Kościół, Religia, Wiara...

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sihamaah »

Tu masz trochę o apostazji, Adamir:
http://www.apostazja.pl/

Ale szczerze - nie warto. Same problemy przez to byś tylko miał, zero profitów. No i w dodatku, wiesz, że ksiądz mógłby Cię wykląć po apostazji? Tak, nawet wtedy - w niedzielę na mszy w pobliskiej parafii ogłosił by Cię odrzuconym przez Boga... :o Albo jakoś tak ;) I ponoć się często z tego przywileju korzysta, więc spokojnego życia byś nie miał, znając polskie realia ;)
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Deep »

Jeśli chodzi o apostazję to imho nie waro. Tak jak już Sih napisał - sporo zachodu z tym jest.
A poza tym po co Ci to? Żeby pochwalić się przed kumplami, że jesteś apostatą?
Jeśli nie wierzysz to co Cię Kościół obchodzi?
.
Adamir
Marynarz
Marynarz
Posty: 329
Rejestracja: wtorek, 18 marca 2008, 19:18

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Adamir »

Deep pisze:Jeśli nie wierzysz to co Cię Kościół obchodzi?
Skoro nie wierzę, to nie chcę być członkiem Kościoła.
[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]Obrazek[/url]
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sihamaah »

Generalnie rzecz w tym, że jest sporo wojujących ateistów, bojowników za swą wiarę, w niektórych przypadkach co młodsi gotowi być męczennikami ;) Mnie już wisi i powiewa serio Kościół Katolicki. Nie trzeba imo z nim walczyć. Laicyzacja postępuje na tyle mocno, że kiedyś zostanie jego wpływ na świat znacznie zredukowany, jak np. wierzenia greckie. Katolicyzm będzie tylko historią, kultywowaną przez zapaleńców, może i nawet licznej grupy, ale już nie aż tak jak dziś. Ale do tej chwili jeszcze wiele czasu, a my - jakbyśmy nie wojowali - jej nie dożyjemy. Więc walka zachodu warta nie jest.

A chrześcijanina można nawet poudawać, albo chociaż nie emanować swoim antychrześcijaństwem. Ostatnio np. była szopka w szkole, ksiądz dr. kazał wstać i zaczął pieprzyć jak na mszy, 1/3 osób wokół mnie zaczęła wręcz pluć jadem na niego i obśmiewać, ale przecież nie wystąpią ze swoimi przekonaniami otwarcie przeciw temu, co się dzieje. Podobnie znani mi black metale w sporej części mają bierzmowanie ;) Kościół nie jest wart tego, by zawracać sobie nim głowę, w sensie: walczyć z nim. Bo jak otoczenie chce, żeby się czasem przejść na te szopkę czy też cyrk, to ok, przesiedzę, przeczekam. No i powtórzę jeszcze raz - gdyby się otwarcie buntować, będą skutki. I to takich, jakich się nie chce. Tak więc, nie nazywajcie mnie hipokrytą czy oportunistą, choć może na te miana zasługuję...

EDIT: Adamir, post w sam raz do Ciebie :P I wierz mi, rozumiem Cię, też nie chciałem przez długi czas. Ale serio, Kościół nie jest tego wart...
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Craw »

Deep pisze:A poza tym po co Ci to? Żeby pochwalić się przed kumplami, że jesteś apostatą?
Zeby zrobic cos zgodnie ze swoimi pogladami, a nie ze moze sie kiedys przydac czy tez "boje sie, ze mnie ksiadz z ambony okrzyczy."
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Brzoza »

Nie tak łatwo zmienić mentalność ludzi:

http://brocha.wordpress.com/2008/05/05/ ... -ciemnoty/
Ten ksiądz nie jest księdzem katolickim, znaczy jest ale nie w takim znaczeniu jakie jest ogólnie przyjęte. To zgromadzenie do którego on należy i w którym naucza nie uznaje ostatniego soboru i uwaza wszystkich papieży posoborowych za antypapieży. Z resztą z tego co wiem to ta wypowiedź była całkowitą prowokacją.

