Świat Pasem:Zarkanah

[Pavciooo]

Pytam się czy jakaś czaszka jeszcze ma moc powietrza, jak nie to pytam się jakie one mają moce, może jakaś by mi się przydała

[Seto]

Która czaszka posiada moc mroku lub zła? -Pytam rozglądając się po pomieszczeniu.

[Mr.Zeth]

Pavelius i Sebastianus:
-Tu jest po jednym przedstawicielu każdej mocy. Dverg ma moc Ognia, Tussoth - moc Ziemi, Ventregoth - moc Zła, Furion - moc Lodu, Szterseti - Moc Mroku, Cevern - Moc Krwi, Katalida - moc Wody, Thaudes... on ma dziwną moc, o której nie wolno mu mówić, moze ja tylko przekazać, a ja - Gerhenimis posiadam moc Śmierci.- powiedział stary dyszkant.


Następny upd8 dopiero jutro!

[Seto]

Czy możemy uwolnić tylko jedną dusze?

Podchodze do Thaudes'a i wyjmuje sztylet z czaszki.

Jaką moc posiadasz co? -pytam pełen powagi, jak mi odpowie to zadam następne pytania.

[Pavciooo]

Jeżeli ma to jakiś sens w moim przypadku to biorę moc krwi...
Jak nie ma to sensu (tak jak np. nie miałoby sensu branie przezemnie mocy śmierci) to ryzykuję tą tajemniczą moc...
A moje pytania są takie:
Jak zniszczyć Ustora na zawsze, albo chociaż na baaardzo długi czas?

Edit: Jeżeli Sebastianus bierze tą niewiadomą moc, to jeżeli nie mogę mocy krwi to biorę moc lodu/ziemi/wody (o ile jakąś z nich mogę)

Ponadto mówię do Perseusza:
A może ty, Perseuszu weźmiesz jakąś moc lub o coś się spytasz?

[krolitshek]

jesli Pavelius nie skorzysta z Mocy Wody to ja podchodze do Katalidy, jesli skorzysta to podchodze do Tussotha i wyjmuje sztylet...
juz wiem, ze posiadasz Moc Wody/Ziemi... spuszczam smutnie wzrok... powiedz mi jak pokonac bestie Zarkanah... najpierw czekam na odpowiedz dopiero wtedy zadam drugie pytanie...

[AC]

Wzywam moce nieczyste

A jak nikt się nie pojawi to strzelam ze strzelby.

[Mr.Zeth]

Sebastianus: uwalniasz ile chcesz

Sebastianus już sięgnął po rąckę sztyletu, ale drgnął i odsunąłją z poerotem.
-Słusznie!- podsumował demoniczny głos. -Nie dla Nefalema,- dodał.

Pavelius:
Wziąłeś moc Lodu. Otrzymałeś nową zdolność
Mroźne Tchnienie.(zionięcie błękitnym płomieniem, mogącym zamrozić cel. koszt i uszk/sek) (0:0:0) (6) (8)
Duch czeka na pytania... a co do Perseusza-on już się obsłużył mocą ognia.

Edit: No jestem po imprezie więc...
-Ustora można ostatecznie usunąć tylko niszcząć Źródło. Źródło to kula energii śmierci, do której wiecznie wracają sługi Zarkanah, nie tylko Ustor, którego znacie, ale również inni. Ze Źródła - kosztem energii - mogą być przywracani. Tak naprawdę nie wiadomo, na jakiej zasadzie funkcjonuje Źródło, ale to prawdopodobnie skondensowana moc telepaii- odpowiedziała zjawa.

Kotomi:
Otrzymałaś nową zdolność
Przywoływacz deszczu (umożliwia wywołanie deszczu serią gestów, mozesz wywołać mżawkę lub deszcz) (0:1:0) (20PE) (0)
-Bestie Zarkanah nie giną. Po prostu powracają do źródła. Musisz zniszczyć Źródło, by je permenentnie usunąć. Dokonać tego można za pomocą duzego ładunku energii życia wrzuconej w toż Źródło.-

Fink:
Chybiłeś dwakroć, 20 metrów dzieli cię od Klepsydrynów.

[Seto]

Podchodze do tej czaszki która ma moc mroku i uwalniam ją.

[Pavciooo]

Moje drugie pytanie: Jaką część planów przyśpieszenia czasu zmian wykonali już nekromanci?

