Fallout 1, Fallout 2, Fallout Tactics


-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Ja systemu turowego nie cierpię. Oczywiście jeśli mówimy o cRPG, bo strategie turowe nawet lubię. Ale w cRPG mnie to drażni. Ale w Falloucie... Sam się zaskoczyłem, że mi to kompletnie nie przeszkadzało, a nawet zwiększało przyjemność płynącą z gry. Bo Fallout z walką w czasie rzeczywistym to nie do końca Fallout... Jak dla mnie, walka w systemie turowym w przypadku tej gry to idealne rozwiązanie.-Koval- pisze:Mnie jednak system turowy nie przekonuje. Psuje dynamikę i jak coś to wezmę się za ostatnią część.


-
- Majtek
- Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 17:04

-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651


-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Raczej nikomu nie pójdzie, bo "Van Buren" (czyli w sumie Fallout 3) poszedł w tej formie do piachu razem z Black Isle... Co prawda przebąkuje się, ze ma go Bethesda robić, ale w sumie nie wiadomo, jak to będzie wyglądać... Ale na Van Burenie możemy postawić krzyżyk. Szkoda, że tak się sprawy potoczyły, ale Interplay sam się o to prosił...-Koval- pisze:I tak mi pewnie nie pójdzie..

-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Demko techniczne Fallout 3 by Interplay- tak demo http://3ddownloads.com/nm.../misc/Demo.rar#
Har Har Har

-
- Marynarz
- Posty: 249
- Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
- Numer GG: 2956891
- Lokalizacja: Celestrin
- Kontakt:
Tak odnośnie tego problemu z Glow, to też go miałam niestety - mimo wzięcia rad-x "przed". Po prostu za długo grałam na tamtejszym kompie w szachy i ochrona mi zeszła, czego nie wzięłam pod uwagę. Nabrałam takiej dawki, że nie starczyło mi rad-awayów
Musiałam wczytać bardzo dawnego loada...
Mi turowość nie przeszkadzała, bo to były moje początki więc nie byłam przyzwyczajona do niczego konkretnego. Potem nie mogłam do walki zwykłej w bg się przyzwyczaić, bo wszystko szybko latało. Tacticsa nie mówię że nie lubię, ja go po prostu w ogóle nie uznaję. To jakieś popłuczyny.

Mi turowość nie przeszkadzała, bo to były moje początki więc nie byłam przyzwyczajona do niczego konkretnego. Potem nie mogłam do walki zwykłej w bg się przyzwyczaić, bo wszystko szybko latało. Tacticsa nie mówię że nie lubię, ja go po prostu w ogóle nie uznaję. To jakieś popłuczyny.

-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:

-
- Marynarz
- Posty: 310
- Rejestracja: wtorek, 1 maja 2007, 23:17
- Lokalizacja: Kraków
Może były jakieś bugi w grze, ale mnie ten glow ZABIJAŁ drużynę. Po każdej misji wszystkim (poza Dillonem) spadały statsy tak o punkt - dwa. Rad- X pomagały tylko na czas ich działania, potem wracało znów do obniżonych statystyk. Jak wytrzymałość spadała do zera, to przy wczytywaniu planszy postać ginęła. O ile drużynę można było przeboleć (chociaż trudno...), to strata głównego hero = game over.
W Tacticsie najlepiej chyba mieć cały team ludzki, wtedy nie ma takich problemów.
W Tacticsie najlepiej chyba mieć cały team ludzki, wtedy nie ma takich problemów.
"Ogrom szaleństwa jest najlepszym zmysłem."

