Świat Pasem:Zarkanah


-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Asmondeusz:
Sebastianus:
-Nie potrzeban Ci ta rękawica?- zapytała Demonica i podniosła ją z ziemi. -Mozemy wracać... spodziewałąm się czegoś wiecej... ale, ale!- demonica zbladła. -Jak my wrócimy?- zapytała wlepiajac rozszerzone oczy w Sebastianusa. -Myslałam, że będzie jakieś wyjście, właz... nie pomyslałam, ze będziemy wracać ta samą drogą...-
wracasz do tamtej posiadłości?Mr.Z pisze:Notragath:
Dziewczyna była już w domu. Dała Ci przecież ten wazon, który uczyniłeś kotwicą, by wejsć do środka posiadłości poprzez płaszczyzne spektralną...
Sebastianus:
-Nie potrzeban Ci ta rękawica?- zapytała Demonica i podniosła ją z ziemi. -Mozemy wracać... spodziewałąm się czegoś wiecej... ale, ale!- demonica zbladła. -Jak my wrócimy?- zapytała wlepiajac rozszerzone oczy w Sebastianusa. -Myslałam, że będzie jakieś wyjście, właz... nie pomyslałam, ze będziemy wracać ta samą drogą...-
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!



-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:


-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Notragath i Asmondeusz:
Upiór stanął an polanie i zastanawiał isę, po co tu przyszedł. Przecież na jego oczach dziewczyna weszła do budynku... drugą część nagrody stanowił drugi element amuletu, który miał śpiący grubas. Pierwszą część dostał od razu...
Miałcały amulet i wystarczył ruszyć do skarbca...
Sebastianus:
-Utopimy się!- jękanęła Persefona i spojżała na Shiraka.
-Dobra, rozumeim aluzję- mruknął szkielet i dostawszy kilak monet od Persefony udał się do sklepu alchemicznego.
[---]
Dostaliscie sie na powierzchnię, dzięki linie cumowniczej. CIężki pancerz skutecznie stawiał opór, gdy nefalem gramolił się w górę na murowaną część doku.
-Dobra, jesteśmy...- rzuciłą Persefona i stworzyła sporą kulę ognia, by się osuszyć.
Upiór stanął an polanie i zastanawiał isę, po co tu przyszedł. Przecież na jego oczach dziewczyna weszła do budynku... drugą część nagrody stanowił drugi element amuletu, który miał śpiący grubas. Pierwszą część dostał od razu...
Miałcały amulet i wystarczył ruszyć do skarbca...
Sebastianus:
-Utopimy się!- jękanęła Persefona i spojżała na Shiraka.
-Dobra, rozumeim aluzję- mruknął szkielet i dostawszy kilak monet od Persefony udał się do sklepu alchemicznego.
[---]
Dostaliscie sie na powierzchnię, dzięki linie cumowniczej. CIężki pancerz skutecznie stawiał opór, gdy nefalem gramolił się w górę na murowaną część doku.
-Dobra, jesteśmy...- rzuciłą Persefona i stworzyła sporą kulę ognia, by się osuszyć.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 12
- Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2006, 17:07
- Kontakt:

-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:
ja już nic nie rozumiem
było mówione żebym przyszedł się spotkać z dziewczyną w tym miejscu gdzie ją spotkałem, i tam miała mi dac forsę, a amulet miał byc zaliczką, a do bydynku sam wszedłem
, ale dobra
mówię do Asmodeusza chodź pójdziemy do tamtej posiadłości, we dwóch powinniśmy sobie poradzić, jest dobrze chroniona


mówię do Asmodeusza chodź pójdziemy do tamtej posiadłości, we dwóch powinniśmy sobie poradzić, jest dobrze chroniona

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Knossos i Kiva:
Atak kosturem zostałzablokowany, ale następujące po nim uderzenie umysłu (na przyszłosć pisz, ze "uzywasz zdolnosci Uderzenia Umysłu", ok?) nei mogło zostać zablokowane przez zwykłego rycerza. Napastnik zachwiał się na nogach i po kolejnym uderzeniu kostura stracił równowagę. nacierajacy Knossos chciał żgnać rycerza w bok, ale osuwajacy sie w dół trafił na ostrze... gardłem. Czarne, błyszczące ostrze przeszło przez ciało i kość jak przez masło, a głowa potoczyła isę po bruku, zostawiuajac czerwony ślad. Twarz zastygła w grymasie zdziwienia. Przeciwnik był martwy.
Kiva awansuje na poziom 26!
Tężyzna Fizyczna i Zmysł Mentalny zwiększaja się o 0,25!
Otrzymujesz 1 wolny pkt umiejętności!
Otrzymujesz 1 wolny pkt Biełgości Mentalnych!
Masz już 7 pkt!
Knossos awansuje na poziom 27!
Zwinnosći Wiedza zwiększaja się o 0,25!
Otrzymujesz 1 wolny pkt umiejętnosci!
Masz juz 4!
Notragath:
Człowieku, czytaj:

