Świat Pasem:Zarkanah

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius:
-Chyba zostało troche zupy rybnej...- mężczyzna spojżał na żonę. -A, tak, już przynoszę.- odparła kobieta i za chwilę przyniosła kociołek. Dała ci pogrzebacz i powiedziała, byś powiesił kociołek nad ogniem w palneisku, na najniższym pręcie, poczekał aż się zagdzeje i przelał do jednej z misek. I ta Cię instruując podała żelazną miseczkę.
Knossos:
-Pavelius udał się na Rohmai, Sebastianus... nie wiem. On dalej czegoś szuka. Kotomi odłączyła się kawałek czasu temu, by załatwić swoje sprawy. Kiva chyba jeszcze jest w mieście, a co do Seleny - ona jest na trakcie kawałek przed miastem.- akończył Perseusz.-Skocz zgłosić tymczasowy rozpad drużyny do kancelarii, co? Pozostajemy w kontakcie telepatycznym!- uśmiechnął się i wstał, podnosząc plecak.
Sebastianus:
-Sympatycznie.- odparła anielica i ruszyła za tobą, dobywajac po drodze łuku. Tunel był długi, ale Kotomi posłała przodem świetlika, który natknął się na sporą salę. Gdy tam dotarliscie stwierdziliście, że jest to przedsioek katakumb Rycerzy Lukkatu. Wysoka, sklepiona komnata z wieloma inskrypcjami na ścianach. Prowadzą z neij trzy wejscia. Jedno zamknięte ciżękimi, zdobionymi drzwiami, a dwa pozostałe najwyraźniej też były zamkniete, ale drzwi nie wytrzymały próby czasu.
-Chyba zostało troche zupy rybnej...- mężczyzna spojżał na żonę. -A, tak, już przynoszę.- odparła kobieta i za chwilę przyniosła kociołek. Dała ci pogrzebacz i powiedziała, byś powiesił kociołek nad ogniem w palneisku, na najniższym pręcie, poczekał aż się zagdzeje i przelał do jednej z misek. I ta Cię instruując podała żelazną miseczkę.
Knossos:
-Pavelius udał się na Rohmai, Sebastianus... nie wiem. On dalej czegoś szuka. Kotomi odłączyła się kawałek czasu temu, by załatwić swoje sprawy. Kiva chyba jeszcze jest w mieście, a co do Seleny - ona jest na trakcie kawałek przed miastem.- akończył Perseusz.-Skocz zgłosić tymczasowy rozpad drużyny do kancelarii, co? Pozostajemy w kontakcie telepatycznym!- uśmiechnął się i wstał, podnosząc plecak.
Sebastianus:
-Sympatycznie.- odparła anielica i ruszyła za tobą, dobywajac po drodze łuku. Tunel był długi, ale Kotomi posłała przodem świetlika, który natknął się na sporą salę. Gdy tam dotarliscie stwierdziliście, że jest to przedsioek katakumb Rycerzy Lukkatu. Wysoka, sklepiona komnata z wieloma inskrypcjami na ścianach. Prowadzą z neij trzy wejscia. Jedno zamknięte ciżękimi, zdobionymi drzwiami, a dwa pozostałe najwyraźniej też były zamkniete, ale drzwi nie wytrzymały próby czasu.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów
W lewo. -Rzucił krótko nefalem i uderzył bronią która teraz przybrała kształt młotu w drzwi. Te rozpadły się na drzazgi a ciemny dym z powrotem uformował kształt topora. Sebastianus ruszył korytarzem. Szedł ostrożnie.Jego ręce zaciskały się na półmaterialne rękojeści.
[Tak... przerzucam się na 3 osobę jak można]
[Tak... przerzucam się na 3 osobę jak można]

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Moze Pavcioo niech też się przeżuci na trzecią... jakosłatwiej posty pisać
Kloner ma bana wiec jedziemy dalej...
Pavelius:
Okrywszy się porządnie futrem pożegnał się i ruszył przez zamieć. Po kilku minutach drogi poczuł obecność czegoś... i znów poczuł pomaranczową furię. Rozglądnął isę i poczuł, ze nei potrzebne mu to futro.. płonął wewnętrznym płomeiniem. W snieżycy czaił się Mroxny Wilkołak.... o dwa metry od Paveliusa błysnęła para błękitnych ślepi.
