Najlepszy czar

- 
				Frater
 - Pomywacz
 - Posty: 32
 - Rejestracja: poniedziałek, 19 marca 2007, 21:16
 - Lokalizacja: Z Radomia, krainy Pogromców Scyzoryków !
 
Najlepszy czar
Który czar z dowolnego systemu fantasy podoba wam się najbardziej/ uważacie go za najlepszy. Wiem że to dość ogólny temat, bo różne czary mają różne zastosowania, ale każdy mag ma chyba swojego ulubieńca. Ja naprzykład lubię "ogniste nasiona", czar druida z D&D. Żołędzie i Jagody stają się granatami bądź bombami. Polubiłem gdy walczyłem sam ( bo drużyne zabili w trakcie walki) z grupą jakiś dziwnych Muta-bandytów (MG sobie wymyślił) w lesie pełnym żołędzi...
			
			
									
									Neo-mnich z D&D na 25 poziomie...
			
			
- BAZYL
 - Zły Tawerniak
 
- Posty: 4853
 - Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
 - Numer GG: 3135921
 - Skype: bazyl23
 - Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
 - Kontakt:
 
Krwawe Natarcie - wokół ofiary pojawia się kilka magicznych latajacych dłoni i wiadro krwi, któe zostaje na nią wylane. Rączki oczywiście zaczynają wylaną krew wcierać w ofiarę.
			
			
									
									Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
			
			
- 
				Tori
 - Bosman
 
- Posty: 1759
 - Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
 - Numer GG: 7524209
 - Lokalizacja: Gliwice
 

- 
				Deep
 - Chorąży
 
- Posty: 3712
 - Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
 - Lokalizacja: Wro
 
Jeśli chodzi o czary niedostępne dla gracza to "Zdzieranie skóry" z ED. Polega to na tym, że skóra odrywa się od reszty ciała a Horror może sobie nią obracać we wszystkoe zstrony 
A jeśli chodzi o czary dostepne dla gracza to fajne jest przywołanie demonów w Monastyrze. Niektróre demony są na prawde fajne
			
			
									
									A jeśli chodzi o czary dostepne dla gracza to fajne jest przywołanie demonów w Monastyrze. Niektróre demony są na prawde fajne
.
			
			
- 
				Ravandil
 - Tawerniany Leśny Duch
 
- Posty: 2555
 - Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
 - Numer GG: 1034954
 - Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
 
Ja tam za bardzo na czarach się nie znam, bo gram tylko w WFRP, ale nie magiem. A jak tylko mam maga w drużynie, to okazuje się on jeszcze gorszym od Rincewinda, bo nie zna fajnych czarów. Jeden umiał rzucić tylko "Magiczny pocisk" i "Odgłosy", a drugi "Porażenie" i "Ochronę przed deszczem". Ale ogólnie podoba mi się czar znaleziony w podręczniku, a mianowicie "Przywołanie Smoka Ziemi". Po pierwsze robi niezły rozpiździel, a po drugie jego składnikiem wspomagającym są "wciąż bijące serca sześciu humanoidów". LOL. Był jeszcze czar (a raczej rytuał), który wymagał w ofierze mężczyzny i kobiety, którzy nie jedli od tygodnia. Jak kumpla na sesji przygłodziliśmy, to się śmialiśmy, że wypróbujemy na nim czy to działa 
			
			
									
									
			
			
- 
				Perzyn
 - Bosman
 
- Posty: 2074
 - Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
 - Numer GG: 6094143
 - Lokalizacja: Roanapur
 - Kontakt:
 
Ja to mam ulubione combo w WFRP. Wzięło się ono z czasu jak będąc Guślarzem trafiłem do więzienia o zaostrzonym rygorze. Postać miałem raczej krnąbrną i karzczmarz... eee naczelnik się na nią wkurzył jak zamówiła "dziewczynki do mojego pokoju" i wysłał do mojej celi więziennego pederaste - grubego obleśnego typa lubiącego pchać od tyłu. Nie ma to jak ogłuszenie i płomyk. Tylko kiepsko sie śpi na kamiennej podłodze jak sie siennik sfajczy....
			
			
									
									Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica

			
			Nordycka Zielona Lewica


- 
				Tevery Best
 - Tawerniak
 
- Posty: 1271
 - Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
 - Numer GG: 10455731
 - Lokalizacja: Radzymin
 
Klasycznie do oporu: Magiczny Pocisk (ten DeDekowy, sprawdza się super nawet na wyższych levelach, a dostępny jest od pierwszego) oraz The Immortal Fajerbol. Kropka. Ale spoko jest też zaklęcie "Simulacrum" tworzące kopię danej osoby ze śniegu i lodu (częściowo). Aż chce się takiemu powiedzieć "bałwan"... No i Widmowy Zabójca: formuje lęki podświadomości ofiary w jeden kształt. Śmierć ze strachu na miejscu albo 3k6 obrażeń... miodzio. Tylko jest jedno "ale" w pewnych warunkach ofiara może skierować zaklęcie przeciw tobie.
			
