Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 4
- Rejestracja: wtorek, 1 grudnia 2009, 21:41
- Numer GG: 10516035
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
to ty jakiegoś langknechta używasz
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
może i tak ale jest niezły- wytrzymuje ładnie ( po 4 latach ostrego używania ma tylko parę szczerb) i szybko się nim wiwija
00088888000
-
- Bombardier
- Posty: 676
- Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
PaRaSiTe - Co to kurna jest?? Claymore jakiś? Wrzuć fotę jak masz jakąś ...
A trochę powyżej metra to wydaje mi się że lepiej jednak oburącz chwytać, chyba że masz mocny nadgarstek
Jeśli o kroki idzie to ja się wzoruję na tym:
http://www.arma.lh.pl/zrodla/treningi/pracanog.html
Bardzo dobra strona swoją drogą, sporo się z niej nauczyłem. Dla wielbicieli mieczy długich (ok.120cm jeśli ktoś się nie orientuje) lektura wręcz obowiązkowa.
Ja sam ostatnio zacząłem machać całkiem sporą siekierą. Przy dłuższych treningach męczące, ale przez to efektywne . Problem tylko mam taki że nigdy bronią jednoręczną do tej pory nie machałem, więc na razie robię wszystko analogicznie do półtoraręcznego.
A trochę powyżej metra to wydaje mi się że lepiej jednak oburącz chwytać, chyba że masz mocny nadgarstek
Jeśli o kroki idzie to ja się wzoruję na tym:
http://www.arma.lh.pl/zrodla/treningi/pracanog.html
Bardzo dobra strona swoją drogą, sporo się z niej nauczyłem. Dla wielbicieli mieczy długich (ok.120cm jeśli ktoś się nie orientuje) lektura wręcz obowiązkowa.
Ja sam ostatnio zacząłem machać całkiem sporą siekierą. Przy dłuższych treningach męczące, ale przez to efektywne . Problem tylko mam taki że nigdy bronią jednoręczną do tej pory nie machałem, więc na razie robię wszystko analogicznie do półtoraręcznego.
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"
May the Phone be with you!
May the Phone be with you!
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 13
- Rejestracja: niedziela, 22 marca 2009, 14:05
- Numer GG: 13557378
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
Mam jedną uwagę do was na temat walki mieczem dwuręcznym. Takim mieczydłem walka jeden na jeden jest niemal niemożliwa. Miecz dwuręczny służy raczej do walki w szyku. Wpadli na to lancknehci. Używali ludzi z zweihanderami jako wsparcie dla pikinierów. Walcząc z drugiego szeregu chwytali za ricasso (uchwyt za jelcem występujący w każdym mieczu dwuręcznym) unosili na wysokoć głowy i dźgali (podobnie używało się spis czy halabard w szyku) albo rąbali drzewce pik odziału wroga. Gdy lancknehtom z mieczmi dwuręcznymi udało się połamać piki wrogiego odziału walka była wygrana. Innego zastosowania zweihander nie ma. Jest za ciężki by go używać tak jak większość osób sobie to wyobraża.
gwałcić palić i rabować
żadnej dziewce nie darować
siedzieć w karczmie i pić piwo
taki topornika żywot
żadnej dziewce nie darować
siedzieć w karczmie i pić piwo
taki topornika żywot
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 2
- Rejestracja: wtorek, 3 maja 2011, 19:32
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
Według mnie masz trochę racji, aczkolwiek 1vs1 też da się odprawić, że tak powiem z 2ręcznym mieczem. Czemu miałoby być to niemożliwe albo trudne jak równie dobrze można machać mieczem 2ręcznym jedną ręką? Jest to może trudne, osoby wolniejsze i tym samym z gorszym celem, ale skuteczność ciosów większa. Jak ktoś jest dobry to sobie poradzi. Wiem to z własnego doświadczenia xJ
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 2
- Rejestracja: wtorek, 3 maja 2011, 19:32
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
A co do machania, rąbania itd. To ja ćwiczę /ćwiczyłem (na chwilę obecną długa przerwa) Kendo. Wraz z bratem wymachujemy bokenami. Wcześniej drewnianymi teraz bardziej cięższymi i wytrzymalszymi z jakiegoś plastiku... ale innego od tego co tam sie w klocki lego xJ wkłada czy w samochodziki
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 13
- Rejestracja: niedziela, 22 marca 2009, 14:05
- Numer GG: 13557378
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
Miałem na mysli walke jeden na jeden zweihander vs coś innego. W takiej sytuacji zwei ma przerąbane
gwałcić palić i rabować
żadnej dziewce nie darować
siedzieć w karczmie i pić piwo
taki topornika żywot
żadnej dziewce nie darować
siedzieć w karczmie i pić piwo
taki topornika żywot
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 2
- Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2012, 22:35
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
Nie chciałbym zaśmiecać forum, więc spytam tutaj, licząc na wyrozumiałość
Pracuję nad pewnym projektem i, żeby nie wyjść na ignoranta, próbuję zebrać jak najwięcej informacji. Pytanie do Was:
co sądzicie o takim stylu walki: klik. chodzi mi o trzymanie lekkiej broni białej wzdłuż przedramienia. Czy taki chwyt ma jakiekolwiek zalety? Bo na pewno trudniej się tak paruje i siła ciosu też zapewne zostaje zmniejszona.
