Świat Pasem:Zarkanah

[Seto]

Wściekły że tylko obciąłem Ustorowi ręke znowu szarżuje na niego

[Pavciooo]

ile mam HP i EP?

[Mr.Zeth]

Pavelius:
Zostało ci 25 HP i 1 EP

Fink:
Ocknąłeś się. Stwierdziłeś, że od czasu rozpoczęcia transu minęła najwięcej sekunda. Zyskujesz poziom.
Siła i wiedza zwiększają się o 0,25
otrzymujesz 1 woln pkt umiejetności.

[Pavciooo]

Wykorzystując zamieszanie jakie powstało z powodu obcięcia ręki Ustora staram się go nabić "kłem"

[BLACKs]

Idę do Thargadu...

[AC]

Biorę rusznikarstwo i idę za demonem do skarbca

[Mr.Zeth]

Fink:
Odnalazłes w skarbcu skrzyneczkę, która zwróciła twoją uwagę. W środku był jakiś dziwny plan konstrukcyjny. Wymaga chyba tech. metafizycznej i Ustrojstw na wyzszym poziomie poznania... ponadto był tam jakiś ciekawy typ metalu. Ciemnogranatowy. Gdy go dotknąłeś wpierw zajaśniał, potem zaś poczerniał.
Otrzymałeś
-Plan konstrukcyjny Miotacza Ognia Smoczego
-10 ornów dziwnej rudy
-900 miedziądzów

Asmondeusz:
Wyruszyłes więc. Po drodze zobaczyłeś cos "odstajacego od normy". Na brzegu drogi gruntowej, którą własnie szedłeś jesk płat ziemi spalonej na węgiel. Gy podszedłeś bliżej poczułes odór spalenizny. Prowadzi wgłąb lasu Nimf.

Sebastianus, Kotomi, Notragath i Pavelius:
Pavelius:
Zamachnąłes się mieczem i... stwierdziłeś, ze to nie jest twój dzień... cel gdzieś odleciał... ZNOWU!

Sebastianus:
Tym razem obyło się bez magicznej przemiany. W połowie drogi stwierdziłeś jednak że nie ma po co biec...

Kotomi:
Słońce wyszło zza chmur i oświetliło tylko ją. Strzała której sobła składała się z esencji światła i wykończyła Ustora rozbiajając go na tysiące drzazg. Zawirowały oen na kształt wiru i rozpadły się na wsystkie strony. Dał się słyszeć krzyk "To jeszcze nie koniec..."

Notragath:
rzuciłeś kilka przekleństw widząc, jak Ustor się rozlatuje. Odwołałes kule ognia.

Wszyscy awansuja na 20 poziom
Notragath:
Wiedza zwiększa się o 1
siła, zwinnosć, TF i ZM zwiększają się o 0,5!
otrzymujesz 2 pkt umiejętnosci!
Otrzymujesz nową zdolność:
Sferyczne Więzienie
Łańcuch Niewolniczy

Kotomi:
siła, wiedza i TF zwiekszają sie o 0,5
zwinność zwiększa się o 0,75
ZM zwiększa sie o 0,25
otrzymujesz 2 pkt umiejętnosci!
Otrzymujesz noiwą zdolnosc bojową:
Boska Interwencja
Anielska Siła
Leczenie Energią

Pavelius:
siła zwiększa się o 1,25
zwinnosć i ZM zwiększają się o 0,5
TF zwiększa się o 0,25
otrzymujesz 2 pkt umiejętnosci!
Biegłość w mieczach zwiększa sie o 1!
Otrzymujesz niową umiejętnosć-atut:
Skrzydlaty
Otrzymujesz nową zdolność bojową:
Cios Skrzydłem

Sebastianus:
siła i zwinnosć zwiększają sie o 0,75
ZM i TF zwiększają się o 0,5
Otrzymujesz 1 pkt umiejętnosci i 1 pkt do biegłosci mentalnych!
Otrzymujesz nową zdolnosc bojową
Ostrze Cieni
Wsciekła Szarża
po opis zgłaszać się na gg

Perseusz mruknął coś niewyraźnego patrząc na Sebastianusa....
-Powiedz mi, ze nie widziałem tego, co mi sie wydawało, ze ....- zdziwienie i rezygnacja, a moze zmęczenie walką, były wyczuwalen w jego głosie.

