Głowny koordynator konwentu
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 13 października 2008, 19:17
- Numer GG: 2272325
- Lokalizacja: Tarnów/Rzeszów
Głowny koordynator konwentu
Witam wszystkich! Mam do Was ogromną prośbę. Otóż zostałam mianowana głównym organizatorem nowopowstałego konwentu i byłabym niezmierne wdzięczna za wszelkie porady oraz wskazówki. Może ktoś doświadczony podzieli się swomi przeżyciami, coś podpowie, doradzi? Z góry dziękuję=)!
"...niczego nie poznałeś, jeśli nie poznałeś wszystkiego..."
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 4
- Rejestracja: środa, 19 września 2007, 10:34
- Numer GG: 3968334
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Głowny koordynator konwentu
Tak szczerze? UCIEKAJ PÓKI MOŻESZ!!!
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 13 października 2008, 19:17
- Numer GG: 2272325
- Lokalizacja: Tarnów/Rzeszów
Re: Głowny koordynator konwentu
Wszyscy mi to powtarzają... no ale już nie mogę się wycofać.
"...niczego nie poznałeś, jeśli nie poznałeś wszystkiego..."
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Głowny koordynator konwentu
Zawsze możesz. Słuchaj Yoko, bo dobrze prawi...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: niedziela, 19 października 2008, 12:40
- Numer GG: 0
Re: Głowny koordynator konwentu
Wow, a to się tak z mianowania wyznacza? Dziwny zwyczaj.
Koordynator to człowiek, którego reszta ekipy nienawidzi - za to, że każe im tyrać i robić oraz za to, że zbiera wszystkie pochwały za imprezę na końcu
Dlatego podstawą dobrego efektu są trzy rzeczy - po pierwsze, trzeba twardą ręką trzymać orgów, orać nimi i tyrać do upadłego. Przykład idzie z góry - więc żeby oni pracowali, koordynator musi zaiwaniać podwójnie. Wtedy orgom się chce i potrafią zmotywować ludzi do przyjazdu na imprezę, zapełnienia programu - a na samym konwencie do pracy w obsłudze i na akredytacji.
Po drugie koordynator musi umieć swoich orgów pogłaskać - tak, żeby za każdą rzecz czuli się docenieni - bo nic nie motywuje nas bardziej, niż świadomość, że inni dostrzegają i doceniają nasz sukces. Ale bez wazeliniarstwa, to najszybsza droga do utraty autorytetu.
Po trzecie - koordynator musi umieć wziąć na siebie całą ewentualną porażkę - albo podzielić się ewentualnym sukcesem z wszystkimi. Przynajmniej na forum publicznym - prywatnie rozliczycie się w klubie (lub ciemnym zaułku, który do niego prowadzi).
Po szczegółowe porady polecam udać się do repka, Szamana albo Krzysia-Misia - ich opinie będą zdecydowanie najcenniejsze.
l.
Koordynator to człowiek, którego reszta ekipy nienawidzi - za to, że każe im tyrać i robić oraz za to, że zbiera wszystkie pochwały za imprezę na końcu
Dlatego podstawą dobrego efektu są trzy rzeczy - po pierwsze, trzeba twardą ręką trzymać orgów, orać nimi i tyrać do upadłego. Przykład idzie z góry - więc żeby oni pracowali, koordynator musi zaiwaniać podwójnie. Wtedy orgom się chce i potrafią zmotywować ludzi do przyjazdu na imprezę, zapełnienia programu - a na samym konwencie do pracy w obsłudze i na akredytacji.
Po drugie koordynator musi umieć swoich orgów pogłaskać - tak, żeby za każdą rzecz czuli się docenieni - bo nic nie motywuje nas bardziej, niż świadomość, że inni dostrzegają i doceniają nasz sukces. Ale bez wazeliniarstwa, to najszybsza droga do utraty autorytetu.
Po trzecie - koordynator musi umieć wziąć na siebie całą ewentualną porażkę - albo podzielić się ewentualnym sukcesem z wszystkimi. Przynajmniej na forum publicznym - prywatnie rozliczycie się w klubie (lub ciemnym zaułku, który do niego prowadzi).
Po szczegółowe porady polecam udać się do repka, Szamana albo Krzysia-Misia - ich opinie będą zdecydowanie najcenniejsze.
l.
--
I wouldn't be so lethargic if I weren't so apathetic...
I wouldn't be so lethargic if I weren't so apathetic...
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 13 października 2008, 19:17
- Numer GG: 2272325
- Lokalizacja: Tarnów/Rzeszów
Re: Głowny koordynator konwentu
Lucek - bardzo dziekuję, że w ogóle zainteresowałeś się moim pytaniem, dla amatora każda rada jest bezcenna. Pozdrawiam!
"...niczego nie poznałeś, jeśli nie poznałeś wszystkiego..."
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: niedziela, 19 października 2008, 12:40
- Numer GG: 0
Re: Głowny koordynator konwentu
Amatora.. w tym sporcie wszyscy jesteśmy amatorami Niektórzy lepiej, niektórzy gorzej - ale wszyscy jakoś sobie radzą.
