Świat Pasem:Zarkanah

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius:
jak się przedrzemiesz to bierzesz akcję w swe szponiaste ręce ^^[/c]
Elfka chwilę patrzyła na plecy drzemiącego drakona i chyba myślała nad tym co powiedział. Zapewne nie do końca mu wierzyła... koniec końców jednak wzruszyła ramionami i położyła się jeszcze na tą godzinę.
Sebastianus:
Z dziury w suficie powoli zleciała Kotomi. Zatrzepotała skrzydłami i osiadła na ziemi. Spojrzała na obu stojących w sali i uśmiechnęła się. -Z kim mnie zdradzasz?- zapytała niby Seabstianusa, a spojrzała na żywiołaka. Tamten burknął coś. -Znalazłaś, czego szukałaś?- zapytał. -Owszem...- szybko odrzuciła Kotomi. -Więc odejdziecie z mej stancji?- zapytał ze skrywanym poirytowaniem. Anielica zwróciła się do nefalma -Jak nie masz tu niczego do roboty, to możemy iść...- powiedziała, a Sebastianus zobaczył, ze wszystkie jej butelki przy pasku są puste.
Knossos:
Elf w porę uskoczył przed spleśniałą ręką sięgającą z wody. Z "basenu" zaczęli wychodzić topielcy. Na oko było ich z dwudziestu...
jak się przedrzemiesz to bierzesz akcję w swe szponiaste ręce ^^[/c]
Elfka chwilę patrzyła na plecy drzemiącego drakona i chyba myślała nad tym co powiedział. Zapewne nie do końca mu wierzyła... koniec końców jednak wzruszyła ramionami i położyła się jeszcze na tą godzinę.
Sebastianus:
Z dziury w suficie powoli zleciała Kotomi. Zatrzepotała skrzydłami i osiadła na ziemi. Spojrzała na obu stojących w sali i uśmiechnęła się. -Z kim mnie zdradzasz?- zapytała niby Seabstianusa, a spojrzała na żywiołaka. Tamten burknął coś. -Znalazłaś, czego szukałaś?- zapytał. -Owszem...- szybko odrzuciła Kotomi. -Więc odejdziecie z mej stancji?- zapytał ze skrywanym poirytowaniem. Anielica zwróciła się do nefalma -Jak nie masz tu niczego do roboty, to możemy iść...- powiedziała, a Sebastianus zobaczył, ze wszystkie jej butelki przy pasku są puste.
Knossos:
Elf w porę uskoczył przed spleśniałą ręką sięgającą z wody. Z "basenu" zaczęli wychodzić topielcy. Na oko było ich z dwudziestu...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
Knossos
-Czy zawsze coś musi stać mi na przeszkodzie?-powiedział do siebie elf dobywając swojej broni (tej lodowej) i starając się jakoś przebić na drugą strone (jęsli topielcy dopadli go na tej wąskiej ścieżce)
-Czy zawsze coś musi stać mi na przeszkodzie?-powiedział do siebie elf dobywając swojej broni (tej lodowej) i starając się jakoś przebić na drugą strone (jęsli topielcy dopadli go na tej wąskiej ścieżce)
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów
Sebastianus
O jesteś właśnie rozmawiałem sobie z właścicielem tej posiadłości. Możemy juz iść bo raczej nie mam tu nic do roboty.-Powiedział Sebastianus i powoli udał się w stronę wyjścia. Kiedy Kotomi podeszła do niego powiedział półszeptem: Durny żywiołak przez niego wszystkie misktury mi wiparowały. Dokąd teraz idziemy?
O jesteś właśnie rozmawiałem sobie z właścicielem tej posiadłości. Możemy juz iść bo raczej nie mam tu nic do roboty.-Powiedział Sebastianus i powoli udał się w stronę wyjścia. Kiedy Kotomi podeszła do niego powiedział półszeptem: Durny żywiołak przez niego wszystkie misktury mi wiparowały. Dokąd teraz idziemy?

