[Pięć Armii] PvP!

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

[Pięć Armii] PvP!

Post autor: Deep »

Armie prowadzą:
Pavciooo (Jaszczury)
Ant (Elfy)
BlindKitty (Ludzie)
Bielik (Orki)
Kloner (Elfy)

Piszemy jeden post na jednego update
Rozpisujcie się jak najwięcej się da. Zasada storytellingu brzmi - im więcej piszesz tym dłużej żyjesz.
Jeśli dzielicie armię na oddziały podajcie nazwę oddziału (byle jaką np oddział1) i ilość ludzi w nawiasie.
Na armię składa się 100 jednostek.
Wygrywa ten, który oszczędzi jak najwięcej jednostek.

Tak co robi armie/odział
Tak co mówi dana jednostka/caly oddział/cała armia (np hymn itp)
Standard - poza sesją

A więc jest tak.
Las na południu. W lesie siedzą jednostki Anta. Potem puste pole zapełnione małymi skałkami i dalej (północ) gory w których znajdują się orki (Bielik). Na wschód jest las gdzie siedi Kloner ze swoimi elfami. Na zachód znajduje się morze do którego przybiły statki z ludźmi (Blind). No i na południowym wschodzie są również góry (ale dużo mniejsze od tych na północy) gdzie są oddziały Pavcia. Mapki wam nie narysuję bo paint siadł ;/

Niech się zacznie bitwa!!! (Zaczyna mżyć)

:arrow: EDIT

Och sorry zapomniałem podać.
Macie 50 piechurów, 20 łuczników oraz 30 kawalerzystów. Dodatkowo każda armia ma swojego kapłana, który może błogosławić walczącym, prosić o pokój na świecie, modlić się do bogów o przychylność, czytać książkę etc. Nie może on się bić. Jeśli armia przegra - ucieka do domu.

Zapomniałem jeszcze powiedziec, że kto pierwszy ten lepszy ;)
.
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Rozstawiam łuczników w lesie, a piechocie każe tworzyć różnego rodzaje pułapki w jego środku, kawalerie wysyłam na zwiad. Kapłan modli sie do bogów i błogosławi broń, łuki i reszte armi
Ostatnio zmieniony środa, 11 października 2006, 22:09 przez Kloner, łącznie zmieniany 1 raz.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Post autor: Ant »

Roztawiam armię po całym lesie. Mniej więcej w 2 metrowych odstępach od siebie łucznicy. Przed nimi piechurzy. Robią pułapki. Gdy teren jest już w miarę zabezpieczony mają sie zabrać za kopanie Wilczych dołów. Po bokach kawaleria. Kapłan ma pobłogosławić wszystkich żołnierzy i ich broń. Po czym ma odprawić kult elfickich bogów.
Ostatnio zmieniony środa, 11 października 2006, 22:10 przez Ant, łącznie zmieniany 1 raz.
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Ssss... Przygotować ssssię do walki... Ufortyfikować bazę ssss.... Narazie wszyssssstkie jednostki w jednym sssss oddziale... - wygłaszam rozkaz do wojska i karzę ufortyfikować bazę robiąc zapory z pik zakopanych w ziemię między skałkami. Szczególne ufortyfikowania od zachodniej strony, podstawowe również od północy.
Kapłanie, módl ssssię do bogów o przychylność ssss....
I tak nikt tego nie czyta...
BlindKitty
Bosman
Bosman
Posty: 2482
Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
Numer GG: 1223257
Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
Kontakt:

Post autor: BlindKitty »

1 Korpus Kawalerii - 20 kawalerzystów
1 Samodzielna Dywizja Kawalerii - 10 kawalerzystów
1 Korpus Piechoty (1 Dywizja i 2 Dywizja Piechoty) - 2*20 piechurów
1 Korpus Wsparcia - 10 piechurów, 20 łuczników

1 SD Kaw wysyłam na zwiad, tak by sprawdziła co się dzieje dookoła
Reszta armi w szyku:
z przodu 1. K Wsparcia, za nim 1 K Piech, a na lewej (południowej) flance 1 K Kaw.
Kapłan przechadza się między żołnierzami, spowiadając tych którzy pragną spowiedzi. Oddziały śpiewają hymn, czekając na wyniki zwiadu, a generał konno prowadzi inspekcję oddziałów.
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.

But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Post autor: Bielik »

Łucznicy na szczyty!!!- słychać głos przywódcy hordy niesiony wiatrem między szeregami orków. Kawalerzyści ustawcie się na stokach abyście mogli rozpocząc bieg w dół- po raz kolejny słychać głos wodza. Kapłanie módl się do bogów o natchnienie do walki dla naszych braci- słychać rozkaz Wielkiego Orka. Żołnierze pierwszej dywizji poszukujcie dobrego miejsca do rozbicia obozu jeśli je znajdźiecie niezwłocznie weźcie się do jego budowy.(Oczywiście wśród gór...)- słychać po raz ostatni głos Wodza który po chwili wchodzi na osłonięty szczyt i odprawia modłe do swoich bóst o przychylność.

