Filmy

Biblioteka Światów
ODPOWIEDZ
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Oglądałam ostatnio Awiatora. Film naprawdę wart obejrzenia. Ciekawa fabuła (wygląda na opartą na faktach autentycznych, będę musiała googlać), jeszcze ciekawsza gra aktorska. Leo diCaprio zagrał naprawdę świetnie, co ciężko mi przyznać, bo od czasu Tytanica pałam do niego wielką niechęcią. Również Cate Blanchett w roli Katharine Hepburn wypadła bardzo dobrze.
Film polecam, nie tylko fanom lotnictwa ;)

[Tak, to napisała ta sama osoba, która wszystkim wokół wypomina głupie przecnki :twisted: - dop. BAZYL]
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Ramal
Pomywacz
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 9 września 2005, 17:06
Lokalizacja: Słupca
Kontakt:

Post autor: Ramal »

ja sie czaje na MADAGASKAR :lol: i dzisaj powinienem miec Dark Water Fatum czy jakos tak ^^, a polecam Oceans Eleven :)
"Czasami wole być zupełnie sam, niezdarnie tańczyć na granicy zła, i nawet stoczyć się na samo dno, czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk..."
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

[Tak, to napisała ta sama osoba, która wszystkim wokół wypomina głupie przecnki :twisted: - dop. BAZYL]
Może się powtórzę, ale... Oh damn you! :P
Dobra, przyznaję się do maślanego masła, idę się kajać...

A przy okazji: pogooglałam i faktycznie ten film jest na faktach (autentycznych:P). Howard Hughes, w którego wcielił sie diCaprio, naprawdę zrobił te wszystkie rzeczy, co w filmie. Krótko mówiąc: wow ;)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Velociraptor
Majtek
Majtek
Posty: 77
Rejestracja: czwartek, 13 października 2005, 11:59
Numer GG: 8368308
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Velociraptor »

Dla mnie wiecznie żywy film to "Braveheart" - widzialem go chyba z 50 razy i nadal mi się nie znudził :D :D :D
A propo horrorów to moim zdaniem wymiata "The Ring" - jeden z lepszych horrorów jakie widziałem 8) I nawet nieźle się najadłem strachu zaraz po obejrzeniu go, a mianowicie chyba gdzieś po 5-7 minutach od ukończenia filmu zadzwonił u mnie telefon (normalnie serce mi stanęło :P ), ale zanim zdążyłem dojść do słuchawki to ktoś przerwał połączenie - normalnie masakra, później cały dzień chodziłem jak opętany :lol:
Obrazek

"Możecie mnie zabić ale nie odbierzecie mi wolności"
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Nie potrafię stwierdzić dokładnie, który film jest moim ulubionym co nie oznacza wcale, że nic nie oglądam. Z pewnością do bardzo dobrych tytułów zaliczam "Spidermana" 1 i 2, "Equilibrium", "Nieśmiertelnego" ( 1 część ), wszystkie części "Obcego", "Alien vs Predator", "Spawn", "Troję", "Dzień Niepodległości", "Shreka" 1 i 2 ( polski dubing górą! ), "Epokę Lodowcową".
Może nie oglądałem ich po 50 razy każdy, ale żaden wyżej wymieniony film nie znudził mi się do dzisiaj.

Dark_Voyager
Velociraptor
Majtek
Majtek
Posty: 77
Rejestracja: czwartek, 13 października 2005, 11:59
Numer GG: 8368308
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Velociraptor »

A widział ktoś może film pt."Saw" czyli "Piła" :P Normalnie zajefajny thiller psychologiczny, którego zakończenia nie domyślił by się żaden geniusz na tym świecie . Gorąco polecam 8)
Obrazek

"Możecie mnie zabić ale nie odbierzecie mi wolności"
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Post autor: MAd Phantom »


Ja sie domyśliłem zakończenia Saw. I to mniej wiecej koło połowy... Ale ja nie jestem z tego świata, więc w sumie to masz rację :D Nie zmienia to jednak faktu, że film jest b.dobry (i ma genialna strone internetową) :) A już niedługo (31 października) będzie premiera 2 cześci (Saw II: Yes, there will be blood), która zapowiada się całkiem interesująco :)
BearClaw
Marynarz
Marynarz
Posty: 261
Rejestracja: czwartek, 21 lipca 2005, 12:46
Numer GG: 9458038
Lokalizacja: Z Bractwa Stali...
Kontakt:

Post autor: BearClaw »

Ogladałem ten film.. Gdyby nie kumpel, ktory mi powiedzial jakies 2 dni wczesniej o tym filmie i o zgrozo zkonczeniu :twisted: , to naprawde niezly film trzymajacy w napieciu. W kazdym razie zakonczenie naprawde ciekawe i ciezko sie domyslic go tak naprawde.. Jestem pod wrazeniem, ze sie domysliles Mad.. Druga czesc? Zapowiada sie interesujaca przyszlosc :wink: .
Wszystko przemija w milczeniu, a milczenie spowija wszystko...
Velociraptor
Majtek
Majtek
Posty: 77
Rejestracja: czwartek, 13 października 2005, 11:59
Numer GG: 8368308
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Velociraptor »

