Świat Pasem:Zarkanah

-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów
Wchodze do świątyni staje przed ołtarzem kłade na nim ręce i krzycze: immutat! Następnie staram się manipulować zombiakami tak aby nie zbliżały się do mnie, Wstaje w drzwiach świątyni i krzycze do Ustora: Chodź tu! Będe z tobą walczył ale tylko jeden na jednego! Tu w świątyni! Chyba że strach Cię obleciał! Następnie staje z toporem przygotowanym do walki i czekam na reakcję Ustora. Jeśli się zgodzi to wchodze głębiej do świątyniu i rzucam demoniczną moc kiedy Ustor będzie wystarczająco blisko atakuje go "z młyna".

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Sebastianus, Pavelius i Kotomi
Summa summarum wszyscy zostali zepchnięci do światyni. Sebastianus zatrzymał zombiaki na wejsciu. Pavelius zamienił się w smoczydło i wzleciałdo góry. Kotomi i Perseusz wpadli do światyni.
Kotomi:
Niestety Ustor chował się za zombiakami i to ich wykńczały Strzały Diany. Najwyraźniej już kiedyś walczył z kimś wyposażonym w podobną zdolnośc...
Sbastianus:
Stwierdziłeś, ze twoje pięści płoną białym ogniem. Uformowałeś sobie z tych płomieni topór, nie mogłeś dobyc broni półmaterialnymi rękoma.
Ustor Zaśmiał się
-Nieumarli się nie boją, ale łatwo się rozstają się z pseudożyciem.-
Sebastinus musiał go skłonic do wejscia używajac mocy zebranej z ołtarza.
Fink:
Bestia wreszcie padła, gdy przypdkowo trafiłeś klejnot umieszczony gdzieś w korpusie. Dmon odetvhnł, otarł pot z czoła po czym wszedł do ciemności, w której było pogrążone wnętrze skarbca.
do gry prawdopodobnie dołączy Kloner. Wejdzie za jednego z nieaktywnych (od czasu rekrutacji ni widu ni słychu Avera i Looka...)
Summa summarum wszyscy zostali zepchnięci do światyni. Sebastianus zatrzymał zombiaki na wejsciu. Pavelius zamienił się w smoczydło i wzleciałdo góry. Kotomi i Perseusz wpadli do światyni.
Kotomi:
Niestety Ustor chował się za zombiakami i to ich wykńczały Strzały Diany. Najwyraźniej już kiedyś walczył z kimś wyposażonym w podobną zdolnośc...
Sbastianus:
Stwierdziłeś, ze twoje pięści płoną białym ogniem. Uformowałeś sobie z tych płomieni topór, nie mogłeś dobyc broni półmaterialnymi rękoma.
Ustor Zaśmiał się
-Nieumarli się nie boją, ale łatwo się rozstają się z pseudożyciem.-
Sebastinus musiał go skłonic do wejscia używajac mocy zebranej z ołtarza.
Fink:
Bestia wreszcie padła, gdy przypdkowo trafiłeś klejnot umieszczony gdzieś w korpusie. Dmon odetvhnł, otarł pot z czoła po czym wszedł do ciemności, w której było pogrążone wnętrze skarbca.
do gry prawdopodobnie dołączy Kloner. Wejdzie za jednego z nieaktywnych (od czasu rekrutacji ni widu ni słychu Avera i Looka...)
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!


-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:

-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius:
Staranowałes zombiaki w przejsciu, trochę oberwałeś. Spadłeś na Ustora niczym grom, ale wydawało się, ze mimo wszystko był on na to przygotowany. Powaliłeś go, ale wstał bardzo szybko. chciał srzedać kontrę, ale oberwał strzaałą elementarną.
Sebastianus:
Wyparłeś zombie z komnaty. W sali jesteście wy i Ustor.
Kotomi:
Trafiłaś dwakroć. Zadałaś razem 19 pkt uszkodzeń.
Notragath:
Czujesz, ze twoja druzyna walczy z czymś. Zmierzasz w tamtą stronę.
Perseusz rzucił na wszystkich ochronę przed Ogniem.
Pavelius jest o metr od Ustora. rreszta - około 10 metrów.
mniej więcej wygląda to tweraz tak...