-
- Bosman
- Posty: 1784
- Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P
Re: Seria Fallout
Fallouta 1 jest mi obce.
Część 2 była jedną z moich ulubionych gier. Naprawdę mi się podobała, choć w pewnym momencie było po prostu nudno - gdzie iść i co robić.???
Poziomu postaci nie pamiętam, ale nie dane mi było dojść do końca - udało mi się dotrzeć do bazy wojskowej i zdobyć prawdopodbnie już ostateczny pancerz. I był okręt, który wymagał jakichś części (tylko po co). Ale nie mogę dojść do tego skąd wziąć G.E.C.K. - o ile dobrze pamiętam nazwę(skrót).
Gra długa, ale tak czy inaczej doskonała.
Co do Fallout Tactic, to tą udało mi się przejść do końca:D
Jest nieco inna niż pierwsze części, ma znacznie mniej (bo właściwie nie ma wcale) swobody działania. Czyli gra przypomina raczej system bitewniaka niż CRPG, ale jako taki jest doskonała. Jest to strzelanka.
A 3 nie znam i szybko nie poznam.
Część 2 była jedną z moich ulubionych gier. Naprawdę mi się podobała, choć w pewnym momencie było po prostu nudno - gdzie iść i co robić.???
Poziomu postaci nie pamiętam, ale nie dane mi było dojść do końca - udało mi się dotrzeć do bazy wojskowej i zdobyć prawdopodbnie już ostateczny pancerz. I był okręt, który wymagał jakichś części (tylko po co). Ale nie mogę dojść do tego skąd wziąć G.E.C.K. - o ile dobrze pamiętam nazwę(skrót).
Gra długa, ale tak czy inaczej doskonała.
Co do Fallout Tactic, to tą udało mi się przejść do końca:D
Jest nieco inna niż pierwsze części, ma znacznie mniej (bo właściwie nie ma wcale) swobody działania. Czyli gra przypomina raczej system bitewniaka niż CRPG, ale jako taki jest doskonała. Jest to strzelanka.
A 3 nie znam i szybko nie poznam.
Ostatnio zmieniony środa, 28 listopada 2007, 21:17 przez Mekow, łącznie zmieniany 1 raz.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera
Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera

Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy

-
- Marynarz
- Posty: 249
- Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
- Numer GG: 2956891
- Lokalizacja: Celestrin
- Kontakt:
Re: Seria Fallout
Nie wiem czy to miałeś akurat na myśli, ale ja też pod koniec pytałam siebie po co. Po co kończyć grę, w którą fajnie się graMekow pisze:był okręt, który wymagał jakichś części (tylko po co).

telitha i lú...

- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Seria Fallout
Przecież Fallout ma to do siebie, ze po zakończeniu gry można nadal w niego grać. A napradę warto - choćby dla poczytania tego co mają o nas do powiedzenia NPCLea pisze:Nie wiem czy to miałeś akurat na myśli, ale ja też pod koniec pytałam siebie po co. Po co kończyć grę, w którą fajnie się gra![]()

Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...

-
- Marynarz
- Posty: 249
- Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
- Numer GG: 2956891
- Lokalizacja: Celestrin
- Kontakt:
Re: Seria Fallout
Ma. Ale za pierwszym razem tego nie wiedziałam. Byłam naprawdę uhahana, jak to odkryłam. Tylko, że to, co robisz później, nie zostanie już podsumowane w żadnym zakończeniu - i jak chcesz zobaczyć spustoszenie, jakie ewentualnie później siejesz na świecie, to już trzeba drugi raz zagrać. Długo ciągnęłam kontynuację. Tępiłam mutanctwo lub to, co za nie uważałam. Wielu za nie uważałam. Wróciłam do swojej ulubionej zbroi bez rękawa i do "zwykłej" broni. Woziłam kwiatki nad wąwóz. Eh, czasy falloutowego maniactwa...
Szukałam tego "czegoś" w neuroshimie. Nie potrafiłam znaleźć tak do końca.

Szukałam tego "czegoś" w neuroshimie. Nie potrafiłam znaleźć tak do końca.
telitha i lú...

-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Seria Fallout
Części były potrzebne, żeby uruchomić ten okręt chybaMekow pisze: Gry niestety nie ukończyłem. Poziomu postaci nie pamiętam, ale doszedłem do bazy wojskowej i zdobyłem prawdopodbnie już ostateczny pancerz i był okręt, który wymagał jakichś części (tylko po co). Ale za Chiny nie mogłem dojść do tego skąd wziąć G.E.C.K. - o ile dobrze pamiętam nazwę(skrót).
Gra długa, ale tak czy inaczej doskonała.




-
- Pomywacz
- Posty: 45
- Rejestracja: czwartek, 17 maja 2007, 09:27
Re: Seria Fallout
w San Remo doskonale skwitowano graczy, którzy maniakalnie plądrują wszelkie napotkane szafkiRavandil pisze:Poszedłem tam, oddałem co trzeba i... zacząłem plądrować szafki

acha, po zakończeniu gry nie można już wykonywać żadnych questów... Ale za to można niesamowicie podbić level... ale chyba największy smaczek gierka ma, gdy nasza postać jest cieniasem i zaczyna podróżować z niesamowitą bronią - włócznią

ناصر
Nasir Malik Kemal Inal Ibrahim Shams ad-Dualla Wattab ibn Mahmud
Nasir Malik Kemal Inal Ibrahim Shams ad-Dualla Wattab ibn Mahmud