Moim zdaniem jakoś mało wychodzi filmów o tematyce fantasy (którą uwielbiam). Ciekawe czemu reżyserzy nie pchają się w ten gatunek filmowy, czyżby było mało ksiązek do przeniesienia na wielki ekran, albo może nie ma za dużo chętnych do takich filmów ? :wink:
Obrazek

"Możecie mnie zabić ale nie odbierzecie mi wolności"
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Filmy fantasy są zazwyczaj słabe, już lepiej się sci-fi prezentuje.

Największą wadą fantasy jest jej wtórność i nie da się już chyba nic nowatorkiego wymyślić, zwłaszcza w filmie. Co najwyżej filmowcy mogą się skusić na ekranizację, a one bywają różne: jedne wypadają ok (LOTR), inne nie wypadają w ogóle (Wiedźmin).

Z filmów fantasy pamiętam coś o jednorożcach, które zginęły, a później była zima... 'Legenda' się to zwało? Kojarzy ktoś?
Był jeszcze 'Labirynt' i był ok. Był 'Dragonheart' i 'Merlin', i... i... Damn, i tyle. Rzuci ktoś tytułami? Ale o nie-ekranizacje proszę. I niech nikt nie wspomina 'Króla Artura', bo zabiję ;)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Carchmage
Trocheiczny Tawerniak
Trocheiczny Tawerniak
Posty: 668
Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
Numer GG: 3654146
Lokalizacja: Inonia.

Post autor: Carchmage »

Chodzi o tego dwuczęściowego Merlina? Swietny film ;]
Ostatni Smok jest dobry. :>
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


(Sergiusz Jesienin, 1925)
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Skoro już mowa o filmach opartych choć trochę na fantasy to co powiecie o tytułach :
:arrow: "Underworld"
:arrow: "Queen of the Damned"
:arrow: "Wywiad z wampirem"
:arrow: "Blade" 1,2,3

Dark_Voyager
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Ależ to jest bardziej sci-fi niż fantasy. Poza tym 'Wywiad z Wampirem' i 'Królowa Potępionych' są na podstawie książek, więc się nie liczą.

A gdzie to typowe fantasy - elfy, miecze, czary i rycerze?
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Velociraptor
Majtek
Majtek
Posty: 77
Rejestracja: czwartek, 13 października 2005, 11:59
Numer GG: 8368308
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Velociraptor »

Dokładnie to tylko było głośno ostatnio trylogii Władcy Pierścienia, który okazał się hitem gatunku fantasy. A może po premierze gry polskiego Wiedźmina, będą chętni do wykupienia licencji i nakręcą film o Geraldzie, bo ten nasz serial z Michałem Żebrowskim jakoś mi nie podeszedł :P :wink:
Obrazek

"Możecie mnie zabić ale nie odbierzecie mi wolności"
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Jakby rozważyć powyższe tytuły to kluczowe postacie tych filmów czyli wampiry to postacie fantastyczne
Co do sciense-fiction to nie ma jej, aż tak wiele. Wampiry nadal są jak wampiry, a nie chodzące metalowe puszki wyposażone w najlepsze cuda techniki.

Co do filmu bazującego na fantasy. Kiedyś oglądałem taki jeden. Bardzo mi się spodobał. Jak zwykle nie pamiętam tytułu, ale może jak podam szczegóły to pewnie Falka się zorientuje.
No dobra zagramy w skojarzenia :P Oto co najbardziej przyszpiliło się do mojego mózgu po obejrzeniu tego filmu, którego oglądałem ostanim razem jekieś trzynaście lat temu:
:arrow: zagubiony w czasie bohater z piłą mechaniczną :arrow: trzy księgi :arrow: nieumarli w postaci szkieletów :arrow: mroczna kopia głównego bohatera :arrow: walka z truposzami w obronie miasta
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Owszem, wampiry to są postacie fantastyczne, ale przedstawiony świat nie ma z fantasy nic wspólnego. Broń maszynowa jakoś mi tutaj nie pasuje. Tak samo jak piła mechaniczna do mordowania martwiaków... To nie jest świat fantasy.

Jeszcze mi się 'Willow' przypomniał oraz 'Jabberwocky' i 'Monty Python i Święty Graal'. Ale więcej to już chyba nie było...

Zbliża się za to kolejna ekranizacja - Kroniki Narni.
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Szkoda, że nikt nie pamięta tego tytułu filmu :?

Co do filmu fantasy to był jeszcze jeden, trochę "niewypałowy", a mianowicie "Dungeons & Dragons" ( nie mogłem nic innego wymyśleć :) )

Dark_Voyager
ODPOWIEDZ