[Fantasy] Wyspa Łowów

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Isengrim Faoiltiarna
Bombardier
Bombardier
Posty: 692
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
Numer GG: 2832544
Lokalizacja: The dead zone

Post autor: Isengrim Faoiltiarna »

Jediah

Spojrzał na więźnia i poczuł, że najlepiej będzie zabić go w nocy i powiedzieć, że uciekł.Kiedy druid uderzył SiNafay w głowę, podszedł, uderzył go w bark i powiedział.-Zamknij się, jemiolarzu. Twoim wyborem było przyłazić tutaj za nami. -odepchnął go od SiNafay-Poza tym, dotknij jej jeszcze raz, a pożałujesz...-syknął.
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

SiNafy:
- Jakl śmiesz uderzyć kobietę?? - Drowka krzyknęła z pasją i uderzyła druida pięścią w twarz. - Tożto się nie godzi! - Lecz kiedy zobaczyła mmiecz przystawiony do jego szyi uspokoiła się i postanowiła zażegnać sytuację: - Spokojnie panowie! Jeżeli chchcemy wszyscy cało dotrzeć do domów, musimy współpracować. Za twoich czasów?? Ha! Przecież twoje czasu są teraz! Ile już przeżyłeś człowiecze? 40 lat? 60? Co ty możesz wiedzieć o dawniejszych czasach? Ja przeżyłam ponad 200 wadszych ludzkich lat, i ;lepiej wiem jak było wcześniej! I mogę Ci powiedzieć że było nie lepiej niż teraz.
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Malutkus
Marynarz
Marynarz
Posty: 314
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2005, 16:58
Numer GG: 9627608
Lokalizacja: prawie Gliwice

Post autor: Malutkus »

Arnold

Kiedy Jadiah zaczął grozić Hallebeniusowi podszedł do nich i próbował rozdzielić. Spokojnie, panowie, kupe hałasu robicie, nic więcej. Jadiah, zostaw go, przecie widzisz, że głupi. A wy się, jaśnie panie jemiolarzu nie wymądrzajcie. Trza było zostać na łodzi, teraz byście se płynęli w siną dal, a nie szlajali po chaszczach.- rzekł, po czym zwrócił się do więźnia: Ty też nie cfaniakój, bo to się może źle skończyć. Może lord ma jakichś służących, których możnaby przekupić albo co... bo jakoś nie uśmiecha mi się wpadanie do niego "na chama". Mógłby się obrazić...
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Racja! W mieście jak i w twierdzy panuje jedna ważna zasada: Wszystko da się załatwić za odpowiednią cene. Ale z tego co wiem to nie mamy za dużo funduszy. Wieszcie mi lub nie ale teraz i ja jestem jednym z was... a mi tez nie uśmiecha się powrót do Lorda a przynajmniej żywego lorda. -Powiedział Perys wstając. Nagle usłyszeliście szelest w koronach drzew i głos: Nędzny zdrajca!. W tym momencie z korony drzewa nadleciało pare strzał. 3 z nich utkwiły w ziemi tuż przy nogach waszego jeńca. reszta strzał poleciała gdzieś dalej i cyba w nic nie trafiła. Wszyscy dobywając broni spojrzeliście na korone drzewa. Tam na gałęzi siedział ubrany na zielono myśliwy Trzymający łuk w ręku. Włąśnie przygotowuje się do następnego strzału. W tym samym wasi towarzysze elf i niziołek padli martwi. W ich plecach siedziały 2 strzały. Usłyszeliście krzk. Kolejna strzła utkwiła w plecach Shiny która padła na ziemie. Jesteście pewni że jest kliku napastników ale widzicie tylko jednego.

[Czystka!!! :twisted: :twisted:]
Obrazek
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Hallebenius

-Dobrze, wystrzelajcie bandziorów! - krzyknął druid. - Podszedł do Jediaha od tyłu i przywalił mu z całej siły z kostura w głowę (a przynajmniej taki był jego zamiar ;))
Obrazek
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

SiNafay:
SiNafay błyskawicznym rychem wyciągnęła łuk i śpiewając modlitwy do Elistraee poczęła szyć do napastnika. Gdy tylko ten spadł martwy z drzewa obróciła się szukając kolejnego celu... W międzyczasie ponownie uderzyła druida w brzuch.


[Moze być?]
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Hallebenius

-Ty mala jędzo! - ryknął druid i zacżął kładać drowkę kosturem.
Obrazek
Isengrim Faoiltiarna
Bombardier
Bombardier
Posty: 692
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
Numer GG: 2832544
Lokalizacja: The dead zone

Post autor: Isengrim Faoiltiarna »

Jediah

Poczuł uderzenie. Odruchowo sięgnął po sztylet. Zdążył go dobyć, ale nie udało mu się zadać ciosu. Zobaczył, co się dzieje, podbiegł do druida i kopnął go z wyskoku w twarz. SiNafay-wszystko w porządku?-spytał i podbiegł do niej. Skupił się, wyszeptał formułę, złożył palce i podpalił jedno z drzew, na których byli napastnicy.
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

SiNafay:
- Co? Wolisz dać zrobić z siebie takiego ładnego jeżyka, z 14 strzałami wystającymi z pleców? Widzieliśmy już jednego takiego. Jeżeli nie chcesz na pomóc, to idź ztąd albo przynajmniej nie przeszkadzaj. Uprzedzam, zaraz zkończy mi się cierpliwość i nawet Silvanyus Cię nie uratuje przed gniewem drowa! Krzyknęła SiNafay cały czas strzelając z łuku. Popatrzyła przez moment wściekle na druida i wyszeptała któtką modlitwę do Elistraee, prosząc o łaskę snu dla niego. *przyda mu się trochę snu, może przemyśli swe działanie*
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Hallebenius

