Widziałem również screeny za czasów BI i naszła mnie ta sama myśl. No ale popatrz na screeny z Obliviona. Przecież ten silnik graficzny jest przepiękny. Jak można go jeszcze ulepszać? Mam obawy, że Fallout 3 poprzez perspektywę pierwszej osoby może stać się shooterem .
Pewnie by to wyglądało jak Doom 3. Trochę mi nie pasuje rozwiązanie FPP (trochę dziwnie będzie z bronią, nie będę czuł tego rpgowego klimatu). Ale jeśli będzie tak dobre jak Morrowind (i miejmy nadzieję Oblivion) to z pewnością zagram.
Myślę, że postawią na fabułę i klimat, a nie na głupawą rzeźń. Jeśli wybiorą rzeźń, z gry zyskamy kolejny gniot w stylu FPSa bez fabuły, w którym chodzi o maks. eliminację wrogów. Miejmy nadzieję, że Bethesda się postara.
Oj tak z Oblivionem wiąże wielkie nadzieje, gdyż morrowind bardzo przypadł mi do gustu, swoją drogą ostatnio dowiedziałem się że najnowszy Gothic będzie tworzony właśnie na enginiu (do tego jeszcze zmodyfikowanym) Oblivionu. Kto wie może fallout równierz?
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości" Mafia Radioaktywnych Krów
Słyszałem, że Fallout 3 ma być robiony na ulepszonym silniku Obliviona, a trzecia część Gothica na jakimś autorskim. Nie słyszałem nic o silniku Obliviona w planach Gothica.
Może być całkowicie fajnie, jeśli firma nie skupi się na rzeźni. Ja bym proponował prawie całkowite zniwelowanie broni palnej (jak apokalipsa to na maksa), by nie przerodziło się to w FPSa.
Jak już pisałem i to nie raz, F3 będzie na 99.99% na zmodyfikowanym silniku ES4:O... prawdopodobnie będzie też FPP i w czasie rzeczywistym. Fabuła - jedna wielka niewiadoma...
BI swojego czasu ujwaniło kawałek swojej fabuły. Wyglądało to tak:
Bohater, wraz z wieeeloma innymi zostaje porwany do jakiegos tam zakładu przez jakieś roboty, potem cośtam się dzieje, grupa więźniów korzystajac z zamieszania ucieka, roboty ich jakiś czas ściagają (choć jakoś bez większego przekonania), a potem pełna swoboda co z tym fantem zrobić... - w każdym razie bohater był jednym z wielu w świecie gry, nikim szczególnym... przynajmniej na początku...
Wszystko fajnie, ale z powyższego w grze Bethesdy znajdzie się dokładnie 0%...
Czyli F3 odcina sie od fabuly poprzednich czesci? Troche szkoda, choc jest to tez dobre dla ludzi, ktorzy wczesniej nie grali w Odpada (no bo nie oszukujmy sie, watpie by duzo osob zainspirowanych 3 siegnelo po 1 czy 2).
co do FPSa - troche Deus Ex mi sie przypomnial. Ale fakt faktem, dziwnie to bedzie wygladac w 3D. Postapokaliptyczny swiat nie bedzie juz ten sam No i w grze (przynajmniej podczas walki) zacznie sie liczyc refleks, nie taktyka (i szczescie )