Fabuła RPG
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 4
- Rejestracja: sobota, 11 października 2008, 12:44
- Numer GG: 8016343
Fabuła RPG
Witam
Tworzę fabułę do mojej gry jrpg. Wymyślanie poszczególnych postaci, miejsc i historii jest dla mnie w miarę proste, bowiem mam doświadczenie 4 lat MG... Trudniej natomiast idzie mi tworzenie 'ogólnej fabuły', mam nadzieję że kazdy wie o co mi chodzi...
Chciałbym prosić kogoś o pomoc w wymyśleniu tej fabuły, przy czym nie powinna być ona zawiła i twarda jak Gothic czy Oblivion, lecz bardziej lekka i luźna niczym Kingdom Haerts, Mario RPG LOSS...
Gdyby znalazł się ktoś zainteresowany, proszę pisać pod moje gg, na pw lub tutaj .
EDIT: O co chodzi? Właśnie chodzi o to że potrzebuje jakiegoś dobrego pomysłu na fabułę... Jakieś zwroty akcji, wątki etc... Jedyne ograniczenie to to aby nei było zbyt poważnie i sztywno, o czym napisałem wyżej.
Tworzę fabułę do mojej gry jrpg. Wymyślanie poszczególnych postaci, miejsc i historii jest dla mnie w miarę proste, bowiem mam doświadczenie 4 lat MG... Trudniej natomiast idzie mi tworzenie 'ogólnej fabuły', mam nadzieję że kazdy wie o co mi chodzi...
Chciałbym prosić kogoś o pomoc w wymyśleniu tej fabuły, przy czym nie powinna być ona zawiła i twarda jak Gothic czy Oblivion, lecz bardziej lekka i luźna niczym Kingdom Haerts, Mario RPG LOSS...
Gdyby znalazł się ktoś zainteresowany, proszę pisać pod moje gg, na pw lub tutaj .
EDIT: O co chodzi? Właśnie chodzi o to że potrzebuje jakiegoś dobrego pomysłu na fabułę... Jakieś zwroty akcji, wątki etc... Jedyne ograniczenie to to aby nei było zbyt poważnie i sztywno, o czym napisałem wyżej.
Ostatnio zmieniony sobota, 11 października 2008, 13:18 przez Sabikku, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Fabuła RPG
Nie ten dział ale zaraz Cię ktoś przeniesie
Napisz dokładniej o co chodzi w Twoim RPG
Napisz dokładniej o co chodzi w Twoim RPG
.
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Fabuła RPG
Padłem Oto, co sądzę:
Jeśli prosisz kogoś o pomoc, to raczej nie masz szans na to, żeby scenariusz był lekki i przyjemny - po prostu trzeba to czuć, bo potem wyjdzie, że nie wszystko ze sobą gra. Gracz często jest w stanie wyczuć, czy autor odrobił pańszczyznę, czy też świetnie się bawił przy wymyślaniu
Może i dobrze idzie Ci wymyślanie postaci, ale sądziłem że prace nad scenariuszem rozpoczyna się od ogólnego konceptu, a nie najpierw tworzy postacie/miejsca/etc i martwi się, co z nimi zrobić
Deepowi chodziło chyba o ogólny rys świata, o to jaką koncepcję przyjąłeś. Bo możesz robić jRPG nastawiony na rozwałkę podszytą czarnym humorem, a możesz też robić mackowatego hentaia
Trudno o spójny scenariusz, jeśli liczysz na burzę mózgów
Chyba tyle na razie.