			
									
									
			
			

- Solarius Scorch
 - Bosman
 
- Posty: 1859
 - Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
 - Numer GG: 0
 - Skype: solar_scorch
 - Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
 

- 
				Visius
 - Majtek
 
- Posty: 133
 - Rejestracja: czwartek, 18 stycznia 2007, 14:09
 - Numer GG: 3705860
 - Lokalizacja: Reda
 - Kontakt:
 

- 
				Falandar
 - Marynarz
 
- Posty: 166
 - Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 01:23
 - Numer GG: 5951765
 - Lokalizacja: Drawsko Pom/Wrocław
 
Welon zepsucia - Warhammer(magia czarnoksięska). Wsystkie postacie w promieniu 5 metrow gwaltownie gnija tracac 1 PZ co runde do momenu udanego rzutu SW. Postać, która straci 2 lub wiecej PZ otrzymuje mutacje chaosu.
Ostatnio rzucilem podczas sesji taki czar na graczy. Krasnolud otrzymal prezent w miejscu gdzie plecy traca swoja szlachetna nazwe
 w postaci ogona.
			
			
									
									
			
			Ostatnio rzucilem podczas sesji taki czar na graczy. Krasnolud otrzymal prezent w miejscu gdzie plecy traca swoja szlachetna nazwe

- BLACKs
 - Tawerniany Cygan
 
- Posty: 3040
 - Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
 

- 
				kaziu
 - Mat
 
- Posty: 403
 - Rejestracja: niedziela, 19 listopada 2006, 21:36
 - Numer GG: 7230085
 - Lokalizacja: Sagan
 

- 
				Tevery Best
 - Tawerniak
 
- Posty: 1271
 - Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
 - Numer GG: 10455731
 - Lokalizacja: Radzymin
 
Czy ja wiem... nadaje ci właściwości bojowe, podstawowe biegłości w walce bronią, trochę HP, niekoniecznie dużo Siły i Zręczności... ale nie możesz rzucać czarów, a było, nie było są one głównym źródłem siły maga, a rzucanie się w walkę wręcz bez pancerza i przy nadal małej HP to prawie pewna śmierć... Dobre, ale na koniec walki, jak już nie masz czarów, a wróg ledwo dyszy.BLACKs pisze:DnD -> "Transformacja Tensera"? Czy jakoś tak... Pamiętam, że zabójczy czar.
Tja, komponent somatyczny (czyli gest) - grzebiesz sobie palcem w... zębie. Warunek: nie możesz myć zębów.kaziu pisze:DnD: przemiana tensera i palec śmierdzi

- BAZYL
 - Zły Tawerniak
 
- Posty: 4853
 - Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
 - Numer GG: 3135921
 - Skype: bazyl23
 - Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
 - Kontakt:
 

- 
				Lea
 - Marynarz
 
- Posty: 249
 - Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
 - Numer GG: 2956891
 - Lokalizacja: Celestrin
 - Kontakt:
 
Jest w Poza Czasem taka moc (akurat są tam czary i moce, ale potraktujmy jednakowo, bo jedno i drugie to takie spelle)... To się chyba nazywało "przekazywanie słów" albo "głosy z oddali", nie pamiętam, ale polegało na tym, że bohater może bliskiej osobie (komuś, kogo zna) przekazać na odległość jakieś uwagi swoim głosem. Jakoś mnie to urzekło bardzo. W tym systemie w ogóle mają ciekawe i przydatne czary, a kapłaństwa poszczególnych bóstw naprawdę się bardzo różnią, nie jak w dd.
			
			
									
									
			
			
- 
				Septimus Helmheid
 - Majtek
 
- Posty: 140
 - Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 16:23
 - Lokalizacja: Zamek Blackhill
 
Oddech smoka - D&D. Nagle znikad pojawia sie smoczy leb i zionie ogniem wszedzie naokolo. To samo co kula ognia, tylko ponad dwa razy wieksze pole razenia, a zabija wszystko za pierwszym razem. tylko doskonale chroniony magia obronna mag i smok moze uniknac obrazen.
			
			
									
									Septimus Helmheid
Arcymag z Blackhill
			
			Arcymag z Blackhill


			

	