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Knossos:
Elf uskoczył w kierunku przejścia, z którego przyszedł, a nieumarli wyłazili z basenu, jakby potok trupów miał się nigdy nie kończyć... istna lawina martwych ciał i smrodu pleśni. Po prostu urocze... Zdaje się, ze jakby zamrozić tamta wodę, to nie mogliby skąd wyłazić...
Pavelius:
Kobieta pokierowała drakon przez pustkowia. Po kilku godzinach drogi dotarli do świątyni w zboczu górskim. Była ona rzeźbiona w litej skale góry i trzymała się najlepiej. Posadzkę ciągle omiatały pomarańczowe fale energii...
Sebastianus:
Wszystkie JEJ butelki są puste... czytajże uważnie
-Hmm... myślałam, że ty masz jakiś interes gdzieś tutaj, bo jeśli nie, to ruszamy na Martwe marchie...- powiedziała anielica i uśmiechnęła się tajemniczo.
Byli już na zewnątrz świątyni. Słońce powoli chowało się za widnokrąg...
Elf uskoczył w kierunku przejścia, z którego przyszedł, a nieumarli wyłazili z basenu, jakby potok trupów miał się nigdy nie kończyć... istna lawina martwych ciał i smrodu pleśni. Po prostu urocze... Zdaje się, ze jakby zamrozić tamta wodę, to nie mogliby skąd wyłazić...
Pavelius:
Kobieta pokierowała drakon przez pustkowia. Po kilku godzinach drogi dotarli do świątyni w zboczu górskim. Była ona rzeźbiona w litej skale góry i trzymała się najlepiej. Posadzkę ciągle omiatały pomarańczowe fale energii...
Sebastianus:
Wszystkie JEJ butelki są puste... czytajże uważnie

-Hmm... myślałam, że ty masz jakiś interes gdzieś tutaj, bo jeśli nie, to ruszamy na Martwe marchie...- powiedziała anielica i uśmiechnęła się tajemniczo.
Byli już na zewnątrz świątyni. Słońce powoli chowało się za widnokrąg...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/


-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius:
Czarodziejka niepewnie przestąpiła próg świątyni. -Tym razem pójdę z Tobą!- powiedziała, ale nie wychodziła zza drakona, obserwując salę niczym za tarczy, którą on stanowił.
Knossos:
Jeziorko czy basen zamarzł zupełnie uniemożliwiając dalszą manifestację cholerstwa. Teraz elf stał oko w oczodół z piętnastoma topielcami...
Sebastianus:
-Nieistniejące miasto? Wiesz jak mnie zaciekawić... Prowadź!1- zaśmiała się anielica. -Napełnię jeszcze tylko buteleczki i idziemy!- dodała i poszła do studni z czerwonym płynem. Po chwili była już gotowa z nowym zapasem mikstur leczących.
Czarodziejka niepewnie przestąpiła próg świątyni. -Tym razem pójdę z Tobą!- powiedziała, ale nie wychodziła zza drakona, obserwując salę niczym za tarczy, którą on stanowił.
Knossos:
Jeziorko czy basen zamarzł zupełnie uniemożliwiając dalszą manifestację cholerstwa. Teraz elf stał oko w oczodół z piętnastoma topielcami...
Sebastianus:
-Nieistniejące miasto? Wiesz jak mnie zaciekawić... Prowadź!1- zaśmiała się anielica. -Napełnię jeszcze tylko buteleczki i idziemy!- dodała i poszła do studni z czerwonym płynem. Po chwili była już gotowa z nowym zapasem mikstur leczących.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Knossos:
Plan wypadł nieźle, ale nieumarli przyparli elfa do ściany i ten musiał się bronić Theiranem. Wkrótce jednak położył wszystkie zwłoki, przerabiając je na kryształki lodu. Droga dalej stała otworem!
W kolejnej sali był wysoki piedestał, na który elf musiałby się wspiąć. Na szczycie były coś jakby pół kuli...
Pavelius:
Moc faktycznie czekała... tym razem bez zbędnych zabaw... ale na piedestale spoczywała klątwa - jeśli Pavelius przyswoi energię powstaną wszyscy , którzy polegli w tej świątyni i jej okolicach... i będą mieli tylko jeden cel; - zabić posiadacza mocy. Tyle elfka wydedukowała z inskrypcji...
Sebastianus:
Anielica uniosła brew. -Dobra...- wzruszyła ramionami. -jak jest dobrze wychowany...- zachichotała.
Plan wypadł nieźle, ale nieumarli przyparli elfa do ściany i ten musiał się bronić Theiranem. Wkrótce jednak położył wszystkie zwłoki, przerabiając je na kryształki lodu. Droga dalej stała otworem!
W kolejnej sali był wysoki piedestał, na który elf musiałby się wspiąć. Na szczycie były coś jakby pół kuli...
Pavelius:
Moc faktycznie czekała... tym razem bez zbędnych zabaw... ale na piedestale spoczywała klątwa - jeśli Pavelius przyswoi energię powstaną wszyscy , którzy polegli w tej świątyni i jej okolicach... i będą mieli tylko jeden cel; - zabić posiadacza mocy. Tyle elfka wydedukowała z inskrypcji...
Sebastianus:
Anielica uniosła brew. -Dobra...- wzruszyła ramionami. -jak jest dobrze wychowany...- zachichotała.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Pavelius:
Eee... Z okolicy? Ciekawe tylko jak duża według piszącego jest "okolica"... - powiedział spoglądając niepewnie na elfkę po czym dodał: Mam pomysł, może weźmiemy kulę i uciekniemy stąd? No chyba że trupów będzie mało, ale bądź przygotowana na ucieczkę na wszelki wypadek.
Podszedł do kuli i spojrzał, czy jest gotowa, po czym sięgnął po moc.
Eee... Z okolicy? Ciekawe tylko jak duża według piszącego jest "okolica"... - powiedział spoglądając niepewnie na elfkę po czym dodał: Mam pomysł, może weźmiemy kulę i uciekniemy stąd? No chyba że trupów będzie mało, ale bądź przygotowana na ucieczkę na wszelki wypadek.
Podszedł do kuli i spojrzał, czy jest gotowa, po czym sięgnął po moc.
I tak nikt tego nie czyta...