Jeśli prosisz kogoś o pomoc, to raczej nie masz szans na to, żeby scenariusz był lekki i przyjemny - po prostu trzeba to czuć, bo potem wyjdzie, że nie wszystko ze sobą gra. Gracz często jest w stanie wyczuć, czy autor odrobił pańszczyznę, czy też świetnie się bawił przy wymyślaniu
Może i dobrze idzie Ci wymyślanie postaci, ale sądziłem że prace nad scenariuszem rozpoczyna się od ogólnego konceptu, a nie najpierw tworzy postacie/miejsca/etc i martwi się, co z nimi zrobić
Deepowi chodziło chyba o ogólny rys świata, o to jaką koncepcję przyjąłeś. Bo możesz robić jRPG nastawiony na rozwałkę podszytą czarnym humorem, a możesz też robić mackowatego hentaia
Trudno o spójny scenariusz, jeśli liczysz na burzę mózgów
Chyba tyle na razie.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 4
- Rejestracja: sobota, 11 października 2008, 12:44
- Numer GG: 8016343
Re: Fabuła RPG
Hmm... Masz rację, oczywiście. Nie zrobiłem postaci i 'nie wiem co z tym zrobic' tylko mówię że z tym nie mam problemu. Co do klimatu - tak jak podałem powyżej, chodzi mi o coś lekkiego, jak w np. Kingdom Hearts, Mario RPG etc, czyli coś prostego do zrozumienia, ale wciągającego...
Co do samych założeń - ma to być gra nastawiona w 40% na fabułę, w 60% natomiast na gameplay, walki, itemy, npcow, ewentualnie questy.
Szkoda że to was śmieszy kiedy ja na poważnie...
Co do samych założeń - ma to być gra nastawiona w 40% na fabułę, w 60% natomiast na gameplay, walki, itemy, npcow, ewentualnie questy.
Szkoda że to was śmieszy kiedy ja na poważnie...
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Fabuła RPG
Mnie to nie tyle śmieszy, co dziwi - chcieć robić grę i szukać u innych koncepcji na fabułę... Wydawało mi się, że zazwyczaj najpierw są ambitne założenia, a potem nie wiadomo jak to technicznie zrobić Niepokoi mnie też, że uczepiłeś się tego Kingdom Hearts - kojarzy mi się to z tekstami typu "Ta gra będzie taka fajna jak Half-Life albo i lepsza". Prawdopodobnie skuteczniejsze byłoby stworzenie jakiegoś zarysu ogólnego, zgodnego z Twoją wyobraźnią, a potem szukanie pomocy w szlifowaniu tego. Bo ja np. napiszę, że głównym bohaterem jest Bronek Dewastator z mechaniczną protezą głowy, który mści się na tych, którzy ograli go w karty, a następna osoba doda, że historia osadzona będzie w uniwersum My Little Pony... Dobrze na tym byś nie wyszedł ;pSabikku pisze: Szkoda że to was śmieszy kiedy ja na poważnie...
Ps. Sam chcesz robić całą grę?
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: Fabuła RPG
Ranadil - uwazam ze sie mylisz... Mistrz Miyamoto wielokrotnie powtarzał, że najpierw należy wymyślec reguły gry, jej zasady, bohatera a pozniej w tych ramach umiescic fabułe. Taka droga jest prawidłową, zbyt ambitny scneriusz ciezko przelac, zbyt batalistyczny scenariusz z gory wymusza konwencję tRPG etc
Har Har Har
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Fabuła RPG
Tym bardziej - skoro nie ma problemu z wymyślaniem tych szczegółów, to niech stworzy jakiś zarys, a potem szuka konkretnych rozwiązań... Bo inaczej może wyjść taka burza mózgów, jaką wspomniałem w poprzednim poście. Trzeba mieć jakiś punkt zaczepienia, a tu na razie nic konkretnego nie maPita pisze:Ranadil - uwazam ze sie mylisz... Mistrz Miyamoto wielokrotnie powtarzał, że najpierw należy wymyślec reguły gry, jej zasady, bohatera a pozniej w tych ramach umiescic fabułe.
