X-Men: Wojny Mutantów (sesja pierwsza)

[Doi]

Matthew"Ent"Carter

Chłopak wskoczył do amochodu ale poniewarz nie potrafił go odpalić czekał na jakąś pomoc.
-Aaaaaaa!! cholerne ramie!!-jęczał chłopak zwijając się z bólu.
Ramie wyglądało paskudnie było całe rozerwane, ale najgorsze było to że mogło ię tam dostać jakieś zanieczyszczenia. Nagle Mattowi zrobiło się ciemno przed oczami.
-Pomocy-wymamrotał w półprzytomny

[hyjek]

Julia "Fetish" Sanner

Wsiadła do samochodu, chociaż wolałaby pojechać na motorze z Nadirem, ubezpieczać tyły. Wolała jednak nie dyskutować, autem będzie z drugiej strony bezpieczniej. Ruszamy! krzyknęła do kierowcy. Pokaż tą ranę rozkazała Entowi. Gdy ją obejrzała wzdrygnęła się lekko, ale opanowała się i zaczęła ją opatrywać za pomocą skrawków ubrań, tak jak widziała to w TV (m.in. w serialu Dr.Queen).

[Hey(a)!]

[i]-Boże broń nad dowództwem.- [/i]powiedział Nexues który jakimś cudem usłyszał co mówi Nadir[i].- Po prostu musimy stąd uciekać. Oni byli po coś co może skończyć nasze życie na Ziemi.[/i]
Na motocykle wsiedli Shadow, Nadir i Alex.
Do pierwszego samochodu wsiedli Fetish i Ent. Fetih kieruje.
Do drugiego samochodu wsiedli Nexues i Cyklop. Nexues kieruje.
X-Meni, Alex i Nexues zaczęli jechać. W pewnym momencie X-Meni zobaczyli, że droga jest zablokowana przez dwa dżipy i cztery motory. Dżipy i motory zaczęły jechać w stronę X-Menów.
[i]-Musimy skręcić!- [/i]krzykną Nexues i skręcił w małą ulicę.
Z Dżipów wychylili się żołnierze z tymi samymi broniami.
-[i]Więc będzie walka podczas jazdy.- [/i]powiedział Cyklop i wychylił się z samochodu.-[i] Macie!- [/i]krzykną Cyklop i strzelił promieniami z oczu w żołnierzy. Pocisk trafił w kosz na śmieci.
[i]-W samochodach są pistolety!- [/i]krzykną Nexues.- [i]W motorach jest specjalny schowek na pistolety! [/i]

[Doi]

Matthew"Ent"Carter

Chłopak z trudnością sięgnął po broń. Ręce mu drżały i nie mógł wycelować oddał pare strzałów i upóścił broń na siedzenie, poniewarz ból w ręce był zbyt silny. Chłopak spojrzał na rane i zrobił mu się nie dobrze.
-Są ... tu ... jakieś opatrunki ...??- zapytał się przez komunikator ledwie łapiąc oddech.

[Nadir]

Nadir
Poszukał pistoletu i wział go do jednej ręki. Skręcił za Nexuesem. Gdy zakończył manewr odwrócił się i oddał kilka strzałów. Celował w silniki albo koła, by uniemożliwić im pościg

[Bielik]

Jack Terra

Skręcam w uliczkę i jadę za Nexuesem. Gdy słyszę od niego gdzie jest broń wyszerpuję ją ze schowka i staram się wycelować w opony lub w szybę pojazdów a jeśli okazuje się, że są kulo odporne staram się trafić kolesi na motorach. Jeśli udaje mi się zastrzelić kierowcę motocyklu staram się strzelić w bak motoru gdy będzi obrócony w moją stronę(wtedy gdy motor się przewraca może walnąć na bok...).

[Dragon]

Alex

Szybko wyciągneła broń ze schowka i zaczęła strzelać do żołnierzy. Celuje w opony, lub w żołnierzy.

[Hey(a)!]

