W co teraz gracie?

-
- Majtek
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 13 lutego 2008, 17:48
- Numer GG: 6026651
- Lokalizacja: 36 Ophiuchi B
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
Ja to widzę jako taką obcą Rosję. Niby na pierwszy rzut oka wszystko pięknie, przyjmij naszą ideologi będziesz szczęśliwy nie będziesz czuł głodu ani smutku. Każdy Rosjanin też publicznie jest szczęśliwy i zadowolony z tego demokratycznego kraju, jednak jak jest wiadomo. Przynajmniej taka jest moja wizja tego. A jeśli chodzi o Necronów którzy naprawdę z ideologii przypadli mi do gustu, Mam tylko nadzieję, że w kolejnej grze o tym świecie będą oni chociaż tak zrównoważeni jak nieumarli z Warcrafta III.

-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
Ok, Soulstorma narazie nie kupię, poczekam na recenzje w CDA i nie dlatego, że wam nie ufam czy cóś, ale słyszałem wiele pochwał.
Nekroni wcale nie są tacy dobrzy jakby się wydawało, dlaczego? Choć to nie argument większość najlepszych graczy gra marinsami.
( nie będę się tu teraz rozpisywał, ale mają swoje wady) Zresztą nie wiem kiedy ostatnio grałeś, ale ja niedawno musiałem ściągnąć pacha wprowadzającego nowe limity dla jednostek.
Nekroni wcale nie są tacy dobrzy jakby się wydawało, dlaczego? Choć to nie argument większość najlepszych graczy gra marinsami.
( nie będę się tu teraz rozpisywał, ale mają swoje wady) Zresztą nie wiem kiedy ostatnio grałeś, ale ja niedawno musiałem ściągnąć pacha wprowadzającego nowe limity dla jednostek.
Tu brak mi argumentów, ale w takim razie musiałem grać z duuuużo gorszymi. (kiedyś grałem tak, że "różni" conta 3xNecroni. Wygraliśmy)Jeżeli nie ma jakiejś rażącej dysproporcji między graczami - Necroni wygrywają w 99% przypadków.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.

-
- Majtek
- Posty: 119
- Rejestracja: czwartek, 17 maja 2007, 17:27
- Numer GG: 6489564
- Lokalizacja: z internetu
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
Ja tam wole Tau... a Nekroni są dobrzy ale na nich jest dobra strategia. Po prostu atakować ich we wczesnym stadium rozwoju kiedy nie ją jeszcze tak odporni. Wtedy idzie ich rozwalić. A jak się rozbudują to trudniej.
A ideologia Tau dobrze wkomponowuje się w całość DoW. Myśle że jest to trochę jak ironiczne przedstawienie jakichś wiar(patrz-> chrześcijaństwo) czyli walka w imie wyższych celów, Wyższego Dobra. A jak wiadomo zabijając i mordując Dobra nie uzyskamy. Czyli ich filozofia może być tragiczna w sutkach dla ich wrogów jak i dla samych Tau.
A ideologia Tau dobrze wkomponowuje się w całość DoW. Myśle że jest to trochę jak ironiczne przedstawienie jakichś wiar(patrz-> chrześcijaństwo) czyli walka w imie wyższych celów, Wyższego Dobra. A jak wiadomo zabijając i mordując Dobra nie uzyskamy. Czyli ich filozofia może być tragiczna w sutkach dla ich wrogów jak i dla samych Tau.
WolfTeam... warto chociaż zobaczyć...