Druid padł na ziemię i zaczął okropnie chrapać.
Obrazek
Malutkus
Marynarz
Marynarz
Posty: 314
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2005, 16:58
Numer GG: 9627608
Lokalizacja: prawie Gliwice

Post autor: Malutkus »

Kiedy zaczęła się walka oparł się plecami o drzewo i zaczął szukać wzrokiem wrogów. Spadający z drzewa łucznik, zabity przez SiNafay, przekonał go, że elfy mają jednak lepszy wzrok niż krasnoludy. Arnold bowiem nawet nie zauważył myśliwego. Wiedział jednak, że trzeba się mieć na baczności. Nieszczęścia chodzą setka... znaczy parami.- pomyślał. Czekał tylko, żeby ujawnił się jeszcze jakiś przeciwnik, a jeśli go zauważył, strzelił w jego stronę.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Po celnym strzale SiNafay jeden z myśliwych spadł z drzewa. Wygląda na to ze jest martwy. Mieliście wielkie szczęście bo podczas waszej sprzeczki żadna strzała nie trafiła w was. Arnold stał pod drzewem w cieni więc napastnicy chyba go nie zauważyli. Po chwili już widzieliście napastników. Było to trzech myśliwych. Jeden padł postrzelony przez Arnolda, ale chyba żyje. Inny dostał strzałą w ręke. Ale nadal może strzelać. Druid padł na ziemie, chyba śpi nie wiecie czy to dzięki podlitwie czy poprostu udaje bo się boi. Podpalone drzewo padło na ziemie odgradzając was ogniem od myśliwych.
Obrazek
Thaevis
Marynarz
Marynarz
Posty: 302
Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 09:31
Lokalizacja: Chorzów City Crew
Kontakt:

Post autor: Thaevis »

Thaevis
Cholera jasna banda idiotów pomyślał Thaevis z niesmakiem rzucając na siebie
Ochrona przed Pociskami
gdy już rzucił na siebie czar posłał z nienawiścią Kwasową Strzałe w jednego z napastników. Czas na troche zabijania pomyślał krzycząc jednocześnie do reszty - IDIOCI rozum potraciliście !!?? strzały latają wokoło a wy się tłuczecie jak niepełnosprawni umysłowo ?
"Jeśli słowa wypowiada się z należytą pasją, a bogowie akurat się nudzą, bywa, że cały wszechświat przeformatowuje się wokół owych słów. Słowa zawsze miały moc odmieniania świata."
Isengrim Faoiltiarna
Bombardier
Bombardier
Posty: 692
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
Numer GG: 2832544
Lokalizacja: The dead zone

Post autor: Isengrim Faoiltiarna »

Jediah

Ściągnął z pleców łuk i zaczął szyć do bandytów swoją metodą, strzała za strzałą. Ten debil by nas pozabijał!-krzyknął do Thaevisa-Musieliśmy coś z nim zrobić!
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

SiNafay:
Cały czas strzelajac, nie w jakimś zastraszającym tempie, lecz systematycznie, mierzy, naciąga, zwalnia cięciwę, wyjmuje kolejną strzałę, notyjąc w pamięci ile zostało, zakłada ją na cienciwę, mierzy do kolejnego wroga, znów strzał. Panowie! Spokojnie, najpierw pozbądźmy się wszystkich przeciwników, później zajmijmy się tym, no, grzybiarzem.
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Thaevis
Marynarz
Marynarz
Posty: 302
Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 09:31
Lokalizacja: Chorzów City Crew
Kontakt:

Post autor: Thaevis »

Thaevis
Nie ma się co zajmować !! Dajmy mu żyć- krzyknął Thaevis po czym rzucił na całą drużynę ochrone przed pociskami- Teraz nam nic nie uczynią z odległości !!
Thaevis poczuł że powinien troche wolniej zurzywać potencjał magiczny więc rzucił tylko jeszcze stożek zimna tak aby obejmował wszystkich strażników po czym wyciągnął sztylet Hmmm...Druid może się przydać...pod warunkiem że rzuci pare czarów ochronnych a nie leżał jak pies pomyślał jeszcze...

[/b]
"Jeśli słowa wypowiada się z należytą pasją, a bogowie akurat się nudzą, bywa, że cały wszechświat przeformatowuje się wokół owych słów. Słowa zawsze miały moc odmieniania świata."
Malutkus
Marynarz
Marynarz
Posty: 314
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2005, 16:58
Numer GG: 9627608
Lokalizacja: prawie Gliwice

Post autor: Malutkus »

Arnold

No nie wiem... Może by go zwyczajnie zostawić? Nie zabijać od razu, tylko zostawić samemu sobie. Tylko będzie przeszkadzał... No ale ja tam nie wiem- stwierdził z powątpiewaniem. Popatrzył na płonące drzewo, od którego zaraz mogły się zając inne i na unoszący się gęsty dym. Nie jestem pewien, czy to samo rozumiemy przez "skradanie się"...- rzekł do towarzyszy. Cały czas wypatrywał przeciwników, w końcu któryś mógł jeszcze żyć.
Zablokowany