[neuroshima] porachunki

[impostor]

[nie bój się CoB`ie, jakby co, narzucimy cenzurę!]
...i okazało się, iż to nie może być maszyna molocha. Nie ma żadnej broni, nie porusza się, ma ekrany, diody, klawiaturę, a wszystko służy najwyraźniej do obsługi tego czegoś. Ten przedmiot wyszedł spod ludzkich rąk.

[Sabrae Xoraim]

Asus:
- Spokojnie panowie, zajmę się tym. Spokojniejszy już Asus podszedł do urządzenia i usunął z grubsza piach i zaczął sprawdzanie, co to jest i do czego służy.

[impostor]

Do dziwnego urządzenia można podłączyć laptopa, jednak wejście USB jest uszkodzone. Dobry mechanik-elektronik mógłby spróbować je naprawić. Interfejs urządzenia jest po niemiecku, a całość jest podłączona grubymi, czarnymi kablami do czegoś znajdującego się pod podłogą.

[obóz]
Dziewczyna przez chwilę się zastanawia, po czym mówi:
-Zdaje się, że reszta grupy wzięła ze sobą tą przesyłkę. Myślę, że wiem gdzie mają oni swoją bazę wypadową. Pewnie tam też ją zabrali. Cała banda liczy około trzydziestu osób. Widzę, że tobie też te dranie zalazły za skórę. Moglibyśmy spróbować się razem odegrać, ale będziemy potrzebowali wsparcia.

[Kloner]

Frank

Zaczął czyścić swoją broń

[Sabrae Xoraim]

Asus:
Naprawiam gniazdo USB i podłączam laptopa

[Sabrae Xoraim]

Wracam do najbardziej oświetlonego pokoju i robie latarke.

Ten post mial byc pod postem impostora, nie wiem czemu wyszedl przed jest w odpowiedzi nań i zostal później napisany.

[impostor]

Przy kiepskim świetle nie udało ci się naprawić gnaizda. na próby straciłeś pół godziny. Czy chcesz naprawiać dalej?

[CoB]

CoB

- Dzięki za informacje... Eee jak się nazywasz Mała? - CoB z widocznym zmieszniem skierował pytanie do Indianki i nieznacznie odgarnął jej włosy z policzka...

[impostor]

-Mówili na mnie Digenchua, ale mój przyjaciel z detroit mówił na mnie po prostu Dizzy. Masz może nóż?- zapytała sie dziewczyna z błyskem w oku.

[dom pod piaskiem]
Latarka zrobiona z materiałów znalezionych w domu daje mało światła, ale powinno to znacznie pomóc przy naprawie USB. Tym razem udało się przywrócić złącze do stanu używalności. Teraz wystarczy zsynchronizować dwa systemy operacyjne, i już dowiecie się do czego służy dziwne urządzenie.
Przypominam, że korzystam z generatora rzutów, więc wasze powodzenia i niepowodzenia nie są moim kaprysem

[Sabrae Xoraim]

Asus:
Skupiony w pełni na pracy Asus mamrotał pod nosem: - Dobrze, jeszcze złapiemy synchron i wszystko będzie jasne. W międzyczasie podłączył laptopa do gnazdka, coby podładować baterie.

[CoB]

CoB

Pytanie do MG: Mam nóż? ^^'
CoB zaczął przeszukiwać sakwy i juki w poszukiwaniu noża dla tej dziwnej dziewczyny... Zaintrygowała go - on też miał kumpla z Detroit...

[impostor]

CoB podaje nóż indiance. Ona z zadziwaijącą sprawnością podrzuca go w powietrzu, łapie i mówi:
-Mogę cię nauczyć paru takich sztuczek... Oglądałeś może "Dom latających sztyletów"? - dziewczyna uśmiecha się tajemniczo...

[CoB]

CoB

Nieee mała... Ja chyba w swoim życiu tylko raz oglądałem jakiś film - a był to Leon Zawodowiec - o takim pieprzniętym Parker Lotsie i jego uczuciach do małej dziewczynki... którą pewnie identyfikował ze swoim aniołem...
Ale chętnie bym się nauczył kilku sztuczek eee... Dizzy

[impostor]

-No, to popatrz... Chwytasz nóż dwoma palcami tuż za rękojeścią, resztą dłoni obejmujesz rękojeść. Ostrze noża ma być odwrócone od ciebie. Teraz, zadając cios, staraj się uderzyć samą koncówką ostrza. (...) I w ten sposób twoja efektywność znacznie się zwiększy... [+2 "obsługa noża" dla CoB`a]

[dom]
Synchronizacja zakończona sukcesem. Angielskie Menu wgrane. Możliwe opcje:
Reset systemu
Funkcje [otwórz, zamroź, SD, zakończ czynność]
Nowy obiekt
DOS Menu
Wyjście

[Sabrae Xoraim]

Asus:
Mamrocze pod nosem: - Tak, tak, wszystko działa, ale czemu nigdy nie dadzą opcji "Informacje", albo "Samouczek" albo chociaż plakietki z napisem do czego to służy.... Spróbujmy tego. Powiedział zaznaczając opcję "Otwórz", z braku lepszego pomysłu.

[CoB]

CoB

Wow, dzięki Mała! Przyda się na pewno, przyda... Może już za niedługo... Dobra, nie chciałabyś odpocząć? Bo widzę, że jesteś nieźle poturbowana, a ja nie chcę Ciebie dręczyć. Jesteś taka śliczna... Szkoda Twojej urody... - powiedział CoB, po czym z bólem spojrzał na Południe. Przypomniał sobie inną Indiankę...

[impostor]

do CoB`a: Pomysł z sesją Septerry jest genialny! Szkoda że tak rzadko zaglądam do rekrutacji!
[dom]
Dziwny walec zaczął trzeszczeć... Coś się poruszyło, w "ścianie" obiektu pojawiła się szpara, z której wypływało niebieskawe światło i coś jakby gęsta, niebieskawa mgła. Na ekranie wyświetlił się napis "Zadanie zakończone. Zaleca się manualną kontynuację czynności".

[obóz]
- Dobrze, położę się przy ognisku. Tdę się czuła bezpiecznie. A ty co będziesz w tym czasie robił?