A jesli kogoś to interesuje to siądz jest Kapelanem NOP-u. Ale nie pamietam jak się nazywa.
Dla tych ludzi którzy stracili życie nie było to takie "żenujące".
Rzuć się z motyką na historię. Z resztą napisałem coś o papieżu Wojtyle.
Gdzie kościoł mówi że Bóg jest WSZĘDZIE - z tego co wiem to herezja.
Katechizm Kościoła Katolickiego Wyd. Pallotinum 1994

+Bóg (...) w sposób całkowicie wolny stworzył człowieka (...) . Dlatego w każdym czasie i w każdym miejscu jest on bliski człowiekowi.

+Świat: biorąc za punkt wyjścia ruch i stawanie się, przygodność, porządek i piękno świata, można poznać boga jako początek i cel wszechświata.

+Kościół naucza, że jedynego i prawdziwego Boga (...) można poznać w sposób pewny przez pośrednictwo Jego dzieł, za pomocą naturalnego światła rozumu.

O, znalazłem konkret:
+Bóg jest ranscendentny wobec stworzenia i jest w nim obecny.
Bóg jest nieskończenie większy od swoich dzieł: "tyś swój majestat wyniósł nad niebiosa" (Ps 8,2); "a wielkość Jego niezgłebiona" (Ps 145, 3). Ponieważ jednak jest stwórcą niezależnym i wolnym, pierwszą przyczyną wszystkiego co istnieje, jest także obecny w najgębszym wnętrzu swoich stworzeń: "W nim zyjemy, poruszamy się i jesteśmy" (Dz 17,28) Według słów św. Augustyna jest On superior summo meo et interior intimo meo - "wyższy od mojej wysokości i głębszy od mojej głebi".
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Damian907
Szczur Lądowy
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 20 grudnia 2008, 16:27
Numer GG: 123456

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Damian907 »

Wiesz z tą "wszechobecnością" chodzi wg KrK bardziej o to każdy człowiek w każdej sytacji może (rzekomo) doświadczyć Boga, mieć z nim osobową relację czy objawienie.

Biorąc pod uwagę biblię Jahwe to osoba:

Wj 20:5
5. ... Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.
(BT)

Pwt 5:9
9. ... Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu - tych, którzy Mnie nienawidzą,
(BT)



Kara za nieprzestrzeganie nakazów Boga

Pwt 28:27
27. Dotknie cię Pan wrzodem egipskim, guzami odbytnicy, świerzbem i liszajem, z których nie będziesz mógł się wyleczyć.
(BT)
Pwt 28:31
31. Twój wół na twoich oczach zostanie zarżnięty, ale ty jeść z niego nie będziesz, twój osioł sprzed twego oblicza zostanie ci zrabowany, ale do ciebie nie wróci, twoje owce zostaną oddane twoim wrogom, a nikt ci nie pomoże.
(BT)
Pwt 28:35
35. Pan dotknie cię złośliwymi wrzodami na twoich kolanach i na twoich udach, z których nie będziesz mógł się wyleczyć, od stopy twojej nogi aż do wierzchu twojej głowy.
(BT)
Pwt 28:45
45. Spadną na ciebie te wszystkie przekleństwa i będą cię ścigały, i dosięgną cię, aż zginiesz, gdyż nie słuchałeś głosu Pana, Boga twego, aby przestrzegać jego przykazań i ustaw, jakie ci nadał.
(BT)
Pwt 28:61
61. Także wszelką chorobę i wszelką plagę, która nie jest zapisana w księdze tego zakonu, sprowadzi Pan na ciebie, aż będziesz zniszczony,
(BT)
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Brzoza »