-
- Marynarz
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
- Numer GG: 1728710
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
Dla mnie najgorszym przeciwnikiem jest Gwardia Imperialna , (zwykle gram Marinami ) .
Trzy bazyliszki potrafią człowieka doprowadzić do szewskiej pasji a gdy przez nimi stoi "buła " w postaci tego stacjonarnego paskudztwa wtedy już nie jest dobrze . Nekronów akurat wcale sie nie obawiam są rasą średnio trudną do gry i do rozwalenia
, według mnie najmocniejszą nacją jest Chaos ...
Mogą wystawić 6 czy 7 tych "krabów" , do tego szybki start a pod koniec te demony .
A najprzyjemniej gra sie przeciw orkom , bardzo przyjemnie .
Pozostają Eldarzy , którzy są diabelnie trudni do gry jednak wprawny gracz mający pomysł na odpowiednie ustawienie teleportów moze naprawde zaskoczyć
Co do Marinów to jest to rasa chyba wbrew pozorom najtrudniejsza bo nie posiadająca żadnych "bajerów " ich siła jest to ze jest zrównoważona w każdej fazie gry oraz zrównoważenie siły ognia w stosunku do wszytskich celów ...
Trzy bazyliszki potrafią człowieka doprowadzić do szewskiej pasji a gdy przez nimi stoi "buła " w postaci tego stacjonarnego paskudztwa wtedy już nie jest dobrze . Nekronów akurat wcale sie nie obawiam są rasą średnio trudną do gry i do rozwalenia
, według mnie najmocniejszą nacją jest Chaos ...
Mogą wystawić 6 czy 7 tych "krabów" , do tego szybki start a pod koniec te demony .
A najprzyjemniej gra sie przeciw orkom , bardzo przyjemnie .
Pozostają Eldarzy , którzy są diabelnie trudni do gry jednak wprawny gracz mający pomysł na odpowiednie ustawienie teleportów moze naprawde zaskoczyć
Co do Marinów to jest to rasa chyba wbrew pozorom najtrudniejsza bo nie posiadająca żadnych "bajerów " ich siła jest to ze jest zrównoważona w każdej fazie gry oraz zrównoważenie siły ognia w stosunku do wszytskich celów ...

-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
Denis a Grey Kenchci + Kapeć to co? Pies? Przecież ta 2 zatrzymuje całą armię oppa a w tym czasie tacticale z HB/Plasmami dokonują eksterminacji.
Ja zawsze grywałem Orkami bo czerwone jest jak wiadomo najszybsze. To znaczy bo są klimatyczni. I oni to dopiero mają ciężko - T1 beznadziejne i na dodatek każdy wchodzi w T2 szybciej niż Ork. Jedynym sensownym wyjściem jest Banner Build i masa Shootas'ów, ale wtedy ma się w plecy z ekonomią.
Ja zawsze grywałem Orkami bo czerwone jest jak wiadomo najszybsze. To znaczy bo są klimatyczni. I oni to dopiero mają ciężko - T1 beznadziejne i na dodatek każdy wchodzi w T2 szybciej niż Ork. Jedynym sensownym wyjściem jest Banner Build i masa Shootas'ów, ale wtedy ma się w plecy z ekonomią.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica

Nordycka Zielona Lewica


-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
Po kolei, bo na to zasługujecie.
@ arthil: Problem polega na tym, że w Rosji tak nie jest. U Tau - jak najbardziej. Jest to efekt polityki GW: pokazują, że każda rasa jest niepokonana, że każdej pisana jest władza w galaktyce. Chaos jest przedwieczny i może opętać/skusić każdego, Gwardia ma miliardy żołnierzy, Orkowie - gdyby się skonsolidowali - już dawno podbiliby Wszechświat etc.
@ Azrael: jak gra się "różni" kontra 3x cokolwiek, przewagę ma ta pierwsza strona. Większe zróżnicowanie i zdolność do wykorzystania tego, co ma się najlepsze w danej armii zwykle wystarczy do zwycięstwa. Poza tym coś czuję, że faktycznie grałeś z dużo gorszymi.
@ Kali: Taka taktyka jest skuteczna przeciw wszystkim. Problem polega na tym, że Nekronami najłatwiej ją wykonać, więc nie będziesz miał czasu zaatakować... A takie podejście do filozofii Tau jest dość powszechne, w zasadzie o to chodziło twórcom - gdyby tylko nie były ich tereny pokazywane jako całkowita sielanka, miałoby to więcej sensu. Dwa anse: nie ma tam ironii, a poza tym jest to bardziej aluzja na fundamentalizm, niż na religię.
@ denis: Plugawiciele są takie sobie, dwie salwy oddziału p-panc SM i po nich. Dużo lepsze są Predatory, które dosłownie wgniatają piechotę (a po ulepszeniu pojazdy) wroga w ziemię. Poza tym zbyt szybki rozwój Hałasu też nie jest, niestety. Gwardziści mają ten problem, że dojście do Bazyli zajmuje zbyt wiele czasu, są one za drogie, a ponadto są one przydatne głównie w defensywie.
@ Perzyn: Greye z Kapelanem faktycznie dobrze się sprawdzają, ale na sposoby są sposoby. Jeżeli dołączysz Kapa do Szarych, stracą swoją główną zaletę (Szaleńczy Atak), jeżeli odłączysz - wróg zdąży ich rozstrzelać, nim on dojdzie - pancerz i stosunkowo mała liczba HP u Rycerzy boli, zwłaszcza przeciw plazmie czy bardziej zaawansowanym jednostkom strzelającym konwencjonalnie (choćby Gadżeciarze, potrafią zrobić z teamu GK sieczkę ekspresem). Akurat Orkami mi się gra stosunkowo łatwo - najpierw parę sztandarów, potem w opór rębaczy, dopiero potem Chata i Mekaniak - a od tego momentu z górki. Podczas gry Zielonymi najważniejszy jest początek.
Jeżeli ktoś ma inne zdanie i chciałby się nim podzielić - proszę założyć oddzielny temat, bo się offtop robi.
@ arthil: Problem polega na tym, że w Rosji tak nie jest. U Tau - jak najbardziej. Jest to efekt polityki GW: pokazują, że każda rasa jest niepokonana, że każdej pisana jest władza w galaktyce. Chaos jest przedwieczny i może opętać/skusić każdego, Gwardia ma miliardy żołnierzy, Orkowie - gdyby się skonsolidowali - już dawno podbiliby Wszechświat etc.
@ Azrael: jak gra się "różni" kontra 3x cokolwiek, przewagę ma ta pierwsza strona. Większe zróżnicowanie i zdolność do wykorzystania tego, co ma się najlepsze w danej armii zwykle wystarczy do zwycięstwa. Poza tym coś czuję, że faktycznie grałeś z dużo gorszymi.
@ Kali: Taka taktyka jest skuteczna przeciw wszystkim. Problem polega na tym, że Nekronami najłatwiej ją wykonać, więc nie będziesz miał czasu zaatakować... A takie podejście do filozofii Tau jest dość powszechne, w zasadzie o to chodziło twórcom - gdyby tylko nie były ich tereny pokazywane jako całkowita sielanka, miałoby to więcej sensu. Dwa anse: nie ma tam ironii, a poza tym jest to bardziej aluzja na fundamentalizm, niż na religię.
@ denis: Plugawiciele są takie sobie, dwie salwy oddziału p-panc SM i po nich. Dużo lepsze są Predatory, które dosłownie wgniatają piechotę (a po ulepszeniu pojazdy) wroga w ziemię. Poza tym zbyt szybki rozwój Hałasu też nie jest, niestety. Gwardziści mają ten problem, że dojście do Bazyli zajmuje zbyt wiele czasu, są one za drogie, a ponadto są one przydatne głównie w defensywie.
@ Perzyn: Greye z Kapelanem faktycznie dobrze się sprawdzają, ale na sposoby są sposoby. Jeżeli dołączysz Kapa do Szarych, stracą swoją główną zaletę (Szaleńczy Atak), jeżeli odłączysz - wróg zdąży ich rozstrzelać, nim on dojdzie - pancerz i stosunkowo mała liczba HP u Rycerzy boli, zwłaszcza przeciw plazmie czy bardziej zaawansowanym jednostkom strzelającym konwencjonalnie (choćby Gadżeciarze, potrafią zrobić z teamu GK sieczkę ekspresem). Akurat Orkami mi się gra stosunkowo łatwo - najpierw parę sztandarów, potem w opór rębaczy, dopiero potem Chata i Mekaniak - a od tego momentu z górki. Podczas gry Zielonymi najważniejszy jest początek.
Jeżeli ktoś ma inne zdanie i chciałby się nim podzielić - proszę założyć oddzielny temat, bo się offtop robi.