Sebastianus:
Nefalem poczuł lekki wstrząs, gdy wszedłdo sporej komnaty. Była niezbyt obszerna, bo po środku ustawiono jakiś filar. Sufitu nie byo widać. Nagle kawałek ściany zaczął sieruszać. "Filar" po środku sali zaczął się ruszać i powoli się podniósł. To był olbrzymi kamienny Golem.
Kotomi zidentyfikowała golema:
Poziom 40
HP 150
Obrona 22
Atak 20-25
Prędkość ataku 25%
Odpornosć na wszelką Magię 12 pkt.
Kotomi rzuciła jakieś zaklęcie.
Odpornosć na obrażenia fizyczne Sebastianusa i Kotomi zwieksza się o 25%
HP Kotomi i Sebastianusa zwiększa się o 20%
Anielica uśmiechnęła się, a jej łuk zaczął sie zmieniać... Przemienił się w olbrzymi, krwawo-czerwony, o dziwnym kształcie. W jej doni pojawiłą się strzała. -gotów?- zapytał retorycznie, rozwijając czerwone skrzydła, z którch kapała krew. Nefalem poznał, ze stała się aniołem Zemsty.

Pavelius:
Okrywszy się porządnie futrem pożegnał się i ruszył przez zamieć. Po kilku minutach drogi poczuł obecność czegoś... i znów poczuł pomaranczową furię. Rozglądnął isę i poczuł, ze nei potrzebne mu to futro.. płonął wewnętrznym płomeiniem. W snieżycy czaił się Mroxny Wilkołak.... o dwa metry od Paveliusa błysnęła para błękitnych ślepi.
Sebastianus:
Nefalem poczuł lekki wstrząs, gdy wszedłdo sporej komnaty. Była niezbyt obszerna, bo po środku ustawiono jakiś filar. Sufitu nie byo widać. Nagle kawałek ściany zaczął sieruszać. "Filar" po środku sali zaczął się ruszać i powoli się podniósł. To był olbrzymi kamienny Golem.
Kotomi zidentyfikowała golema:
Poziom 40
HP 150
Obrona 22
Atak 20-25
Prędkość ataku 25%
Odpornosć na wszelką Magię 12 pkt.
Kotomi rzuciła jakieś zaklęcie.
Odpornosć na obrażenia fizyczne Sebastianusa i Kotomi zwieksza się o 25%
HP Kotomi i Sebastianusa zwiększa się o 20%
Anielica uśmiechnęła się, a jej łuk zaczął sie zmieniać... Przemienił się w olbrzymi, krwawo-czerwony, o dziwnym kształcie. W jej doni pojawiłą się strzała. -gotów?- zapytał retorycznie, rozwijając czerwone skrzydła, z którch kapała krew. Nefalem poznał, ze stała się aniołem Zemsty.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Sebastianus:
Golem okaał się zbyt wysoki, by sięgnąć do jego ramienia, a Sebastianus pomimo swej powolności zdołał uniknąć ataku pięścią. Kotomi lekko wlciała do góry i zaczęła siec strzałami bazujacmi na ognu w głowę istoty (golem -4HP). Sebastianus uderzył młotem w rękę golema dwakroć, ale nei odniosło to skutku, wobec czego zdecydował sięzaostrszyć środki i zmienił młot w większy i ciężczy. Zamach nim trwał dłuzej, ale skruszył powierzchnię dłoni golema (golem -6 HP). Bestia uniosła drugą rękę i zamachuje sie celujac w Sebastianusa.
Pavelius:
Zioniecie Tjameniczym płomneiniem odniosło neoczekiwany skutek. Wilkołak zapłonął i rzucił sie w opentańczym galopie przez szalejacą śneiżycę... śneig nie gasiłpomarańczowego ognia...
Golem okaał się zbyt wysoki, by sięgnąć do jego ramienia, a Sebastianus pomimo swej powolności zdołał uniknąć ataku pięścią. Kotomi lekko wlciała do góry i zaczęła siec strzałami bazujacmi na ognu w głowę istoty (golem -4HP). Sebastianus uderzył młotem w rękę golema dwakroć, ale nei odniosło to skutku, wobec czego zdecydował sięzaostrszyć środki i zmienił młot w większy i ciężczy. Zamach nim trwał dłuzej, ale skruszył powierzchnię dłoni golema (golem -6 HP). Bestia uniosła drugą rękę i zamachuje sie celujac w Sebastianusa.