PS. Jeszcze chyba nikt nie skrzywdził mojego nicka tak jak Ty teraz... ;p
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: Fabuła RPG
Wybacz, właśnie sam pisze scenariusz RPGa xD
Tak, jasne ale mamy juz ogólnik - lekka fabułe. Wiec nich nasz game designer przedstawi szczegóły dotyczące sposobu walki, ilosci drużyny, widoku. Pomału dojdziemy czego szuka i czego pragnie xD
Tak, jasne ale mamy juz ogólnik - lekka fabułe. Wiec nich nasz game designer przedstawi szczegóły dotyczące sposobu walki, ilosci drużyny, widoku. Pomału dojdziemy czego szuka i czego pragnie xD
Har Har Har
-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: Fabuła RPG
Sabikku - "zatrudnij" sobie "rezysera", a nie pytasz na forum -_-'
Umieść gdzieś topic, albo załóż forum twojej gry z tytułem "tworzę grę, ale braknie mi pomysłów, fajny rezyser/scenograf/itd. na gwałt potrzebny - zobaczysz, zlecą się tłumy (wielu z nich będzie miało różowe torebki, ale tych odrazu spław... tak, tych w skórze i z pejczykami też)
A swoją drogą - jest sobie główny bohater, którego wymyśliłeś ty no i pewnego dnia wioskę w której mieszka napada banda "Czarnych wilków" i kradnie "święte coś tam". Oczywiście szef wioski rozsyła najdzielniejszych mężów do poszukiwań, po krótkim czasie gracz odzyskuje "święte coś", ale któryś z innych mężów posłanych po święte coś, chce chwały głównego bohatera! Nawiązuje się walka, w trakcie której "święte coś" otwiera się i wybucha słodziutko różowym blaskiem! Ucieka z niej duszek i wnika w głównego bohatera po czym pomaga mu zabić złego męza stanu. Gracz wraca do wioski, gdzie szef robi duże oczy i sie załamuje. Różowy duszek, który wleciał w postać gracza zamieniła go w "wybrańca" zwanego równierz "pielgrzymem", od teraz jego celem jest opuścić rodzinne strony i udać się na najwyższą górę "Kufajumpa", aby tam wraz z innymi pielgrzymami nie dopuścić do wydostania się wielkiego ZŁA!
Po drodze okazuje się, że wielkie ZŁO nie jest takie głupie i nie da się nabrać tak jak tysiąc lat temu - właśnie dlatego wysłało zindoktrynowanych bandytów na rodzimą wioskę gracza, chcieli porwać duszka pielgrzymka, aby było jednego pielgrzyma mniej. Po drodze na górę trafiają się kolejni bandyci, spotykamy pielgrzymów, którzy się do nas przyłączają, kapłanów którzy wiedzą jaka jest misja gracza i rozgłaszają wieśniakom o naszej misji - co oczywiście skłania tych nie zindoktrynowanych do proszenia nas o pomoc i pomaganie w dojściu na górę - np. ach pielgrzymie gdybym tylko miał żagiel to podwiózłbym cię na drugi brzeg... - A, no tak zapomniałem o humorze - otóż okazuje się, że duszek ma częściową kontrole nad bohaterem i płata mu różne figle, zmusza go do podróży w dobrą strone (cały czas w prawo xD), albo zarzuca śmieszne teksty w jego głowie.
