Świat Pasem:Zarkanah

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Knossos:
Przeszedł po twardych płytach i stanłą na środku sali... Do wyboru miał trzy wejścia. Z jednego bił chłód, z drugiego - ciepło, a z trzeciego - nienawiść. W kazdym z tuneli było nie-życie i elf dobrze o tymn wiedział. Najwyraźniej fale mocy określały charakter mocy nieumarłych w środku...
Pavelius:
Dwaj walczący?? tam sie ktoś tłucze?? nvm...
Drakon schwycił kule mocy i oglądnłą się wstecz... reszta grupy zrobiła wpierw kila kroków wstecz, a potem ruszyła na Paveliusa z dobytym orężem.
PE Paveliusa zwiększa się o 5!
Pavelius otrzymuje nowa Umeijetność: Odchylenie (zwiększa siłę umiejętnosci i zaklęć Chaosu) (2pkt za poziom)
Pavelius otrzymuje nowa zdolność:
Fala uderzeniowa (rzucajacy generuje sporą ilość energii, kuląc sie, po czym rozrzuca ją wokół siebie raniąc i odrzucając (chyba, że jest za ciężkie) wszystko w zasięgu 5m) (0:0:2) (10 PE) (15-20 Chaos)
Sebastianus i Kotomi:
Nie było czasu na rozgladanie sie. Pancerz rozleciałsie na kawałki. Masa mięsa o nieokreslonym kształcie rozlała się po sali unosząc w górę kilkanaście mięsistych macek... U "podnóża otwiorzyła sie spora paszcza...(nie, to nie tentacle hentai
) Masa zabulgotała i zaryczała. widać raz zabićto ciało to mało! Moc spaczenai musiała zapuscic w nim głeboie korzenie i przyjłęa właśnie taką postac po śmierci właściciela...
Przeszedł po twardych płytach i stanłą na środku sali... Do wyboru miał trzy wejścia. Z jednego bił chłód, z drugiego - ciepło, a z trzeciego - nienawiść. W kazdym z tuneli było nie-życie i elf dobrze o tymn wiedział. Najwyraźniej fale mocy określały charakter mocy nieumarłych w środku...
Pavelius:
Dwaj walczący?? tam sie ktoś tłucze?? nvm...
Drakon schwycił kule mocy i oglądnłą się wstecz... reszta grupy zrobiła wpierw kila kroków wstecz, a potem ruszyła na Paveliusa z dobytym orężem.
PE Paveliusa zwiększa się o 5!
Pavelius otrzymuje nowa Umeijetność: Odchylenie (zwiększa siłę umiejętnosci i zaklęć Chaosu) (2pkt za poziom)
Pavelius otrzymuje nowa zdolność:
Fala uderzeniowa (rzucajacy generuje sporą ilość energii, kuląc sie, po czym rozrzuca ją wokół siebie raniąc i odrzucając (chyba, że jest za ciężkie) wszystko w zasięgu 5m) (0:0:2) (10 PE) (15-20 Chaos)
Sebastianus i Kotomi:
Nie było czasu na rozgladanie sie. Pancerz rozleciałsie na kawałki. Masa mięsa o nieokreslonym kształcie rozlała się po sali unosząc w górę kilkanaście mięsistych macek... U "podnóża otwiorzyła sie spora paszcza...(nie, to nie tentacle hentai

UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!


-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Pavelius:
Sorry, tobie chodziło o to, że to ta sala w której walczyłem ja z upiorem wcześniej, a ja myślałem, że teraz ktoś walczy żeby zdobyć kulę
Za szybko czytam czasami...
Głupcy!!!- wrzasnął i rozejrzał się po sali, czy nie ma tam jakiegoś miejsca przez które możnaby było wylecieć, bo nie chciał im robić krzywdy. Lecz jeśli nie ma wyboru, to:
Doskakuje do nich i używa nowej zdolności- fali uderzeniowej, rozrzucając ich po sali, poczym zastanawia się, czy ich zabić, czy moze jednak darować im życie i uciec.
Sorry, tobie chodziło o to, że to ta sala w której walczyłem ja z upiorem wcześniej, a ja myślałem, że teraz ktoś walczy żeby zdobyć kulę

Głupcy!!!- wrzasnął i rozejrzał się po sali, czy nie ma tam jakiegoś miejsca przez które możnaby było wylecieć, bo nie chciał im robić krzywdy. Lecz jeśli nie ma wyboru, to:
Doskakuje do nich i używa nowej zdolności- fali uderzeniowej, rozrzucając ich po sali, poczym zastanawia się, czy ich zabić, czy moze jednak darować im życie i uciec.
I tak nikt tego nie czyta...

