Rzadko mi się to zdarza, ale zwykle słucham muzyki klasycznej, czasem lekkiego metalu, ewentualnie jakiś dark wave... W sumie wszystko zależy moim zdaniem od humoru jaki aktualnie mam, i czym się zajmowałem ostatnimi czasy, a nie od muzyki. Ale może jakoś podprogowo... Przy tworzeniu następnego scenariusza będę słuchał soundtracka z Bard's Tale
Jakiej muzyki Słuchacie Tworząc sesje?

-
Ardel
- Kok

- Posty: 1015
- Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
- Numer GG: 8570942
- Lokalizacja: Shadar Logoth
Re: Jakiej muzyki Słuchacie Tworząc sesje?
hmm... Tworzenie scenariuszy? hihi
Rzadko mi się to zdarza, ale zwykle słucham muzyki klasycznej, czasem lekkiego metalu, ewentualnie jakiś dark wave... W sumie wszystko zależy moim zdaniem od humoru jaki aktualnie mam, i czym się zajmowałem ostatnimi czasy, a nie od muzyki. Ale może jakoś podprogowo... Przy tworzeniu następnego scenariusza będę słuchał soundtracka z Bard's Tale
Rzadko mi się to zdarza, ale zwykle słucham muzyki klasycznej, czasem lekkiego metalu, ewentualnie jakiś dark wave... W sumie wszystko zależy moim zdaniem od humoru jaki aktualnie mam, i czym się zajmowałem ostatnimi czasy, a nie od muzyki. Ale może jakoś podprogowo... Przy tworzeniu następnego scenariusza będę słuchał soundtracka z Bard's Tale

-
kudaj
- Pomywacz
- Posty: 34
- Rejestracja: sobota, 1 listopada 2008, 21:21
- Numer GG: 12730736
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Re: Jakiej muzyki Słuchacie Tworząc sesje?
U mnie na sesji jest za dużo kłótni wrzasków i innych tego typu dźwięków żeby słuchać muzyki. Poza tym mamy różne gusty muzyczne (szanjący się rpgowiec nie musi słuchać metalu) może zaskocze was faktem że 3 z moich stałych graczy słucha rapu co świadczy o tym że blokers też człowiek i też gra w rpgi
qui bibit- dormit, qui dormit- non pecat, qui non pecat- sanctus est. Ergo qui bibit sanctus est!

-
BlindKitty
- Bosman

- Posty: 2482
- Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
- Numer GG: 1223257
- Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
- Kontakt:
Re: Jakiej muzyki Słuchacie Tworząc sesje?
Jakoś dla mnie nie jest to zaskakujące, może dlatego że właśnie piszę tego posta słuchając Emisji spalin, jakkolwiek nie uważam się za blokersa, to znów jest zupełnie innym zagadnieniem. Bo to kto czego słucha, wcale nie definiuje tego kim jest. Jako że większość moich opowiadań powstawała przy Blind Guardianie, teraz posta jak już wspomniałem piszę przy Abradabie, Planobiegaczy ostatnio prowadziłem przy Vavamuffin przeplatanym Happysadem, czasem i Kazik się nawinie... A z wyglądu pewnie najszybciej wzięliby mnie za zwykłego menela nienależącego do jakiekolwiek subkultury. Sam zaś czuję się Sand Runnerem z krwi i kości 
W każdym razie jednak, pytanie w temacie sesji dotyczy muzyki słuchanej podczas tworzenia sesji, a więc przy pisaniu scenariusza, a nie już w trakcie samego prowadzenia (choć nie da się ukryć że znacząca część procesu twórczego przypada właśnie na okres samego prowadzenia, szczególnie że gracze mają talent do psucia wszystkiego co wymyślone przed sesją)...
Właśnie - sesje w Detroit ostatnio tworzę dla ekipy pracującej dla SR, słuchając właśnie Abradaba i paru dancehallowych zespołów. Wszystkich, rzecz jasna, śpiewających o zielsku. I wiecie, pomaga
W każdym razie jednak, pytanie w temacie sesji dotyczy muzyki słuchanej podczas tworzenia sesji, a więc przy pisaniu scenariusza, a nie już w trakcie samego prowadzenia (choć nie da się ukryć że znacząca część procesu twórczego przypada właśnie na okres samego prowadzenia, szczególnie że gracze mają talent do psucia wszystkiego co wymyślone przed sesją)...
Właśnie - sesje w Detroit ostatnio tworzę dla ekipy pracującej dla SR, słuchając właśnie Abradaba i paru dancehallowych zespołów. Wszystkich, rzecz jasna, śpiewających o zielsku. I wiecie, pomaga
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.

-
CoB
- Tawerniak

- Posty: 1616
- Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
- Numer GG: 5879500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Jakiej muzyki Słuchacie Tworząc sesje?
Muzyka, której słucham "tworząc" sesje jest różna. Co najważniejsze, muzyka silnie oddziałuje na moją wyobraźnię, tak więc po samym scenariuszu można się przekonać, czego słuchałem. Kiedy słucham New Wave, mam heroiczne myśli i takież same pomysły. Kiedy mam zamiar wymyślić scenariusz do Maga:Wstąpienie oddaję się The Protagonist, Dargaard, Daemonia Nymphe. W trakcie przeżywania Atrium Carceri, Phelios, Arktau Eos lub Ataraxii myślę o Zewie Cthulhu.
Prawda jest jednak taka, że muzyka zbyt silnie oddziałuje na moją wyobraźnię, bym mógł spokojnie pisać i słuchać w jednym czasie. Ale jest świetną inspiracją, którą polecam z całego serca
Prawda jest jednak taka, że muzyka zbyt silnie oddziałuje na moją wyobraźnię, bym mógł spokojnie pisać i słuchać w jednym czasie. Ale jest świetną inspiracją, którą polecam z całego serca
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe

-
LukeFirewalker
- Szczur Lądowy
- Posty: 14
- Rejestracja: niedziela, 16 września 2007, 10:27
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Plan Cieni
Re: Jakiej muzyki Słuchacie Tworząc sesje?
Rzadko kiedy tworzę scenariusz inaczej niż 3 minuty przed sesją, ale gdy mi się to zdarza - słucham najczęściej puszczonego na full volume metalu - najczęściej Iron Maiden, Blind GUardian. Chociaż zdarza się że slucham na przykład Alexeia Zakharova lub innych rodzajów muzyki (czyli to co leci w radiu
). Raczej nie zdarza się by muzyka oddziaływała na to co dzieję się na sesji - jak już mam jakiś pomysł to się go trzymam.

-
Potforny Krzysztoff
- Majtek

- Posty: 130
- Rejestracja: sobota, 3 stycznia 2009, 21:54
- Numer GG: 807895
- Lokalizacja: Łódź czyli miejsce wyklęte dla RPG
Re: Jakiej muzyki Słuchacie Tworząc sesje?
Jak zauważył ernestrech sesje przy metalu są szybkie i agresywne ale to nie do końca prawda. jeśli słucha się wrzystkiego po trochu lub słucha spokojnej kojącej muzyki to coś ostrzejszego może mieć taki efekt, ale jeśli słucha się tylko Metalu czy Rocka to działa odwrotnie - sesja jest spokojniejsza i bardzej równa jeśli się słucha przy tym jednego gatunku muzyki. Przy okazji - czy ktoś też tak ma że sesje robione przy jednej piosence mają układ jak melodia z piosenki (długi wstęp cisza rozkręcenie akcji i znowu ściszenie itd.) ?
"Każdy Chomik ma swój dzień!" - Minsc