I dywizja 25 żołnierzy
II dywizja 25 żołnierzy
Łucznicy 20 łuczników
Kawalerzyści 30 kawalerzystów
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Deszcz wzmógł się jeszcze bardziej. Z zachodu nadciągają ciemne burzowe chmury. Rozległ się grzmot.

Kloner
Piechurzy wykopali parę pułapek (nie będę mówił gdzie i ile, żeby wróg za dużo nie wiedział. Załóżmy ,że wiesz wystarczająco dużo, żeby w nie nie powpadać. Kawaleria wysłana na zwiad przynosi wieści - przed wami znajduje się pole. Na zachodzi zauważyli jednostki wroga więc szybko zmyli się z tych terenów.zauważyli jeszcze, że las ci,ągnie się na południe a pomiędzy drzewami można od czasu do czasu coś zauważyć - niewaidomo jednak co. W górach od północy zauważyli kilku orków. Kapłan modląc się i preosząc bogów o błogosławieństwo twierdzi, że uzyskał przychylbność bogów.
Ant
Z pułapkami tak samo jak u Klonera. Z kapłanem też tak jak u Klonera.
Pavciooo
Tak więc cała twoja armia jest przygotowana do natarcia wroga. Piki ustawione tak aby kawalerzyści wroga nie zauważyli ich za wcześnie. Kapłan pomodlił się o przychylność
BlindKitty
1SDK wróciła z wywiadu. Wnioski:
Przed wami jest wielkie pole na, którym nie będzie łatwo się bić. Tu drzewko, tu skałka, może być trudno.
Na południeoraz na wschodzie ciągnie się las w którym można dostrzec elfów i wracający zwiad.
Północ - zauważyli grupkę orków.
Południowy wschód - zauważyli jednego jaszczura, który jednak szybko się schował.
Kapłan wyspowiadał wszytskich. Hymn odśpiewany jesteś gotowy do bijuatyki.
Bielik
Wszystko stało się zgodnie z twoimi rozkazami. Obóz jest zbudowanmy połowicznie. Jeszcze trochę zabezpieczeń, kilka namiotów i będzie gotowy.
.
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Podział oddziałów:
25*Piechur: Prawy Oddział Obronny
25*Piechur: Lewy oddział Obronny
30*Kawaleria+20* Łucznicy: Oddział zaczepny

Kawalerzyści mają wziąść łuczników na konie, 10-ciu zostaje bez łucznika. Oddział ma jechać na północ i łucznicy mają ostrzelać wroga, a gdy ten ruszy do nich lub wystawi swoich łuczników na przód mają się wycofać. Jeśli wróg zacznie ich ścigać mają uciekać do bazy. Jakby kawaleria wroga ich doganiała przed bazą, jeźdzcy bez łuczników mają ich zatrzymać moment po czym sami się wycofać. W bazie łucznicy zeskakują z koni i normalnie ostrzeliwują, a reszta czeka aż wróg podjedzie i wpadnie na pale, wtedy ruszajądo ataku.
Jeżeli wróg sięzorientuje i nie będzie chciał ich ścigać, to kontynuować ostrzał do skutku. (Jakby trzymał łuczników cały czas z przodu, to odciągnąć ich jak najdalej, a później ewentualnie kawalerią rozwalić.
Przed ich wyjazdem, kapłan ma pobłogosławić wojsko.
I tak nikt tego nie czyta...
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Wysyłam kilku piechurów na zwiad do lasu, każe im wziąść z sobią białą plage, może uda się znaleźć jakiegoś sprzymieżeńca
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Post autor: Ant »

Karzę piechurom pogłębić Wilcze doły. Gdy to zrobią mają zrobić jak najwiecej zaostrzonych belek, gałęzi i kijów i umieścić je w środku tak by były zabójcze dla tego kto tam wpadnie i zakamuflować je. Gdy już się z tym uwiną mają stworzyć kamuflarz dla siebie i łuczników. Ci natomiast przez czas w którym piechórzy pracują mają za zadanie znaleść sobie bezpieczną i czystą pozycję do strzału. Z kolei zadaniem kawalerzystów jest jak najlepsze poznanie pobliskich terenów i ich patrolowanie. W razie zobaczenia czyjegoś zwiadu mają udać się w pościg i zabić szpiegów, którzy nie są elfami, ale nie mogą zbytnio oddalać się od bazy
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Post autor: Bielik »

Łucznicy jeśli zobaczycie atakującego wroga otwórzcie do nich ogień z takiej wyskości powinniście być wystarczając długo bezpieczni by przerzedzić mocno oddziały wroga za nim do nas dotrą.- słychać tonąc w łomocie spadających głazów głos wodza hordy. Kawalerzyści jęsli wrogowie podejdą za blisko natrzyjcie w nich z jak największym rozpędem wykorzystując swoje połorzenie- ponownie potoczył się głos Orka. Pierwsza dywizjo budujcie dalej budujcie także zabezpieczenia!! Druga dywizja ma wziąć głazy jak największe uda się im wziąśc tak aby móc je spuścić na wrogów ze szczytów- usłyszeli piechurzy po czym zobaczyli jak wódz podchodzi do Kapłana i kąze modlić się za opatrzność dla naszego wojska.

