Jako że to mój pierwszy post na tym forum witam wszystkich .
Od jakiegoś czasu, moja postać jest szczęśliwą właścicielką niewielkiej, acz dość strategicznie położonej domeny. Problem polega na tym, że kilku dość wpływowych kainitów ostrzy sobie na nią ząbki . Szukam rady, jak skutecznie zabezpieczyć swój teren. Mam kilka pomysłów, ale jestem też ciekawa w jaki sposób wy rozwiązujecie tego typu problemy.
Maskarada: Domena i jej zabezpieczenia
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 3
- Rejestracja: czwartek, 25 września 2008, 10:48
- Numer GG: 0
-
- Arcymod Tawerniany
- Posty: 1279
- Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13
Re: V:tM Domena i jej zabezpieczenia
Vozhd! Dużo! Wszędzie! Tysiące
Ew. możesz dogadać się z innymi nadnaturalami z okolicy (jeśli gracie crossover) i zawiązać "radę dzielnicową" z jakimiś celami i wzajemną protekcją (układ o współpracy z Matuzalemem byłby ciekawy). Zorganizowanie tam elizjum będzie metodą obusieczną, ale też podziała. Ostatecznie możesz też rozpuścić bardzo zniechęcające plotki o danej domenie lub zrobić "przykład" z kogoś kto zbytnio się nią zainteresuje.
-
- Mat
- Posty: 403
- Rejestracja: niedziela, 19 listopada 2006, 21:36
- Numer GG: 7230085
- Lokalizacja: Sagan
Re: V:tM Domena i jej zabezpieczenia
Śmierć- jedyny skuteczny środek na wampiry najlepiej skorzystać z usług technokracji i podprowadzić ją pod kainitów(trochę zabawy i niebezpieczne ale jaki efekt) oczywiście można użyć/wykorzystać masę innych stworzeń albo samemu zadziałać.
Zabezpieczenia i pułapki : Jakieś bariery, teleportery (wymiatają) i masa innych kombinacji.
Ja oczywiście bym pozabijał wampki za pomocą jakieś magyii(trochę DnD pachnie ale co tam ;])
Zabezpieczenia i pułapki : Jakieś bariery, teleportery (wymiatają) i masa innych kombinacji.
Ja oczywiście bym pozabijał wampki za pomocą jakieś magyii(trochę DnD pachnie ale co tam ;])
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 3
- Rejestracja: czwartek, 25 września 2008, 10:48
- Numer GG: 0
Re: V:tM Domena i jej zabezpieczenia
>>>MAd Phantom
Wow! Rada dzielnicowa! Niezły patent .
Nie rozumiem tylko, w jaki sposób elizjum, miałoby chronić domenę Wytłumaczysz? Możliwe że nie znam jakiegoś kruczka prawnego . Z plotkami zauważam pewien problem tzn. jeżeli rozpuszczę plotki, że domena jest świetnie chroniona, kiedy ktoś będzie chciał atakować/przejmować kontrolę zjawi się ze środkami znacznie większymi, niż tymi których by użył, gdyby tych plotek nie było.
>>>kaziu
Oj. Z technokracją sama mam problemy. A Magiyą nie władam bo to wampirzyca jest, ale w moim wypadku taumaturgia może robić za marny substytut . Jednak zabezpieczanie całej domeny za pomocą taumaturgii, jest niestety zbyt krwiożercze.
Ja myślałam raczej o tym żeby stworzyć ludzką "siatkę". Wiecie, taki mały sztab, ludzie przy monitorach, dostęp do kamer, paru krawężników na granicach domeny+ grupa interwencyjna na wypadek gdyby się działo coś w dzień.
Wow! Rada dzielnicowa! Niezły patent .
Nie rozumiem tylko, w jaki sposób elizjum, miałoby chronić domenę Wytłumaczysz? Możliwe że nie znam jakiegoś kruczka prawnego . Z plotkami zauważam pewien problem tzn. jeżeli rozpuszczę plotki, że domena jest świetnie chroniona, kiedy ktoś będzie chciał atakować/przejmować kontrolę zjawi się ze środkami znacznie większymi, niż tymi których by użył, gdyby tych plotek nie było.
>>>kaziu
Oj. Z technokracją sama mam problemy. A Magiyą nie władam bo to wampirzyca jest, ale w moim wypadku taumaturgia może robić za marny substytut . Jednak zabezpieczanie całej domeny za pomocą taumaturgii, jest niestety zbyt krwiożercze.
Ja myślałam raczej o tym żeby stworzyć ludzką "siatkę". Wiecie, taki mały sztab, ludzie przy monitorach, dostęp do kamer, paru krawężników na granicach domeny+ grupa interwencyjna na wypadek gdyby się działo coś w dzień.
-
- Arcymod Tawerniany
- Posty: 1279
- Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13
Re: V:tM Domena i jej zabezpieczenia
Elizjum niejako stabilizuje dany obszar, a jego posiadanie oznaczać może poparcie ze strony Księcia/Starszych. Dodatkowo utrudnia siłowe przejęcie domeny, a bardziej rozrywkowi Kainici mogą nie chcieć domeny z elizjum, gdyż to za dużo zawracania głowy ;p Co do plotek, to miałem na myśli nie plotki o 1000 Vozhd, ale plotki w wyniku których nikt nie chciałby już tej domeny. Klątwa, wilkołaki, technokracja - cokolwiek może być jej obiektem, byleby miało własności odstraszająco-zniechęcające.
Pomysł z siatką daje się bardzo skutecznie połączyć z nadnaturalna radą dzielnicową