[Neuroshima] Front

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Jim Zagadka

Mmmm, nic tak nie stawia na nogi, jak stara, dobra zupka. Wiecie, że kiedyś studenci potrafili wyżyć na samych zupkach chińskich i browarach? Zapytał Zabójca Maszyn, po czym chwilę się pośmiał, rozciągnął zastałe mięśnie, i wychodząc rzekł: A więc ruszjamy. Aha, Tyfus, jaki jest ten kod?
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

Cat zadowolony rozłoży czystą szmate na masce i zabrał sę do dokadnego czyszczenia broni ( z demontażem magazynków i sprawdzaniem stanu sprężyny ) to ile wypoczywamy?


Tori bo sam dołożyłem do mojego samochodu kamień kotłowy :wink: żeby miec dodatkowe zajęcie dla postaci bo zazwyczaj mam dosc lakoniczne posty i postanowiłem je rozbudowac :P
Obrazek
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Jim Zagadka

Tyfus? Nie otrzymawszy odpowiedzi spojrzał przeciągle na karka, po czym upewnił się lekko niepewnym głosem Możemy już jechać?
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Tyfus podniósł się z kamienia, na którym właśnie siedział. Wyciągnął coś z kieszeni popatrzył na to, zastanowił się chwilę po czym rzucił: -Na zachód panowie!
Podszedł do pick-upa i wtarabanił się do środka. Mike za przykładem wsiadł do Jack'owego auta i ponaglił towarzyszy. Wkrótce dwa wozu ruszyły. Pick-up jechał pierwszy. Wszystko szło dobrze. Do czasu...
Uważaj! - krzyknął nagle Tyfus do Cata i zakręcił kierownicą. Pickup zjechał na pobocze. Niestety załoga Pontiaca miała mniej szczęścia. Grad pocisków przeleciał przez przednią szybę. Na szczęscie zbyt wysoko aby kogoś zranić. Mężczyźni wybiegli i schowali się za auta. Na przeciwko nich stał wojskowy Hummer z działkiem na dachu. Zdążyliście zauważyć jeszzce dwóch kolesi wyjmujących zza paska. Potem widok przysłoniły wam auta. Mike wyjrzał na chwilkę.
- Jeden z maczetą a drugi z jakimś pistoletem. Trzeci siedzi przy działku. Proponuję poczekać aż tu podejdą. Nie narażajmy się na działko. - nowojorczyk wyrwał z kabury Ingrama Mac-10 i odbezpieczył go. Tyfus wyciągnął szybko z auta pałkę nabijaną ćwiekami.
Szykuje się niezła zabawa - rzekł ten drugi i uśmiechnął się do towarzyszy. - Mam tylko nadzieję, że nie zechcą strzelać w bak czy w silnik bo się przypieczemy/
Dwaj wrogowie byli coraz bliżej...
.
Obelix
Bombardier
Bombardier
Posty: 775
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 15:18
Numer GG: 6330570
Lokalizacja: Twoja świadomość
Kontakt:

Post autor: Obelix »

Jack
O wy narąbane buce! myślicie że możecie tutaj sobie przyłazić kiedy chcecie i walić z działka maszynowego do MOJEGO WOZU?!! chyba coś wam od*ieprzyło!!

Wyciągnął Peacemakera i spróbował sztuczki oglądając Matrixa w którymś z kin w Detroit. ustawił się tak aby w lusterku mieć widok na pajaca przy działku, potem delikatnie wystawił lufę pistoletu tak aby w niego jakoś wycelować, jak już go miał na muszce zwrócił się do Jima i powiedział
Mam frajera przy działku na muszce, chyba moge go zdjąć po czym poprawiał sobie cel żeby nie chybić jeśli Jim powie żeby strzelił
Psychodeliczny Łowca Żelaznych Motyli Z Planety Mars
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Jim Zagadka

Brunet spojrzał na Wojownika i pokazał powolny gest ręką, aby wyluzował. Potem pokazał na siebie, przyłożył kolbę do ramienia, krótko poderwał lufę do góry i przeciągnął palcami po własnej nodze i wskazał w kierunku przybyszów. Następnie położył się na ziemi, i spojrzał przez szparę powstałą między podwoziem a ziemią. Sprawdził czy można stamtąd przycelować i sypnąć serią po nogach conajmniej jednego frajera. Gdy systuacja była taka, jak sobie zapanował(jeżeli nie, to bunkrzę się między zderzakiem a kołem), kiwnął na autostradowca i czekał na huk wystrzału, po czym sypnął gradem kul. Gdy dwaj/jeden przewrócili się, klęcząc wychylił się, i mając nadzieję że frajer z karabinkiem naprawdę nie żyje, sypnął w kierunku facia z pistoletem, po czym szybko schował się za auto. Gdy obydwaj uzbrojeni w broń palną nie żyli, powiedział krótko Nie zabijać kolesia z maczetą! po czym wyszedł za wozu i podszedł do kolesia z maczetą, kopnął go w brzuch po czym odrzucił maczetę. Kim jesteście, i co robicie?! wycedził przez zaciśnięte zęby.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

Cat po wyskoczeniu Tyfusa ostroznie przez drzwi pasażera wyszedł na zewnątrz i położył się żeby prowadzi ostrzał spod samochodu
Obrazek
Gisher
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 13:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: z buszu :)
Kontakt:

Post autor: Gisher »

Silver
Silver skoczył za pickupa i wziął w łapska dwururkę. Odbezpieczył ją i czekał, co się stanie. Sroka przysiadła na ziemi, osłonięta kołem pickupa.
Hakuna matata!
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Gdy Jim doskoczył do jednego z gości i powalił go na ziemię okazało się, że nie skosił równo. Facet przy dziłku oddając ostatnie tchnienie wypalił po raz ostatni i skonał. Efektem było draśnięcie głowy Jima. Na szczęście to była tylko lekka rana. Łatwa do opatrzenia. Tyfus zajął się rannym bandarzując mu głowę. Mike wział na spytki kolesia z maczetą ale podczas zamieszania gościu zdążył poderżnąć sobie kardło krótkim nożykiem. Cóż. Macie pecha w szczęściu.
.
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Eeee, ja mam chełm kevalrowy na łbie ;)

Jim Zagadka

Zabójca maszyn popatrzył na wszystkich wokoło, przejżał, co tam ciekawego mają zabici, upewnił się, że wszyscy są cali i już miał zarządzać odjazd... Ej, nie można zostawić na środku pustynii wojskowego Humvee! Zobaczmy, co ma tam mamy... Rzekł mężczyzna i ostrożnie zaczął zbliżać się do wozu.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Obelix
Bombardier
Bombardier
Posty: 775
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 15:18
Numer GG: 6330570
Lokalizacja: Twoja świadomość
Kontakt:

Post autor: Obelix »

Jack
ja tam wole swoją starą, wysłuzoną bryke ale myśle że Hummer nam się przyda, ktoś jeszcze umie prowadzić? Hummer to żadkość nawet w Detroit!*jasna cholera, jadziemy bez szyby*

Jack spojrzał na szybe, jeśli była popękana w małym stopniu tak żeby nie przeszkadzało to w jeździe to ją zostawił, jeśli pęknięcia mogły przeszkadzać to szybe wybił od środka żeby nie nanieść szkła po czym zaczął się zastanawiać skąd do cholery wytrzaśnie szybe do Pontiaca Firebirda?!
Psychodeliczny Łowca Żelaznych Motyli Z Planety Mars
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

Cat zainteresował się wyposarzeniem trupów i zawartością Hummera ( zwłaszcza w zakresie broni długiej )

-w sumie to Hummer pozwoliłby mi troche pooszczędzac pickupa wiec na czas jakiś bym się do niego przesiadł - powiedział z łagodnym uśmiechem - swoja drogą ciekawe czego chcieli bo wygląda na to że na nas czekali
Obrazek
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Ej, ja byłem pierwszy! :P
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

DEEP!!
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Sorry sorry za gapę

Hummer - Typowy Hamerek. Bez żadnych dodatków oprócz gniazda ckm na dachu (zamontowane Minimi). Prawie pełny bak. W środku nic ciekawego. Wmontowane radio i kilka płytek (Sex Pistols, Iron Maiden, Metallica, Britney Spears). W schowku nieco bandazy i plaserków. Na tylnim siedzeniu nieco amunicji (20 9mm, 50 do Minimi, bumerang).

Goście - wyżej wymieniona broń, z której strzelali; 2 dawki na Morbus Dexteri; 1 dawka na Mount Rushmore; zużyte strzykawki; butelka 0,5l z wodą.
.
Obelix
Bombardier
Bombardier
Posty: 775
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 15:18
Numer GG: 6330570
Lokalizacja: Twoja świadomość
Kontakt:

Post autor: Obelix »

Jack

Ciekawość przezwyciężyła wstrzemięźliwość więc i on podszedł do Hummera, jak tylko zobaczył leki na Mount Rushmore to wziął je i od razu zażył jedną ze swoich pastylek. potem spojrzał dokładniej co to za pistolet jednego z frajerów, jeśli nie było to coś o dużym kalibrze lub chociaż dobrej celności to olał, potem spojrzał jeszcze raz pełnym podziwu spojrzeniem na potężnego Hummera po czym stwierdził że nie ma szans z jego Firebirdem i wsiadł za kierownice.

Ok, to jedziemy dalej szukać tego Posterunku czy oglądamy świecidełka? jeśli to co słyszałem o Posterunku to prawda to i tak mamy marne szanse ich znaleźć!

Odezwał się tylko po czym zapalił silnik, Ryk potężnej maszyny przeszedł po okolicy oznajmiając gotowość do dalszej jazdy
Psychodeliczny Łowca Żelaznych Motyli Z Planety Mars
Gisher
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 13:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: z buszu :)
Kontakt:

Post autor: Gisher »

Silver
Silver wypuścił srokę, żeby pobuszowała w hummerze i przyniosła mu jakiś fajny drobiazg. Może znajdzie coś, co ludzie przeoczyli? Potem wskoczył na pakę pickupa i przeciągnął się leniwie. Niech młodzi główkują, on przez ten czas sobie odpocznie.
Hakuna matata!
Zablokowany