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów
Sebastianus
Ruszajmy-Powiedział i ruszył w kierunku żwirowej drogi. Anielica i nefalem poruszali się nią dłuższą chwilę. Mijali głównie stare drzewa i krzewy. Gdy doszli do rozwidlenia dróg poszli prosto przez łąkę(czyli nie wybrali żadnej z dróg). Tędy będzie szybciej -Powiedział Sebastianus do Kotomi. Słońce schowało się za ciemnymi chmurami. Tylko deszczu brakowało... -mruknoł pod nosem nefalem. W tym samym momencie na jego pancerz spadło kilka kropli, potem jeszcze kilka, aż zaczeło lać. Niedługo wejdziemy do lasu tam powinno być bardziej sucho. -Powiedział Sebastianus i szedł w stronę lasu który wydawał być się już blisko.
Ruszajmy-Powiedział i ruszył w kierunku żwirowej drogi. Anielica i nefalem poruszali się nią dłuższą chwilę. Mijali głównie stare drzewa i krzewy. Gdy doszli do rozwidlenia dróg poszli prosto przez łąkę(czyli nie wybrali żadnej z dróg). Tędy będzie szybciej -Powiedział Sebastianus do Kotomi. Słońce schowało się za ciemnymi chmurami. Tylko deszczu brakowało... -mruknoł pod nosem nefalem. W tym samym momencie na jego pancerz spadło kilka kropli, potem jeszcze kilka, aż zaczeło lać. Niedługo wejdziemy do lasu tam powinno być bardziej sucho. -Powiedział Sebastianus i szedł w stronę lasu który wydawał być się już blisko.

