Czy to Bóg wymyślił ludzi, czy oni jego? Zagadka nierozwiązana do dzisiaj. Moim zdaniem, to ze Bog w pewnym momencie objawil sie ludziom nie oznacza, ze oni go wymyślili, ale to juz kwestia tego kto , jak i czy wierzySzelmon pisze:To ma religia do slabosci ludzi Alucardzie, ze to wlasnie ci ludzie ja wymyslili.
Nie byli. I mamy na to wiele przykładów w literaturze, historii. Jednak prównaj proporcje.SS miało to do siebie, że byli szkoleni na "tych złych" więc machinalnie jeżeli robili to, co od nich wymagano, to krzywdzili innych.I najsmieszniejsze jest to, że nawet wtedy uchodzili za czułych męzow, kochajacych rodzicow i uczciwych ludzi. Ale to nie ten temat.Szelmon pisze:Jesli denerwuje Cie generalizowanie, to powinno Cie tez denerwowac to ze o SS czy gestapo zle sie mowi i wiesza na nich psy. Przeciez nie wszyscy ss-mani byli zli ;]
Nic nie mówiłem o morzu dobroci. Po prostu to jest tak jak z lekarzami- nie inaczej. Myślisz, ze Ci nie tuszują przypadków lapówkarstwa i partaczenia ( nie bede z panem rozmawiał, tak- pan x popełnił błąd ale go nie zwolnię, pierwsze słysze o taki przypadku, to wina pacjentki itp.) Mimo to mamy bohaterskich medyków.Szelmon pisze:I przestancie zaslaniac ta instytucje tym, ze zlo w niej tkwiace, to tylko pojedyncze przypadki slabych ludzi, ktorzy zeszli na zla droge, posrod otaczajacego ich moza dobroci :/
No to masz wiekszą wiedzę ode mnie. I znów generalizujesz, czego nienawidzewręcz (jak już coś, to piszze wiekszośćz nich to durnie) Mi wystrczy jeden święty na milion zagubionyc i zakłamanych, żeby wierzyć iz po coś żyjemy na tym świecie. Jeżeli to Cie śmieszy to trudnoSzelmon pisze:Ja wiem ze to tylko zwykli durni ludzie, ale oni samych siebie uwazaja (i kaza uwazac innym) za namiestnikow boga ;/
Juz o tym było. A co do Piusa, to wiem, że popełnił wiele błędów. Ale i przyczynił sie do rozwoju koscioła, czemu pewnie zaprzeczysz.Szelmon pisze:Kij juz z samymi malymi ksiezulkami, poczytajcie sobie o rzeczach jakich dopuszczali sie papieze na przestrzeni dziejow. Zeby dlako nie szukac poczytajcie sobie o Piusie XII...