Pracuję nad pewnym projektem i, żeby nie wyjść na ignoranta, próbuję zebrać jak najwięcej informacji. Pytanie do Was:
co sądzicie o takim stylu walki: klik. chodzi mi o trzymanie lekkiej broni białej wzdłuż przedramienia. Czy taki chwyt ma jakiekolwiek zalety? Bo na pewno trudniej się tak paruje i siła ciosu też zapewne zostaje zmniejszona.
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
Nie zgodzę się - to ewidentnie jest styl implikujący silniejsze uderzenia z mniejszym zamachem - coś na wzór bekhendu w tenisie. Za to rzeczywiście raczej nie nadaje się do blokowania, wygląda mi to na styl wyłącznie ofensywny.Starkiller pisze: Bo na pewno trudniej się tak paruje i siła ciosu też zapewne zostaje zmniejszona.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Tawerniak
- Posty: 1616
- Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
- Numer GG: 5879500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
Jeśli zależy tobie na efekciarstwie, to chwyt jest ok, a jeśli na sensownej technice, to raczej do niczego się nie nadaje.
Co do ofensywy - musisz polegać na szerokich i powolnych ruchach okrężnych, na dodatek nie w płaszczyźnie pionowej, więc grawitacja będzie raczej twoim wrogiem niż pomocnikiem. Łokieć jest nienaturlanie skręcony przy ataku i jeśli nie zmienisz pozycji nadgarstka (a przez to całej broni) nie wyciśniesz zbyt dużych prędkości ataku, a przez to i siły. Defensywne ruchy są możliwe przy dużym udziale nadgarstka, ale tak jak ofensywa, będą słabe i powinny być raczej wspomaganiem pod uniki.
Zresztą chwyć do ręki kij i sam sprawdź - moze masz inne wnioski?
Jedyne do czego się nadaje ta pozycja to albo do wyjścia do czegoś innego (element zaskoczenia) albo do bardziej tanecznych niż walecznych ruchów (czego nie przekreślam! - takie trzymanie wydaje się znacznie lepsze do akrobatyki - np. gwiazd bez rąk - bo przynajmniej nic sobie w oko nie wsadzisz ;P)
Co do ofensywy - musisz polegać na szerokich i powolnych ruchach okrężnych, na dodatek nie w płaszczyźnie pionowej, więc grawitacja będzie raczej twoim wrogiem niż pomocnikiem. Łokieć jest nienaturlanie skręcony przy ataku i jeśli nie zmienisz pozycji nadgarstka (a przez to całej broni) nie wyciśniesz zbyt dużych prędkości ataku, a przez to i siły. Defensywne ruchy są możliwe przy dużym udziale nadgarstka, ale tak jak ofensywa, będą słabe i powinny być raczej wspomaganiem pod uniki.
Zresztą chwyć do ręki kij i sam sprawdź - moze masz inne wnioski?
Jedyne do czego się nadaje ta pozycja to albo do wyjścia do czegoś innego (element zaskoczenia) albo do bardziej tanecznych niż walecznych ruchów (czego nie przekreślam! - takie trzymanie wydaje się znacznie lepsze do akrobatyki - np. gwiazd bez rąk - bo przynajmniej nic sobie w oko nie wsadzisz ;P)
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 2
- Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2012, 22:35
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
W żadnym razie nie chodzi mi o efekciarstwo Zastanawiałem się po prostu, czy "wyposażanie" bohatera w taki typ walki nie jest prostą metodą, żeby zginął w pierwszym lepszy starciu :]
Widziałem za to ludzi trzymających w ten sposób noże, a że chodziło mi o walkę bronią lekką i krótką, to pomyślałem, że może jednak taki chwyt ma jakieś zalety.