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Knossos:
Natrafił na sporą salę w której czuł obecność nieumarłych. szepty, śmiechy... sala wygladała jak kula, przez której środek biegł most. Elf postapił kilka kroków i poczuł zimny pot na plecach. Dwie zjawy powli wypłynęły spomiędzy szczelin w kuli i z wyciem ruszyły na niego.
Pavelius:
Fala uderzeniowa zmiotła wszystkich. Gdy wstali byli juzinni. W oczach skrzyła sie im żądza mordu. Ręce i nogi stały się nienaturalnie duże. Niziołek zaskrzeczał i wszyscy znó zaszarżowali na drakona.
Natrafił na sporą salę w której czuł obecność nieumarłych. szepty, śmiechy... sala wygladała jak kula, przez której środek biegł most. Elf postapił kilka kroków i poczuł zimny pot na plecach. Dwie zjawy powli wypłynęły spomiędzy szczelin w kuli i z wyciem ruszyły na niego.
Pavelius:
Fala uderzeniowa zmiotła wszystkich. Gdy wstali byli juzinni. W oczach skrzyła sie im żądza mordu. Ręce i nogi stały się nienaturalnie duże. Niziołek zaskrzeczał i wszyscy znó zaszarżowali na drakona.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Sebastianus i Kotomi:
trzy z czterech strzał trafiły w macki. Te natyhmiast stwardniały i opadły w dół. Góra mięsa kilkakrotnie atakowała plując jakąś wydzieliną, ale Kotomi bez skrzydeł stanowiła o wiele zwrotniejszego i szybszego przeciwnika. Powolne pociski nie przedstawiały większego wyzwania.
Topór Sebastianusa ugrzązł w cilsku i neflem zamienił go w dym, by unieść go w górę, ponownie zmaterializować i ponownie zatopić w mięsie. Istota jednak powaliłą go na ziemię ciosem macki (Sebastianus -3HP, Ogłuszenie (mozesz się ruszać, nie możesz biegać ani walczyć)).
Knossos:
masz 2 zestawy broni, pisz czy atakujesz za pomocą Tehiranu, czy Wakizashi
Ostrze Tehiranu zmroziło jestestwo zjawy. Wyjac i skrzecząc spaliłą sie błękitnym płomieniem. Uskok był an tyle niefortunny, że elf pośliznął sie na gładkiej jak lustro powierzchni "mostu" i padł na plecy. Szybka "sprężynka" i... drugiej zjawy nie było... Elnf natomiast zastanowił się nad samym ostrzem. Skoro miął otak dobry efekt na nieumarłym to nie należało do zwykłego Mroźnego Mordercy...
trzy z czterech strzał trafiły w macki. Te natyhmiast stwardniały i opadły w dół. Góra mięsa kilkakrotnie atakowała plując jakąś wydzieliną, ale Kotomi bez skrzydeł stanowiła o wiele zwrotniejszego i szybszego przeciwnika. Powolne pociski nie przedstawiały większego wyzwania.
Topór Sebastianusa ugrzązł w cilsku i neflem zamienił go w dym, by unieść go w górę, ponownie zmaterializować i ponownie zatopić w mięsie. Istota jednak powaliłą go na ziemię ciosem macki (Sebastianus -3HP, Ogłuszenie (mozesz się ruszać, nie możesz biegać ani walczyć)).
Knossos:
masz 2 zestawy broni, pisz czy atakujesz za pomocą Tehiranu, czy Wakizashi
Ostrze Tehiranu zmroziło jestestwo zjawy. Wyjac i skrzecząc spaliłą sie błękitnym płomieniem. Uskok był an tyle niefortunny, że elf pośliznął sie na gładkiej jak lustro powierzchni "mostu" i padł na plecy. Szybka "sprężynka" i... drugiej zjawy nie było... Elnf natomiast zastanowił się nad samym ostrzem. Skoro miął otak dobry efekt na nieumarłym to nie należało do zwykłego Mroźnego Mordercy...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów
Sebastianus
Nefalem leżał na ziemi udając martwego. Jeśli któraś z macek miała by go zaatakowąc jest gotowy do wykonania uniku. Oby się nie połapało to coś -Myślał i bezwiednie mocniej ścisnął rękojeść półmaterialnego topora.
Nefalem leżał na ziemi udając martwego. Jeśli któraś z macek miała by go zaatakowąc jest gotowy do wykonania uniku. Oby się nie połapało to coś -Myślał i bezwiednie mocniej ścisnął rękojeść półmaterialnego topora.
Ostatnio zmieniony niedziela, 18 czerwca 2006, 14:47 przez Seto, łącznie zmieniany 1 raz.