Pielgrzym w końcu dochodzi na szczyt, gdzie część demonów zła już się wydostała, więc wraz z innymi wybrańcami gracz toczy ciężką walkę, aż wkońcu podchodzą do dziwnej szczeliny... bardzo wielkiej szczeliny, która jest zapieczętowana magią aniołów. Niestety ZŁY zdołał zindoktrynować jednego z pielgrzymów (najlepiej przyjaciela gracza) więc ten rzuca się i spycha wszystkich w czeluść. Wszystkich oprócz głównego bohatera i jego laski, aby mogli rzyć długo i szczęśliwie wykorzystywać... no nie ważne, bo to potem. Narazie gracz toczy walkę ze swym przyjacielem, który dostał potężną dawkę złej energii i z różnych miejsc na ciele wyrosły mu macki - na szczęście gracz nie waha się rzucić swe życię na szalę rozwala wroga w drobny mak... wszystkie duszki wylatują z ciała swych właścicieli i zapieczętowują BAZYLA zaraz przed jego wyjściem na świat. Główny bohater rzyć ma na długo i szczęśliwie, jednak zaraz po pokazaniu sceny ślubowej/łóżkowej na filmiku widać iż ich przeznaczeniem było zginąć, (Ci pielgrzymi, którzy zgineli stracili duszki) i i owszem, gdy wydawało się, że główny bohater odda swe życie za wszystkich jego duszek wyleciał, ale zapomniał zabić swoją laskę... nie mógł mimo rady szefa wisoki (i przepowieści jeszcze z początku gry, że wszyscy zginą) Aha, zapomniałem - no więc na końcu widzimy filmik, jak macka wypełza z czeluści, bo bariera była za słabo wzmocniona. Reszta to historia na " Głupie historie Zenka - bohatera gry, która nigdy się nie okaże, bo twórca \, który naprawdę chce zrobić grę to ją robi, a nie dupę zawraca chapter 2"
Sorry za Spoiler.
Chce być wymieniony w napisach.
Zastrzegam sobie, że jeżeli w tej grze będą teksty poniżające pokemony, albo ojca rydza, to pozwę cię do sądu.
Pisałem 10 minut. (tak na oko, w każdym razie non stopi pisałem, bez zastanowienia)
Umieść gdzieś topic, albo załóż forum twojej gry z tytułem "tworzę grę, ale braknie mi pomysłów, fajny rezyser/scenograf/itd. na gwałt potrzebny - zobaczysz, zlecą się tłumy (wielu z nich będzie miało różowe torebki, ale tych odrazu spław... tak, tych w skórze i z pejczykami też)
A swoją drogą - jest sobie główny bohater, którego wymyśliłeś ty no i pewnego dnia wioskę w której mieszka napada banda "Czarnych wilków" i kradnie "święte coś tam". Oczywiście szef wioski rozsyła najdzielniejszych mężów do poszukiwań, po krótkim czasie gracz odzyskuje "święte coś", ale któryś z innych mężów posłanych po święte coś, chce chwały głównego bohatera! Nawiązuje się walka, w trakcie której "święte coś" otwiera się i wybucha słodziutko różowym blaskiem! Ucieka z niej duszek i wnika w głównego bohatera po czym pomaga mu zabić złego męza stanu. Gracz wraca do wioski, gdzie szef robi duże oczy i sie załamuje. Różowy duszek, który wleciał w postać gracza zamieniła go w "wybrańca" zwanego równierz "pielgrzymem", od teraz jego celem jest opuścić rodzinne strony i udać się na najwyższą górę "Kufajumpa", aby tam wraz z innymi pielgrzymami nie dopuścić do wydostania się wielkiego ZŁA!
Po drodze okazuje się, że wielkie ZŁO nie jest takie głupie i nie da się nabrać tak jak tysiąc lat temu - właśnie dlatego wysłało zindoktrynowanych bandytów na rodzimą wioskę gracza, chcieli porwać duszka pielgrzymka, aby było jednego pielgrzyma mniej. Po drodze na górę trafiają się kolejni bandyci, spotykamy pielgrzymów, którzy się do nas przyłączają, kapłanów którzy wiedzą jaka jest misja gracza i rozgłaszają wieśniakom o naszej misji - co oczywiście skłania tych nie zindoktrynowanych do proszenia nas o pomoc i pomaganie w dojściu na górę - np. ach pielgrzymie gdybym tylko miał żagiel to podwiózłbym cię na drugi brzeg... - A, no tak zapomniałem o humorze - otóż okazuje się, że duszek ma częściową kontrole nad bohaterem i płata mu różne figle, zmusza go do podróży w dobrą strone (cały czas w prawo xD), albo zarzuca śmieszne teksty w jego głowie.
