Jaki rodzaj broni wybieracie?


- 
				Craw
 - Bosman
 
- Posty: 1864
 - Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
 - Numer GG: 5454998
 
Jak przeciwnik ma luk\kusze, to ogolnie daleko zajdziesz o ile nie masz taczy. A wtedy pozostaje tylko miecz jednoreczny+tarcza lub kusza+pawez (taktyka angielskich kusznikow 
) Ale wiesz, zawsze jest tak ze jakis rodzaj broni zwycieza inny. A to ze wlocznia bije wiele rodzajow oreza nie ulega dyskusji 
 (no i pisalas tylko o mieczu 
)
Tak swoja droga, to kusza uznana zostala w sredniowieczu za bron niehonorowa i jako taka nie mogla byc wykozystywana przeciwko chrzescijanom.
			
			
									
									
			
			Tak swoja droga, to kusza uznana zostala w sredniowieczu za bron niehonorowa i jako taka nie mogla byc wykozystywana przeciwko chrzescijanom.

- 
				Villemo
 - Bombardier
 
- Posty: 622
 - Rejestracja: wtorek, 4 października 2005, 15:21
 

- 
				Craw
 - Bosman
 
- Posty: 1864
 - Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
 - Numer GG: 5454998
 
Mogl byc. Ale musisz rozroznic 2 rzeczy
1. Jezeli mowimy o walce 1 na 1, to raczej walczyli bronia "bezposredniego kontaktu"
 Czyli zadnych kusz\luk\innego talatajstwa
2. Jesli mowimy teraz o taktyce wojennej, sprawa jest nieco inna. To czesto wygladalo tak, ze w pierwszym szeregu stali zolnierze z mieczami (a czasami bez nich
) i tarczami, za nimi zas kolesie z wloczniami. Tak wiec mieli oni ochrone przed strzalami. Podobnie wygladala formacja przy uzyciu kolesi z mieczami czterorecznymi.
No i nie zapominajmy, ze kazda ze stron miala luki
			
			
									
									
			
			1. Jezeli mowimy o walce 1 na 1, to raczej walczyli bronia "bezposredniego kontaktu"
2. Jesli mowimy teraz o taktyce wojennej, sprawa jest nieco inna. To czesto wygladalo tak, ze w pierwszym szeregu stali zolnierze z mieczami (a czasami bez nich
No i nie zapominajmy, ze kazda ze stron miala luki

- BLACKs
 - Tawerniany Cygan
 
- Posty: 3040
 - Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
 

- 
				AC
 - Bosman
 
- Posty: 2204
 - Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
 - Numer GG: 4159090
 - Lokalizacja: Las Szamanów
 - Kontakt:
 

- 
				Kloner
 - Chorąży
 
- Posty: 3121
 - Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
 - Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
 

- 
				laRy
 - Kok
 
- Posty: 1133
 - Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
 
a po co sie rozdrabniac? najlepiej mk-19 (podrecznik do ns 1.0, str. 177) albo gmg (wlasciwie to samo) 
 automatyczne granatniki na 20mm granaty 
ale pistolety tez sa fajne (szczegolnie te z tlumikami).
a noze moim zdaniem sa tez bardzo dobra bronia (w walce wrecz, a takze w walce na nieduza odleglosc, tak do 15m)
			
			
									
									
			
			ale pistolety tez sa fajne (szczegolnie te z tlumikami).
a noze moim zdaniem sa tez bardzo dobra bronia (w walce wrecz, a takze w walce na nieduza odleglosc, tak do 15m)

- 
				Villemo
 - Bombardier
 
- Posty: 622
 - Rejestracja: wtorek, 4 października 2005, 15:21
 

- BLACKs
 - Tawerniany Cygan
 
- Posty: 3040
 - Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
 

- 
				AC
 - Bosman
 
- Posty: 2204
 - Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
 - Numer GG: 4159090
 - Lokalizacja: Las Szamanów
 - Kontakt:
 
Najfajniej jest jak jakiś Rambo skrada się z nożem i dostaję pociskiem w czaszkę nawet nie wiedząc co się stało.Villemo pisze:Zgadzam się w zupełności. Nie ma to jak dobry nóż...laRy pisze:a noze moim zdaniem sa tez bardzo dobra bronia (w walce wrecz, a takze w walce na nieduza odleglosc, tak do 15m)
Albo wpada na jakiegoś rewolwerowca

- BLACKs
 - Tawerniany Cygan
 
- Posty: 3040
 - Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
 
Sam miałem parę takich akcji. Istny hardkor. Śmiechu warte. Nóż nie jest fajny. Wolę monokatanę w CPAC pisze:Najfajniej jest jak jakiś Rambo skrada się z nożem i dostaję pociskiem w czaszkę nawet nie wiedząc co się stało.Villemo pisze:Zgadzam się w zupełności. Nie ma to jak dobry nóż...laRy pisze:a noze moim zdaniem sa tez bardzo dobra bronia (w walce wrecz, a takze w walce na nieduza odleglosc, tak do 15m)
Albo wpada na jakiegoś rewolwerowca

- 
				Gisher
 - Marynarz
 
- Posty: 381
 - Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 13:31
 - Numer GG: 0
 - Lokalizacja: z buszu :)
 - Kontakt:
 
"Siekierą, motyką, młotkiem, mieczem" lubię wszystko czym można pożądnie przywalić, ale preferuję toporki 
  
Edit: 9.09.2006
Mam na myśli topory, nie toporki do rzucania, jakby ktoś się pytał
			
			
													Edit: 9.09.2006
Mam na myśli topory, nie toporki do rzucania, jakby ktoś się pytał
					Ostatnio zmieniony sobota, 9 września 2006, 13:20 przez Gisher, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									
			
			

- 
				Durga
 - Majtek
 
- Posty: 110
 - Rejestracja: niedziela, 25 grudnia 2005, 14:34
 - Numer GG: 0
 - Lokalizacja: Thorris
 
Według mnie najlepszym rodzajem broni są topory... Nie dziwcie się bo moją ulubioną Klasą i rasą jest Krasnoludzki wojownik dlatego upodobałem sobie ten rodzaj broni. Myślę też, że miecze są dobre ale mają za mała "siłę przebicia":D 
			
			
									
									"Niewiedza nie stanowi usprawiedliwienia dla nieprzemyślanych działań. Gdy się nie wie, gdy ma się wątpliwości, warto jest zasięgnąć porady..."
			
			
- BLACKs
 - Tawerniany Cygan
 
- Posty: 3040
 - Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
 

- 
				Seto
 - Kok
 
- Posty: 1115
 - Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
 - Numer GG: 0
 - Lokalizacja: Hrubieszów
 


			

	