-
- Tawerniany Che Wiewióra
- Posty: 1529
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
fds... czasami się NIE DA zrobić dłuższego posta... przypomnę Ci, że to sesja stricte "kostkowa", wiec większość rzeczy zależy od MG, a swoboda graczy w niektórych dziedzinach jest ograniczona, wiec...
ale z drugiej strony.. LUDZIE, OPIEPRZACIE SIĘ 
[Mnie tu nie chodzi o to, żeby wszyscy pisali posty na pól ekranu (chociaż by nie zaszkodziło), ale od dłuższego czasu pełno jest tu postów zawierających jedno, dwa, góra trzy zdania (i to rzadko). Tak więc jest to spam. - dop. fds]
Pavelius:
grupka o połowę mniej doświadczonych przeciwników nawet gdy byli pod wpływem tej mocy nie stanowił wyzwania... Pavelius westchnął i usiadł na stopniach podium. Spojrzał na ciała... wydawały się... normalne? Coś jest nie tak, znwów kręci się w głowie... znów wizja... Drakoni, trzech starszych i jeden młodszy wchodzą do sali z pomarańczową kula energii... młody drakon bez wahania doskakuje do niej i pochłania ja w całości. Starsi reagują krzykiem i dobyciem broni "Trzeba go położyć! Musimy go zabrać do lecznicy!". Z drakonem dzieje się coś dziwnego, jego oczy błyszczą złością i szałem. Patrzy z odrazą na starszych, po czym atakuje i zabija wszystkich będąc pod wpływem mocy, którą przyswoił. Gdy wszystkich już popłatał dopiero uspokoił się. Jeden ze starszych przed śmiercią mówi -To ta moc - ona powoduje... zwidy, halucynacje, szał.. ale czasem odsłania prawdę, gdy ta jest ukryta. Od tej pory będziesz posłańcem mocy chaosu, bo raz poddałeś się furii, widziałeś nas jako potwory i zabiłeś, myśleć, ze jesteśmy ci wrogami...- skonał z tymi słowami.
Pavelius otrząsnął się. Usłyszał słaby szept czarodziejki -Za co...?- kobieta była ciężko ranna, ale najwyraźniej drakon chybił witalny punkt i po prostu zadał jej poważne obrażenia, zamiast zabić na miejscu.
Knossos:
Elf wkroczył do zdobionej sali, po której krążyły upiory. Istoty te jednak nie zwracały uwagi na obecnego. Lewitowały, krążyły wokół kolumn, skrzeczały...
Półokrągła sala wydawała się być czymś w rodzaju sanktuarium\, ale na ołtarzu po środku leżała katana. Czarna katana, wokół której krążył szary dym. Elf podszedł bliżej i zorientował się, ze upiory patrzą na niego. Gdy jednak zrobił krok wstecz, te znów zaczęły chaotycznie krążyć po sali. Na posadzce było nakreślone koło, w które elf wkroczył. To najwyraźniej zwróciło uwagę upiorów... widać są strażnikami tej broni.


[Mnie tu nie chodzi o to, żeby wszyscy pisali posty na pól ekranu (chociaż by nie zaszkodziło), ale od dłuższego czasu pełno jest tu postów zawierających jedno, dwa, góra trzy zdania (i to rzadko). Tak więc jest to spam. - dop. fds]
Pavelius:
grupka o połowę mniej doświadczonych przeciwników nawet gdy byli pod wpływem tej mocy nie stanowił wyzwania... Pavelius westchnął i usiadł na stopniach podium. Spojrzał na ciała... wydawały się... normalne? Coś jest nie tak, znwów kręci się w głowie... znów wizja... Drakoni, trzech starszych i jeden młodszy wchodzą do sali z pomarańczową kula energii... młody drakon bez wahania doskakuje do niej i pochłania ja w całości. Starsi reagują krzykiem i dobyciem broni "Trzeba go położyć! Musimy go zabrać do lecznicy!". Z drakonem dzieje się coś dziwnego, jego oczy błyszczą złością i szałem. Patrzy z odrazą na starszych, po czym atakuje i zabija wszystkich będąc pod wpływem mocy, którą przyswoił. Gdy wszystkich już popłatał dopiero uspokoił się. Jeden ze starszych przed śmiercią mówi -To ta moc - ona powoduje... zwidy, halucynacje, szał.. ale czasem odsłania prawdę, gdy ta jest ukryta. Od tej pory będziesz posłańcem mocy chaosu, bo raz poddałeś się furii, widziałeś nas jako potwory i zabiłeś, myśleć, ze jesteśmy ci wrogami...- skonał z tymi słowami.
Pavelius otrząsnął się. Usłyszał słaby szept czarodziejki -Za co...?- kobieta była ciężko ranna, ale najwyraźniej drakon chybił witalny punkt i po prostu zadał jej poważne obrażenia, zamiast zabić na miejscu.
Knossos:
Elf wkroczył do zdobionej sali, po której krążyły upiory. Istoty te jednak nie zwracały uwagi na obecnego. Lewitowały, krążyły wokół kolumn, skrzeczały...
Półokrągła sala wydawała się być czymś w rodzaju sanktuarium\, ale na ołtarzu po środku leżała katana. Czarna katana, wokół której krążył szary dym. Elf podszedł bliżej i zorientował się, ze upiory patrzą na niego. Gdy jednak zrobił krok wstecz, te znów zaczęły chaotycznie krążyć po sali. Na posadzce było nakreślone koło, w które elf wkroczył. To najwyraźniej zwróciło uwagę upiorów... widać są strażnikami tej broni.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Pavelius:
To ta moc... Wybacz, zwiodła me oczy... Odeszła za późno... Medykiem nie jestem, nie pomogę ci z tą raną, musisz poradzić sobie sama, ja jestem zbyt niebezpieczny dla otoczenia... - powiedział ponurym głosem i rozejrzał się jeszcze po krypcie, czy jest tutaj jeszcze coś do zbadania czy już powinien stąd odejść.
To ta moc... Wybacz, zwiodła me oczy... Odeszła za późno... Medykiem nie jestem, nie pomogę ci z tą raną, musisz poradzić sobie sama, ja jestem zbyt niebezpieczny dla otoczenia... - powiedział ponurym głosem i rozejrzał się jeszcze po krypcie, czy jest tutaj jeszcze coś do zbadania czy już powinien stąd odejść.
I tak nikt tego nie czyta...