i jeszcze jedno...
Atak kosturem zostałzablokowany, ale następujące po nim uderzenie umysłu (na przyszłosć pisz, ze "uzywasz zdolnosci Uderzenia Umysłu", ok?) nei mogło zostać zablokowane przez zwykłego rycerza. Napastnik zachwiał się na nogach i po kolejnym uderzeniu kostura stracił równowagę. nacierajacy Knossos chciał żgnać rycerza w bok, ale osuwajacy sie w dół trafił na ostrze... gardłem. Czarne, błyszczące ostrze przeszło przez ciało i kość jak przez masło, a głowa potoczyła isę po bruku, zostawiuajac czerwony ślad. Twarz zastygła w grymasie zdziwienia. Przeciwnik był martwy.
Kiva awansuje na poziom 26!
Tężyzna Fizyczna i Zmysł Mentalny zwiększaja się o 0,25!
Otrzymujesz 1 wolny pkt umiejętności!
Otrzymujesz 1 wolny pkt Biełgości Mentalnych!
Masz już 7 pkt!
Knossos awansuje na poziom 27!
Zwinnosći Wiedza zwiększaja się o 0,25!
Otrzymujesz 1 wolny pkt umiejętnosci!
Masz juz 4!
Notragath:
Człowieku, czytaj:
20 srebrzyków w charakterze zaliczki? Nie za dużo coś?Mr.Z pisze:To "wejsciówka" do skarbca... jest tam może nawet ponad 20 srebrzyków... drugą część ma ojciec. Zabierzecie sobei z jego zimnej, martej dłoni. Pasuje?-

i jeszcze jedno...
Mr.Z pisze:Asmondeusz pogrążł się w rozmyślaniach, więc Notragath udał się do posiadłości sam. Dziewczyna dała mu pewien obiekt zabrany z domu, który Notragath uczynił kotwicą. Elfka oddała mu część amuletu i odniosła wazę do domu. Trzeba było poczekac na północ, wiec upiór czekał. Z domu dały się słyszeć hałasy i krzyki. Widać jakaś kłótnia... Notragath przekazał fragment amuletu jednej z zniewolonych dusz, po czym uczynił większy kamień stojacy w lesie kotwicą. Przyda sie, jeśli bedzie musiał zniknąć z tamtąd równie cicho i nepostrzeżenie, jak musiał wejsć. "Kanałowanie" miedzy dwoma światami jest takie przydatne dla zabójcy...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 12
- Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2006, 17:07
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius:
Zaczęło juz świtać, gdy się obudziłeś. Zszedłeś na dół po schodach, by stwierdzić, ze w knajpie nikogo ne ma. Wzruszywszy ramionami wyszedłeś na zewnatrz. Ulice jeszcze były puste, ale na końcu przecznicy zauwazyłeś Knossosa i Kivę... i czyjeś zwłoki!
Zaczęło juz świtać, gdy się obudziłeś. Zszedłeś na dół po schodach, by stwierdzić, ze w knajpie nikogo ne ma. Wzruszywszy ramionami wyszedłeś na zewnatrz. Ulice jeszcze były puste, ale na końcu przecznicy zauwazyłeś Knossosa i Kivę... i czyjeś zwłoki!
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!


-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów
Dzięki za pomoc, a teraz wybaczcie musze coś załatwić -Mówie do demonicy i szkieleta i ide do najbliższej karczmy. Kupuje w niej pokój, ide do niego i zamykam go na klucz. Rozkładam części oręża na podłodze, skupiam się i przepuszczam przez nie swoją moc. Kiedy miecz zabłyśnie i pęknie w nim ostrze. Zaczynam chcieć aby stał się on toporem mniej więcej takim jak mój dawny topór.

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 12
- Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2006, 17:07
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
No ładnie, trochę sami byliście i już kogoś załatwiliście... mówię do Kivy i Knossosa poczym dodaję: Tak czy inaczej kimkolwiek był to na to zasłużył... Idę do gildii magów. Narazie! żegnam sie z towarzyszami i idę do gildii magów wypytać o zaklinanie broni, tak jak to planowałem.
I tak nikt tego nie czyta...
