Ba pójdę jeszcze dalej - Bóg to TRZY osoby w jednym.
O RLY?
wikipedia pisze:chrześcijaństwo – Bóg zarówno w pojęciu katolickim, prawosławnym, jak i w głównych nurtach protestantyzmu stanowi jedność w trzech osobach (Trójca Święta: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty), przy czym każda z tych osób jest pełnią Boga, tym samym Bogiem, który jest jeden.
This is it, here I stand
I’m the light of the world, I feel grand
Got this love I can feel
And I know yes for sure it is real
Nie bardzo czuję się na siłach uczestniczyć w tej dyskusji ale chciałbym dodać że było wiele odszczepieńców negujących boga w trzech osobach a walka (słowna) z takimi osobami była tematem przewodnim kilku soborów a sam Jezus został uznany za formę bożą dopiero na synodzie pierwszym na który jednak trzeba było poczekać.
Hah, tak? W ST: zrobił źle, zabij; w NT: zrobił źle, wybacz. To ten sam Bóg na pewno?
Mów mi Sih
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url] Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Czyli przyznajesz że w gruncie rzeczy biblia jest wytworem tylko i wyłącznie ludzi ?
Na to wygląda. Co innego pisać w inny sposób, przemawiający do ludzi w rożnych okresach, a co innego pisać dwie różne rzeczy!
Dobra, starczy mam nadzieję na jakiś czas, bo będzie, że flooduję.
Mów mi Sih
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url] Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Nie. Ten fakt jest tak oczywisty, że nikt nie zastanawia się nad tą sprzecznością.
Mów mi Sih
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url] Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
EDIT: K**wa dałem artykuł z 2001 roku. Otóż niedawno ta sekta ogłosiła, że udało im się to, właśnie za pomocą całunu turyńskiego.
Mieli swojego człowieka w ekipie wyznaczonej przez Watykan do zbadania go.
Nie dosyć że to jest śmieszne to w dodatku to jawne bluźnierstwo, a biblię to interpretują lepiej (gorzej) od jehowych.
A rozbieżność bożego nastawienia w ST i NT jest moim zdaniem sytuacyjna. W ST ratował naród wybrany i go chronił za wszelką cenę a w NT rozszerzył wpływy i tu filozofia "zabij to co może cię zabić." była niezbyt na miejscu bo załatwić trzeba by było pół świata więc przesłanie miłości miało przeciągnąć pogan na stronę Boga. Bóg to zręczny polityk, a najlepsze że jedyny nieskorumpowany polityk.
A rozbieżność bożego nastawienia w ST i NT jest moim zdaniem sytuacyjna. W ST ratował naród wybrany i go chronił za wszelką cenę a w NT rozszerzył wpływy i tu filozofia "zabij to co może cię zabić." była niezbyt na miejscu bo załatwić trzeba by było pół świata więc przesłanie miłości miało przeciągnąć pogan na stronę Boga. Bóg to zręczny polityk, a najlepsze że jedyny nieskorumpowany polityk.
Czy wiesz co żeś napisał? Właśnie napisałeś, że Bóg jest dwulicowy i postępuje różnie zależnie od swojego celu - nie z jakimiś zasadami ale po prostu najprościej jak się da. Jestem ateistą, w Boga nie wierzę ale to zauważyłem, zadziwia mnie że nikt na to nie zareagował z wierzących o.O
Sir_herrbatka pisze:Czy wiesz co żeś napisał? Właśnie napisałeś, że Bóg jest dwulicowy i postępuje różnie zależnie od swojego celu - nie z jakimiś zasadami ale po prostu najprościej jak się da. Jestem ateistą, w Boga nie wierzę ale to zauważyłem, zadziwia mnie że nikt na to nie zareagował z wierzących o.O
Co jak co, ale coś w tym jest, w końcu nieznane i niezrozumiane są nam poczynania Boga i tłumaczy to np. księga Hioba A to, że to bluźnierstwo, bo generalnie nie nam oceniać Boga, to już insza inszość
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Chodziło mi mniej więcej o to że Bóg ma własny plan i według niego dzieje się to co ma się dziać. Według tego planu ma być lepiej nie gorzej więc rozbieżność "nastawienia" Boga to środek do celu.
A jeśli chodzi o bluźnierstwo to kto mi powie że klonowanie Jezusa nim nie jest?
Tak jak czytam co tu piszecie...
To już bardziej logiczny jest pogląd, że bóg stworzył swiat, ale od tej pory ma na niego totalnie wyje**ne.
"Róbta co chceta". Nie pamiętam jak się to zwało... Punkt dla tego, kto mi przypomni
To już bardziej logiczny jest pogląd, że bóg stworzył swiat, ale od tej pory ma na niego totalnie wyje**ne.
"Róbta co chceta". Nie pamiętam jak się to zwało... Punkt dla tego, kto mi przypomni
@Nhunter. Jeśli bóg by się ludźmi nie przejmował to po co by przychodził na ziemię? Po co Jezus pchałby się na ten zapchany brudem padół, a co dopiero umierał by go zbawić? To raczej ignorowanie nie jest.