Na czym jeżdżą moi kawalerzyści???
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
BlindKitty
Bosman
Bosman
Posty: 2482
Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
Numer GG: 1223257
Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
Kontakt:

Post autor: BlindKitty »

1 KK i 1 SDK wysyłam do lasu na południu, z rozkazem jak najszybszego zaatakownia wroga, póki nie ukończył przygotowań do obrony. Pozostałe oddziały mają za zadanie poruszać się w tym samym kierunku, możliwie forsownym marszem. Kapłan ma iść wraz z oddziałami, żeby udzielać posługi duchowej, według uznania poszczególnych żołnierzy, a gdy zacznie lać się krew, ma błogosławić rannych, by zapewnić im spokojniejszą śmierć. Wyruszam zaś osobiście wraz z kawalerią, po drodze przemawiając:
- Żołnierze! Przed nami pierwsza, zacięta bitwa! Wszyscy nasi wrogowie kryją się na pozycjach obronnych, przepełnieni tchórzostwem, my zaś musimy nauczyć ich czym jest honor i wola walki! I nauczymy ich tego, ogniem i mieczem! Z pewnością poradzimy sobie z nimi, jeśli zdołamy ich zaskoczyć podczas przygotowań do obrony, więc nie ma ani chwili do stracenia!
Kiedy dotrzemy do przeciwnika, piętnastu kawalerzystów z 1 KK atakuje frontalnie, pięciu pozostałych ma za zadanie obejść przeciwnika z flanki, a 1 SDK ma wejść w las i zacząć polowanie na łuczników, którzy zapewne skupią się na ostrzeliwaniu 1 KK. Jeśli piechota zdoła dorzeć jeszcze w tej turze, to ona przejmuje trud walki z głównymi siłami wroga, a 1 KK idzie w las wesprzeć 1 SDK w szukaniu łuczników.
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.

But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Pavciooo
Kawaleria wyruszyła. Gdy dotarła już do gór, konie zaczęły suę szybko wspinać w górę. Niestety 4 konie nadziały się na zabezpieczenia. Straciłeś 2 jeźdźców, jednego łucznika a reszta została bez koni. Udało ci się jednak ostrzelać jednostki wroga w wyniku czego Bielik stracił trochę wojsk. Spotkałeś się z szybką ripostą orków - kilka jednostek padło. Wróciłeś w pomniejszonym składzie.
Kloner
Piechurzy wysłani. Czekasz na reakcję nieprzyjaciela.
Ant
Rozkazy wykonane. Kawlerzyści patrolują. Piechurzy wykonali pułapki. Piechurzy oraz łucznicy zakamuflowani.
Bielik
Co się wydarzyło można wywnioskować z opisu Pavciaaa.Głazy zostały jednak wzięte po ataku wroga.
Blind
Jesteś tuż pod lasem jednak nie doszło jeszcze do bitwy.

Rank
Pavciooo
Stracił: 6 kawalerzystów, 4 łuczników
Bielik
Stracił: 5 piechurów, 3 łuczników
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 października 2006, 21:15 przez Deep, łącznie zmieniany 1 raz.
.
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Post autor: Ant »

Każę by każdy piechur szybko zrobił sobie po trzy dzidy/włócznie. Po czym niech się przygotują do bitwy i staną w szyku bojowym. Niech się podzielą na 3 drużyny. 2 po 15 i 1, w której będzie 20. Ta ostatnia będzie w środku. Na wypadek ataku będą rzucać jedną, potem drugą we wroga, a 3 będzie, by choć trochę zatrzymać kawalerię.

Jak tylko armia BlindKitty'ego zbliży się na maksymalny zasięg łuków mają zostać zasypani strzałami. Podobnie, gdy ludzie zbliżą się na zasięg włóczni/oszczepów/dzid(czy jak to inaczej nazwać), dwie mają być rzucone w kierunku wroga(najlepiej celnie). Gdy kawalerii będzie trochę brakowało do wszarżowania w piechotę podnoszą trzecią i wbijają w korpus konia lub jeszcze lepiej w jeźdźca. Lucznicy cały czas ostrzeliwują. Na początku kawalerię póki nie dojdą do pułapek. Potem atakują pieszych. Najlepiej łuczników. Kawaleria szarżuje na wojska wroga tuż po tym jak dojdzie do bezpośredniej walki. Kapłan cały czas ma się modlić o wygraną walkę do Elfickich Bogów.
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Hej, ale mi nie chodziło na północ mapy, tylko na północ ode mnie, czyli zaatakować Blinda chciałem nie Bielika :P
I tak nikt tego nie czyta...
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Dalej siedzę w swoim lesie i czekam na odpowiedź nieprzyjaciela, kapłan się modli, za pomyślność akcji
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Pavciooo pisze:Hej, ale mi nie chodziło na północ mapy, tylko na północ ode mnie, czyli zaatakować Blinda chciałem nie Bielika :P
Jasny gwint. Ja rzeczywiście za mało sypiam. Sorry Pavciooo, sorry Bielik. Może niech już tak zostanie ok?
.
Zablokowany