Świat Pasem:Zarkanah

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

wyjmuję strzelbę przygotowując się na atak
Obrazek
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Fink:
Atak nie nadszedł... dalej cisza i błogi spokój. Niebem przeleciał jakiś ptak.. bardzo duży. Usiadł daleko na wzgórzu. Stwierdziłęś, że to kura... pokryta łuskami... z dwoma głowami... MUSISZ naleźć sposób, żeby się stąd wydostać, bo ten świat parodiuje te, w których już byleś. Każda tura spędzona tutaj zmniejszy twoją samokontrolę o 5% masz więc 20 tur na ucieczkę. W przeciwnym razie sięgnie po ciebie szaleństwo.

Kotomi:
Nawet nie zauważyłas, kiedy zrobiło się tak gorąco, w momencie kiedy wypuszczona strzała wody wyparowała przed uderzeniem w cel chciałas uciekać. Za późno. Wszystko zciemniało sie w zastraszajacym tempie i po chiwli utraciłas przytomność.

Sebastianus:
Już byłes w pół drogi do Ustora, ale stwierdziłęś, ze jak zbliżyłeś się na 4 metry... twój pancerz zaczął topnieć... ROZPUSZCZAĆ SIĘ! Niepewnie wykonałes krok wstecz. Czerowna Kapitula jest przystosowana do wysokich temperatur, więc ich togi i ich właściciele zdzierżą temperatury nawet powyżej 3000 stopni, Pavelius w postaci smoczydła ma za nic wszelkie płomienie i ciepło. Bariera inercyjna daje mu odporność na temeraturę. Wiesz, ze typ metalu, z którego zbudowany jet twój pancerz topi się juz w 500 a topór pirotech... w 600! straciłes białe płomienie, zombiaki ruszyły przez bramę Perseusz dołączył się do "wojny płomieni". Nie myśląc wiele odrzuciłes rozpuszczone rękawice na bok i wycofałes sie, by ratować swój topór. Po drodze zauważyłes, że Kotomi bezwładnie osuwa sie an ziemię, a kolumny i sklepienie topi się pod wpływem ciepła. IKlac na czym świat stoi zgarnąłeś Strażniczkę Lasu i uciekłes poza teren Świątyni Skroga. Obróciłeś się i widziałeś jeszcze parujące zombiaki zmieniające się w wyschnięte mumie już na 5 metrów przed poczwórną już wymiana płomieni...

Gdy wybiegłeś nazewnątrz zobaczyłeś, ze pagór eksploduje, a ze środka uderza filar płomieni, sięgajacy nieboskłonu. Pozostał tylko plac. Plac wypalonej ziemi. Pozostawiłes Kotomi na zboczu, dobyłes topora i ruszyłes do walki.

Notragath:
Szybak ocena sytuacji i wiedziałeś, że Młotem nic nie wskórasz. To jakbys rzucał błotem. Perseusz po raz kolejny wypowiedział inkantację na Miotacz ognia. Szybkja analiza i znałes zaklecie "płomień". Twój zasób zaklęć poszerzył sie o 2. Dołączyłes się do "wojny płomieni". Po stronie towarzyszy oczywiście. W pewnym momencie moc wyładowań magicznych osiągnęła zenit, a powietrze wokó was nie byłe o wstanie wytrzymać ładunku mocy przez was wytworzonego. Doszło do reakcji...

Wszyscy są o 10 metrów od Ustora. (nie licząc Finak, Soula i Kotomi. Ta ostantia leży na bezpiecznej odległosci) Pavelius przemienił się z powrotem w Drakona. ma 10 HP. Powolio podnosi się z ziemi. Notragath jest gotów do walki. Tak samo Perseusz.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Post autor: BLACKs »

Asmondeusz

Parę pytań:
1. Czy mogę tak się zakryć szatą, by wszystkie moje części ciała były przykryte (i żebym mógł bez problemów przejść przez ulicę)?
2. Czy znajduje się jakaś droga na okoła, dzięki której będę mógł pozostać w cieniu?
3. Czy mogę wmieszać się w tłum ludzi, przykrywając swoje ciało szatą (by nikt nie widział) i niespostrzeżony przejść na drugą stronę w tłumie?

Poza sesją: sorry, że nie napisałem, ale nie zdążyłem po prostu i zapomniałem...
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Ruszam wściekły do walki! Staram się wpaść w furię ale staram się też pammiętać żeby nie bić towarzyszy.
Obrazek
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Używam okrzyku powołania aby zwiększyć HP i biegnę do Ustora i atakuję go moim mieczem starając się wywrócić go za pomocą magii powietrza zaklętej w moim mieczu.
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Biegnę do kury a potem w nią strzelam z grubej rury :lol:

Kentucky Fried Chicken - KFC PALCE LIZAĆ![/i]
Obrazek
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Asmondeusz:
1. Nie. Twoje ubranie plebejusza to też iluzja.
2.To kawałek drogi cimnyi uliczkami...
3. Demon? Niepostrzeżenie? good joke.