-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
Dzisiaj pierwszy raz od jakichs 3 miesiecy zagralem w cokolwiek. Battlefielda 2 pomeczylem przez dwie godziny i tak dostawalem po dupie ze az mi siebie szkoda. Skill mi opadl xD
A tak ogolnie to nie gram w nic hehe.
zal.kuurwa.com
A tak ogolnie to nie gram w nic hehe.
zal.kuurwa.com
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.

-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
Też tak mam... Od kiedy trafiłem do liceumA tak ogolnie to nie gram w nic hehe.

A ja mam inny ciekawy link:zal.kuurwa.com
http://pl.wikipedia.org/wiki/Koprolalia

-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
hehehe :* dzieki za diagnoze...Sihamaah pisze:A ja mam inny ciekawy link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Koprolalia
Tyle ze ja do obcych nie przeklinam, tutaj klne bo tu sie czuje jak u siebie

Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 1
- Rejestracja: piątek, 18 kwietnia 2008, 17:05
- Numer GG: 12539802
- Lokalizacja: Rydułtowy
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
ja tam aktualnie to D&D świątynia pierwotnego zła, Neverwinter night's 2
BĄDŹ NIEZWYCIĘŻONY JAK REDGAR xD


-
- Majtek
- Posty: 82
- Rejestracja: czwartek, 6 września 2007, 11:10
- Numer GG: 4053357
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
ło matko ale sie zawiodłem na tej grze ;/ świetne przełożenie zasad papierowego D&D ale te 10 poziomów i długość plus fabuła ;/ ehhhhhhhh niedosyt jak cholera zostawiła mi :/D&D świątynia pierwotnego zła
zacząłem Rainbow Six Rouge Spear



-
- Majtek
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 13 lutego 2008, 17:48
- Numer GG: 6026651
- Lokalizacja: 36 Ophiuchi B
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
Właśnie dorwałem kartridża The Legend of Zelda: Link's Awakening w wersji DX na GBC, więc nie prędko zamierzam wypuścić z rąk 


-
- Pomywacz
- Posty: 28
- Rejestracja: sobota, 29 września 2007, 21:36
- Numer GG: 2176076
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
A ja jakiś czas temu zabrałem się za Baldur's Gate wraz z OzWM i jeszcze to trochę potrwa.

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 19
- Rejestracja: poniedziałek, 3 marca 2008, 22:18
- Numer GG: 9640179
- Lokalizacja: Damned Norway
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
Ja niedawno ukończyłem Overlord i zaprawdę powiadam wam: zagrać warto, gra naprawdę miodna, a zakończenie... cóż, zaskakuje. Obecnie zaś mam zamiar powtórzyć sobie po raz n-ty Bitwę o Śródziemie 2

- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
Od wczoraj gram w Assassin's Creed. I jestem nieco zawiedziony... Gra jest za prosta, sterowanie utrudnione, dialogi najwyżej średnie, fabuła szczątkowa, grafika gorsza niż na screenach... Co prawda jestem na początku, więc jeszcze gra nie zdążyła być monotonna, ale wszytsko wskazuje, że misje niewiele będą się różnły...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...

-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
A ja se zainstalowałem Thiefa Deadly Shadows. Tak dla rozrywki. Z resztą, słuchanie tego co mówia przechodnie, strażnicy i jakieś inne postacie - jest dosyć zabawne.





-
- Marynarz
- Posty: 249
- Rejestracja: wtorek, 8 kwietnia 2008, 12:31
- Numer GG: 2363991
- Lokalizacja: Skądinąd
Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?
no niestety troszkę monotonna, ale to skutek tego, że gra powstawała też i na konsole, co spowodwało konieczność mocnego jej uproszczeniaBAZYL pisze:Od wczoraj gram w Assassin's Creed. I jestem nieco zawiedziony... Gra jest za prosta, sterowanie utrudnione, dialogi najwyżej średnie, fabuła szczątkowa, grafika gorsza niż na screenach... Co prawda jestem na początku, więc jeszcze gra nie zdążyła być monotonna, ale wszytsko wskazuje, że misje niewiele będą się różnły...

DUB W NOSIE !
Sprawozdania z Drugich Międzynarodowych Warsztatów na Temat Nagich Myszy
Sprawozdania z Drugich Międzynarodowych Warsztatów na Temat Nagich Myszy
