Najgłupszy potwór

- 
				kajtek Raulin
 - Kok
 
- Posty: 1025
 - Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
 - Numer GG: 0
 
Najgłupszy potwór
Z jakim najgłupszym potworem spotkaliście się na sesji?
			
			
									
									
			
			

- 
				Fanotherpg
 - Majtek
 
- Posty: 95
 - Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
 - Numer GG: 9340933
 - Lokalizacja: Calisia vel Kalisz
 - Kontakt:
 

- 
				kajtek Raulin
 - Kok
 
- Posty: 1025
 - Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
 - Numer GG: 0
 


- 
				kajtek Raulin
 - Kok
 
- Posty: 1025
 - Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
 - Numer GG: 0
 


- 
				kajtek Raulin
 - Kok
 
- Posty: 1025
 - Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
 - Numer GG: 0
 
A ty nieco dziwne potwory z bestiariusza Warhammera:
http://img513.imageshack.us/img513/9485/sasasassrf4.png
http://img513.imageshack.us/img513/1501 ... saamh7.png
			
			
									
									
			
			http://img513.imageshack.us/img513/9485/sasasassrf4.png
http://img513.imageshack.us/img513/1501 ... saamh7.png


- 
				AC
 - Bosman
 
- Posty: 2204
 - Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
 - Numer GG: 4159090
 - Lokalizacja: Las Szamanów
 - Kontakt:
 
To z AtomówekKurak pisze:Autorski system, w lasach mieszkały Zmutowane Brokuły, ogromne humanoidalne stwory z ciałem zbudowanym z brokuł, wydzielających kwas
Najgłupszym potworem o jakim ja słyszałem to krwiożercza lampka biurkowa, którą można było pokonać jedynie wypijając wywar ze sproszkowanej pyty langusty (stając się odpornym na destrukcyjne światło lampki).

- 
				Ardel
 - Kok
 
- Posty: 1015
 - Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
 - Numer GG: 8570942
 - Lokalizacja: Shadar Logoth
 


- 
				Ravandil
 - Tawerniany Leśny Duch
 
- Posty: 2555
 - Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
 - Numer GG: 1034954
 - Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
 
Najgłupszy potwór? Przychodzi mi jeden na myśl. Może nie był głupi w sensie IQ ani swojego wyglądu, ale nie mogę powstrzymać parsknięcia śmiechem na wspomnienie tej walki. A była to... hydra. Usłyszeliśmy tupanie w lesie i oto nam się ukazała. Zaczęliśmy z nią walczyć. Dostała poważnego krytyka w głowę, a MG na to: Ale teraz zauważyliście, że ta hydra ma na każdej głowie szyszak 
 Wyobrażacie to sobie? Do dzisiaj sobie z tego żartujemy. A na dodatek dostaliśmy srogie baty, więc MG na to: Widzicie, że hydra na was spojrzała, stwierdziła, że jesteście za słabi i sobie poszła 
 Ta walka chyba była jedną z moich najdziwniejszych 
			
			
									
									
			
			
- 
				AC
 - Bosman
 
- Posty: 2204
 - Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
 - Numer GG: 4159090
 - Lokalizacja: Las Szamanów
 - Kontakt:
 
A to z Monty Pythona, tyle że tam to się nazywało Budyń z KosmosuArdel pisze:Jak to widzę to śmiać mi się chce. Ale jest jeszcze coś gorszego: Czarny pudding!!!!!!Tenac pisze:Żadna z moich postaci nigdy tego nie spotkała, ale nie mogę powstrzymać się do parsknięcia jak słyszę o przerażającym galaretowatym sześcianie z księgi potworów do DD.
w sumie jest mnóstwo idiotycznych potworów, ktoś powinien wydać bestiariusz z idiotycznymi potworami


- 
				Kaczor
 - Marynarz
 
- Posty: 380
 - Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 16:52
 
nnajglupsza istota w rpg-u bylo moje zwierzatko. Gralem magiem w jakiejs tam sesji na koloniach. Koniecznie chcialem miec chowanca, ale MG zabranial mi, bo byl ZLY. MG tacy sa. Wiec ubilem szara wiewiorke w lesie, sciagnalem z niej futro i nazwalem Dżon. Nie wykonywal ten Dżon zadnego mego polecenia, ale przydal sie w walce(rzucielm Dżona przeciwnikowi na oczy i zadzgalem sztyletem)
			
			
									
									"Yet another beautiful moonlit night."-Alucard 
			
			
- 
				Hiro
 - Marynarz
 
- Posty: 374
 - Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 14:16
 - Numer GG: 5761430
 - Lokalizacja: Tam gdzie Tzeentch mówi dobranoc
 


			

	






