Kfiatki z życia


-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice

-
- Bombardier
- Posty: 775
- Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 15:18
- Numer GG: 6330570
- Lokalizacja: Twoja świadomość
- Kontakt:
wtorek, godzina 15.30, dom/przeglądanie forum tawerny
użytkownik Obelix siedział leniwie przed kompem i czytał sobie tawerne RPG kiedy nagle przypomniał sobie że miał porzyczy zeszyty z chemii koledze, zerwał się i wyprowadził rower zwany ZłoMkiem i pognał na tymże rowerze do miasta (a mieszkam tak z kilometr od centrum) no ale Harcerze niczego sie nie boją i udało się dostarczyc zeszyty na czas i nawet wrócic, potem wrócił do domu, udało mu się wrócic na krytyczną godzine 16.20 czyli zostało mu równo 10 minut na dotarcie pół kilometra w drugą strone aprzy okazjii przebrac się w mundur, no to pomyślał "zostawie mundur przynajmiej na zbiórke zdąże. no i pognał z prędkością sfrustrowanego-kierowcy-taksówki w strone byłej szkoły, po wszystkim okozało się że ma jeszcze 30 minut bo zegarek źle działał ale wracac już sie nie chciało
AKTA ODTAJNIONE : DZISIAJ
tak mniej więcej prezentuje się ta historia, nie jest śmieszna ani jakaś ale zawsze kwiatek
użytkownik Obelix siedział leniwie przed kompem i czytał sobie tawerne RPG kiedy nagle przypomniał sobie że miał porzyczy zeszyty z chemii koledze, zerwał się i wyprowadził rower zwany ZłoMkiem i pognał na tymże rowerze do miasta (a mieszkam tak z kilometr od centrum) no ale Harcerze niczego sie nie boją i udało się dostarczyc zeszyty na czas i nawet wrócic, potem wrócił do domu, udało mu się wrócic na krytyczną godzine 16.20 czyli zostało mu równo 10 minut na dotarcie pół kilometra w drugą strone aprzy okazjii przebrac się w mundur, no to pomyślał "zostawie mundur przynajmiej na zbiórke zdąże. no i pognał z prędkością sfrustrowanego-kierowcy-taksówki w strone byłej szkoły, po wszystkim okozało się że ma jeszcze 30 minut bo zegarek źle działał ale wracac już sie nie chciało
AKTA ODTAJNIONE : DZISIAJ
tak mniej więcej prezentuje się ta historia, nie jest śmieszna ani jakaś ale zawsze kwiatek
Psychodeliczny Łowca Żelaznych Motyli Z Planety Mars

