Terry Pratchett - Mistrz czy amator?

[Falka]

'Ciutoludzi' nie tłumaczył Cholewa. Polska wersja to porażka, więc się wcale nie dziwię, że Ci się nie podogało. O samej marności tłumaczenia świadczy fakt, że przetłumaczono Tiffany na Akwilę...

Książka jest świetna, ale po angielsku.

[BearClaw]

Mi się osobiście "Ciutludzie" podobali , chociaż angielskiego orginału nie znam, to jednak na tłumaczenie nie narzekam, bo żadnych błedów pod wzgledem gramtaycznym czy ortograficznym się nie dopatrzyłem . A jeśli chodzi o zmianę głównego imienia bohaterki to jestem odrobine zaszkowany... Cóż... Jednak dobrze wiedzieć, że kontynuacją jest "Kapelusz" - już wiem co sobie kupię po świętach! A wracając do samej książki, to muszę stwierdzić, iż sie nieźle ubawiłem (czy dobre tłumaczenie, czy nie) i całkiem przyjemnie spędziłem czas przy książke. Teksty Fig Mik Figli są po prostu rewelacyjne, a jakoś mi się tak nauswa, że są oni parodią po prostu Smerfów .

[Eglarest]

boshe Hagen pokazał mi swiat dysku myslalemz e walne ze smiechu ale ktos mial poczucie humoru tworzac go

[Malutkus]

"Pozostało mu już tylko jedno... i zrobił to: wpadł w panikę." To zdanie z "Koloru magii", mnie powaliło. Ktoś ma jakieś inne dobre?

[BearClaw]

Jakiś czas temu, skończyłem czytać "Bogowie, honor i Ankh - Morpork". Jak dla mnie książka byłą super! Wreszcie miałem okazję poznać legendarnego Kapitana Marchewę ze straży Ankh-Morpork . Poczucie humoru było wręcz niesamowite! Szczególnie spodobał mi się tekst : "Veni,Verdi,vomui - przybyłem, zzieleniałem, zwymiotowałem" (ale o tym chyba już gdzies wspomniałem na forum ). Naprawdę tematyka wojny ujęta w bardzo sarkastyczny i prześmiewczy sposób! I oczywiscie bohaterstwo zwykłego policjanta jakim jest komendant Vimens również zapada głęboko w pamięci!

[Waltos]

BearClaw, wnioskuję, że po raz pierwszy czytałeś Świat Dysku czytająć "Bogowie, honor, Ankh-morpork". Bym ci radził do wcześniejszych tomów serii, bo ten co czytałeś to jeden z nowszych (ale nie najnowszy) tomów.
Ja osobiście teraz czytam "naukę Świata Dysku II" i jakoś nie mogę jej skończyć... Za mądre to dla mnie

[Thaevis]

Sporo już czytałem książek ze światu dysków, zacząłem od zbrojnych i właśnie dlatego strażnicy to mój ulubiony wątek potem musiłem czytać wcześniejsze książki, które też są świetne moimi ulubionymi bohaterami są:
-Rincewind : cze postać maga tak żałosnego że na kapeluszu musi widnieć napis maggus żeby go rozpoznawano z ta profesją i który jest wplątany w największe afery świata dysku ni jest śmieszny ?
-ŚMIERĆ: LUBIE GO ZA JEGO EKSCENTRYCZNOŚĆ, LATA ZABIERANIA LUDZI Z ŚWIATA ZROBIŁY SWOJE , najlepsze tomy z nim to wiedźmikołaj kosiarz i mort
- Srebrna Orda: Jak cztytałem "Ciekawe Czasy" to myślałem że zjade przez srebrną orde właśnie
Poza nimi to oczywiście: Babcia Weatherwax i Figle

[BearClaw]

BearClaw, wnioskuję, że po raz pierwszy czytałeś Świat Dysku czytająć "Bogowie, honor, Ankh-morpork". Bym ci radził do wcześniejszych tomów serii, bo ten co czytałeś to jeden z nowszych (ale nie najnowszy) tomów.
Ja osobiście teraz czytam "naukę Świata Dysku II" i jakoś nie mogę jej skończyć... Za mądre to dla mnie

Błąd! Jakbyś przeczytał kilka postów wyżej, wiedziałbys, iż zacząłem od "Wolnych Ciutludzi" . Właściwie to przy kupnie książki raczej się niczym nie kierowałem i brałem na "ślepo" - po prostu chciałem poznać "pióro Pratchetta" . Po tych dwóch książkach mam ochotę na więcej, zatem ja się nie zawiodłem i niedługo mam zamiar kupić kolejne książki ze Świata Dysku

[BochN]

Jeśli masz zamiar kupowac inne książki Pratchetta poszukaj "Pomniejszych bóstw", która to książka jest (przynajmniej moim skromnym zdaniem) jedną z najlepszych jakie ukazały się w Polsce.