nie wiem kiedy znów coś porządnego narysuję, sorry :/
Asmondeusz: (powitajcie Blacksoula
)
Dotarłeś do Lukkatu niosąc skrajnie wycieńczonego chłopca na ramieniu. Pozostał problem przejscia obok straży. W końcu lukka t to miasto wiecznego światła... Rycerze Lukkatu to organizacja przeciwko demonom...
Zagryzłes wargę w zamyśleniu. Nie mozesz WNIEŚĆ tego chłopca i to jeszcze w takim stanie. Albo doprowadzisz go do porządku, albo znaleźc inny sposób na wejście. Podiosłes gowę. Słońce świci jasno. Niech je zaraza. co teraz?
Fink: ten post miał byc jeszcze edytowany
Proszek w zetknięciu z twoją skórą sprawił, że poczułeś się senny. twoja wiedza wzrosła o 3, a zmysł mentalny o 2 ale zapadłes w sen. Sni ci się dziwny swiat. Stoisz na fioletowym polu przenicy. W oddali widzisz czerwonawą szopkę. Pole po horyzont. Kłosy i zboża.
Staranowałes zombiaki w przejsciu, trochę oberwałeś. Spadłeś na Ustora niczym grom, ale wydawało się, ze mimo wszystko był on na to przygotowany. Powaliłeś go, ale wstał bardzo szybko. chciał srzedać kontrę, ale oberwał strzaałą elementarną.
Sebastianus:
Wyparłeś zombie z komnaty. W sali jesteście wy i Ustor.
Kotomi:
Trafiłaś dwakroć. Zadałaś razem 19 pkt uszkodzeń.
Notragath:
Czujesz, ze twoja druzyna walczy z czymś. Zmierzasz w tamtą stronę.
Perseusz rzucił na wszystkich ochronę przed Ogniem.
Pavelius jest o metr od Ustora. rreszta - około 10 metrów.
mniej więcej wygląda to tweraz tak...

nie wiem kiedy znów coś porządnego narysuję, sorry :/
Asmondeusz: (powitajcie Blacksoula

Dotarłeś do Lukkatu niosąc skrajnie wycieńczonego chłopca na ramieniu. Pozostał problem przejscia obok straży. W końcu lukka t to miasto wiecznego światła... Rycerze Lukkatu to organizacja przeciwko demonom...
Zagryzłes wargę w zamyśleniu. Nie mozesz WNIEŚĆ tego chłopca i to jeszcze w takim stanie. Albo doprowadzisz go do porządku, albo znaleźc inny sposób na wejście. Podiosłes gowę. Słońce świci jasno. Niech je zaraza. co teraz?
Fink: ten post miał byc jeszcze edytowany

Proszek w zetknięciu z twoją skórą sprawił, że poczułeś się senny. twoja wiedza wzrosła o 3, a zmysł mentalny o 2 ale zapadłes w sen. Sni ci się dziwny swiat. Stoisz na fioletowym polu przenicy. W oddali widzisz czerwonawą szopkę. Pole po horyzont. Kłosy i zboża.
Ostatnio zmieniony środa, 21 grudnia 2005, 19:09 przez Mr.Zeth, łącznie zmieniany 3 razy.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:

- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Asmondeusz
*Musiałem akurat tutaj trafić... Do przeklętego Lukkatu... Będę musiał cały czas pozostać pod iluzją, inaczej mnie zabiją fanatyczni rycerze... Nici z agresji i zabicia wszystkich. Muszę użyć podstępu... Hmmm...*
Podchodzę do rycerzy i próbuję im wmówić, że chłopiec to mój syn, został pobity przez banitów, a teraz prowadzę go do domu, by trochę odpoczął.
*Musiałem akurat tutaj trafić... Do przeklętego Lukkatu... Będę musiał cały czas pozostać pod iluzją, inaczej mnie zabiją fanatyczni rycerze... Nici z agresji i zabicia wszystkich. Muszę użyć podstępu... Hmmm...*
Podchodzę do rycerzy i próbuję im wmówić, że chłopiec to mój syn, został pobity przez banitów, a teraz prowadzę go do domu, by trochę odpoczął.