-
- Marynarz
- Posty: 392
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 08:22
- Lokalizacja: Prosto z trzewi molocha!
- Kontakt:
Moja rozmowa z koleżanką D. Potem wyjaśniła że nie była wówczas w pełni władz umysłowych. A ja jej wtórowałem.
Impostor (8-09-2006 22:22)
aha, zapomniałbym, weź sobie ze sobą parę DVD bo mam kilka rzeczy, na które czekałaś
Destynka (8-09-2006 22:23)
*des=no dvd's. only cd
Impostor (8-09-2006 22:24)
to może być problem
Destynka (8-09-2006 22:25)
a nie wstane na tyle wcześnie by odwiedzić jaskinie zła i zakupić 1144 fiolek z różowym płynem i 678 fiolek z czerwoną
Destynka (8-09-2006 22:26)
z czego jak wiadoma w warunakch domowych za pomocą młotka, wałka, gazu i kota może wykonać aż JEDNĄ płyte DVD
Destynka (8-09-2006 22:26)
o pojemności 100MB XD
Impostor (8-09-2006 22:26)
to zależy od tego, jakiego gazu użyjesz
Impostor (8-09-2006 22:26)
ale 100mb to max
Destynka (8-09-2006 22:27)
nom
Impostor (8-09-2006 22:27)
ale nagrywarki ładnie mruczą przy takich płytkach
Impostor (8-09-2006 22:27)
najwyraźniej się cieszą
Destynka (8-09-2006 22:27)
zależy też od ilości mięsa w powietrzu i czy front atmosferyczny jest wschodni czy zachodni
Destynka (8-09-2006 22:27)
nom
Destynka (8-09-2006 22:27)
bo sierść z kota je myzia po laserach
Impostor (8-09-2006 22:28)
a chomiki mają problemy z przenoszeniem danych z dysku do DVD-romu
Impostor (8-09-2006 22:28)
bo się kotów boją
Destynka (8-09-2006 22:28)
bo mają za małe plecaczki
Destynka (8-09-2006 22:28)
rząd skąpi na wszystko !
Impostor (8-09-2006 22:28)
GIER... TY Ch....!
Destynka (8-09-2006 22:29)
hai
Impostor (8-09-2006 22:29)
a poza tym wszyscy zdrowi?
Destynka (8-09-2006 22:29)
a wracając do main topic
Destynka (8-09-2006 22:29)
nie wiem spytam się
Destynka (8-09-2006 22:29)
5789 roztoczy w dywanie powiedziało że jedna odeszła wczoraj
Destynka (8-09-2006 22:30)
przyczyna zgonu jeszcze nie została ustalona
Impostor (8-09-2006 22:31)
dobra, a o co chodziło z tym głównym tematem?
Impostor (8-09-2006 22:22)
aha, zapomniałbym, weź sobie ze sobą parę DVD bo mam kilka rzeczy, na które czekałaś
Destynka (8-09-2006 22:23)
*des=no dvd's. only cd
Impostor (8-09-2006 22:24)
to może być problem
Destynka (8-09-2006 22:25)
a nie wstane na tyle wcześnie by odwiedzić jaskinie zła i zakupić 1144 fiolek z różowym płynem i 678 fiolek z czerwoną
Destynka (8-09-2006 22:26)
z czego jak wiadoma w warunakch domowych za pomocą młotka, wałka, gazu i kota może wykonać aż JEDNĄ płyte DVD
Destynka (8-09-2006 22:26)
o pojemności 100MB XD
Impostor (8-09-2006 22:26)
to zależy od tego, jakiego gazu użyjesz
Impostor (8-09-2006 22:26)
ale 100mb to max
Destynka (8-09-2006 22:27)
nom
Impostor (8-09-2006 22:27)
ale nagrywarki ładnie mruczą przy takich płytkach
Impostor (8-09-2006 22:27)
najwyraźniej się cieszą
Destynka (8-09-2006 22:27)
zależy też od ilości mięsa w powietrzu i czy front atmosferyczny jest wschodni czy zachodni
Destynka (8-09-2006 22:27)
nom
Destynka (8-09-2006 22:27)
bo sierść z kota je myzia po laserach
Impostor (8-09-2006 22:28)
a chomiki mają problemy z przenoszeniem danych z dysku do DVD-romu
Impostor (8-09-2006 22:28)
bo się kotów boją
Destynka (8-09-2006 22:28)
bo mają za małe plecaczki
Destynka (8-09-2006 22:28)
rząd skąpi na wszystko !
Impostor (8-09-2006 22:28)
GIER... TY Ch....!
Destynka (8-09-2006 22:29)
hai
Impostor (8-09-2006 22:29)
a poza tym wszyscy zdrowi?
Destynka (8-09-2006 22:29)
a wracając do main topic
Destynka (8-09-2006 22:29)
nie wiem spytam się
Destynka (8-09-2006 22:29)
5789 roztoczy w dywanie powiedziało że jedna odeszła wczoraj
Destynka (8-09-2006 22:30)
przyczyna zgonu jeszcze nie została ustalona
Impostor (8-09-2006 22:31)
dobra, a o co chodziło z tym głównym tematem?

-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro

-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Akcja się dzieje jakiś tydzień temu, po raz kolejny czytam podręcznik 1.5, tworzę broń, siostra robi zadanie z polaka z mitologii. I się mnie pyta:
-Ej, jak krótko napisać że trafił włócznią w szyję??
+(Ja zamyślony, ciągle myśląc mechaniką Neuroshimy) Ee, Cholernie trudny test Zręczności??

-Ej, jak krótko napisać że trafił włócznią w szyję??
+(Ja zamyślony, ciągle myśląc mechaniką Neuroshimy) Ee, Cholernie trudny test Zręczności??

Od dziś płacę Eurogąbkami.