[AC]

Biorę wszystko i pytam demona co on dostał. Jak odpowie to się go pytam czy coś jeszcze mamy do załatwienia?

[Mr.Zeth]

Fink:
Demon zaśmiał się w odpowiedzi. -Ja juz jestem gotów. Powiedz mi jeszcze raz gdzie to mieliśmy iść?- zaśmiał się i potarł kark ręką przymrużajac oko. -znalazłem Ardyhan - laskę władców materii i podekscytowanie na chwilę odebrało mi zmysły...

[AC]

Ratować jakiś wieśniaków w jakimś monastyrze. Dobra wiem gdzie to jest, chodźmy. Aaaaa, taaaa. Przy okazji: to ma być cicha misja i mamy nie zabijać nikogo. Hehe, nie wiem czy nam się uda nikogo nie skrzywdzić.

[Seto]

Udało nam się go wykończyć! w końcu! ale 'To jeszcze nie koniec.." co to może onaczać? -mówie z zadowoleniem w głosie
A ty się ciesz że Ci życie uratowałem -mówie do Kotomi

[krolitshek]

Chyba nie chcesz, zebym z tego powodu Ci sie na szyje rzucala? pytam Sebastianusa z wrednym usmieszkiem... Zreszta Ty tez sie powinienes cieszyc... ale niewazne... czas sie pozbierac i ruszac....

2 pkt do Łucznika z 4 poziomu na 5

[Pavciooo]

Ja chciałem go zabić - mówię ze smutkiem w głosie

[Mr.Zeth]

Notragath, Pavelius, Kotomi, Sebastianus:

-Interesuje mnie jeszcze co się stało z Sebastianusem podczas walki...- Perseusz wpatrywał się chwile w nefalema w nikeompletym pancerzu, po czym machną ręką i westchnął. -Udało mi sie zebrać strzępy informacji gdy umierał.. albo raczej, gdy jego ciało umierało. Jego wola przeżyła, bo jego wola jest wolą czegoś potężniejszego. Jeszcze go spotkamy.- demon nie wydawał sie być zadowolony z tego powodu. -Wiem którędy prowadziła droga tego Ustora. Chyba odprawił trzy rytuały w Lesie Nimf. Powinniśmy najpierw zobaczyć na czym polegały owe obrządki, czy może pojdziemy do Thargardu złożyć raport?-powiedziął, po czym zasłonił twarz przed słońcem wyłaniającym się zza horyzontu. -Juz ranek. Burzliwa nic, czyż nie?- usmiechnął się ponownie. Faktycznie Czujecie lekkie zmęczenie poprzednim dniem i walką. -Dziś jeszcze pomaszerujemy... albo- Perseusz nagle przerwał. -Wiem, gdzie w pobliżu jest opuszczona wioska elfów. Leśnych elfów. Mozna się tam zabunkrować i odespać swoje.[/i]

Fink
-Ruszajmy więc. Czas nagli.- deon jest gotów do wyjścia. W otchłani skarbca nawet nie zauważyłes, jak szybko minął wieczór i noc. Słońce oświetla krwawo kilka obłoków wiszących ledwo nad linia widnokręgu.

99 dni do astronomicznej zimy. Rozpoczyna sie sezon polowań i zbiorów.

[BLACKs]

To ja chyba idę do tego lasu nimf.

[Pavciooo]

No to chodźmy!

[Seto]

Pasowało by odpocząć - mówie
A co się ze mną stało, sam nie wiem, a właśnie co ja robiłem? bo nie za bardzo wiem co się ze mną działo nie panowałem nad sobą... -pytam się drużyny. Ignoruje Aniołka.