
Mapy...

-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice

W takim wypadku najlepiej znaleźć czcionkę imitującą pismo odręczne i napisać list w Wordzie a następnie go wydrukować.Tori pisze:Co do listów... Moje pismo jest hmmm, dobra, powiem, że jak daje graczom list, to sprawdzają w kartach czy mają umiejętność "Czytanie runów"A literki układam z pojedyńczych, prostych kresek. Może wrzucę fotke.

-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
A czemu nie kazać graczom rysować mapy taktycznej przed jakimś skokiem czy akcją. Ja tak zrobiłem. Gracze najpierw zdobywali informację, chodzili oglądać dane miejsce z kilku punktów obserwacyjnych. Na to zleciała nam cała sesja, ale zabawa była przednia.
Opisywałem im lokację na podstawie mapy do mojedo użytku. Strasznie byłem zaskoczony podobieństwem ich mapy i mojej.
Opisywałem im lokację na podstawie mapy do mojedo użytku. Strasznie byłem zaskoczony podobieństwem ich mapy i mojej.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"

-
- Majtek
- Posty: 89
- Rejestracja: wtorek, 2 maja 2006, 16:37
- Lokalizacja: Pyrlandia
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Ktoś pisało listach. Na allegro można kupić spreparowane już kartki. Ot, pomoczyć w herbacie, wysuszyć, wystawić na allegro i interes sie kręci
Swoją drogą dość drogie...

Od dziś płacę Eurogąbkami.

-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
LOD:
Chcąc osiągnąć poważną realistykę gry, lub chociaż próbując ją osiągnąć, nigdy tego nie zrobisz, robiąc mapy twoim sposobem
, gwarantuje ci to...
Pozdrawiam
Chcąc osiągnąć poważną realistykę gry, lub chociaż próbując ją osiągnąć, nigdy tego nie zrobisz, robiąc mapy twoim sposobem

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony środa, 24 maja 2006, 19:39 przez Rodic, łącznie zmieniany 1 raz.

- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Wy macie jakieś urojenia czy co? Nie wiem jak źle wykonana mapka może odciągać od klimatu sesji i realistyki czy czegośtam... Co z tego, że wykonam mapę na zwykłej kartce a4, zwykłym ołówkiem, bez marszczenia i jakichś wyszukanych technik? Wg mnie nic się nie stanie, w końcu klimat i realistykę głównie buduje MG poprzez opisy, itp... Moich graczy nigdy od gry nie odciąga źle wykonana mapka czy też cokolwiek innego...

-
- Pomywacz
- Posty: 31
- Rejestracja: środa, 5 kwietnia 2006, 16:27
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Grudziądz
Ale nie zaprzeczysz, że ładnie wygląda. Ja sam jak ostatnio robiłem mapę, to pochlapałem ją odrobinę herbatą a potem trochę "upiększyłem" brzegi. Wszystko nie trwało więcej niż pół godziny (wliczając schnięcie kartki). Wiele roboty to nie jest a więcej, wydaje mi się, nie potrzeba. Ale na zwykłym papierze też ujdzie 


-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:06
- Lokalizacja: Zhafbar
Ja uważam jeśli ma się czas by się bawić w takie rzeczy jak robienie mapek lub listów, to niech się robi, ale wiem z własnego doświadczenia że nie zawsze jest na to czas. Nawet znalezienie 30 min. jest trudne w czasie gdy trzeba się uczyć i funkcjonować normalnie w życiu. Więc wg mnie zamiast MG bawić się z robieniem takich rzeczy, powinien zająć się lepiej przygotowaniem opisów sesji. Bo to bardziej się przyda i lepiej będzie wspomniane. Mapy są to jedynie miłe akcenty sesji, ale wcale nie są potrzebne. MG trzyma klimat, a nie takie przedmioty.
HALGREN IRONBEARD syn GUARDUS'a