[Mr.Zeth]

Pavelius:
-Trudno orzec- odpowiedział głos. - Tu nei ma czegos takiego jak postęp, są tylko tropy własciwe i fałszywe, nie wiem, kiedy wpadną na prawdziwy, dokonali jednak wiele zła i to już przyśpieszyło Czas Zmian o kilka tygodni- odpowiedział głos odpływajac, a resztki jego wypowiedzi rykoszetowały od ścian sali.

Sebastianus:
-nareszcie- mruknął cichy, niski i poważny głos męski, gdy wyciagnąłes sztylet z czaszki. Moc zeń popłynęła twym ramieniem i na chwilę zamroczyła umysł.
Otrzymałeś nową Zdolnosć:
Czarne Ostrze (teleportacja do celu + cios wywołujący zamroczenie mocą mroku w zranionym celu, zamiast obrażeń podana jest szansa na zamroczenie i premia do uszkodzeń) (0:0:5) (10EP) (33%, +50% uszk-mrok)
Z.M. zwiększa się o 1!
-Czekam na pytania- powiedział głos spokojnie.

[Pavciooo]

Podchodzę do czaszki z tajemniczą mocą i sprawdzam czy mnie też coś odepchnie jak Sebastianusa czy nie... jak nie to wyciągam sztylet

[Seto]

Na czym polega moc mroku? jak mam ją w sobie doskonalić żebym był niezwyciężony w tym co robie? ahh i jeszcze jedno czy a jeśli tak to jak da się powstrzymać czas zmian? -pytam a w bych oczach widać jakby płonący ogień, płomień żądzy mocy, a zarazem ciekawości.

[Mr.Zeth]

Sebastianus:
Głos się zaśmiał. Ambicja... sporo ambicji i rządza potęgi. Nie prymitywnego bogactwa, podstawowej władzy nad innymi... tak własna potęga Cię interesuje... to już wystarcza, aby załużyć na mój szacunek.[/i]- twój rozmówca był wyraźnie zadowolony. -Moc mroku to chcęc, albo raczej rządza doskonałosci i nieprzerwane dążenie do większej siły. Zadawanie najtrudniejszych pytań i znajdywanie nań odpowiedzi. Mrok sam w sobie to siła, która nie ma prawa być powstrzymana, to wola, która łamie mury, rozrywa kraty i brnie do przodu, nawet jeśli droga prowadzi poprzez hetkoorny przelanej krwi. Wybieraj zawsze najlepsza drogę, nie ufaj osądom innych, chyba że też są w stanie ocenić świat bez pijaństwa emocjami. Cierpienie wrogom, ratunek sprzymeirzeńcom. Okrucieństwo, gdy konieczne. utrzymywanie równowagi między wyrachowanym torowaniem sobie drogi, a bereserkiem i bezmózga rzezią. Mroczny dostosuje ise do każdej sytuacji, w zależności od sytuacji jest w stanie dostroić swój swiatopogląd. Moc osiągasz przez wykorzystywanie jej. Używaj jej często. Nie wahaj się, nie lekcaważ nikogo i niczego. Efekt przede wszystkim.- mimo ogólnego chaosu wypowiedzi wydawało ci się to jakieś naturalne....
-Czas Zmian MOŻNA powstrzymać, ale niestety ten typ wiedzy nie leży w zasięgu mego poznania- ciągnął głos. -Jednka gdzieś tutaj, pod tym kntynentem jest Wielki Grobowiec... w tym momencie na jego tropie jest kilkoro istot. Demon-Nkromanta i Upiór-Arlekin, o jedna grupa. Są blisko, ale sami nei przekroczą wrót Wielkiego Grobowca. Jeśli dostanie sięjednak d otych wrót ktoś z Mocą Mroku... będzie w stanie je zapieczętować, tak, by tylko on jeden mógł je otworzyć. Obecnie jesteście zbyt słaby, by móc przedostac się obok strażników Wielkiego grobowca. Potrzebujecie mocy, która pozyskacie w różnych miejscach...- głos chciał coś jeszcze powiedzieć, ale jego czas ise wyczerpał i zamilkł raz na zawsze.

