Nasze Avatary...

[Ravandil]

Chętnie bym cię skopał bo Pikaczu to mój idol

Właśnie!!! Przecież wiadomo, że Pikachu jest taki słodki, milutki, puszysty i w ogóle koffany. Prawie jak BAZYL Jak można było zbezcześcić idola nastolatków i ulubionego zwierza obecnych 16-17-18-19 latków? A tak serio to wątpię, czy zapamiętam jakoś tego avatara, zdecydowanie ten poprzedni rządzi A pewnie kolejnych i tak nie zobaczę, bo ostatnio raczej mało siedzę na forum... Ale propozycja - przemaluj tego Pikachu na różowo, to wyskok z trampek gwarantowany

[Elfin]

Ktos cos ma do Pokemonow... !!?? Swego czasu pokemony byly hitem... Heh.... Sam ogladalem... A co do biednego Pikachu to lacze sie z nim w bolu,..

[Phoven]

Wujek Phoven uczy:

Czy mój Pikachu jest nie przekonywujący?
Czy mój Pikachu ma nie wyraźny napis?*
Czy mój Pikachu nie jest słodziusi?
Czy mój Pikachu nie jest podobny do Bazyla?

No właśnie

*Dla tych którzy wypatrują tam jakiegoś napisu - nie, na aviku niczego takiego nie ma ^^

[Heimdall]

Zabić, zabić ten diabelski pomiot, zabić i na pal nabić . Phoven, piękny avatar, nie mam nic więcej do dodania.

[Dimitrij Urianov]

A ja tu skrytykuję. DLACZEGO ON NIE PŁONIE?!

[Perzyn]

A ja jako wcielający się na sesji w postać niejakiego Vlada Tepesa pragnę wyrazić swoją dezaprobatę dla avika imć Phovena. Toż od razu widac, że to przykład amatorszczyzny! Stan ciała wskazuje, że obiekt był martwy przed palowaniem, a takiego błędu nie popełniają nawet najwięksi nowicjusze. Więcej - pal jest bardzo ostry, a to znaczy, że śmierć na nim byłaby szybka - pamiętajcie dzieci, końcówka pala musi być stępiona to nadziewany obiekt może przeżyć na nim nawet 3 dni! Phoven wybacz, ale twój avik otrzymuje pieczątkę "Palownik Odradza" a ty sam dostajesz punkty karne za nieprofesjonalną usługę.

[Phoven]

Dzięki Heimdall ^^
Dimitr, specjalnie dla Ciebie:

(jak widać trochę głupio wyciete ale ogień mi się dziwnie rozlazł a jestem zbyt wielkim leniwcem by to poprawić )
Perzyn: Ten żółty [cenzura forumowa] jest zbyt niebezpieczny aby ukatrupić go żywcem. Na początku myślałem że będę go trzymał jako darmowe źródło prądu (bo niestety w moim średniowiecznym Siedmiogrodzie prąd cały czas drożeje) ale kiedy dwóch strażników zaczęło oglądać jakiś głupkowaty serial i mówić że chcą wracać do pokeballa*. Tak więc zaostrzyłem trzy pale. Mysza zginął niemal natychmiastowo** ale podkomenych ukarałem zgodnie z "Palowaniem dla początkujących" ^^.

*Jeden chciał wyjść nawet zamiast do cyrulika do "Pokecenter". Poszedłem tam i zobaczyłem że to jakiś zamtuz dla zboczeńców. Same różowołose bliźniaczki-idiotki.
** Ledwie dwie godziny

[Dimitrij Urianov]

I tak ma być. Nie będę się wymądrzać, ale moim zdaniem palenie na stosie jest bardziej bolesne od palowania.

[Heimdall]

Hm, a połączenie tych dwóch tortur? To dopiero musi być bolesne. Ale wiesz co Dymitr, mi się wydaję, żę palowanie jest boleśniejsze. Bo weź umieraj przez trzy dni czując jak ci pal rozrywa wnętrzności, a w przypadku palenia to chwila: "trochę" bólu od oparzeń i niedotlenienie.

[Ravandil]

Wujek Phoven uczy:

Czy mój Pikachu jest nie przekonywujący?
Czy mój Pikachu ma nie wyraźny napis?*
Czy mój Pikachu nie jest słodziusi?
Czy mój Pikachu nie jest podobny do BAZYLa?

Szkoda tylko, że nie jest różowy, to byłby jak obszył... Nie wiem tylko, czy tym avatarem (niezłym swoją drogą) nie niszczysz wspomnień i ideałów młodszych forumowiczów^^

Więcej - pal jest bardzo ostry, a to znaczy, że śmierć na nim byłaby szybka - pamiętajcie dzieci, końcówka pala musi być stępiona to nadziewany obiekt może przeżyć na nim nawet 3 dni!

No i drugi błąd - wychodzi przez czaszkę, przebijając mózg, a lepszy efekt jest, jak wyjdzie przez usta, wtedy faktycznie obiekt parę dni przeżyje... Trzeba przyznać, że w Średniowieczu mieli pomysły, jak zrobić kuku bliźniemu...

Perzyn: Ten żółty [cenzura forumowa] jest zbyt niebezpieczny aby ukatrupić go żywcem.

To można inaczej? Ale może nie róbmy tutaj offtopu o średniowiecznych torturach, bo nas Sami-Wiecie-Kto dojedzie. Może lepiej założyć nowy, obleśny i okrutny temat

[Dimitrij Urianov]

Hehe, właśnie założyłem. A o mój autorytet się nie martw - nienawidziłem pokemonów (nawet z tego co pamiętam spaliłem kilka kart - w tym znienawidzonego, żółtego [CENZURA])

[Eglarest]

Dimitrij Urianov

odrazu widać żeś umysł scisły i rozsądny :d
mzoemyz alozyc partie anty pokemonową :D
tez bym spalil wszystko co z tym zwiazane malo rzeczy mnie tak wnerwia jak to coś:D:D

[Koval]

To jest nas trzech.

[Dimitrij Urianov]

Jak dobrze poszukasz, to wśród tych 2386 userów forum znajdzie się jeszcze 4-5.

[Eglarest]

kurde same umysły scisłe ciekawe czy Borg podziela naszą postawe :D wkoncu tez Inż wogole Falka tez powinna byc z nami :d - ale to Kobieta moze się wyłamać

[Dimitrij Urianov]

Stworzymy konkurencję dla masonerii

[Solarius Scorch]

kurde same umysły scisłe ciekawe czy Borg podziela naszą postawe :D wkoncu tez Inż wogole Falka tez powinna byc z nami :d - ale to Kobieta moze się wyłamać

A ja jestem mężczyzną, i co - nie mogę się wyłamać?
Gwoli ścisłości: pokemonów nie trawię. Żywych ani martwych.