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
Knossos
Elf zaczął się uważnie rozglądać po sali patrząc czy niema tam żadnego zagrożenia i jeśli tak było, to zaczął się wspinać po ścianie. Powoli i ostrożnie, cały czas rozglądając się na boki
Elf zaczął się uważnie rozglądać po sali patrząc czy niema tam żadnego zagrożenia i jeśli tak było, to zaczął się wspinać po ścianie. Powoli i ostrożnie, cały czas rozglądając się na boki
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Sesja od tej pory może się zrobić trochę bardziej cRPGowa
będę pisał ilość otrzymanego xp i wpisywał questy mniejszym tekstem.
Pavelius:
Całą świątynia zadrżała, gdy drakon przyswoił energię. Moc przepłynęła przez całe ciało i skumulowała się w ramionach Herolda.
Pavelius otrzymuje nowe umiejętności:
-Moc Chaosu (potężny cios odrzucający cel daleko wstecz) (0:0:0) (5EP) (uszk+25%, szybk atk+50% odrzut o 10-30m)
-Vervell (szaleńczy ryk przywołuje kulę o wielkim tonażu miażdżącą wrogów, przetaczając się po nich) (5MP i 20EP) (0:0:5)
ZM i Wiedza zwiększają się o 1
Świdrujący szept odczytał słowa inkantacji, gdy po napisie przechodziła fala szarej energii śmierci. W świątyni zaległa cisza, ale kości powoli zaczęły podnosić się i dobywać zardzewiałych, zbroczonych zaschniętą krwią mieczy. Kości wykręcone przez nadnaturalny mróz nie prezentowały się zbyt dobrze - potwory powoli wznoszą siew górę - niektóre stanowią połączenie dwóch istot...
Elfka otworzyła szeroko oczy i widać po niej było, że za chwilkę ucieknie ogarnięta paniką...
Nowe zadanie:
-Pozbądź się nieumarłych:
Bardzo możliwe, ze nie wszystkie ciała leżały powykręcane w świątyni - drakon ma nowego wroga. Nieumarli spod śniegów świątyni będą go prześladować, aż nie unicestwi źródła ich mocy.
Sebastianus:
Las... wysokie drzewa jak w lesie nimf działy niemal jak parasole, przepuszczając w nielicznych miejscach kaskady wody, które zbierały się z całej korony, by na kształt wodospadów uderzać o poszycie. Jakaś Mogmoria szybko zniknęła z linii wzroku wędrowców, gdy tylko wkroczyli do lasu. Prócz bębniących w liście kropli deszczu i wody zlewającej się na glebę nie było słychać nic... Zrobiło się jednak dość późno...
Knossos:
Filar jest lodowato zimny i dopiero, gdy elf podszedł bliżej ujrzał zgrubienia na wyższych partiach filaru. Po poświeceniu im odrobiny uwagi stwierdził, że mają one humanoidalny kształt... jakby ktoś po nich wchodził i przymarzł do nich po drodze...

Pavelius:
Całą świątynia zadrżała, gdy drakon przyswoił energię. Moc przepłynęła przez całe ciało i skumulowała się w ramionach Herolda.
Pavelius otrzymuje nowe umiejętności:
-Moc Chaosu (potężny cios odrzucający cel daleko wstecz) (0:0:0) (5EP) (uszk+25%, szybk atk+50% odrzut o 10-30m)
-Vervell (szaleńczy ryk przywołuje kulę o wielkim tonażu miażdżącą wrogów, przetaczając się po nich) (5MP i 20EP) (0:0:5)
ZM i Wiedza zwiększają się o 1
Świdrujący szept odczytał słowa inkantacji, gdy po napisie przechodziła fala szarej energii śmierci. W świątyni zaległa cisza, ale kości powoli zaczęły podnosić się i dobywać zardzewiałych, zbroczonych zaschniętą krwią mieczy. Kości wykręcone przez nadnaturalny mróz nie prezentowały się zbyt dobrze - potwory powoli wznoszą siew górę - niektóre stanowią połączenie dwóch istot...
Elfka otworzyła szeroko oczy i widać po niej było, że za chwilkę ucieknie ogarnięta paniką...
Nowe zadanie:
-Pozbądź się nieumarłych:
Bardzo możliwe, ze nie wszystkie ciała leżały powykręcane w świątyni - drakon ma nowego wroga. Nieumarli spod śniegów świątyni będą go prześladować, aż nie unicestwi źródła ich mocy.
Sebastianus:
Las... wysokie drzewa jak w lesie nimf działy niemal jak parasole, przepuszczając w nielicznych miejscach kaskady wody, które zbierały się z całej korony, by na kształt wodospadów uderzać o poszycie. Jakaś Mogmoria szybko zniknęła z linii wzroku wędrowców, gdy tylko wkroczyli do lasu. Prócz bębniących w liście kropli deszczu i wody zlewającej się na glebę nie było słychać nic... Zrobiło się jednak dość późno...
Knossos:
Filar jest lodowato zimny i dopiero, gdy elf podszedł bliżej ujrzał zgrubienia na wyższych partiach filaru. Po poświeceniu im odrobiny uwagi stwierdził, że mają one humanoidalny kształt... jakby ktoś po nich wchodził i przymarzł do nich po drodze...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