Pavelius:
Poczułes znajome uczucie. Świat na moment stał się czerwony, gdy wyciągnąłes sztylet z czaszki. Doznałeś wizji. Widziałes Drakon wchodzącego do ruin świątyni. Drakon nei jest tam sam. Towarzyszy mu dwóch pobratymców. Drakon bez wahania podchodzi do piedestału i chwyta zawartą na nim moc, mimo protestów towarzyszy. Zaczyna słaniac się na nogach, po czym rzuca się na pozostałych dwu i zagryza ich osobiście, po czym rozrywa i pali ich ciała.
Otrzymałes nową Zdolnosć:
Wściekły Młyn (ten atak to KONTRA, a więc może być uzyty tylko po otrzymaniu obrażeń! rzucający zaczyna się obracać tnąc wszystko wokół) (0:0:2) (3EP/sek) (+25% uszkodzeń)
Demoniczny głos zaśmiał się. -Właściwa moc we właściwych rękach, lub raczej we własciwej głowe...- powiedział, a ty poczułes lekkie ciepło rozchodzące sie po całym ciele. nabrałes pewności siebie. -Zadawaj swe pytania!- dodał.

Perseusz podszedł do Dverga, wyciągnął sztylet i zadał pytanie:
-Gdzie mamy szukać mocy niezbędnej do przekroczenia Wielkiego Grobowca?
-Odpowiedział mu uwodzicielski kobiecy głos. -Hmmm.. ty, Perseuszu powinieneś szukać głęboko pod ziemią, spytaj smoków w Kraterze Tasala, twa nowa zdolność nie pozwoli im kałmac ani odmawiać odpowiedzi. Pavelius wie, gdzie szukać sewj mocy. Kotomi, Sebastianus i Knossos powinni szukać wspólnie na Martwym kontynencie, korzystając z niedawno powstałej bazy wypadowej, by zapuszczac sie coraz dalej w Martwe Marchie. Moc Sebastianusa ochroni ich przed nieprzyjemnościami związanymi z sztormami jonowymi zmieniajacymi tamten teren. Karth... jego moc jest dość specyficzna, powinien pedzić ten czas w bibliotece Ansakram na Talugurze. Niech jego obecne umiejętnosci stana się kluczem do bram Ansakram.- głs zakończył. -Drugie pytanie!-
Tym razem Perseusz zadał pytanie ciszej i tak tez otrzymał odpowiedź. Gdy odszedł powiedział -Wybaczcie, sprawa... osobista, która spędzała mi sen z powiek długo...- demon opóścił komnatę.

Knossos: Kloner nie gra dosć długo, to go poprowadzę, ale... ma u mnie krechę Smoku i Blacksoul są chociaż dograni - piszą równie żadko... ale Kloner was lekko opóźnia... tak ze 2 posty dziennie w sesji by się rpzydały.. jeden rano drugi wieczorkiem... oh well, musze się z nimi rozmówić na gg
Elf wybrał Moc Śmierci, jakoże ani Ziemia , ani Zło nie przedstawiały wedle jego opinii tak dużej wartosci, jak Śmierć i Krew.

[BLACKs]

Asmondeusz

Pewien mężczyzna zginął w karczmie z rąk rycerzy Lukkatu, a ja znalazłem przy zwłokach amulet. A czemu cię to tak interesuje? I kim ty w ogóle jesteś?

[Seto]

Podchodze do czaszki która ma moc zła i wyjmuje sztylet.

[Mr.Zeth]

Asmondeusz:
Lisz odsłonił kaptur. -Jestem tymcasowo na usługach Zarkanah, lub raczej organizacji "Czterech Kości"- Lisz wstchnął. -Mam na imię Reszkharr i mam przyjemnosć być teroretą i Magiem Szaleństwa. Musicie wiedzieć, że obserwuję was od pewnego czasu, zarazem skrzętnie ukrywając waszą obecnosc przed Zgromadzeniem. Można orzec, że poniekąd daję wam wolną rękę.- znów westchnął. -człowiek, tkórego zabito to był jeden z niesfornych ludzi tej nieumarłej władczyni, która tak daje się we znaki "dołączonym" czyli członkom "Czterech Kosci". W zasadzie zacząłem ci pomagać z tego powodu, Upoirowi zas pomagam, bo sądzę, ze na spółkę dojdziecie do klucza, który otworzy nowy świat demonów i niumarłych. Taki, w którym nie zniknie wszelkie życie.- lisz się zaśmiał.

Sebastianus:
Czaszka zarezonowała.
Otrzymałes nową Aurę:
Odraza (po opis na gg się zgłoś)
-Czekam na pytania- pwoiedział duch.