Pielgrzym w końcu dochodzi na szczyt, gdzie część demonów zła już się wydostała, więc wraz z innymi wybrańcami gracz toczy ciężką walkę, aż wkońcu podchodzą do dziwnej szczeliny... bardzo wielkiej szczeliny, która jest zapieczętowana magią aniołów. Niestety ZŁY zdołał zindoktrynować jednego z pielgrzymów (najlepiej przyjaciela gracza) więc ten rzuca się i spycha wszystkich w czeluść. Wszystkich oprócz głównego bohatera i jego laski, aby mogli rzyć długo i szczęśliwie wykorzystywać... no nie ważne, bo to potem. Narazie gracz toczy walkę ze swym przyjacielem, który dostał potężną dawkę złej energii i z różnych miejsc na ciele wyrosły mu macki - na szczęście gracz nie waha się rzucić swe życię na szalę rozwala wroga w drobny mak... wszystkie duszki wylatują z ciała swych właścicieli i zapieczętowują BAZYLA zaraz przed jego wyjściem na świat. Główny bohater rzyć ma na długo i szczęśliwie, jednak zaraz po pokazaniu sceny ślubowej/łóżkowej na filmiku widać iż ich przeznaczeniem było zginąć, (Ci pielgrzymi, którzy zgineli stracili duszki) i i owszem, gdy wydawało się, że główny bohater odda swe życie za wszystkich jego duszek wyleciał, ale zapomniał zabić swoją laskę... nie mógł mimo rady szefa wisoki (i przepowieści jeszcze z początku gry, że wszyscy zginą) Aha, zapomniałem - no więc na końcu widzimy filmik, jak macka wypełza z czeluści, bo bariera była za słabo wzmocniona. Reszta to historia na " Głupie historie Zenka - bohatera gry, która nigdy się nie okaże, bo twórca \, który naprawdę chce zrobić grę to ją robi, a nie dupę zawraca chapter 2"
Sorry za Spoiler.
Chce być wymieniony w napisach.
Zastrzegam sobie, że jeżeli w tej grze będą teksty poniżające pokemony, albo ojca rydza, to pozwę cię do sądu.
Pisałem 10 minut. (tak na oko, w każdym razie non stopi pisałem, bez zastanowienia)
Ostatnio zmieniony sobota, 11 października 2008, 20:33 przez Azrael, łącznie zmieniany 1 raz.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Fabuła RPG
Ale macie ekipę, która podyskutuje, ma jakiegoś szefa, który kierunkuje jakoś chaos twórczy ;p A za to teraz macie przykład tego, o czy pisałem, czyli powyższe wypociny Azraela. Mogłem to przewidzieć -_- Ale jest dowód na poparcie mojego zdania ;pPita pisze:Wybacz, właśnie sam pisze scenariusz RPGa xD
Tak, jasne ale mamy juz ogólnik - lekka fabułe. Wiec nich nasz game designer przedstawi szczegóły dotyczące sposobu walki, ilosci drużyny, widoku. Pomału dojdziemy czego szuka i czego pragnie xD
-
- Kok
- Posty: 1183
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
- Numer GG: 3374868
- Lokalizacja: otchłań
Re: Fabuła RPG
Kurde, Az, przerwałem w połowie, ale linka
wyślę mojemu gm'owi jako instruktaż.
Przynajmniej wiem jaki początek będzie
miała moja następna sesja ;P
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: Fabuła RPG
Dzięki za uznanie, ale ja tym tekstem chciałem raczej napisać lekką parodię typowej historii jRPG... zresztą powiedz MG, że gdyby miał problemy ze zrozumieniem końcówki (pisałem na szybko i jest tam peeeeeełno błędów) to służę pomocąKurde, Az, przerwałem w połowie, ale linka
wyślę mojemu gm'owi jako instruktaż.