Ale z tego, co pisze CoB wynika, że nie bardzo
Widziałem za to ludzi trzymających w ten sposób noże, a że chodziło mi o walkę bronią lekką i krótką, to pomyślałem, że może jednak taki chwyt ma jakieś zalety.
Ale z tego, co pisze CoB wynika, że nie bardzo
-
- Tawerniak
- Posty: 1616
- Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
- Numer GG: 5879500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
Trzymanie w ten sposób noża to co innego - raz, że atakujesz tym podobnie jak uderzeniami (zupełnie inna technika niż przy walce dłuższą bronią białą); dwa, że ostrze jest ukryte; trzy, nie musisz nikogo za wszelką cenę ciachać w ten sposób; cztery, chyba taki chwyt można zastosować przy obezwładnianiu, ręka z nożem "współpracuje" z wolną ręką (ale samo używanie noża w samoobronie wydaje mi się przeczyć czemuś takiemu jak obezwładnianie na rzecz ciężkich obrażeń).
To raczej wspomożenie dla zwykłej walki pięściarskiej (i to duże) niż oddzielny sposób toczenia pojedynku. Zresztą jest to bardzo ciekawe - jeśli nóż jest atrapą oczywiście Bo sam nie miałbym nerwów do cięcia kogoś, a gdyby ktoś wyskoczył z nożem na mnie to bym zwiewał jak najszybciej.
EDIT:
Ten sposób trzymania może być głupi, ale to co jest finezyjne i efektowne nie musi być czymś gorszym. Posunąłbym się jeszcze dalej - i tak nikogo mieczem nie będziesz nawalał, za to możesz się popisać ładnymi układami ruchów. I na pewno więcej się napocisz przy czymś takim, co będzie skutkowało lepszą kondycją, siłą, zręcznością i zwinnością.
To raczej wspomożenie dla zwykłej walki pięściarskiej (i to duże) niż oddzielny sposób toczenia pojedynku. Zresztą jest to bardzo ciekawe - jeśli nóż jest atrapą oczywiście Bo sam nie miałbym nerwów do cięcia kogoś, a gdyby ktoś wyskoczył z nożem na mnie to bym zwiewał jak najszybciej.
EDIT:
Ten sposób trzymania może być głupi, ale to co jest finezyjne i efektowne nie musi być czymś gorszym. Posunąłbym się jeszcze dalej - i tak nikogo mieczem nie będziesz nawalał, za to możesz się popisać ładnymi układami ruchów. I na pewno więcej się napocisz przy czymś takim, co będzie skutkowało lepszą kondycją, siłą, zręcznością i zwinnością.
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 13
- Rejestracja: niedziela, 22 marca 2009, 14:05
- Numer GG: 13557378
Re: Broń Biała: Poznajemy kunszt sztuki walki na miecze
Może odgrzewam zdechlaka ale jak widzę coś takiego...Starkiller pisze:Nie chciałbym zaśmiecać forum, więc spytam tutaj, licząc na wyrozumiałość
Pracuję nad pewnym projektem i, żeby nie wyjść na ignoranta, próbuję zebrać jak najwięcej informacji. Pytanie do Was:
co sądzicie o takim stylu walki: klik. chodzi mi o trzymanie lekkiej broni białej wzdłuż przedramienia. Czy taki chwyt ma jakiekolwiek zalety? Bo na pewno trudniej się tak paruje i siła ciosu też zapewne zostaje zmniejszona.
Chopie, w szermierce mieczem praktycznie nie występuje coś takiego jak "parowanie". Mija się to z celem bo średniowieczna doktryna walki polegała na natychmiastowym przejęciu inicjatywy, ciągłym napieraniu i zdominowaniu przeciwnika. Nie bez powodu najlepszą postawę defensywną w fechtbuchach mistrzowie nazywają pozycją w głupca
A jeśli chodzi o trzymanie miecza chwytem sztyletowym... no chyba sama nazwa wskazuje jaką bronią walczy sie w ten sposób
gwałcić palić i rabować
żadnej dziewce nie darować
siedzieć w karczmie i pić piwo
taki topornika żywot
żadnej dziewce nie darować
siedzieć w karczmie i pić piwo
taki topornika żywot