Baldurs Gate Wrota Baldura


-
Raven
- Majtek

- Posty: 96
- Rejestracja: niedziela, 26 marca 2006, 16:54
- Numer GG: 2708525
- Lokalizacja: myszków dolnych
Człowieku Cernd jest do d###. Ze względu na to, że likantropia w BG jest potraktowana nieco po macoszemu. Cernd może zamieniać się w Wilkołaka, jednak pod ta postacią nie może rzucać czarów, a w postaci "ludzkiej" nie jest w stanie nosić zbroi... Już lepiej mieć w drużynie prostego wieśniaka, niż jego. Daltego jeśli chcecie druida w drużynie wybierzcie Jaheire. Przynajmniej jest się do kogo przytulić w chłodne noce gdy pozabijałeś złodzieji cienia czy inne gnidyTwardziel pisze:Nie prawda najlepszą postacią jest Cernd![]()

-
Sabrae Xoraim
- Bombardier

- Posty: 700
- Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
- Numer GG: 9383879
- Lokalizacja: Preczów :P
- Kontakt:
E tam, cernd to cienias, Jaheira też. W baldurze nie opłaca się mieć druida, bo są strasznie cieniarscy. A najlepszym wymiataczem, to jest moja postać z BG2
2 katany (magiczne) w rękach i coś z 9 ataków na 2 rundy.
Najlepszym złodziejem, (moim zdaniem) jest Jan Jansen, tej jego hasła....
Co do magów, to grałem dróżyną, w której tylko 2 osoby nie potrafiły rzucać zaklęć. Grało się całkiem przyjemnie. A tron Bhaala przechodziłem (po raz pierwszy) Dzikim magiem. Nie ma to jak skosić wszystkich czarem "smoczy oddech) 20k10 czy coś w ten deseń
Nie przeszedłem do końca tronu, bo o ile z melisaną sobie spokojnie dawałem radę, to 2 żywiołaki mnie masakrycznie skosiły. Dałbym radę, jeżeli mógłbym odpocząć, ale cóż....
W BG1 też miałem fajne postacie
Krasnoludka wojwnik/kapłan i człowieczka wojownik lvl2 / mag lvl 6 (dwuklasowość) do tego jakiś wojownik i złodziej, ktośtam jeszcze i w 5 osub sobie przechodziłem. Niestety po zainstalowaniu jakiś bajerów przestał mi baldur działać 
Co do magów, to grałem dróżyną, w której tylko 2 osoby nie potrafiły rzucać zaklęć. Grało się całkiem przyjemnie. A tron Bhaala przechodziłem (po raz pierwszy) Dzikim magiem. Nie ma to jak skosić wszystkich czarem "smoczy oddech) 20k10 czy coś w ten deseń
W BG1 też miałem fajne postacie

(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.

-
Craw
- Bosman

- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Nie lubie w BG2 walki 2 katanami (bo jest niehistoryczna
).
Co do Cernda, to po zainstalowaniu bodajz Ease-of-use Weimera nabiera nieco sil. Po pierwsze, moze rzucac czary w kazdej forime. Po drugie, zamiatst przemieniac sie, tworzy specjalny przedmiot (pazury wilkolaka), ktorym sie zmienia. Daje nam to nieograniczona ilosc przemian+chamska regeneracje (bo wystarczy przemieniac go ciagle w wilkolaka i czlowieka az calkowicie sie wyleczy).
Co do Cernda, to po zainstalowaniu bodajz Ease-of-use Weimera nabiera nieco sil. Po pierwsze, moze rzucac czary w kazdej forime. Po drugie, zamiatst przemieniac sie, tworzy specjalny przedmiot (pazury wilkolaka), ktorym sie zmienia. Daje nam to nieograniczona ilosc przemian+chamska regeneracje (bo wystarczy przemieniac go ciagle w wilkolaka i czlowieka az calkowicie sie wyleczy).