Pavelius:
Zioniecie Tjameniczym płomneiniem odniosło neoczekiwany skutek. Wilkołak zapłonął i rzucił sie w opentańczym galopie przez szalejacą śneiżycę... śneig nie gasiłpomarańczowego ognia...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius:
Wilkołak umknął i zniknął w śnieżycy. Pavelius czuł, ze bestia skonała... śnieg nie mógł ugasić tych płomieni.. ciekawe czemu?
[---]
Dwie godziny drogi doprowadziły Paveliusa do celu podróży. Miasto było uspione przez szalejacą śnieżycę. Śnieg po pas nie ułatwiał podróży.
Drakon minął straznicę i pustą bramę i stanał na dziedzińcu. Zapewne sa tu tawerny i miejsca, gdzie strudzony podróżnik moze wychylić jednego, ale w obecnym momencie szyldy są zaśnieżone i stwierdzić to można tylko zagladajac przez okna budynków.
Sebastianus:
Taktykę powtórzył kilkakrotnie do czasu aż jedna z nóg golema pękła. Co ciekawe, posypała się również jedna z rąk istoty, stała się przez to lzejsza, ale i szybsza... Golem otrzymał znaczne obrażenia od Sebastianusa (-28 HP) oraz od Kotomi, która strzeliwszy jeszcze kilka razy (-10 HP) przefrunęła na drugą stronę bestii, oblepiajac jego ciał jakimiś czerwonymki kulkami...
Wilkołak umknął i zniknął w śnieżycy. Pavelius czuł, ze bestia skonała... śnieg nie mógł ugasić tych płomieni.. ciekawe czemu?
[---]
Dwie godziny drogi doprowadziły Paveliusa do celu podróży. Miasto było uspione przez szalejacą śnieżycę. Śnieg po pas nie ułatwiał podróży.
Drakon minął straznicę i pustą bramę i stanał na dziedzińcu. Zapewne sa tu tawerny i miejsca, gdzie strudzony podróżnik moze wychylić jednego, ale w obecnym momencie szyldy są zaśnieżone i stwierdzić to można tylko zagladajac przez okna budynków.
Sebastianus:
Taktykę powtórzył kilkakrotnie do czasu aż jedna z nóg golema pękła. Co ciekawe, posypała się również jedna z rąk istoty, stała się przez to lzejsza, ale i szybsza... Golem otrzymał znaczne obrażenia od Sebastianusa (-28 HP) oraz od Kotomi, która strzeliwszy jeszcze kilka razy (-10 HP) przefrunęła na drugą stronę bestii, oblepiajac jego ciał jakimiś czerwonymki kulkami...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius:
Na pytanie o wyprawę do "ruin" ludzie wybuchnęłi śmiechem. -Nie to miasto- zarechotał jeden osiłek. -Jak chcesz zarobicto sie spróbuj ze mnana rękę!- zasmiał sie inny. -Pracę mozesz znaleźć w ratuszu, ale teraz go przymknęłi z powodu zamieci!- mruknął barman, gdy drakon podszedł do szynku.
Sebastianus:
to jest vs. zapomnij o turach... podaj strategię!
Szybsza ręka zadała Sebastianusowi jeden celny cios (Sebastianus -4 HP) ale Kotomi zdołała go uleczyć (Sebastianus +4 HP).
Golem otrzymał kolejna salwę strzał (golem -23HP) i po kolku ciosach w drugą nogę (golem -19HP) uderzył z łoskotem o posadzkę.
Na pytanie o wyprawę do "ruin" ludzie wybuchnęłi śmiechem. -Nie to miasto- zarechotał jeden osiłek. -Jak chcesz zarobicto sie spróbuj ze mnana rękę!- zasmiał sie inny. -Pracę mozesz znaleźć w ratuszu, ale teraz go przymknęłi z powodu zamieci!- mruknął barman, gdy drakon podszedł do szynku.
Sebastianus:
to jest vs. zapomnij o turach... podaj strategię!
Szybsza ręka zadała Sebastianusowi jeden celny cios (Sebastianus -4 HP) ale Kotomi zdołała go uleczyć (Sebastianus +4 HP).
Golem otrzymał kolejna salwę strzał (golem -23HP) i po kolku ciosach w drugą nogę (golem -19HP) uderzył z łoskotem o posadzkę.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
