[Zainfekowany Grzyb] Zgromadzenie

-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Wyciagam scoreza Bobasowi z gardła i daję go do osądzenia Thorowi. Bóg błyskawic stwierdza, że najlepsza ku**a jest zaprawa i daje scorezowi betonowe buciki po czym wrzuca go do wody. Teraz podchodzę do Bobasa, a on jest silny i przypakowany jak jasna cholera. Okazało się, że wciągnął dupą jeden dodatkowy punkt hartu, czyli ein hart. Ja w tym czasie odbieram scorezowi jego zabójczą broń czyli TNZRC i strzelam nim w shade'a, dokładnie to w głowę shade'a, żeby nie miał już takich głupich pomysłów jak żołnierze zmieniający się w kwiaty.
...

-
- Kok
- Posty: 1183
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
- Numer GG: 3374868
- Lokalizacja: otchłań
Ktoś mnie próbuje wyciągnąć! TO JEST TEN MOMENT! OGNIA!!! Patrzę tylko jak skupiona wiązka termojądrowego-neutronowego-zajebiścienaukowego-rozpierdalacza-cząsteczkowego trafia hemidall'a w rękę, która się rozszczepia i szatkuje bobas'a. Nie staram się wyjść bo wiem że w bobas'ie jest bezpiecznie. Jest mi tu dobrze... zostaję.
Ktoś jeszcze próbuje mnie wyciągnąć?
Ktoś jeszcze próbuje mnie wyciągnąć?
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E

-
- Marynarz
- Posty: 329
- Rejestracja: niedziela, 23 lipca 2006, 08:42
- Lokalizacja: Z siłowni :b
- Kontakt:
Skupiam się w sobie, a wszystkie armie przymierza i odmierza, diabły anioły,pokemony i pingwiny zostają zniszczone. Pozostają tylko nasza 4rka (chyba 5?). A scoreza goni wielka-zielona-fala-szlamu-niszczaca-wszystko. W skrócie WZFSNW. Wyglada jak zmixowanie George Busha i Matki Teresy z Kalkuty. Goni scoreza niczym pies swoją zdobycz. Ciągnąc go w dół odbytu. Z jednej strony może być wystrzelony z kakaowego dziala. A z drugiej zniszczony przez WZFSNW.
Squat or die
.
Jeszcze 'tylko' 35kg do 205kg...

Jeszcze 'tylko' 35kg do 205kg...

-
- Kok
- Posty: 1183
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
- Numer GG: 3374868
- Lokalizacja: otchłań
Z przerażoną miną, biegnę, biegnę i biegnę. Za mną WZFSNW, przedemną odbyt bobas'a... co wybierać? Wyciągam termojądrowy-neutronowy-zajebiścienaukowy-rozpierdalacz-cząsteczkowy i strzelam w lewy i parwy pośladek. Po tym strzale ciśnienie wysyła mnie dalekoooo po za zasięg zielonego szlamu, a ja jestem wolny jak ptak.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E

-
- Marynarz
- Posty: 329
- Rejestracja: niedziela, 23 lipca 2006, 08:42
- Lokalizacja: Z siłowni :b
- Kontakt:
Zaprawde Scorez. Jesteś jak ptak. Strzelając w lewy i prawy pośladek zostałeś automatycznie wyrzucony z mojego ciała. Jesteś jak ptak. Ptak lecączy 129127212129423 mld m/s. Resztą boskich mocy wezwałem Romana. Romana Gie. Widocznie cieszy się na Twoj widok, i wita się z Tobą otwartymi ramionami. W przenosni i doslownie.
Squat or die
.
Jeszcze 'tylko' 35kg do 205kg...

Jeszcze 'tylko' 35kg do 205kg...

-
- Kok
- Posty: 1183
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
- Numer GG: 3374868
- Lokalizacja: otchłań
-Romanie Gie!!! Ra nazywam się Roman G*****a i chciałbym abyś rozwalił bobas'a i hemidall'a. Wiesz, tak po znajomości. Zamknij ich w ośrodkach wychowawczych z pedofilami, pederastami, mordercami i nekrofilami. Wiesz, troche mi sie naprzykrzyli.
-Już się robi Odpowiedział, a ja przyleciałem na pogorzelisko na moim gryfie, a bobasa i hemidall'a nie było.
-Wyskakuj mi tu szybko shade... mamy sprawę do załatwienia! Wzlatuję w górę i z sąsiedniego wymiaru przywołuję miecz potęg.
Kiedy będzie AKTUALIZACJA?! Pomysły ni się kończą.
-Już się robi Odpowiedział, a ja przyleciałem na pogorzelisko na moim gryfie, a bobasa i hemidall'a nie było.
-Wyskakuj mi tu szybko shade... mamy sprawę do załatwienia! Wzlatuję w górę i z sąsiedniego wymiaru przywołuję miecz potęg.
Kiedy będzie AKTUALIZACJA?! Pomysły ni się kończą.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E

-
- Mat
- Posty: 514
- Rejestracja: poniedziałek, 5 czerwca 2006, 19:10
- Lokalizacja: z kapusty
Nie zawracaj mi tyłka scorez! Ja tu mecz oglądam. Pogadamy, kiedy wielki MG się odezwie rozsiadam się na wielkiej kanapie umalowany w barwy bojowe klubu i oglądam mecz Pogoń Ziemniak – Kiśle. Kibicuje naturalnie tym drugim obrzucając tych pierwszych popkornem. Olewam wszystkie ataki i próby zakłócenia obrazu przez oPOzycję.

-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard


-
- Marynarz
- Posty: 329
- Rejestracja: niedziela, 23 lipca 2006, 08:42
- Lokalizacja: Z siłowni :b
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1183
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
- Numer GG: 3374868
- Lokalizacja: otchłań

-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard

-
- Marynarz
- Posty: 329
- Rejestracja: niedziela, 23 lipca 2006, 08:42
- Lokalizacja: Z siłowni :b
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Uważaj co mówisz, bo teraz, gdy jesteś bogiem, twoje życzenia mogą się spełniać, choć ne muszą, Szczerze mówiąc, gdy chcesz to się raczej nie spełnią, a gdy nie chcesz, to się spełnią. Takie już życie boga. Pożeram cokolwiek. Może być nawet kot domownika. Następnie rzucam kapciem w telewizor, gdyż sędzia pokazał naszemu zawodnikowi czerwoną kartkę.
...

-
- Marynarz
- Posty: 329
- Rejestracja: niedziela, 23 lipca 2006, 08:42
- Lokalizacja: Z siłowni :b
- Kontakt:


-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