Słysząc pytanie Enta, Nexues wziął od Cyklopa krótkofalówkę.
[i]-W schowku powinna być czarna szkatułka.[/i]- powiedział Nexues przez krótkofalówkę.- [i]W niej jest specjalna strzykawka. Przyłóż ją do zdrowego ramienia i wstrzyknij.[/i]
Michajił w ogóle w nic nie trafił. Strzały Shadowa odbijały się od szyb. Shadow nie zdążył strzelić w motory kiedy w jego motocykl trafił energetyczny pocisk. Motocykl zaczą zwalniać dlatego Shadow skoczył na motocykl Nadira. Alex trafiła w jednego z żołnierzy na motocyklach.
Teraz Shadow i Nadir jechali na jednym motocyklu. Alex na drugim. Fetish i Ent byli w samochodzie.
Nagle na niebie X-Meni zobaczyli helikopter. Działko w helikopterze zaczęło strzelać do X-Menów.

[Nadir]

Nadir
Dobra, to ty strzelaj, a ja bede prowadzić, bo robienie tych dwu na raz rzeczy idzie mi slabo powiedzial do towarzysza podrozy. Jechal caly czas za Nexuesem omijajac pociski zarowno z helikoptera jak i poscigu naziemnego.

[hyjek]

Julia "Fetish" Sanner

Chociaż nie była jakimś świetnym kierowcą, starała się w miarę możliwości zapanować nad autem. Gdy zaczął się ostrzał schyliła się tak, aby widzieć drogę przed sobą i jednocześnie jak najmniej wystawac z poza kierownicy. Rozdzielmy się! Wtedy ostrzał z góry będzie tylko na jednego z nas! krzyknęła komunikatora, po czym czekała na reakcje reszty na ten pomysł.

[Doi]

Matthew"Ent"Carter

-A wiesz gdzie jechać ??- zapytał pokojnie Matt Fetish.
Jeśli się rozdzielimy to możemy wpaść w jakąś pułapke-dodał po chwili równie spokojnie. Chłopak znalazł czarna skrzynke i z trudem wyjął z niej strzykawke. Carter wbił sobie ją w zdrowe ramie i czekał na rezultat.

[Bielik]

Jack Terra

Jak sobie rzyczysz- mruknąłem z ironią i trzymiąc się mocno kolanami motoru próbuję trafić w któregoś z kierowców na motorze.

[Hey(a)!]

Kiedy Ent wbił sobie strzykawkę nagle bul miną, jak za dotknięciem różdżki. Ent spojrzał na swoje ramię, o dziwo po ranie nie było śladu. Zanim X-Meni odpowiedzieli na propozycję Julii z garażów po obu stronach ulicy wyjechały trzy czarne BMW, które na masce miały rysunek białego smoka. Nagle motory na których byli Alex, Nadir i Shadow zaczęły zwalniać.
-[i]Skaczcie na nasze samochody!- [/i]krzykną Nexues do krótkofalówki i zwolnił.- [i]Szybciej bo nas złapią! [/i]

[Bielik]

Jack Terra

SUPER!!!- wołam po czym szybko wskakuję na najbliższy z naszych samochodów i czekam na dalsze propozycje. Jeśli dostanę jakieś zadanie staram się je wypełnić...

[Nadir]

Nadir
No ładnie... A teraz jeszcze się motor zepsuł. Ale badziew! gadał do siebie wsciekły. Skacz pierwszy! powiedział do towarzysza. Gdy już został sam, zręcznie przeskoczył na bliższe auto, jednoczesnie wywalając motor tak, by utrudnić przejazd ścigającym.

[hyjek]

Fetish

Widząc, że ekipa na motorach zwalnia, podjechała do nich bliżej, ułatwiając im skok. Otwórz drzwi! krzyknęła do Enta (Zakładam, że jedziemy furgonetką). Potem przyśpieszyła, wcisnęła gaz do dechy, mając nadzieję, że zgubią pościg.

[hyjek]

Panowie ja dzisiaj nie odpisze na sesję, prowadźcie ją przez ten jeden dzień beze mnie...