wytrychem, pojawia się komunikat "wygląda, że jest to trudne". Pomijam już jego niską wartość stylistyczną, ale czy to oznacza, że muszę mieć klucz, czy też że muszę mieć wyższą umiejętność otwierania zamków? Jeżeli to pierwsze, to gdzie go można znaleźć? Jeżeli to drugie, to czy ktoś zna kod na natychmiastowe ukończenie misji, bo nie chce mi się całej gry od nowa przechodzić?

[Ravandil]

Ja mam z Falloutem taki problem, że nie lubię gierek bez wyraźnie zarysowanego "kręgosłupa" fabuły, czyli inaczej mówiąc nie mam instynktu szperacza, a jeszcze inaczej - nie lubię, jak mi się mówi, jaki powinienem osiągnąć długofalowy cel i wypuszcza samopas na ogromny świat...

Dla mnie też męczące jest żmudne eksplorowanie świata... Po prostu nie mam do tego nerwów. Nie chce mi się przeszukiwać wszystkich skrzyń, gadać ze wszystkim NPC-ami itd. Ale Fallout jest jedną z nielicznych gier, w których z taką przyjemnością zagłębiłem się w świat. Jak grałem w Fallouta 2 to zaglądałem w każdy zakątek i z chęcią przyjmowałem każde zadanie. Po prostu postanowiłem, że nie dam sie przygnieść rozmiarowi świata i dogram do końca. I było świetnie Jedyne, co mi nie leżało, to spotkania losowe na pustyniach.

[Tevery Best]

Hmm... nie wie ktoś, skąd można w pierwszym Falloucie linę wziąść? Od razu nadmieniam, że w Krypcie 15 już byłem, a teraz potrzebuję zejść do Blasku...

[Mistrz Małodobry]

hmm u handlarzy była karawaniarze chyba zazwyczaj mieli

[laRy]

w audytum (stare l.a.) sie u handlarzy troche lin walalo o ile dobrze pamietam.

co do eksplorowania swiata to mam tylko 3 gry ktore mnie potrafia wciagnac do robienia questow nawet za 50xp (chociaz mam 20+ lvl), to fallout 1, fallout 2 i niespodzianka planescape torment. ale musze powiedziec ze fallouta ostatnio przechodzilem tylko dlatego zeby (po raz niewiadomo ktory) zobaczyc te wszystkie parodie...

[Ravandil]

ale musze powiedziec ze fallouta ostatnio przechodzilem tylko dlatego zeby (po raz niewiadomo ktory) zobaczyc te wszystkie parodie...

Znajdywanie smaczków w Falloucie to świetna zabawa. Moim faworytem jest Strażnik Mostu Śmierci z Fallouta 2. Scena żywcem wzięta z "Monty Python i Święty Graal". I tekst "Chyba powinienem zostać akwizytorem... podobno dobrze płacą". Takich rarytasów jest od groma. Dlatego Fallout się tak nie starzeje, jak inne gry, zawsze czymś zaskoczy

[laRy]

mi sie najbardziej podoba akcja w krorej sie przenosisz do krypty 13 z czasow fallouta 1, mozna sie pobawic komputerami i wtedy wyskakuje tekst "chyba cos zepsules" to jest po prostu genialne (a gdzies w skrzyniach mozna znalesc solar beamer niezla giwera)

[BearClaw]

A poz tym mam kłopot z Fallout Tactics: w Rock Falls zlikwidowałem prawie wszystkich bandytów na mapie, wszystkich bandyckich wodzów, ale nie mogę otworzyć drzwi do pomieszczenia, gdzie jest przetrzymywany naukowiec. Kiedy próbuję je otworzyć wytrychem, pojawia się komunikat "wygląda, że jest to trudne". Pomijam już jego niską wartość stylistyczną, ale czy to oznacza, że muszę mieć klucz, czy też że muszę mieć wyższą umiejętność otwierania zamków? Jeżeli to pierwsze, to gdzie go można znaleźć? Jeżeli to drugie, to czy ktoś zna kod na natychmiastowe ukończenie misji, bo nie chce mi się całej gry od nowa przechodzić?

Klucz jest w posiadaniu jednego z Ridersów (o ile dobrze kojarzę misję). Musisz po prostu dobrze przeszukać wszystkie ciała, przy jednym z nich z pewnością znajdziesz klucz.

[Tevery Best]

Grr... Znowu mam problem z Falloutem...
Czy ktoś mi może powiedzieć, jak rozłączyć te [PIP!] pola siłowe w bazie wojskowej?

[eRyahXa0S/Darth Wojtex]

Na koncu jedynki? Zdaje sie korzystalo sie z 'repair' na tych terminalach tuz obok danego pola. Aczkolwiek u mnie to dzialalo przez jakis ulamek sekundy i i tak musialem tracic hpki na nich ;]

[Septimus Helmheid]

Przy tej ilosci stimpakow ktora powinienes tam miec szkoda tracic czasu na rozbrajanie ich. Mnie sie szczerze mowiac nie chcialo...

[Tevery Best]

Rzeczywiście, miałem ich od pyty. Ale mi nie chodziło o te, które zadają obrażenia, bo ich się i tak nie da rozbroić. Chodziło mi o te, przez które nie można przejść w ogóle.
A tak poza tym - dzięki za radę, Darth. Teraz wiem, jak kończy się Fallout... a zakończenie ma świetne.

[eRyahXa0S/Darth Wojtex]

Ba, obydwa bardzo fajne ;].

[Lea]

Nie ma fajnego zakończenia fallouta bez skoszenia tego siwego cepa. Inne zakończenie jest niczym nieprzyprawiony grzaniec.