Co obecnie czytacie?

[Hethemaen]

Dan Brown - jego nowa książka "Zaginiony Symbol". Właściwie już kończę. Zostało mi jeszcze niecałe 100 stron. Naprawdę polecam. Są tam nawet elementy fantastyki - mroczne rytuały, ozdabianie ciała. Poza tym, jak zwykle u tego autora, wartka akcja, dużo wiadomości (tym razem o masonach) i jedna rzecz, skłaniająca do przemyśleń.

[Pachman]

Posty zbanowanych ludzi, podszywających się pod innych ludzi. Proste.

PS: Strasznie bezprawna się Tawerna zrobiła.

[Solarius Scorch]

Posty zbanowanych ludzi, podszywających się pod innych ludzi. Proste.

PS: Strasznie bezprawna się Tawerna zrobiła.

Wow, to lepsze niż Dan Brown! Są tajemnice, zbrodnie, nieznani a potężni ludzie w nie zamieszani, wszystko w atmosferze skandalu...

Czekam na ciąg dalszy!

[Tevery Best]

Po tym, jak miałem szansę poczytać jakieś książki z własnej woli, znowu dopadły mnie lektury. Ściślej rzecz biorąc, "Potop" i "Pani Bovary". Nawet przyjemne na krótszą metę, ale ja muszę to niestety czytać w ilościach hurtowych.

[Deep]

Została mi ostatnio polecona książka "PRL dla początkujących" Kuronia i Żakowskiego. Zacząłem - przyjemnie się czyta a do tego ładnie wydana.

[Alien]

ta teraz to bohatera 3 nawet spoko podręcznik- tylko szkoda że tak mało opisów miejsc itd - te sztuki walki są trochę bez sensu...

[corvus]

Po tym, jak miałem szansę poczytać jakieś książki z własnej woli, znowu dopadły mnie lektury. Ściślej rzecz biorąc, "Potop".

Potop w tydzień i zaraz potem następna lektura to coś wspaniałego... Aż z tego uczucia wspaniałości porzuciłam czytanie tego na czas bliżej nieokreślony, czyli pewnie do wakacji.

Teraz czytam Ludzi bezdomnych i Zbrodnię i karę, przy okazji przymierzając się do przeczytania Platona i Idioty, a później zapewne czegoś innego Dostojewskiego, z racji że czyta się go przyjemnie i bez zmęczenia (nie to co niektórych polskich pisarzy).

[Adda]

"Ścieżki przez dżunglę" Moniki Wagnerskiej. Bardzo ciekawa opowieść która została wplątana w wojnę w Wietnamie.
Czekam jeszcze aż w bibliotece będzie dostępny S. King, niestety heh nie pamiętam tytułu.
A na urodziny mam dostać również Kinga "Pod kopułą".

[Alien]

Dobra wziąłem się za Władcę Pierścieni którego jeszcze nigdy nie przeczytałem - mam nadzieję że teraz mnie jakoś bardziej wciągnie

[Wevewolf]

Dobra wziąłem się za Władcę Pierścieni którego jeszcze nigdy nie przeczytałem - mam nadzieję że teraz mnie jakoś bardziej wciągnie

uznacie mnie za dziwaka, ale mi się Drużyna Pierścienia podobała do połowy. Tak! ta pierwsza połowa była najlepsza!

czytam "Złodziejkę Książek" Genialne.

[No Name]

uznacie mnie za dziwaka, ale mi się Drużyna Pierścienia podobała do połowy. Tak! ta pierwsza połowa była najlepsza!

Zgadzam się. Pierwsza połowa miała ten urok perspektywy dalekiej podróży w nieznane, wyrwania się z rodzinnej wioski. Według mnie to najlepsza część całego Władcy zresztą.

Obecnie w łapy wpadł mi "Kolor Magi" Pratchetta. W końcu! Nie zawiodłem się, bardzo przyjemnie się to czyta. Autor ma specyficzny humor, którego trudno nie polubić.

[Ragnar]

Obecnie - Dukaj. MASAKRA! Jego książki to po prostu... jakby to powiedzieć... większość książek to jak letnia przechadzka po parku czy krótka przebieżka - Dukaj to survival w środku amazońskiej dżungli czy maraton 500 km. przez pustynię.Po prostu fantazja tego autora wydaje się nie mieć granic. Jak dla mnie - najlepszy polski pisarz od czasów Lema.
- "Perfekcyjna niedoskonałość" czyli Dukaj pisze sf. Jednak standardowy schemat pt "podróże z nadświetlną upchnijmy gdzieś z boku a z postępu dajmy roboty i lasery, ludzie to kupią bo będzie masa strzelanin i obcych" został zastąpiony ...metafizyką - zupełnie nową gałęzią nauki, w której "zwinięto" pół wszechświata, ludzie mogą istnieć w formie niefizycznej (popularnie "postludzie") a komputery wykraczają daleko poza to, co przychodzi do głowy fantastycznonaukowym twórcom. Polecam jeżeli ktoś ma DUŻO wolnego czasu i NAPRAWDĘ tęgi umysł żeby pojąć tą całą książkę (i nie zniechęci go to że wyjaśnienia zaczynają się koło 2-3 rozdziału. Rozdział pierwszy trzeba czytać bez nich)

[Matysz]

Skończyłem właśnie Metro 2033 (tak, to od gry). Autor/tłumacz nie umie używać wielkropka, przez co czyta się zwyczajnie niewygodnie, ale nadrabia to klimatem. Opisy postnuklearnej społeczności zamieszkującej moskiewskie metro ("trochę" bardzie skomplikowane od naszego), poszczególnych stacji, czy zmutowanych stworzeń zamieszkujących powierzchnie są ciekawe, jego wizja świata jest fajna (poza wpływaniem na umysły, magią mi to zalatuje). Klimatyczne są wyprawy przez tunele, czy na powierzchnie. Ogólnie: dobre czytadło przed snem, bo wciąga. Autor niepotrzebnie uderza w poważny ton na końcu, ale jego poziom emości jest niski.

[AsiaWZieleni]

"Bieguni" Olgi Tokarczuk. Słyszałam różne niepochlebne rzeczy na temat tej książki, ale jak na razie, odkrywając ją po kawałeczku, dostrzegam, że jest napisana dla mnie. Piękny język. Myśl bardzo osobista. I poruszające opisy dysharmonii.

[Adda]

"Niewidoczni akademicy" Terry'ego Pratchetta. Albo w ostatnich dniach ja coś jestem przymulona, albo on ma dziwny styl pisania. Jednak ciekawe.
W kolejce "Pod kopułą" S.Kinga

[Eglarest]

słuchając waszych sugestii wziąłem się za Dan Brown - i "Zaginiony Symbol".

Skończyłem czytać "Dragon Age Utracony Tron" Książka bardzo zmienia podejście do samej gry i Logheina
zakończenie skopane bo jakoś przyśpieszone za bardzo i bez opisu finałowej bitwy :/

[Sihamaah]

"Bieguni" Olgi Tokarczuk. Słyszałam różne niepochlebne rzeczy na temat tej książki, ale jak na razie, odkrywając ją po kawałeczku, dostrzegam, że jest napisana dla mnie. Piękny język. Myśl bardzo osobista. I poruszające opisy dysharmonii.

Przeczytałem "Prawiek i inne czasy" i powiem, że nawet przyjemne, ale to nic wybitnego. Ot, zwyczajne czytadło starające się pozorować jakiejś większe przesłanie czy głębię. Za to język (prosty i treściwy) i parę motywów liczę na plus. Przeczytać można, choć szału nie ma.

Też się wezmę za "Biegunów".