Doświadczenie rośnie w miarę zaliczania kolejnych imprez, to stara i absolutnie prawdziwa prawda. Mam na liczniku koło 10 współorganizowanych konwentów, zaliczone koło 70 jako uczestnik i twórca programu. I z przerażeniem czekam na maj 2009, kiedy to będę debiutował jako koordynator konwentu... Argh.
A, pierwsze prace nad imprezą zacząłem miesiąc temu.
Jak masz jakieś konkretne pytania - klikaj do mnie na gg - 4 888 888.
l.
Doświadczenie rośnie w miarę zaliczania kolejnych imprez, to stara i absolutnie prawdziwa prawda. Mam na liczniku koło 10 współorganizowanych konwentów, zaliczone koło 70 jako uczestnik i twórca programu. I z przerażeniem czekam na maj 2009, kiedy to będę debiutował jako koordynator konwentu... Argh.
A, pierwsze prace nad imprezą zacząłem miesiąc temu.
Jak masz jakieś konkretne pytania - klikaj do mnie na gg - 4 888 888.
l.
--
I wouldn't be so lethargic if I weren't so apathetic...
I wouldn't be so lethargic if I weren't so apathetic...
-
- Marynarz
- Posty: 303
- Rejestracja: piątek, 16 lutego 2007, 14:55
- Numer GG: 4382272
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Głowny koordynator konwentu
Słuchaj lucka, dobrze prawi . Ogólnie bycie koordem to najpaskudniejsza rola w całej zabawie. Nigdy nie dają ci ludzie spokoju, zawsze za tobą biegają. No i załatwia 90% spraw, a pozostałe 10% i tak musi zaakceptować .
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 13 października 2008, 19:17
- Numer GG: 2272325
- Lokalizacja: Tarnów/Rzeszów
Re: Głowny koordynator konwentu
Ehh... no cóż... jakoś to będzie. W razie niepowodzień potrzebna jest osoba, która zbierze cięgi;). Póki co, to jesteśmy na etepie szukania odpowiedniej nazwy, nie sądziłam, że sprawi to tyle problemów! Nie chcę myśleć co będzie przy poważniejszych sprawach. Ale jak to ktoś kiedyś powiedział - "Wszystko jest możliwe, a niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu" .
Pozdrawiam Panów serdecznie .
Pozdrawiam Panów serdecznie .
"...niczego nie poznałeś, jeśli nie poznałeś wszystkiego..."
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: niedziela, 19 października 2008, 12:40
- Numer GG: 0
Re: Głowny koordynator konwentu
Szukanie nazwy - zbierz (tak, Ty) 15 propozycji.
Wyślij maila do każdego współ-orga. W treści wpisz:
"Cześć dzieci, głosujemy na nazwę konwentu. Proszę przyznać nazwie, którą uznajecie za NAJLEPSZĄ 3 punkty, nazwie na drugim miejscu 2 punkty i nazwie na trzecim miejscu 1 punkt. Macie czas do czwartku, do godziny 11:30"
Potem liczysz punkty, fałszujesz głosowanie i ustalasz nazwę.
I tu proponowałbym zakończyć demokrację a zająć się szefowaniem grupie organizatorów.
l.
Wyślij maila do każdego współ-orga. W treści wpisz:
"Cześć dzieci, głosujemy na nazwę konwentu. Proszę przyznać nazwie, którą uznajecie za NAJLEPSZĄ 3 punkty, nazwie na drugim miejscu 2 punkty i nazwie na trzecim miejscu 1 punkt. Macie czas do czwartku, do godziny 11:30"
Potem liczysz punkty, fałszujesz głosowanie i ustalasz nazwę.
I tu proponowałbym zakończyć demokrację a zająć się szefowaniem grupie organizatorów.
l.
--
I wouldn't be so lethargic if I weren't so apathetic...
I wouldn't be so lethargic if I weren't so apathetic...
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 13 października 2008, 19:17
- Numer GG: 2272325
- Lokalizacja: Tarnów/Rzeszów
Re: Głowny koordynator konwentu
Hehe, świetny pomysł;). No i masz rację Lucku - czas zakończyć demokrację, bo w przeciwnym wypadku konwet nie dojdzie do skutku. Prawdopodobnie za jakiś czas zacznę Cię gnębić przez gg.
"...niczego nie poznałeś, jeśli nie poznałeś wszystkiego..."
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 1
- Rejestracja: czwartek, 4 grudnia 2008, 20:59
- Numer GG: 5474337
Re: Głowny koordynator konwentu
No to oczywiste, że wyznaczyliśmy Arianę do bycia głównym koordynatorem tylko dlatego że jej szczerze nienawidzimy
Obiecujemy, że moje minimalne doświadczenie + piękna Ariana + ultra lanserski Lynx, stworzymy młodziutki konwent, pękający w szwach program, kilku gości, moim zdaniem, naprawdę ciekawą konwencję, piękną koordynatorkę oraz naturalnie wspaniałego mnie. Konwent za rok, a my zaczynamy... od nazwy.
Pozdrawiam.
s.
Obiecujemy, że moje minimalne doświadczenie + piękna Ariana + ultra lanserski Lynx, stworzymy młodziutki konwent, pękający w szwach program, kilku gości, moim zdaniem, naprawdę ciekawą konwencję, piękną koordynatorkę oraz naturalnie wspaniałego mnie. Konwent za rok, a my zaczynamy... od nazwy.
Pozdrawiam.
s.