Hmm wyjeżdzam na czas dłuższy, bliżej nieokreślony a mój dostęp do neta w najbliższych miesiacach jest wiekszą zagadką niż pogoda na druga połowę przyszłego stulecia.
Bez odbioru
Zeth dziś nieobecny. Poszedł na sesję na żywo, a wcześniej tam gdzie przebywał padł net, więc nie zdążył dać żadnych odpisów. Będzie jutro (tak powiedział).
Właściwie to mnie nie ma, wracam w poniedziałek. Jeśli coś odpiszę, to znaczy że pozbierałem się do kupy na tyle żeby nie spaść z krzesełka przy pisaniu, jeśli nie będzie mnie dłużej znaczy że cokolwiek mnie nie złapało, okazało się poważne.
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Melduję, że przez najbliższe kilka dni (2-4) może mnie nie być. Chora jestem, ledwo się na nogach trzymam. Proszę traktować moje postaci jak powietrze.
Miałem chwilową przerwę w nadawaniu, bo przy okazji repartycjonowania dysku zdołałem sobie zepsuć obsługę wi-fi w laptopie. Sytuacja nie jest jeszcze do końca opanowana i przez najbliższe dni mogę pojawiać się rzadko i na krótko. Dziś i jutro jestem w Krakowie, a że tu korzystam z okablowania, jest szansa mnie złapać gdyby ktoś czegoś potrzebował. Mam nadzieję, że do świąt problem zostanie definitywnie rozwiązany.
Zawiadamiam, że będę nieobecny w dniach 22-24 marca- wyjeżdżam na święta, bez dostępu do internetu.
Proszę o niezabijanie moich postaci, chyba że to właśnie przewiduje MG w scenariuszu (czyt. Neuroshima- Pozostać Człowiekiem).
Możliwe, że może mnie nie być także po tym okresie. Trochę grozi mi widmo szlabanu
Po krótkiej nieobecności z przyczyn technicznych i nieco dłuższej z przyczyn okołoświątecznych, powracam do mistrzowania (tzn. o ile mnie jeszcze wszyscy gracze nie opuścili...)
Akurat jak mi wszyscy odpisali - ale niestety, z przyczyn ode mnie zależnych będę nieobecny mniej-więcej do soboty. Jestem trochę chory, a _muszę_ przygotować bibliografię do prezentacji maturalnej... I to szybko. Więc odpiszę dopiero w weekend - proszę o wybaczenie mi w tej sytuacji.
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
31.03 - 06.04 albo mnie w ogóle nie będzie, albo będę zaglądać i pisać bardzo sporadycznie. Proszę oszczędzić moje postacie I nie rezygnować z sesji WH * * *
Othe ma problemy ze sprzętem i jest aktualnie offline.
Dzisiaj mnie nie było i już nie będzie. Jutro przez cały dzień jestem całkowicie poza netem.
03.04.2008, najprawdopodobniej będę, ale dopiero popołudniu.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera
Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy