Sporty zimowe
-
- Tawerniana Wiewiórka
- Posty: 2008
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
- Numer GG: 1087314
- Lokalizacja: dziupla ^^
- Kontakt:
Ostatni raz w zaspy wrzucalam sie jakies 2 lata temu :(
U mnie sniegu jak na lekarstwo, jakis 1 cm lezal przez jeden dzien. W ogole to teraz juz tu fiolki i zonkile kwitna, ba, nawet kwiatki sie na drzewach pojawily!
Ja chce porzadna zime!!
U mnie sniegu jak na lekarstwo, jakis 1 cm lezal przez jeden dzien. W ogole to teraz juz tu fiolki i zonkile kwitna, ba, nawet kwiatki sie na drzewach pojawily!
Ja chce porzadna zime!!
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
-
- Pomywacz
- Posty: 61
- Rejestracja: sobota, 22 stycznia 2005, 20:38
- Lokalizacja: z RG
- Kontakt:
-
- Mat
- Posty: 438
- Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
- Numer GG: 6635964
- Lokalizacja: tu
Heh, u nas (w Szczecinie) jak dzisiaj sypnęło sniegiem, to autobusy na zakrętach do rowu wpadały, a ja, wracając z WBŚ (Wielkiej Bitwy Śniegowej - czyli nie tylko na śnieżki) zaliczyłem przynajmniej 4 upadki na pokrytej 20 cm świeżego śniegu oblodzonej drodze, w tym na jezdni (a jechały samochody... Na szczęście w takim tempie, że bym zdążył zejść z ulicy nawet turlając się)... Ogólnie taka pogoda ma się utrzymać do końca przyszłego tygodnia, tylko czemu pod koniec ferii???
żyję
-
- Bombardier
- Posty: 765
- Rejestracja: sobota, 18 września 2004, 12:59
- Lokalizacja: Piekło skute lodem
-
- Pomywacz
- Posty: 61
- Rejestracja: sobota, 22 stycznia 2005, 20:38
- Lokalizacja: z RG
- Kontakt:
-
- Mat
- Posty: 545
- Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
- Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
- Kontakt:
-
- Pomywacz
- Posty: 61
- Rejestracja: sobota, 22 stycznia 2005, 20:38
- Lokalizacja: z RG
- Kontakt:
Ale zima!!!! Dziś wychodze sobie z dmociu, żeby iść po bułki, a na dworzu mnustwo śniegu!! Jak stałem u siebie na schodach to tego białego puchu miałem po kostki, a jak wszedłem tam, gdzie jest chodnik, to miałem go po łydki. Zdarzają się także takie miejsca, gdzie są 1m zaspy (chodzi mi tu o chdniki ). Na szczęście ulice są poodśnieżane, więc doszedłem do piekarni:D - teraz właąnie jem śniadanie.
Esa que fortunate alve religious - hanta mama ;-P
-
- Trocheiczny Tawerniak
- Posty: 668
- Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
- Numer GG: 3654146
- Lokalizacja: Inonia.
Taa... ja się przeprowadziłęm na tą piekna wieś w lecie, i nie wiedziałem jak tu jest w zimie... A mozna powiedzieć, ze jest nieciekawie. Dziś wyszedłem z domu, to na ganku 10 cm śniegu i na poziomie ganku śnieżna zaspa przez cały ogród przed domem... czyli ponad 1m głębokosci! I na drodze podobnie... A przy drogach an wsi stawia siet aki siatki na palikach, zeby śnieg zatrzymywały, tzw. sniegowce. Na nic to wszystko - dzisiaj z autobusu widziałem ponad 2 metrową zaspę! nad! śniegowcami!!! Na drodze autobus kołyasł i śłiazgał się na śniegu. Możliwe, ze jutro nie pójdę do szkoły... oby Razz .
===
Stało sie! Jestem w domu, autobusy nie kursują! Hahahaha! I ciągle, ciągle sypie, pług przestał dojeżdżać do mojego domu ]:-> !
===
Stało sie! Jestem w domu, autobusy nie kursują! Hahahaha! I ciągle, ciągle sypie, pług przestał dojeżdżać do mojego domu ]:-> !
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
-
- Mat
- Posty: 545
- Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
- Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
- Kontakt:
-
- Trocheiczny Tawerniak
- Posty: 668
- Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
- Numer GG: 3654146
- Lokalizacja: Inonia.
Jest taki sport jak odśnieżanie tarasu?? Ja go w kazdym razie nie cierpię, poza tym zawsze miałbym ostatnie miejsce... :/ . Echhh.... jeszcze szufli dla mnie zabrakło i jakąś krzywą łopatą musiałem odśnieżać...
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
Ja ze sportów zimowych nawet lubię rzucać śnieżki o ile mam rękawiczki. Niestety nie ma teraz śniegu. Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!! Zimo wróć!!
Proszę!!!!
Bez ciebie świat jest smutny. Proszę zimo przyjdź teraz. Zamroź świat i zrzuć nam śnieg. Chodź tu, proszę
Proszę!!!!
Bez ciebie świat jest smutny. Proszę zimo przyjdź teraz. Zamroź świat i zrzuć nam śnieg. Chodź tu, proszę
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Podobno ma padac snieg, gdzies tak od polowy stycznia. Mam nadzieje ze prognozy sie sprawdza, bo od 14go do 26go bede w domu na urlopie, przydalo by sie kulkami ponawalac. Jesli juz jestesmy przy wojnach na sniezki, to nawet jak mam rekawiczki (co rzadko sie zdarza), to zdejmuje je na czas bitwy. Wiem ze to hardcore i na dluzsza mete traci sie czucie w rekach, ale z kolei w rekawiczkach kijowo sie lepi wg. mnie, i celnosc nie ta sama. Chociaz w sumie bez rekawic tracimy czas na rozgrzewanie dloni co jakis czas. Mysle ze zloty srodek moglyby stanowic cienkie,skorzane rekawiczki a la ss, jednak nigdy takich nie mialem. Puki co pozostaje miec nadzieje na opady.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.