Wsadź se kolego buddysto ten liszaj i świerzb oraz czyraki odbytnicy czy co tam własnie w swoja kaprawą dupę, bo nie wiem czy wiesz ale jest pewna różnica pomiędzy interpretacjami w różnych odłamach religii chrześcijańskiej. Ty wywaliłeś o tym że wszechobecność i jedność wszystkiego z Bogiem to herezja, ja Ci wyciągnąłem ze to żadną herezją nie jest.
Ty mi odbijasz piłeczkę jakąś zjebaną nienawiścią(oczywiście co nie zmienia faktu że te slowa są w Biblii). Dla Katolików ważniejszy po stokroć jest Nowy Testament, Żywot Jezusa Raptora oraz Wędrówki Apostolskie niż Stary Testament. Stary testament jest dobry dla Żydów Ortodoksów i sie do nich ciskaj o zażynanie wołu i liszaj(lol wogole co to za syf?) do Katolików bo aktualnie żaden Ksiądz Ci nie rzuci takim tekstem o ile naprawde nie jest konkretnym wykrętem.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Damian907
Szczur Lądowy
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 20 grudnia 2008, 16:27
Numer GG: 123456

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Damian907 »

Brzoza pisze:Wsadź se kolego buddysto ten liszaj i świerzb oraz czyraki odbytnicy czy co tam własnie w swoja kaprawą d*pę, bo nie wiem czy wiesz ale jest pewna różnica pomiędzy interpretacjami w różnych odłamach religii chrześcijańskiej. Ty wywaliłeś o tym że wszechobecność i jedność wszystkiego z Bogiem to herezja, ja Ci wyciągnąłem ze to żadną herezją nie jest.
Napisałem Ci że niekoniecznie trzeba tak interpretować jak Ty uważasz (chociaż dobrze uważasz, tylko zbytnio przywiązałeś się do katolicyzmu).

Wiem że mi nie wierzysz i myślisz że próbuje Cię "nawrócić", ale sam zapytaj księdza czy bóg biblijny jest osobą czy jest raczej bezosobowy.

http://www.obecni.net.pl/forum/viewforu ... 3e1d44b6e8

http://forum.kanonicy.pl/viewforum.php? ... fcf83ce6db
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Inny punkt widzenia - Buddyzm (wydzielone)

Post autor: Brzoza »

Wiem że mi nie wierzysz i myślisz że próbuje Cię "nawrócić", ale sam zapytaj księdza czy bóg biblijny jest osobą czy jest raczej bezosobowy.
Bóg nie jest osobą - bóg ma trzy osoby. Co nadal nie wyklucza, by Bóg był jednością z tym co stworzył, czyli ze światem.
Osobiście nie wyznaję żadnej religii , więc nie przywiązuję się do żadnej (kłamstwo, przywiązuję się bo urodziłem się w ścisle katolickiej rodzinie, z reszta uważam że katolicki kościół przekazuje treści patriotyczne, dodatkowo nic nigdy złego od strony KK mi się nie zdarzyło, ale w tym wypadku, jako ze Katolicki Kościół znam najlepiej odpieram te ataki które lecą na niego, o nie - nie twierdzę że kościół to czysty kryształ).
ObrazekObrazekObrazekObrazek
gaudat
Marynarz
Marynarz
Posty: 361
Rejestracja: poniedziałek, 21 lipca 2008, 21:44
Numer GG: 12362182

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: gaudat »

Damian - bóg to nie osoba. "Bóg w trzech osobach : Ojcu, Synu i Duchu Świętym" czy jakoś tak to leciało. Całość nie stanowi już osoby, tylko te oko w trójkącie ^^
Lepiej zajmij sie medytacją zamiast pieprzyć głupoty.
"Umysł rozkazuje ciału i ono jest posłuszne. Umysł rozkazuje sobie samemu i natrafia na opór."
- Lady Jessika Atryda, "Diuna" Herbert
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Kloner »

gaudat, zależy w której religii :P
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Santus Faustus I
Marynarz
Marynarz
Posty: 170
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 21:27
Numer GG: 7744917
Lokalizacja: Tłuszcz - okolice Wołomina