[BearClaw]

Ostatnio szczęśliwym trafem stałem się posiadaczem nowej książki Pratchetta! "Ostatni Kontynent" wpadł w moje łapki i po kilku dniach czytania (przerywanego szkoła, zajęciami i kursami ) doszedłem do końca książki , która moim zdaniem jest wyśmienita! Magowie z Niewidocznego Uniwersytetu zostali bardzo ciekawie i prześmiesznie ujęci w obliczu nowego zadania, jakim się okazuje odnalezienie tworzonego właśnie nowego kontynentu! Cały ten tytułowy kontynent przypomina bardzo Australię, która w sposób charakterystyczny dla mistrza Pratchetta została ujęta. Gadające kangury, piraci drogowi i same obyczaje panujące tam, potrafią rozśmieszyć do łez . Gorąco polecam tę książkę, bo w końcu nie ma zmartwienia, nie?

[Greg O'Hr]

własnie zamierzam zakupic ostatnio kontynent...swoja droga dluuugo trzeba czekac na nowe tomy swiata dysku po polsku....ale coz, jeden cholewa nie zwalczy sam calej epopei w dwa miesiace...

[BearClaw]

W samo dokształcaniu się w twórczości Pratchetta, powoli nabieram doświadczenia! Niedawno skończyłem "Kosiarza" oraz "Zbrojnych"! Rewelacja! Pierwszy tytuł opowiada o tym, jak to Śmierć pod przymusem pewnego boga musiał wziąć URLOP (tak dobrze państwo czytacie ) i porządek na Świecie Dysku został baaardzo ciekawie zachwiany! Spora dawka śmiechu, naprawdę warta poznania!
Druga pozycja jaką wymieniłem, opowiada o losach straży miejskiej w Ankh - Morpork! O tym jak to Kapitan Vimens staje się Komendantem Vimensem, a także ujawnia pewne sekrety pochodzenia Kaprala (a później Kapitana) Marchewy Żelaznywładson'a! Mroczna intryga oraz śledztwo podjęte przez stróżów prawa daje naprawdę sporo dobrej rozrywki!

[Raven]

Pierwszą książką Wielkiego Mistrza którą przeczytałem była "Muzyka Duszy". Powieść mnie powaliła świetnym dowcipem i ciekawą fabułą. Teraz na koncie mam jakieś 25 książek ze Świata Dysku( niestety stara już niechce mi wykładać na nie kasy, bo za szybko je czytam, to miałem się z "Erykiem" pół roku szarpać ).

[Falka]

Daj mamie do poczytania :)
Ja tak zrobiłam swojej i teraz mi kupuje ksiażki sama. Nie tylko Pratchetta, a także Pilipiuka (wieeelka fanka) ^^

[BearClaw]

Cóż... Ja tak zrobiłem i efektu takiego niestety nie miałem... Podsunąłem kilka książek mojej mamie, jednak ta z braku czasu nawet do nich nie zajrzała przez pół roku, zatem to nie zawsze działa... Co do Pilipiuka ostatnio dorwałem się do "Zagadki Kuby Rozpruwacza"
Jeśli chodzi o "Muzykę Duszy" to jeszcze nie czytałem, ale mam zamiar to nadrobić! Oczywiście o ile finanse pozwolą na to

[Raven]

Daj mamie do poczytania
Ja tak zrobiłam swojej i teraz mi kupuje ksiażki sama. Nie tylko Pratchetta, a także Pilipiuka (wieeelka fanka) ^^

Powiedz ile chcesz za swoją mamę i w jakiej walucie
Moja mama czyta Coelha i jakieś Harlequiny( ile łez przy nich wylała, aż się nie chce wierzyć że człowiek ma tyle wody w sobie ) Za to tata(wielki fan Monty Pythona) sam chętnie przemyca książki ''Świata Dysku''. Nie damy się póki on zarabia więcej pieniędzy...

[BLACKs]

Daj mamie do poczytania
Ja tak zrobiłam swojej i teraz mi kupuje ksiażki sama. Nie tylko Pratchetta, a także Pilipiuka (wieeelka fanka) ^^

Chyba sobie żartujesz. Jak opowiedziałem o czym jest Kod Leonarda Da Vinci to uznała mnie za satanistę