Seriale

[Thaevis]

No i jak wam się Prison Break podobało ? Ja uważam że serial ma wielki potencjał, spodobały mi się pierwsze odcinki i czekam na następne. Poza tym lubie jeszcze:
Detektyw Monk
Kryminalne Zagadki Las Vegas- TVP pusza o iscie makabrycznej porze ale na AXN puszczaja o 22:00 w czwartki
Lost- chyba nie musze uzasadniac

[Ravandil]

Prison Break zapowiada się całkiem fajnie, szkoda że teraz będą po jednym puszczać Najgorsze jest to, że każdy odcinek kończy się w sposób, po którym masz ochotę koniecznie zobaczyć kolejny. Scenarzyście powinni dać Oscara za sadyzm Łączę się w bólu nad porą emisji Kryminalnych Zagadek Las Vegas. Teraz Polsat ma zacząć CSI: Miami, ciekawe o której godzinie, bo jak ich znam to o 23 najwcześniej Ogólnie lubię tego typu kryminalne seriale

[Force]

Scenarzyście powinni dać Oscara za sadyzm Smile

Chodzi o paluszek? Ej ja też bym tak zrobił, to sie nazywa perswazja Ja tam z zapałem ogladam nowa serię Archiwum X .Wymiata. Nareszcie widać jakieś pojazdy kosmiczne... dobre to po poprzedniej dawce mhrocznej niepewnosci. Chociaż brak odpowiedzi tez był miło stymulujący

[Ravandil]

Ogólnie chodzi o sadystyczne urywanie akcji w najciekawszych momentach Pamiętam, że kiedyś oglądałem Archiwum X - jeden z seriali, na których się wychowałem - ale na pierwszym miejscu i tak był McGyver

[Tori]

Podobno Prison Break oglądało 40% wszystkich telewidzów będących przed telewizorami Ale serial baaardzo dobry

[Falka]

Lost- chyba nie musze uzasadniac

Możesz uzasadnić? Bo ja naprawdę nie rozumiem, co jest takiego fajnego w tym serialu... Pierwsze odcinki powinny zachęcać do oglądania - mnie znudziły i zniechęciły. Dlatego jak najbardziej serio proszę o uzasadnienie.

[Visius]

Bo ja naprawdę nie rozumiem, co jest takiego fajnego w tym serialu...

Dokładnie, zgadzam się z Falką. Mnie Lost znudziło strasznie. Przebrnąłem chyba tylko przez trzy odcinki. Jak dla mnie, flaki z olejem.

[Force]

Bo ten serial należy oglądać od II sezonu... Ja tak zacząłem. Jakże sie potem zdziwiłem kiedy okazało sie że nic nie straciłem... Pierwszy faktycznie jest zabójczy ale potem jest tylko miód. Nie zaniechencajcie sie pierwszymi odcinkami i podejdzcie do lost jeszcze raz od II sezonu

[Ardel]

LOSTy nie są złe,ale trzeba się nastawić na nudne fragmenty i pójść wtedy obejrzeć np. tawernę Ogólnie podobają mi się w serialu charaktery danych postaci oraz psychologiczne podejście do filmu (tzn mniej akcji więcej przemyśleń)

A kto ogląda 4400? Ja uważam że jest to jedno wielkie nieporozumienie (czyt. shit)

[Ravandil]

Ja podchodzę do 4400 tak średnio - jakoś mnie to za bardzo nie pasjonuje, ale też nie uważam tego za kompletny syf. Serial, jakich wiele. W każdym razie do pięt nie dorasta Prison Breakowi, Monkowi, CSI, ani nawet dokumentalnym serialom o okolicznościach zbrodni (był taki kiedyś, o anatomopatologach - ciekawe, znaleźli gościa po odnalezionym kawałku zabitej żony). A w sumie i tak lepszy niż telenowele argentyńsko-jakieśtam

[Deep]

CSI: Miami będzie leciało o 21. Może się pokuszę

[Ravandil]

CSI: Miami będzie leciało o 21. Może się pokuszę

Oby tylko Polsat nie odwalił kity jak TVP ze zmienianiem pory emisji... Swoją drogą, czy tak ciężko jest włodarzom jakiejś stacji poinformować o przyczynach zmiany emisji i o nowych porach nadawania?? Bo o przeprosinach już nawet nie mówię. Przerywanie nadawania serii w połowie i puszczanie potem od nowa pominę litościwym milczeniem

[Dominika]

A moim serialem jest "Gotowe na wszystko" - świetny scenariusz, obsada - ukłony dla rewelacyjnej Marcii Cross, no i akcja, akcja, akcja!!!
Bardzo nie lubię w serialach schematów tj. ta osoba jest nieskończenie dobra, a następna to ucieleśnienie wszelkiego zła. W tym serialu najlepszy przyjaciel nagla zrobi ci taką akcję, ze szkoda gadać, a wydawać by się mogło najbardziej wyjałowiona duszyczka nagle podaje ci pomocną dłoń, gdy inni "przyjaciele" wychodzą. Człowiek jest postacią wielowymiarową - jest zdolny naprawdę do wielkich czynów, ale też do zbrodni. Życie gospodyń domowych jest podobno nudne - sprzątanie, dbałość o ogród itp "nieciekawe" zajęcia. Te kury domowe niby są tak różne od tych np. w Polsce, a jednak mają te same problemy.
A co do "Zagubionych" - hmmm, powiem wam, że nawet mnie do tego nie ciągnie. "4400" - nie lubię science-fiction i opowieści o ufokach.

Rewelacja - "Detektyw Monk"! Aha, zapomniałabym - fenomenalna "Moda na sukces"!!! Mogę nie oglądać 10 odcinków, a i tak wiem co się aktualnie dzieje!

"Prison Break" - no wpadłam
I mam w niedzielę czterogodzinny maraton filmowy

[Ravandil]

Rewelacja - "Detektyw Monk"! Aha, zapomniałabym - fenomenalna "Moda na sukces"!!! Mogę nie oglądać 10 odcinków, a i tak wiem co się aktualnie dzieje!

Pod pierwszym podpisuję się wszystkimi częściami ciała A najlepsze jest to że Monka zacząłem oglądać przypadkiem, bo leciał przed "Kompanią Braci", ale to było dopiero drugi odcinek i mnie wciągnął. A co do "Mody na sukces" to powiem Ci lepiej - tego serialu możesz nie oglądać przez 3 lata i nic nie stracisz z akcji. Przetestowane na mamie

[Heimdall]

fenomenalna "Moda na sukces"!!! Mogę nie oglądać 10 odcinków, a i tak wiem co się aktualnie dzieje!

Jak to przeczytałem, to straciłem wiarę w ludzi . Bez urazy, ale jak przypadkiem kiedyś włączyłem to na kilka sekund, to miałem odruch wymiotny. Chociaż trzeba pogratulować reżyserowi za ilość odcinków . No ale, jak wiemy liczy się jakość, a nie ilość.

A co do "Mody na sukces" to powiem Ci lepiej - tego serialu możesz nie oglądać przez 3 lata i nic nie stracisz z akcji.

A tam jest coś takiego jak akcja?

[Falka]

A tam jest coś takiego jak akcja?

Jak będziesz oglądał po jednym odcinku co kilka miesięcy, to będziesz miał wrażenie, że tam się coś dzieje.
Jak będziesz oglądał jeden odcinek na rok, to to będzie wyglądało, jakby tam akcja była ;)

[Dominika]

Ajajajajaj w tym serialu nie ma akcji jako takiej. Tam tylko Brooke wychodzi za kolejnego z Foresterów - i tak naprawdę wokół tego kręci się cała akcja