-
- Bombardier
- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
- Numer GG: 4464308
- Lokalizacja: Free City Vratislavia
- Kontakt:
Dzisiejsza rozmowa na X-fire:
"kaspi6667: jestes tylko pytam nie jestem natrentny
Zaknafein: co?
kaspi6667: nico
Zaknafein hmmm... co chciałeś się dowiedzieć tym pytaniem? jak dla mnie nie miało ono żadnego sensu...
kaspi6667: widać że twoja mamam jest polonistka
Zaknafein: ? Ona nie jest polonistką, po prostu Ty nie umiesz pisać
kaspi6667: ej, ja po prosttu nie mam czasu na
Zaknafein: ...myślenie?
kaspi6667: EJ! ja jestem dysgrafem i dyslektykiem!
Zaknafein: i dysbrainikiem?"
I pomyśleć, że są ludzie którzy nie wierzą w istnienie "dzieci neostrady"...
"kaspi6667: jestes tylko pytam nie jestem natrentny
Zaknafein: co?
kaspi6667: nico
Zaknafein hmmm... co chciałeś się dowiedzieć tym pytaniem? jak dla mnie nie miało ono żadnego sensu...
kaspi6667: widać że twoja mamam jest polonistka
Zaknafein: ? Ona nie jest polonistką, po prostu Ty nie umiesz pisać

kaspi6667: ej, ja po prosttu nie mam czasu na
Zaknafein: ...myślenie?
kaspi6667: EJ! ja jestem dysgrafem i dyslektykiem!
Zaknafein: i dysbrainikiem?"
I pomyśleć, że są ludzie którzy nie wierzą w istnienie "dzieci neostrady"...

-
- Majtek
- Posty: 78
- Rejestracja: środa, 1 lutego 2006, 19:28
- Numer GG: 8153680
- Lokalizacja: Marienburg
kaspi6667: EJ! ja jestem dysgrafem i dyslektykiem!
Jezu!!! Najgorsze jest to że tacy debile utrudniaja swoim ignoranctwem i popapraniem życie prawdziwym Dyslektykom i Dysgrafikom że o Dysortografików nie wspomne. np. Mi
A żeby było w temacie.
Dawno temu bo w pierwszym semestrze Studiów na podstawach Ekonomi.
Student do Tablicy obliczyć cosik podobnego.
-15+25-35-123=
Tyle ze w słupku. Kolo podchodzi i stoi z 30 sekund.
- Ale ja tego sie nie uczyłem!!!
Jezu!!! Najgorsze jest to że tacy debile utrudniaja swoim ignoranctwem i popapraniem życie prawdziwym Dyslektykom i Dysgrafikom że o Dysortografików nie wspomne. np. Mi
A żeby było w temacie.
Dawno temu bo w pierwszym semestrze Studiów na podstawach Ekonomi.
Student do Tablicy obliczyć cosik podobnego.
-15+25-35-123=
Tyle ze w słupku. Kolo podchodzi i stoi z 30 sekund.
- Ale ja tego sie nie uczyłem!!!
Dyslektyk Dysortografik i Dysgrafik koszmar Senny Miodka postrach polonistów Wszelakiej płci
Nonkonformistyczne spojrzenie na problem ortografii polskiej.
Nonkonformistyczne spojrzenie na problem ortografii polskiej.

- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
Podczas przerwy w pracy wchodze do restroomu, w ktorym dwaj znajomi kolesie (Polacy) prowadza dyskusje. Na moj widok jeden pyta:
- Sluchaj, ile jest planet w Ukladzie Slonecznym?
Tlumacze wiec, ze bylo 9, ale z 2 miechy temu ustalono, ze Pluton nie spelnia wymogow planetarnych i skreslono go z listy, wiec teraz jest 8.
Koles na to, pelen powagi:
- E, to co teraz jest Pluton, gwiazda?
- Sluchaj, ile jest planet w Ukladzie Slonecznym?
Tlumacze wiec, ze bylo 9, ale z 2 miechy temu ustalono, ze Pluton nie spelnia wymogow planetarnych i skreslono go z listy, wiec teraz jest 8.
Koles na to, pelen powagi:
- E, to co teraz jest Pluton, gwiazda?

-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Kolonia nad morzem. Siedzimy sobie w pokoju, nagle jeden poczuł nagłą potrzebę wybrania się do kibelka. No i siedzi tam już dłuższą chwilę. Drugi podchodzi do drzwi od owego pomieszczenia i mówi:
- Kończ szybciej, bo głodny jestem
Chyba nie muszę dodawać, że wszystkich trzeba było zbierać z podłogi.
Aha, właśnie mieliśmy iść na stołówkę
- Kończ szybciej, bo głodny jestem

Chyba nie muszę dodawać, że wszystkich trzeba było zbierać z podłogi.
Aha, właśnie mieliśmy iść na stołówkę


- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

-
- Bombardier
- Posty: 621
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 13:44
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Wracam z szkoły trolejbusem. Były wolne miejsca to usiadłem. Po kilku przystankach nie było wolnych miejsc i wsiadła jakaś stara baba. Dobra strona mojej duszy wygrała i wstałem i rzekłem do niej, że może usiąść. I ona spojrzała na mnie jak na jakiegoś trędowatego i mnie zbluzgała. Tia...
Lekcja historii
Historyk: Więc Arabowie zaczęli oblegać Kair. Mieszkańcy bronili się 3 miesiące. Jak wiemy z historii, im dłużej miasto lub twierdza stawiała opór, tym gorzej dla jego mieszkańców po udanym szturmie. Na przykład w czasie drugiej wojny światowej im dłużej Niemcy bronili się przed Rosjanami tym gorzej dla nich. <chwila milczenia> Właściwie nie tyle dla Niemców, co dla Niemek...
Ktoś z sali: ... i owiec.
Lekcja historii
Historyk: Więc Arabowie zaczęli oblegać Kair. Mieszkańcy bronili się 3 miesiące. Jak wiemy z historii, im dłużej miasto lub twierdza stawiała opór, tym gorzej dla jego mieszkańców po udanym szturmie. Na przykład w czasie drugiej wojny światowej im dłużej Niemcy bronili się przed Rosjanami tym gorzej dla nich. <chwila milczenia> Właściwie nie tyle dla Niemców, co dla Niemek...
Ktoś z sali: ... i owiec.
Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!

-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Taka luźniejsza lekcja, jeszcze zza czasów pedałówy.
Kolega stoi oparty o biurko naszej wychowawczyni i o czymś z nią rozmawia. Inny kolega coś do niego mówi na to on: "Kur** chyba ci się coś popier******." Nasza pani patrzy na niego "Tylko jak przyjdzie dyrektorka to staraj się, żeby ci się nie wymsknęło". Cała klasa zaliczyła takiego rotfla...
Lekcja dodatkowego angielskiego.
Nauczyciel: Zgadnijcie co wczoraj wsadziłem do lodówki. Zadajecie mi pytania, mogę odpowiadać tylko tak lub nie.
Po kilku nieudanych próbach
Nauczyniel: Poddajecie się?
Wszyscy: Tak
Nauczyciel: Znalazłem ostatnio martwą sowę. Chce ją sobie wypchać.
I tu też był wielki rotfl
Kolega stoi oparty o biurko naszej wychowawczyni i o czymś z nią rozmawia. Inny kolega coś do niego mówi na to on: "Kur** chyba ci się coś popier******." Nasza pani patrzy na niego "Tylko jak przyjdzie dyrektorka to staraj się, żeby ci się nie wymsknęło". Cała klasa zaliczyła takiego rotfla...
Lekcja dodatkowego angielskiego.
Nauczyciel: Zgadnijcie co wczoraj wsadziłem do lodówki. Zadajecie mi pytania, mogę odpowiadać tylko tak lub nie.
Po kilku nieudanych próbach
Nauczyniel: Poddajecie się?
Wszyscy: Tak
Nauczyciel: Znalazłem ostatnio martwą sowę. Chce ją sobie wypchać.
I tu też był wielki rotfl

.

-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
rozmowa przyjaciela na GG z Mamą
[13:43:13] MAMA napisał(a):a budyń bedziesz umiał sobie zrobić?
[13:43:19] piotr napisał(a):,,,,
[13:43:28] piotr napisał(a):MAMO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[13:43:51] MAMA napisał(a):na opakowaniu jest sposób przyrządzania, postępuj wg przepisu
[13:44:12] piotr napisał(a):AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!
[13:44:14] piotr napisał(a):ja mam 20 lat !
[13:44:18] MAMA napisał(a):co to jest?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[13:44:28] piotr napisał(a):mam dziewczyne i planuje zakladac rodzine po studiach !
[13:44:36] piotr napisał(a):A tY MNIE PYTASZ CZY umniem zrobic budyn?
[13:43:13] MAMA napisał(a):a budyń bedziesz umiał sobie zrobić?
[13:43:19] piotr napisał(a):,,,,
[13:43:28] piotr napisał(a):MAMO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[13:43:51] MAMA napisał(a):na opakowaniu jest sposób przyrządzania, postępuj wg przepisu
[13:44:12] piotr napisał(a):AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!
[13:44:14] piotr napisał(a):ja mam 20 lat !
[13:44:18] MAMA napisał(a):co to jest?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[13:44:28] piotr napisał(a):mam dziewczyne i planuje zakladac rodzine po studiach !
[13:44:36] piotr napisał(a):A tY MNIE PYTASZ CZY umniem zrobic budyn?