Jakbyś chciał temat na następną sesje, nie ma sprawy 10 minut i po bólu Albo spuść swoją wyobraźnię ze smyczy.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
-
- Bombardier
- Posty: 890
- Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
- Numer GG: 10332376
- Skype: p.kot.l.
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Re: Fabuła RPG
<w tym miejscu była głupia fabuła, ale autor uznał, że nie jest ona ani trochę śmieszna, ani tym bardziej poważna, więc zdecydował się ją skasować... z drugiej strony jak autor zaczął pisać posta, to warto go dokończyć>
A ja chyba zrobię se jakąś gierkę na Sourcie Chyba tylko RPG Maker jest prostszy... Jakbym zrobił obiekt różowego BAZYLa, to można by nawet zaadaptować fabułę Azraela
A ja chyba zrobię se jakąś gierkę na Sourcie Chyba tylko RPG Maker jest prostszy... Jakbym zrobił obiekt różowego BAZYLa, to można by nawet zaadaptować fabułę Azraela
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 4
- Rejestracja: sobota, 11 października 2008, 12:44
- Numer GG: 8016343
Re: Fabuła RPG
Hehe...
Team składa się z tylko 3 osób, tile-based grafika nie-izometrczna, system walki f2f(face to face) taktyczny, 3 osoby w drużynie. Świat w stylu fantasy...
Sceny, postacie, mniejsze wątki nie jest trudno dla mnie zrobić - chodzi mi o tą 'koncepcję' (ale po co ja się powtarzam)
Co do nawiązania do KH - nie chodziło mi że chce zrobić grę na tego miarę, ale o tą 'lekkość', którą też spotkałem w dobrym wydaniu w Mario RPG LOSS, dlatego te gry wymieniłem. Tym bardziej że lekki, nie ciążący styl, pasuje do przyjętej koncepcji grafiki. Nie proszę oczywiście żey ktoś mi napisał jak ma wyglądać gra czy co - chodzi o chociaż krótki zarys fabuły, jakiś nietuzinkowy, w miarę nowy. Mam nadzieję że ktoś się zainteresuje
Team składa się z tylko 3 osób, tile-based grafika nie-izometrczna, system walki f2f(face to face) taktyczny, 3 osoby w drużynie. Świat w stylu fantasy...
Sceny, postacie, mniejsze wątki nie jest trudno dla mnie zrobić - chodzi mi o tą 'koncepcję' (ale po co ja się powtarzam)
Co do nawiązania do KH - nie chodziło mi że chce zrobić grę na tego miarę, ale o tą 'lekkość', którą też spotkałem w dobrym wydaniu w Mario RPG LOSS, dlatego te gry wymieniłem. Tym bardziej że lekki, nie ciążący styl, pasuje do przyjętej koncepcji grafiki. Nie proszę oczywiście żey ktoś mi napisał jak ma wyglądać gra czy co - chodzi o chociaż krótki zarys fabuły, jakiś nietuzinkowy, w miarę nowy. Mam nadzieję że ktoś się zainteresuje
-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: Fabuła RPG
Teraz to już kompletnie nie wieżę, że ty wiesz o czym mówisz (albo ja jestem głupszy niż sie o to podejrzewam)... jeśli zdaży się cud i ta gra jakoś powstanie daj mi linka...grafika nie-izometrczna, system walki f2f(face to face) taktyczny, 3 osoby w drużynie. Świat w stylu fantasy...
No, ale żebyś wiedział o co mi chodzi:
No tak, to wszystko wyjaśnia... czyli FPP? TPP?grafika nie-izometrczna
Taktyczny system walki, trzema osobami i f2f? No cóż, powodzenia to jest możliwe...system walki f2f(face to face) taktyczny
No, to też wiele wyjaśnia... tylko, że nie ma czegoś takiego jak styl fantasyświat w stylu fantasy...
Widzisz fantastyka jest tak szerokorozumianym pojęciem iż mieszczą się w niej (szpanuję znajomością książek) zarówno światy przedstawione w książkach Sapkowskiego, Terrego Pracheta, Pilipiuka, a nawet takiej jednej.... J.K Rowling?
