Chyba już taka subkultura powstała, tak sądzę. Tyle, że w porównaniu do innych nie wywodzi się z muzyki i nie ma żadnej ideologii... Ale tacy RPGowcy np. wg mnie to już nie subkultura, tylko kategoria społeczna wynikła z hobby. A Geecy zasadniczo tak. Już ich tyle przeciętnie co metali 

 Ich... Może nas? 
Wracając do jednego z moich twierdzeń... Większość Geeków ma chyba ZA.
 

 "Zaburzenia w kontaktach z innymi ludźmi"*
Wolą przecież siedzieć przed kompem!
 

 "Specyficzne zainteresowania"
RPG, kompy, dziwna muzyka, literatura...
 

 "Trudności w myśleniu i akceptowaniu zmian"
Geecy są mało elastyczni imo.
 

 "Problemy z mową i językiem"
Wolą siedzieć przed kompem m.in. dlatego że i tak ich ludzie zrozumieć nie mogą.
 

 "Zaburzona koordynacja ruchowa"
Przeciętny Geek to nie sportowiec ;P
Nie chce wyśmiać ani nic, Broń Boże! Ale po prostu zauważyłem że większość Geeków ma objawy Zespołu Aspergera. I chciałem Was spytać o opinię 

 Już zostałem przez to obśmiany raz, ale będę bronił zdania!
*podpunkty zaczerpnięte z Wikipedii