-
Raven
- Majtek

- Posty: 96
- Rejestracja: niedziela, 26 marca 2006, 16:54
- Numer GG: 2708525
- Lokalizacja: myszków dolnych
Zamierzem bronić honoru Jaheiry. Osiboście uważam, że to jedna z lepszych postaci w BGII, może nie tak rewelacyjna jak Yoshimo, Sarevok czy Viconia. Ale zna podstawy leczenia, a w walce nie ustępuje innym. Jest na pewno cennym nabytkiem dla drużyny
A moja postać w Tronie Bhaala, przeżynała się przez swoje rodzeńswto tak że nic znich nie zostawało 

-
Jelcyn
- Bombardier

- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Potwierdzam, Jaheira uzbrojona w dobry Sejmitar/maczuga, ze zbroją z łusek czerwonego smoka, poprostyu wymiata. Dodajmy jej tarcze zaginionych, chełm chwały, kilka dobrych pierścieni i płaszczyk i powstaje nam dobry wojownik, który zna się na leczeniu, wskrzeszaniu, przywołuje istoty, a także booofuje nasze postaci. IMO jest to jedna z fajniejszych postaci, biąrąc także pod uwagę możliwość romansu i sentyment jaki żywię do niej z BGI.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"






-
Miechu
- Marynarz

- Posty: 207
- Rejestracja: środa, 3 maja 2006, 21:04
- Lokalizacja: Ałów
Romanse w BG maja szczeglony charakter, fajna zabawa
, ale najlepszy motyw to chyba z Viconia, taki roans z mrocznym elfem to ma klase, a modyfikacje do romansu z Imoen kiedys kupel mowil, ze widzial i ze strasznie niedopracowana była...
Come with me my little ones
Let's revel for the free
Raise your glass and praise the fact
How easy life can be..!
Let's revel for the free
Raise your glass and praise the fact
How easy life can be..!

-
Smok
- Pomywacz
- Posty: 24
- Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 13:49
Tak. Mości Khelbenie, romanse w BG2 to rzeczywiście dobre urozmajcenie i rozluźnienie po tych wszystkich heroicznych walkach i boskich sprawkach... Ja zawsze lubiłem Aerie: słodka i taka niewinna, nieskazona złem świata( do czasu). U mnie zawsze nosiła Crom Feyera(najlepszy młot w grze) oraz młot runiczny (delikatnie odstające od jej osobowości
).
"Jam jest Troksar barbarzyńca, szaman Temposa-Boga Wojny, z Doliny Lodowego Wichru, posiadający najwięcej żelaza na Północy, przyjaciel Wielkich Magów i Kowali, pogromca nieumarłych i demonów, podróżnik ku południu, szerzący wiare w swego Boga"

-
Destynka
- Pomywacz
- Posty: 61
- Rejestracja: niedziela, 14 maja 2006, 12:13
- Numer GG: 1672556
- Lokalizacja: Będzin
- Kontakt:

-
Craw
- Bosman

- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Tak swoja droga, to jeden koles na jednym forum narzekal, ze grajac Barbarzynca Anomen sie do niego podwala ^_^
Tak to jest, jak sie instaluje mody "jak leci" (zainstalowal sobie komponent znoszacy limit rasy, klasy, plci i statystyk oraz ograniczenia spowodowane romansowaniem z kims innym).
Ja chyba nast, razem zrobie modem druzyne lezbijek ^_^ Ale bedzie masakra
A najfajniej bedzie, jak Aerie zajdzie w ciaze ;P
Tak to jest, jak sie instaluje mody "jak leci" (zainstalowal sobie komponent znoszacy limit rasy, klasy, plci i statystyk oraz ograniczenia spowodowane romansowaniem z kims innym).
Ja chyba nast, razem zrobie modem druzyne lezbijek ^_^ Ale bedzie masakra

-
Chris
- Pomywacz
- Posty: 29
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 19:08
- Lokalizacja: z Babilonu
Aerie rownież i mi przypadła do gustu. Jak powiedział Smok była słodka i niewinna, ale też niedoświadczona (rzadko opuszczała cyrk) i może trochę nieśmiała. Z czasem i wyższym poziomem staje się silnym sprzymierzeńcem. ToB mając w drużynie "wesoły trójkońcik" czyli Anomena (wojownik/kapłan/ wymiatacz), Aerie(kaplan/mag) i Edwin(mag) można przejść grę bez problemów. Wezwanie Devy i Smoczy oddech (Aerie), Pocisk chwały (Anomen), wezwanie Platera, i kolejny Smoczy oddech (Edwin) rozwiążą każdy problem bez narażenia drużyny.

-
Raven
- Majtek

- Posty: 96
- Rejestracja: niedziela, 26 marca 2006, 16:54
- Numer GG: 2708525
- Lokalizacja: myszków dolnych