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Santus Faustus I »

gaudat pisze:Damian - bóg to nie osoba. "Bóg w trzech osobach : Ojcu, Synu i Duchu Świętym" czy jakoś tak to leciało. Całość nie stanowi już osoby, tylko te oko w trójkącie ^^
Lepiej zajmij sie medytacją zamiast pieprzyć głupoty.
Te "oko w trójkącie" to ludzkie wyobrażenie. Nie wiem skąd ludziom przyszło coś takiego do głowy.
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Sihamaah »

Nie wiem skąd ludziom przyszło coś takiego do głowy.
Może na drodze osobistego objawienia? Hmmm...

@Brzoza - nic nie zmieni faktu, że przekaz Biblijny jest dla katolików święty, a znajdujące się tam zalecenia od Boga też takie chyba powinny być. No, chociaż z drugiej strony taki Dekalog nie zawiera wszystkiego, co było rzekomo na tablicach (znany tekst o nieczynieniu rzeźby i obrazu[...]) co jak najbardziej świadczy o tym, że Kościół Katolicki zmienia sobie boskie przykazania jak tylko chce, po czym je forsuje jako bezdyskusyjne prawdy wiary. Czy nie takie były jedne z przyczyn reformacji?

@gaudat - może ty byś przestał pieprzyć głupoty, bo nie w każdym chrześcijańskim wyznaniu uznaje się trójosobowość Boga, czy nawet istnienie ducha świętego. Wiesz, jakie problemy były z "Bóg przez Syna i Ducha Świętego" a "Bóg z Synem i Duchem Świętym"?
L. L. Paine, profesor historii Kościoła, twierdzi, że w monoteizmie nie ma miejsca na Trójcę: "Stary Testament jest ściśle monoteistyczny. Bóg jest istotą jednoosobową.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 grudnia 2008, 11:05 przez Sihamaah, łącznie zmieniany 2 razy.
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Deep »

@Sih: Każdy odłam chrześcijaństwa tworzy swoje zasady i prawa ;)
.
Santus Faustus I
Marynarz
Marynarz
Posty: 170
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 21:27
Numer GG: 7744917
Lokalizacja: Tłuszcz - okolice Wołomina

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Santus Faustus I »

Sihamaah pisze: @Brzoza - nic nie zmieni faktu, że przekaz Biblijny jest dla katolików święty, a znajdujące się tam zalecenia od Boga też takie chyba powinny być. No, chociaż z drugiej strony taki Dekalog nie zawiera wszystkiego, co było rzekomo na tablicach (znany tekst o nieczynieniu rzeźby i obrazu[...]) co jak najbardziej świadczy o tym, że Kościół Katolicki zmienia sobie boskie przykazania jak tylko chce, po czym je forsuje jako bezdyskusyjne prawdy wiary. Czy nie takie były jedne z przyczyn reformacji?
A teraz niech Sihmaah weźmie sobie egzemplarz Biblii wydany przez KK i otworzy na stronie z Dekalogiem. A potem niech nie rzuca oskarżeń, których nie jest w stanie udowodnić i nie wypowiada się o procesach historycznych o których nie ma pojęcia (reformacja, krucjaty i być może inkwizcja).
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm (wydzielone)

Post autor: Sihamaah »

Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!
5Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.
6Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.
Hmmm... Gdzie to jest w dekalogu katolickim? Ha, powiem ci więcej - nawet co bardziej ortodoksyjnie muzułmańskie kraje tego przestrzegają, stąd zakaz tworzenia portretów etc.

Z tego co wiem, właśnie katolickie świątynie najbardziej opływały zawsze w różne ozdoby, które miały przyciągać i pokazywać wielkość boga i jego pośredników na Ziemi, z kolei protestanckie przeciwnie.

Swoją drogą ciekawy ten kawałek od "jestem Bogiem zazdrosnym".
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
ODPOWIEDZ