Notragath, Pavelius, Kotomi Sebastianus
Na upd8 do walki poczekacie, aż Kroolitshek i Smoku się dopiszą.

Fink:
Spłoszyłeś kurę, ale nie zadałeś jej obrażeń.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Smoku
Marynarz
Marynarz
Posty: 332
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Kontakt:

Post autor: Smoku »

no to mała chwila skupienia i manifestuję w dłoniach kulę ognia po czym rzucam w Ustora
krolitshek
Majtek
Majtek
Posty: 135
Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
Numer GG: 1170597
Lokalizacja: wrocek

Post autor: krolitshek »

niby co mam sie dopisac? ;]
... leze nieprzytomna...
they said that bunnies didn't fly... but Bunny didn't care...
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Krzyczę:


Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!

RATUNKU!!!!

Aaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!1
Obrazek
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Post autor: BLACKs »

Asmondeusz

To wybieram rozwiązanie numer 2. Podążam tym kawałkiem ciemnych uliczek. *Może mnie nie zauważą? Trudno być dzisiaj demonem...*
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

jakbyś dalej była nieprzytomna, tobym na ciebie nie czekał :P
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
krolitshek
Majtek
Majtek
Posty: 135
Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
Numer GG: 1170597
Lokalizacja: wrocek

Post autor: krolitshek »

to trzeba bylo wspomniec, ze sie ocknelam :P

kieruje sie ostroznie w miejsce walki, tak by wrog mnie nie zauwazyl... chcac sie dowiedziec jak teraz wyglada sytuacja...
they said that bunnies didn't fly... but Bunny didn't care...
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Asmondeusz:
Dotarłeś wreszcie do knajpy. Gdy tylko wszedłeś jeden z siedzących w niej spojżał na ciebie i zaksztusił się opluwajac kogoś obok piwem. Opryskany barbarzyńca już sięgał po topór szczerząc zęby w gniewie, jadnek, gdy spojżał w oczy tamtemu zbladł i osunął się an krzesło.

Kotomi:
Ustor został okrążony i przygotowuje się do zblokowania ataku Paveliusa - ten wydał z siebie okrzyk, który zwiększył HP wszystkich członków drużyny o 10, po czym dobył miecza i szrżuje na Ustora. Z Sebastianusem natomias dzieje się coś niedobrego. Jego oczy błyszczą jak diamenty, a skóra wydziela czarny dym. Pędzi on rycząc wściekle i ściska oburącz swój topór... Notragath cisnął 2 kule ognia w Ustora nie raniac go zbytnio (-2 HP) Perseusz rzuca jakieś bardziej skomplikowane zaklęcie.

Sebastianus:
Ty nie wpadłeś w zwykły szał... to istna furia. Skupiłes swe myśli na przeciwniku. Twoja siła uległa zwiększeniu, tak samo jak trafienia i szybkośc ataku, ale nie jestes w stanie ani blokować, ani unikać ciosów. Pędzisz na Ustora.

Pavelius:
Użyles okrzyku Strażnika, dobyłes miecza i ruzsyłeś naprzód.

Fink:
Kura chwyciła się za łeb nie mogąc najwyrazniej zniesć twoich krzyków. Chwyciła się skrzydłami, wiec nie mogła dalej lecieć. Spadła łamiąc sobie kark. Żeby było bardziej realistycznie - eksplodowała konfetti. Ty natomiast stwierdziłeś, ze tan świat zupełnie nie trzyma się kupy...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

W szale szarżuje na Ustora. [i czekam na następny upd8 :P]
Obrazek
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Post autor: BLACKs »

Asmondeusz

Podchodzę do tego, co się zakrztusił piwem.

- To Ty chciałeś te dziecko?
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Asmondeusz:
Postawiłeś dziecko na ziemi. Człowiek.. bo chyba jest człowiekiem uśmiechnął się krzywo a w jego rękawie błysnęła metalowa lufa małej rusznicy. -Tak. Dzięki za darmowe dostarczenie bachora!-
Nagle rozległ sie dźwięk tłuczonego szkła. Kwaśna strzała ugrzązła głęboko w gardle twjego rozmówcy, kolejna przebiła jego głowę. Do baru wpadli Rycerze Lukkatu w swoich udziwionych zbrojach. Kilku próbowało stawiać opór, ale zostali przerobieni na sałatkę przez Halabardy Lukkatu. W mgnieniu oka Rycerze wyszli z budynku pozostawiajac zszokowaną publiczność w martwym punkcie. Ryzerze usunęli ciała wraz z odzierzą i orężem za pomocą magii, ale zauważyłeś niewielką sakwe pod stołem tego... poszukiwacza dziecka.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Zablokowany