-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Jest w waszych wypowiedziach sporo racji. Co do tego, że robienie map trochę czasu zajmuje, to fakt, ale można przecież to bardzo łatwo pogodzić, chociażby posmarować kartkę przed snem i iść lulu. To, że mapa zrobiona na zwykłej kartce jest bardziej funkcjonalna i szybsza do zrobienia nie ulega wątpliwości (wg mnie dobrze zrobiona mapa na zwykłym papierze może być o niebo lepsza niż ta robiona "wymyślnymi sposobami"). Niezaprzeczalne jest też to, że to MG tworzy klimat gry poprzez swoje opisy, tak więc powinien je dobrze przygotować itd.
IMO zrobienie takiej mapki nie trwa długo, nadaje fajny klimacik, może być miłym przerywnikiem między sesjami (patrz poprzedni post ), a także pomaga graczom lepiej wczuć się w daną sytuację (nie twierdzę, że mapki są do tego niezbędne, a sytuacyjne, rysowane na poczekaniu też są spox).
Kończe mój przudługi wywód, ale jeszcze jedno pytanie, Czy dajecie swoim graczom wszystkie mapki, z jakimi mieli styczność. Ja tak robię. Fajnie jest obserwować, jak w pewnym momencie gry odwołują się do innych mapek, które już posiadają.
IMO zrobienie takiej mapki nie trwa długo, nadaje fajny klimacik, może być miłym przerywnikiem między sesjami (patrz poprzedni post ), a także pomaga graczom lepiej wczuć się w daną sytuację (nie twierdzę, że mapki są do tego niezbędne, a sytuacyjne, rysowane na poczekaniu też są spox).
Kończe mój przudługi wywód, ale jeszcze jedno pytanie, Czy dajecie swoim graczom wszystkie mapki, z jakimi mieli styczność. Ja tak robię. Fajnie jest obserwować, jak w pewnym momencie gry odwołują się do innych mapek, które już posiadają.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"

- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Halgren dobrze powiedział - znalezienie 30 minut w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne, szczególnie jak kończę szkołę o 15, a dochodzi pełno rozmaitych zajęć pozaszkolnych. Same tworzenie przygód zajmuje mi koło 1,5 tygodnia, więc na mapki nie mam zazwyczaj czasu
.
Jelcyn: nigdy nie miałem takiej sytuacji, ale daję im wszystkie mapki.

Jelcyn: nigdy nie miałem takiej sytuacji, ale daję im wszystkie mapki.

-
- Pomywacz
- Posty: 57
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:23
- Lokalizacja: z Wołomina
- Kontakt:
Jeśli gracze gdzieś włażą to nie ma opcji żeby dać im mapę po co? żeby wiedzieli gdzie są?! nie ma mowy! no chyba, że znaleźli mapę, wtedy to zabardzo nie ma co oglądać tylko zostaje opis czego to mapa, ewentualnie, jeśli mam niedopracowaną mapę (nie napisane pułapki itd.) to moge im część pokazać, ale zazwyczaj to nie ma czasu rysować oddzielnej mapki.
To czego szukasz jest zbyt głęboko, żebyś mógł to znaleźć.


-
- Pomywacz
- Posty: 57
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:23
- Lokalizacja: z Wołomina
- Kontakt:
Ja jestem w trakcie tworzenia systemu autorskiego to raczej czasu mało, a mapki jak będą to pewnie do systemu
Zresztą teraz prowadze tylko Neuroshime to co najwyżej plany taktyczne, ale i tak czasu nie będzie albo coś innego się znajdzie ważniejszego.
ps. jeśli ktoś zainteresoway pomocą przy towrzeniu systemu to prosze o kontakt, najlepiej gg.

ps. jeśli ktoś zainteresoway pomocą przy towrzeniu systemu to prosze o kontakt, najlepiej gg.
To czego szukasz jest zbyt głęboko, żebyś mógł to znaleźć.

-
- Pomywacz
- Posty: 31
- Rejestracja: środa, 5 kwietnia 2006, 16:27
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Grudziądz

-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice

-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
No, ale jak ktoś się ma nudzić w domu, to może robić równocześnie to i to. No ale widzę że znowu mieszacie jedno z drugim. Powtarzam jeszcze raz: NIE PORÓWNUJCIE WYMYŚLANIA PRZYGODY Z TWORZENIEM MAP, BO TO SĄ DWIE RÓŻNE RZECZY!!!".Halgren pisze:Ja uważam jeśli ma się czas by się bawić w takie rzeczy jak robienie mapek lub listów, to niech się robi, ale wiem z własnego doświadczenia że nie zawsze jest na to czas. Nawet znalezienie 30 min. jest trudne w czasie gdy trzeba się uczyć i funkcjonować normalnie w życiu. Więc wg mnie zamiast MG bawić się z robieniem takich rzeczy, powinien zająć się lepiej przygotowaniem opisów sesji. Bo to bardziej się przyda i lepiej będzie wspomniane. Mapy są to jedynie miłe akcenty sesji, ale wcale nie są potrzebne. MG trzyma klimat, a nie takie przedmioty.
POZDRAWIAM...