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
Elf zaczął zastanawiać się co może zrobić-Ta broń, to może być cenne znaleźisko-powiedział do siebie, po czym ustawił się gdzieś, gdzie upiory nie będą go widzieć, po czym przywołał kilka lodowych sztyletów i rzucił nimi w najbliższego z upiorów, a następnie się schował. Jeśli upiory go zaatakowały zaczął znimi walczyć, tą samą bronią i taktyką co z poprzednimi, jak nie przywołał nastęone sztylety i obrzucił nimi następnego upiora
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius:
-Kapłan ma w torbie mikstury... podaj mi jedną...- syknęła i odchyliła głowę. Za chwilę straci przytomność.
Drakon rozejrzał się. Pozostały mu jeszcze 2 przejścia do zbadania. W pewnym momencie stwierdził, ze potrafi wyczuć życie, oraz energię. Dotknął czoła i stwierdził, ze ma na nim jakieś... rysy? Blizny? Poczuł obecność innej istoty. Pomarańczowa postać o humanoidalnym kształcie wychyliła się zza ściany. Przypominała szkielet, wokół którego krążyła chmura pomarańczowej energii.
-Proszę...- jęknęła czarodziejka.
Knossos:
Nie było miejsca, w którym upiory by "nie widziały" elfa. jest ich tu co najmniej 20 i krążą chaotycznie po całej sali omiatając każdy kąt. Bądź co bądź nie zwracają jednak uwagi na elfa dopóki ten nie wejdzie w zasięg nakreślonego koła. Można w sumie spróbować...
Elf stworzył sztylet i cisnął nim w jednego z upiorów. Chybił. Istota porusza się za szybko i bez jakiegokolwiek schematu, przez co jest absolutnie nieprzewidywalna w poruszaniu się. Elf osuszył swój zapas many i opadł na posadzkę zmęczony. Ani jeden sztylet nie trafił...
-Kapłan ma w torbie mikstury... podaj mi jedną...- syknęła i odchyliła głowę. Za chwilę straci przytomność.
Drakon rozejrzał się. Pozostały mu jeszcze 2 przejścia do zbadania. W pewnym momencie stwierdził, ze potrafi wyczuć życie, oraz energię. Dotknął czoła i stwierdził, ze ma na nim jakieś... rysy? Blizny? Poczuł obecność innej istoty. Pomarańczowa postać o humanoidalnym kształcie wychyliła się zza ściany. Przypominała szkielet, wokół którego krążyła chmura pomarańczowej energii.
-Proszę...- jęknęła czarodziejka.
Knossos:
Nie było miejsca, w którym upiory by "nie widziały" elfa. jest ich tu co najmniej 20 i krążą chaotycznie po całej sali omiatając każdy kąt. Bądź co bądź nie zwracają jednak uwagi na elfa dopóki ten nie wejdzie w zasięg nakreślonego koła. Można w sumie spróbować...
Elf stworzył sztylet i cisnął nim w jednego z upiorów. Chybił. Istota porusza się za szybko i bez jakiegokolwiek schematu, przez co jest absolutnie nieprzewidywalna w poruszaniu się. Elf osuszył swój zapas many i opadł na posadzkę zmęczony. Ani jeden sztylet nie trafił...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