-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Wróciłem właśnie z Maso Corto (Włochy). Na nartkach z klubem byłem. W budynku posypało się parę ładnych tekstów 
Stoimy w windzie. Wsiada sprzątaczka i naciska poiętro wyżej. Mój kolega mruczy cicho pod nosem (myśląc, że to włoszka)
- Czemu nie schodami?
Na co pani mu odpowiada:
- Wy macie młode nogi ale ja już stara i zmęczona jestem bieganiem po 9-ciu piętrach.
Inna sytuacja. Siedzimy w hotelu bo z powodu wiatru wyciąg nie chodził. Gdzieś tak koło godziny 11. Trener przez krótkfalówkę:
- Wyciąg ruszył. Szybko ubierajcie się i wyjeżdżamy.
Mój kolega bierze krótkofalówkę:
- Nie ma sesnsu!
Może wam to się nie wydać śmieszne ale komunikat przez krótkofalówkę był do innego trenera a akurat my się nią bawiliśmy
Ostatni dzień obozu. Krótkofalówka leży na stoliku. My siedzimy i zasypiamy przez telewizorem. Nagle przez mikrofale odbyła się jakaś rozmowa. Siedzimy i słuchamy.
(rozmowa przez krótkofale jakichś dwóch osób)
- Ale po co mamy spać? Jest dopiero dziesiąta.
- Macie iść spać. Wszyyscy już śpią oprócz was.
- A w 904 to niby co?
(904 to nasz pokój)
Kolega bierze krótkofalę, patrzy się na nas po czym naciska guzik i mówi:
- Tutaj pokój 904. Melduję, że wszyscy już śpią.
xD

Stoimy w windzie. Wsiada sprzątaczka i naciska poiętro wyżej. Mój kolega mruczy cicho pod nosem (myśląc, że to włoszka)
- Czemu nie schodami?
Na co pani mu odpowiada:
- Wy macie młode nogi ale ja już stara i zmęczona jestem bieganiem po 9-ciu piętrach.

Inna sytuacja. Siedzimy w hotelu bo z powodu wiatru wyciąg nie chodził. Gdzieś tak koło godziny 11. Trener przez krótkfalówkę:
- Wyciąg ruszył. Szybko ubierajcie się i wyjeżdżamy.
Mój kolega bierze krótkofalówkę:
- Nie ma sesnsu!

Może wam to się nie wydać śmieszne ale komunikat przez krótkofalówkę był do innego trenera a akurat my się nią bawiliśmy

Ostatni dzień obozu. Krótkofalówka leży na stoliku. My siedzimy i zasypiamy przez telewizorem. Nagle przez mikrofale odbyła się jakaś rozmowa. Siedzimy i słuchamy.
(rozmowa przez krótkofale jakichś dwóch osób)
- Ale po co mamy spać? Jest dopiero dziesiąta.
- Macie iść spać. Wszyyscy już śpią oprócz was.
- A w 904 to niby co?
(904 to nasz pokój)
Kolega bierze krótkofalę, patrzy się na nas po czym naciska guzik i mówi:
- Tutaj pokój 904. Melduję, że wszyscy już śpią.
xD
.

- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
To teraz homokwiatek z lekcji historii (uwaga! żenada!):
Uczeń nr 1: Wg mnie tron dziedziczny był do bani, bo jak było dwóch gejów na tronie, to nie mogli mieć syna.
Uczeń nr2: ale mogli mieć córkę.
Wszyscy jednym chórem: ROTFL!
***
Akcje z przerw szkolnych (aka Rosyjska Szkoła w Gdańsku):
1. Idzie sobie znajomy przez korytarz. Podchodzi do niego nauczycielka z tyłu, łapie za ramię, on się odwraca i: SPIER...!
2. Wielka kolejka do sklepiku, podbiega do mnie kolega, wywala na ziemię, krzycząc: JA CHCĘ JEŚĆ!
3. Wychodzimy na dwór na WF. Pierwsze co robi znajomy? Rzuca się na trawę i je szyszki
.
4. Spokojny dzień... Kolega idzie po korytarzu, gdy nagle z drugiego końca (dosłownie!) leci w niego plecak i uderza w plecy xD.
5. Koledze ktoś gwizdnął plecak. Idzie spokojnie po schodach do szkoły podstawowej, bluzgając maluchów, gdy nagle dostaje od nich plecakiem w twarz xD.
6. Uczeń: Proszę pani, mogę oddać pani moją pracę?
Nauczycielka: Weź się ciągnij.
7. Nauczyciel: ten algorytm jest na Największy Wspólny Dzielnik. Chyba nie muszę mówić do czego służy.
Uczeń: ale pan jest seksi...
8. Wchodzimy na lekcje informatyki.
Nauczyciel: KARA! DZISIAJ W KRZESŁACH OBROTOWYCH NIE MACIE KÓŁEK! ZOSTALIŚCIE UZIEMIENI!
(kółek rzeczywiście nie było)
9. Spokojna lekcja plastyki. Nagle wchodzi do klasy starszak. Podchodzi do okna. Otwiera je. Wyskakuje z drugiego piętra.
10. Nauczycielka pod koniec roku: a ja widziałem jak dwóch chłopaków uprawiało seks w toalecie!
Dobrze, że to ostatni rok w tej szkole...
Uczeń nr 1: Wg mnie tron dziedziczny był do bani, bo jak było dwóch gejów na tronie, to nie mogli mieć syna.
Uczeń nr2: ale mogli mieć córkę.
Wszyscy jednym chórem: ROTFL!
***
Akcje z przerw szkolnych (aka Rosyjska Szkoła w Gdańsku):
1. Idzie sobie znajomy przez korytarz. Podchodzi do niego nauczycielka z tyłu, łapie za ramię, on się odwraca i: SPIER...!
2. Wielka kolejka do sklepiku, podbiega do mnie kolega, wywala na ziemię, krzycząc: JA CHCĘ JEŚĆ!
3. Wychodzimy na dwór na WF. Pierwsze co robi znajomy? Rzuca się na trawę i je szyszki

4. Spokojny dzień... Kolega idzie po korytarzu, gdy nagle z drugiego końca (dosłownie!) leci w niego plecak i uderza w plecy xD.
5. Koledze ktoś gwizdnął plecak. Idzie spokojnie po schodach do szkoły podstawowej, bluzgając maluchów, gdy nagle dostaje od nich plecakiem w twarz xD.
6. Uczeń: Proszę pani, mogę oddać pani moją pracę?
Nauczycielka: Weź się ciągnij.
7. Nauczyciel: ten algorytm jest na Największy Wspólny Dzielnik. Chyba nie muszę mówić do czego służy.
Uczeń: ale pan jest seksi...
8. Wchodzimy na lekcje informatyki.
Nauczyciel: KARA! DZISIAJ W KRZESŁACH OBROTOWYCH NIE MACIE KÓŁEK! ZOSTALIŚCIE UZIEMIENI!
(kółek rzeczywiście nie było)
9. Spokojna lekcja plastyki. Nagle wchodzi do klasy starszak. Podchodzi do okna. Otwiera je. Wyskakuje z drugiego piętra.
10. Nauczycielka pod koniec roku: a ja widziałem jak dwóch chłopaków uprawiało seks w toalecie!
Dobrze, że to ostatni rok w tej szkole...
Ostatnio zmieniony sobota, 18 listopada 2006, 21:35 przez BLACKs, łącznie zmieniany 1 raz.

-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Na lekcji biologii.
Jeden gościu pierdnął, drugi- ten co z nim siedział- wstał i zaczął ewakuować sie z miejca detonacji.
Na to nauczycielka:
-Dlaczego wstałeś? W nagrodę pójdziesz do odpowiedzi.
A uczeń (wielce oburzony):
-A co by pani zrobiła jakby ktoś tak puścił bąka? Może sobie jeszcze wąchnęła?
Cała klasa, włącznie z nauczycieką nie mogła złapać oddechu z powodu śmiechu.
Jeden gościu pierdnął, drugi- ten co z nim siedział- wstał i zaczął ewakuować sie z miejca detonacji.
Na to nauczycielka:
-Dlaczego wstałeś? W nagrodę pójdziesz do odpowiedzi.
A uczeń (wielce oburzony):
-A co by pani zrobiła jakby ktoś tak puścił bąka? Może sobie jeszcze wąchnęła?
Cała klasa, włącznie z nauczycieką nie mogła złapać oddechu z powodu śmiechu.