Dziwię, bo wydawało mi się, że jest wręcz na odwrót jeśli chodzi o poziom trudności.Sceny, postacie, mniejsze wątki nie jest trudno dla mnie zrobić - chodzi mi o tą 'koncepcję'
Moja rada - zagraj w kilka gier RPG pomieszaj poszczególne wątki i z tego miksa... no wiesz co.
EDIT: Masz tu ten koncept - zwróć uwagę iż nie zastanawiam się nad tym zbytnio, piszę niemal non stop.
ok, ok.... START! Do małej górskiej wioski przyjeżdża księżniczka wraz z wojskiem, ale porywają ją złe demony długonose, więc główny bohater musi ją uratować, wraz z przyjaciółmi... HA! MAM!
Pewien młody wojownik przez pietnaście lat szkolony po raz kolejny spóźnia się na poranną musztrę, a w dodatku w pośpiechu zniszczył jakąś super ważną rzecz, więc za karę przez miesiąc musi czyścić kible w każdy piątek między 16, a 17. Dziwnym zbiegiem okoliczności w tym samym czasie
dwóch mężczyzn spotyka się w kiblu. Jeden jest pracodawcą, drugi mordercą - kierownik szkoły wojowników (nazwijmy ją np. Gwardią Królewską) ma zostać zabity z jego ręki, a wraz z nim jak największa liczba uczniów. Główny bohater rzuca się wraz ze swą bronią - szmatą - aby powstrzymać Assasyna, ale okazuje się, że to jeszcze nie ten lewel. Chłopak zostaje śmiertelnie ranny i wyrzucony przez okno do morza... oczywiście przeżywa! Znajduje go babuśna, która za pomocą czarów i ziół praktycznie sprawia iż zmartwychwstał. Chłopak jest jeszcze słabsyz niż gdy sprzątał kible, ale spieszy na ratunek!
Potem okazuje się iż kierownik szkoły był tylko podrzędnym celem, prawdziwym celem tajemiczych postaci jest zmiana ustroju i obalenie króla!
Mógłbym tak non stop, ale zaczął się Wineto. Jak wrócę coś dopiszę.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
-
- Kok
- Posty: 1183
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
- Numer GG: 3374868
- Lokalizacja: otchłań
Re: Fabuła RPG
Azz.. mu chodzi chyba e to będzie widok taki jak w Red Alercie 1 albo w Tibii.
Wiesz, 8 kierunków ruchu
masa opcji i te pe.
Ps. w grach może być świat w stylu nie-fantastycznym.
Wiesz, 8 kierunków ruchu
masa opcji i te pe.
Ps. w grach może być świat w stylu nie-fantastycznym.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 4
- Rejestracja: sobota, 11 października 2008, 12:44
- Numer GG: 8016343
Re: Fabuła RPG
Ej no bez przesady...
Dzięki że się wysiliłeś i coś napisałeś ^', choć wydaje się to trochę 'przereklamowane' - biegnij ratuj świat graczu, wszystko na twoich rękach. Mimo wszystko thx...
Pisałem już że grafika na systemie tilesów nieizometryczna, czyli miałem nadzieję że każdy zrozumie o co mi chodzi - prosto mówiąc '2d z góry w kratkach , nie z ukosa'.czyli FPP? TPP?
Jeżeli powiedziałem że tak będzie to tak będzie, nie rzucam się na głębokie wody.No cóż, powodzenia to jest możliwe...
Chodziło mi o świat typu LOTRa, Starego Swiata, Faerunu, FFów, Chrono series, Tales of series, Mana series, Zelda series etc...nie ma czegoś takiego jak styl fantasy
Dzięki że się wysiliłeś i coś napisałeś ^', choć wydaje się to trochę 'przereklamowane' - biegnij ratuj świat graczu, wszystko na twoich rękach. Mimo wszystko thx...