-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Asmondeusz:
Przeszło, ale musiałeś zmienić odrobinę iluzję, co obciążyło twoje zapasy many. Musiałeś ukryć Czarną toge i Latarnię nekromancką pod iluzją płaszcza plebejusza. Jesteś na głównym rynku. Skręciłeś dla bezpieczeństwa w jeden czarny zaułek. Z ciemności bocznej uliczki dostrzegłes karczmę "Pod Światłem Lukkatu". Zrozumiałes o co chodzi, gdy podniosłes głowę. Nad Lukkatem unosi się ogromna kula energii światła. Gdy wysunąłeś rękę poza cień, stwierdziłeś, że kolor skóry zmienia się an czerwony. Iluzja zostaje prześwietlona. Z jednej strony odetchnąłeś, że brama była zaciniona. Z drugiej jednak zakląłeś, bo karczma jest po drugiej stronie głównej ulicy, którą spacerują różen istoty i jeżdżą powozy...
Kotomi, Pavelius, Sebastianus:
Pavelius - zionąłes ogniem w Ustora - zblokował atak własnymi płomieniami z gąk. "walka na ognie" trwa.
Sebastianus wykorzystał zdolność Noc Demonów. Gdsybyście byli na zewnątrz widielibyście te czarne chmury i demoniczny ksieżyc wyłaniający się zza nich, rzucając poświatę na cały las Nimf.
Kotomi:
Srzała wiatru nie zadała wielkich obrażeń. Ponowiłaś atak wodną.
Fink:
Popatrz powyzej, jesteś w upd8cie, po prostu za szybko odpowiedziałeś.
mówiłem, ze napiszę resztę jak wrócę 
Przeszło, ale musiałeś zmienić odrobinę iluzję, co obciążyło twoje zapasy many. Musiałeś ukryć Czarną toge i Latarnię nekromancką pod iluzją płaszcza plebejusza. Jesteś na głównym rynku. Skręciłeś dla bezpieczeństwa w jeden czarny zaułek. Z ciemności bocznej uliczki dostrzegłes karczmę "Pod Światłem Lukkatu". Zrozumiałes o co chodzi, gdy podniosłes głowę. Nad Lukkatem unosi się ogromna kula energii światła. Gdy wysunąłeś rękę poza cień, stwierdziłeś, że kolor skóry zmienia się an czerwony. Iluzja zostaje prześwietlona. Z jednej strony odetchnąłeś, że brama była zaciniona. Z drugiej jednak zakląłeś, bo karczma jest po drugiej stronie głównej ulicy, którą spacerują różen istoty i jeżdżą powozy...
Kotomi, Pavelius, Sebastianus:
Pavelius - zionąłes ogniem w Ustora - zblokował atak własnymi płomieniami z gąk. "walka na ognie" trwa.
Sebastianus wykorzystał zdolność Noc Demonów. Gdsybyście byli na zewnątrz widielibyście te czarne chmury i demoniczny ksieżyc wyłaniający się zza nich, rzucając poświatę na cały las Nimf.
Kotomi:
Srzała wiatru nie zadała wielkich obrażeń. Ponowiłaś atak wodną.
Fink:
Popatrz powyzej, jesteś w upd8cie, po prostu za szybko odpowiedziałeś.
panowie, nie śpieszcie sieProszek w zetknięciu z twoją skórą sprawił, że poczułeś się senny. twoja wiedza wzrosła o 3, a zmysł mentalny o 2 ale zapadłes w sen. Sni ci się dziwny swiat. Stoisz na fioletowym polu przenicy. W oddali widzisz czerwonawą szopkę. Pole po horyzont. Kłosy i zboża.


Ostatnio zmieniony czwartek, 22 grudnia 2005, 15:22 przez Mr.Zeth, łącznie zmieniany 1 raz.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:

