Famir pisze:Ja planuje w przyszłości zrobić sesje "Zew Cthulhu" z kumplami w jednym z opuszczonych bunkrów... nie gdzieś wenątrz bo to niebezpieczna ale tak blisko wyjścia... w pierpwsyzm lepszym pomieszczeniu bunkra.. co o tym myślice xD
Pomysł fajny, o ile zrobiony z głową (czyli bezpiecznie), ale dlaczego akurat Zew Cthulhu?! Chyba że sesja dotyczyć miałaby II WŚ, tajnej broni Hitlera, Wilczego Szańca albo Gór Sowich... Taaaaak...
Solarius Scorch pisze:Pomysł fajny, o ile zrobiony z głową (czyli bezpiecznie), ale dlaczego akurat Zew Cthulhu?! Chyba że sesja dotyczyć miałaby II WŚ, tajnej broni Hitlera, Wilczego Szańca albo Gór Sowich... Taaaaak...
Skąd wiedziałeś Jasnowidz czy co A w tych "
moich" bunkrach nieraz byłem i na 99,99% sie nie zawalą przez najbliżesze 100 lat xD
Famir pisze:Ja planuje w przyszłości zrobić sesje "Zew Cthulhu" z kumplami w jednym z opuszczonych bunkrów... nie gdzieś wenątrz bo to niebezpieczna ale tak blisko wyjścia... w pierpwsyzm lepszym pomieszczeniu bunkra.. co o tym myślice xD
No ja sam nie wiem czy to dobry pomysł... Nie wiem czy tam będzie wygodnie grać, może klimat będzie fajny co do tego systemu, ale jak już pisałem wygoda gry nie zabardzo...
Takie miejsca są znacznie ciekawsze na LARPy niż na same sesje. A dlaczego? - bo pewnie w tym bunkrze jest zimno, wilgotno i w ogóle nieciekawie... No ale jak lubicie HC to życzę powodzenia
CoB pisze:Takie miejsca są znacznie ciekawsze na LARPy niż na same sesje. A dlaczego? - bo pewnie w tym bunkrze jest zimno, wilgotno i w ogóle nieciekawie... No ale jak lubicie HC to życzę powodzenia
No ale ta grupa z którą będe grał to Wytrzymali Harcerze, już nie raz na rajdach spalismy w tych bukrach i jakoś wszytkie takie wypady miło pamietają xD. Pozatym to w przyszłości... i chyba dalekiej xD xD xD
A tak w ogóle to czy mógłbyś opisać ten bunkier? Chodzi mi o wys. szer. itp. Wtedy udziele ci odpowiedzi, czy ja bym tak grał, bo wkońcu nie będę grał w bunkrze który ma 1 m wysokości i 2 m szerokości....
Ueeeeee U mnie nie ma żadnych fajnych bunkrów, starych budynków itp, Ech ale co zrobić, nic się na to nie poradzi, chociaż myślałem o tym, aby oczyścić piwnicę i tam zrobić taki swoisty "klubik" zwolenników fantastyki.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Prawie przy sammy wejściu do bunkra jest pomieszczenie wysokie na dwa trzy metry, w pomiesczeniu spokojnie 20 osób sie mieści... nie jest tam wilgotno... tylko troche chłodno, i nie ma żadnych okien i nie dochodzi tam rzadne światło... - to tak mniej więcej opisane
Ostatnio jest ponoć nagonka na bunkry, po tych sprawach z satanistami. Wiec uwazajcie zeby was nie zgarneli Bo mlodzierz chodzi po bunkrach i czarne msze odprawia