Nadir. (napisz kolor skóry!!)
Dzisiaj miał się odbyć twój pierwszy poważny pojedynek, od którego praktycznie zależała Twoja przyszłość. Idąc między blokami spotykałeś swoich ziomów, jednak nie mogłeś z nimi porozmawiać, gdyż za 15 minut masz być w budynku gdzie rozegra się pojedynek. Pod wskazanym adresem mieścił się budynek który prawdopodobnie był kiedyś małym magazynem. Ciężkie żeliwne drzwi były zamknięte. Gdy zastukałeś odsunęła się zasuwa zobaczyłeś czyjeś oczy i jego bokserski nos. Po podaniu danych koleś odwrócił się i odszedł, by po chwili otworzyć drzwi w towarzystwie jakiegoś kolesia o krótkich włosach i przeciwsłonecznych okularach na nosie ubranego w hawajską koszulę. Yo, wejdź. rzekł po czym zaznaczył twoja obecność na liście obok drzwi. Zaprowadził Cię do głównego pomieszczenia na środku którego znajdował się na podwyższeniu ring bokserski, lecz zamiast lin były porozciągane kolczaste łańcuchy. Wskazał Ci pomieszczenie, w którym mogłeś odetchnąć przed walką. W środku zobaczyłeś wyrko i dwa piwa na taborecie.
Szymon (Ksywy nie dałes to sam Ci wymyśliłem, jak coś nie teges to daj swoją propozycję, wszystko sie zmieni

Gdy zastukałeś w wrota odsunęła się klapa i sobaczyłeś parę oczu, która mierzyła Cię wzrokiem przez dobre trzy minuty. W końcu oczy zniknęły i zobaczyłeś za drzwiami dwie postacie. Jedną był wysoki koleś ubrany w czarne ciuchy, w ręce trzymał tonfę i patrzył na Ciebie z nienawiścią. Obok stał jego szef, ubrany podobnie jak ty w hawajskie ubranka, jednak na pewno nie był rasta-manem


Johny
Po przybyciu na miejscy zostałeś zaznaczony na liście wiszącej obok drzwi i zostałes wprowadzony na ring, po czym zostałeś przeprowadzony do pokoju znajdującego się pod ścianą. Jaki opis postaci takie wprowdzenie

Wszyscy usłyszeliście głosy gości, po czym w pokoikach Szymona i Nadira rozległy się dzwonki. Potem rozległ się głoś organizatora.
Yo Yo Yo!! Dzisiaj walczyć ze sobą będą: W lewym narożniku Nadir z wrocławskiego blokowiska!! Rozległy się brawa a drzwi same się otworzyły. Wyszedłeś z pokoju i aż do samego ringu z dwóch stron otaczały cię metalowe barierki. A w prawym narożniku Kudłaty Szymon!! Głośne brawa i krzyki znów rozdarły powietrze. Po wyjściu wszyscy zamilkli, po czym z każdej strony zaczęły napływać krzyki typu "Co to ku*wa?!" oraz "Wyp******aj stąd!!" Jednak bezpiecznie dotarłeś do ringu. Po wejściu organizator z metalowej skrzynki wyciągnął dwa paski papieru i krzyknął: Temat dla Nadira to "blachary" oraz "tuning"!! A temat dla Kudłatego to "zioło" oraz "blokowisko" Pierwszy cios zadaje Nadir!! Organizator zszedł z ringu, przy każdym narożniku znajdowały sie mikrofony. Po ich dobyciu z głośników rozległo się wycięte z Mortal Kombat "FIGHT"! Wszyscy w napięciu czekali na pierwszą wymianę ciosów...