Najgorsze sesyje

moja najgorsz sesja hmmmmmmmm
moze najpierw przedstawie ekipe
Regdar wojownik kumpel Kerwina wielki wróg Tordka
Kerwin zlodziej ale pozatym cały Regdar
Tordek drugi wojownik druzyny i chyba za to ma przejebane u Regdara kumpel Linusa i Marexa
Linus drugi zlodziej druzyny smiertelny wrog kerwina
Marex mag ma aspiracje na dowudce kturym narazie jest Kerwin
Jozan i Eberek kaplani popieraja tego kto w danej chwili jest silniejszy
jak widac w mojej druzynie ostro zarysowuja sie dwa fronty postanowilem zmusic druzyne do współpracy a co ztego wyszlo zaraz napisze
druzna w zalozeniu miała wspólnie rozwiazac sprawe tajemniczych zabujstw
Efekt:
Jozan uznany winym 9 zabójstw i spalony na stosie ( byl poszukiwany za herezje po tym jak kiedys oswiadczył ze jest wcieleniem Helma do dzisaj nie wiem czemu to zrobił )
Tordek sprzedany jako niewolnik do kopalni przez Regdara
Linus znaleziony z bełtem w oku w ciemnej uliczce ( Kerwin mila fajnom magiczną kusze )
moze najpierw przedstawie ekipe
Regdar wojownik kumpel Kerwina wielki wróg Tordka
Kerwin zlodziej ale pozatym cały Regdar
Tordek drugi wojownik druzyny i chyba za to ma przejebane u Regdara kumpel Linusa i Marexa
Linus drugi zlodziej druzyny smiertelny wrog kerwina
Marex mag ma aspiracje na dowudce kturym narazie jest Kerwin
Jozan i Eberek kaplani popieraja tego kto w danej chwili jest silniejszy
jak widac w mojej druzynie ostro zarysowuja sie dwa fronty postanowilem zmusic druzyne do współpracy a co ztego wyszlo zaraz napisze
druzna w zalozeniu miała wspólnie rozwiazac sprawe tajemniczych zabujstw
Efekt:
Jozan uznany winym 9 zabójstw i spalony na stosie ( byl poszukiwany za herezje po tym jak kiedys oswiadczył ze jest wcieleniem Helma do dzisaj nie wiem czemu to zrobił )
Tordek sprzedany jako niewolnik do kopalni przez Regdara
Linus znaleziony z bełtem w oku w ciemnej uliczce ( Kerwin mila fajnom magiczną kusze )

-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Ostatnio mnie męczy i uważam, że nie była to udana sesja. Jaka? Ostatnio prowadziłem sesję na morzu... Moja znajomość stanowisk, różnorodności jakie można w tym temacie i pomysłowość by gra nie była zbyt monotonna, się wydała tak mała, że aż mi wstyd. :/ Chyba więcej jako tako na morzu sesji nie będę prowadził. Chyba że (o zgrozo!) zrobię wyjątek i się przygotuję – nie będę improwizować.

"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein

-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:

- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Moja najgorsza sesja była wtedy, kiedy nastawiłem się na walkę, a zaniedbałem fabułę, co spowodowało wiele dziur i nieścisłośći. Na koniec moi gracze rozpykali wszystko co im zaserwowałem.
Ale dzięki temu doświadczeniu zacząłem się lepiej przygotowywać do sesji. jak to mówią "Co cię nie zabije, to wzmocni"
Ale dzięki temu doświadczeniu zacząłem się lepiej przygotowywać do sesji. jak to mówią "Co cię nie zabije, to wzmocni"
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"

-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:

-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Tak, dlatego nigdy nie martwię się jak cosik spie**rzę. "Errarum humanum est!".
Wg cała sztuka mistrzowania polega na nieustannym robieniu wiekszych lub mniejszych błędów i ich ciągłego poprawiania.
Wg cała sztuka mistrzowania polega na nieustannym robieniu wiekszych lub mniejszych błędów i ich ciągłego poprawiania.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"

-
- Tawerniany Trickster
- Posty: 898
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:

-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:

-
- Pomywacz
- Posty: 24
- Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 13:49
Ja pamiętam, jak kazałem graczom badać BAArdzo rozbudowane ruiny świątyni. Na prawie każdym kroku czekała walka. W końcu zaczęli mnie błagać żebym skończył i skróciłem przygodę. Ale to nie było najgorsze. Wkurzały mnie te opisy możliwości tak wielu dróg ( nie spodziewałem się że będę musiał im wkółko mówić, gdzie konkretnie są. Zawsze się gubili. Ja zresztą też...
). Ale to były na szczęście początki mojej "kariery" MG
w D&D. Teraz prowadzę Legendę 5 kręgów i jest o wieeele lepiej. 



"Jam jest Troksar barbarzyńca, szaman Temposa-Boga Wojny, z Doliny Lodowego Wichru, posiadający najwięcej żelaza na Północy, przyjaciel Wielkich Magów i Kowali, pogromca nieumarłych i demonów, podróżnik ku południu, szerzący wiare w swego Boga"

-
- Tawerniak
- Posty: 1616
- Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
- Numer GG: 5879500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Dla mnie wspominanie najgorszych sesji jest bezsensowne. Takie to polskie - pobiadolić
W sumie złe sesje u mnie spowodowane były brakiem przygotowania do nich i kłótnią nieprzepadających za sobą graczy... Tak chyba jest u każdego MG... więc niczym specjalnym nie wyróżnię się na tym polu.

W sumie złe sesje u mnie spowodowane były brakiem przygotowania do nich i kłótnią nieprzepadających za sobą graczy... Tak chyba jest u każdego MG... więc niczym specjalnym nie wyróżnię się na tym polu.
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe

-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Przeczytaj pierwszy post, a zrozumiesz, że tu o biadolenie nie chodzi.CoB pisze:Dla mnie wspominanie najgorszych sesji jest bezsensowne. Takie to polskie - pobiadolić![]()
W sumie złe sesje u mnie spowodowane były brakiem przygotowania do nich i kłótnią nieprzepadających za sobą graczy... Tak chyba jest u każdego MG... więc niczym specjalnym nie wyróżnię się na tym polu.



"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein

-
- Marynarz
- Posty: 201
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Domek bez Klamek
- Kontakt:

-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:

- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
