Świat Mroku
-
- Majtek
- Posty: 119
- Rejestracja: czwartek, 17 maja 2007, 17:27
- Numer GG: 6489564
- Lokalizacja: z internetu
Re: Świat Mroku
Taaa. Mag jest niesamowity w każdym calu, Wilkołaka jeszcze nie czytałem a Wampir ma klimat (Zwłaszcza DA)... ale racja najlepiej jest łączyć je wszystkie nie tylko Wilka z Wąpierzem... Niezapiminajmy że każda bajka (nawet o ingerowaniu w czas i przenoszenie gór) ma w sobie odrobinę prawdy...
WolfTeam... warto chociaż zobaczyć...
-
- Pomywacz
- Posty: 27
- Rejestracja: czwartek, 15 czerwca 2006, 18:29
- Lokalizacja: Throal
- Kontakt:
Re: Świat Mroku
Połączenie Wilkołaka, Wampira, Maga ...................hmm... faktycznie może być bardzo ciekawe.
Co do DA, jest to wg. mnie najbardziej (klimatyczny) system. Wydaje mi się jednak, że nie potrafiłbym poprowadzić dobrej sesji Wampira DA. Wolałbym wcześniej zagrać z kimś doświadczonym, kto siedzi w tym po uszy
PS. Może jest ktoś taki w okolicach Żagania (Lubuskie) ?
Co do DA, jest to wg. mnie najbardziej (klimatyczny) system. Wydaje mi się jednak, że nie potrafiłbym poprowadzić dobrej sesji Wampira DA. Wolałbym wcześniej zagrać z kimś doświadczonym, kto siedzi w tym po uszy
PS. Może jest ktoś taki w okolicach Żagania (Lubuskie) ?
-
- Majtek
- Posty: 119
- Rejestracja: czwartek, 17 maja 2007, 17:27
- Numer GG: 6489564
- Lokalizacja: z internetu
Re: Świat Mroku
Posłuchaj, grałem jako początkujący z początkującymi i był klimat bo nasz Mistrzunio był obcykany w klimatach ghotick-punk i horror... ale śmiechu przy tym też było co nie miara (prawda Lajla? )
A Mag to już też inne lkocki były jak była misja: przeżyj
i wtedy to nasz mistrzunio połączył wszystkie systemy... my byliśmy magami i dostalismy sie w istne pieklo.
wojne miedzy klanem wampirów i plemieniem wilkołaków... i było na prawde Strrrraszszsznie i super... po prostu geniel... teraz mi się przypomniało
A Mag to już też inne lkocki były jak była misja: przeżyj
i wtedy to nasz mistrzunio połączył wszystkie systemy... my byliśmy magami i dostalismy sie w istne pieklo.
wojne miedzy klanem wampirów i plemieniem wilkołaków... i było na prawde Strrrraszszsznie i super... po prostu geniel... teraz mi się przypomniało
WolfTeam... warto chociaż zobaczyć...
-
- Tawerniany Che Wiewióra
- Posty: 1529
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Świat Mroku
Osobiście bym stronił od łączenia poszczególnych światów starego Świata Mroku. One są w 95% niekompatybilne ze sobą. Nie mam natomiast nic przeciwko wykorzystywaniu wiedzy i elementów z jednego w pozostałych Ale z głową i rozmysłem należy to robić. Podczas łączenia tych systemów kroczy się na wąskiej ścieżce, pomiędzy trillerem a groteską.
-
- Marynarz
- Posty: 371
- Rejestracja: środa, 11 kwietnia 2007, 08:40
Re: Wilkołak: Apokalipsa - plemiona
muszewpisac10znakow
Ostatnio zmieniony czwartek, 17 lipca 2014, 11:20 przez Trankvilus, łącznie zmieniany 1 raz.
Koyaanisqatsi!
-
- Tawerniak
- Posty: 1448
- Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
- Lokalizacja: dolina muminków
Re: Świat Mroku
Świat Mroku nie jest zupełnym odwzorowaniem naszego. Jest tak podobny, ze względu na podobną historię oraz miejsce w którym się rozgrywa. W tym świecie *wszystko* może być niebezpiecznie, a cienie czają się *wszędzie*. Przejście się nocą po mieście wielce niebezpieczne nie jest, ale to właśnie nasza wyobraźnia je takim czyni. Z takich samych powodów większość z nas zemdlałaby podczas nocnego spaceru po cmentarzu.
Przykład - moja/twoja/jego babcia ma lekkie świry w naszym świecie. W WoDzie możesz to przedstawić jako nawiedzenia bliżej nieokreślonych istot, albo jako jej stopniowe popadanie w szaleństwo.
Mocniej, ciemniej, brutalniej, rozumiesz?
Przykład - moja/twoja/jego babcia ma lekkie świry w naszym świecie. W WoDzie możesz to przedstawić jako nawiedzenia bliżej nieokreślonych istot, albo jako jej stopniowe popadanie w szaleństwo.
Mocniej, ciemniej, brutalniej, rozumiesz?
Seth
Mu! (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Mu! (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
-
- Majtek
- Posty: 119
- Rejestracja: czwartek, 17 maja 2007, 17:27
- Numer GG: 6489564
- Lokalizacja: z internetu
Re: Świat Mroku
Byłem RAZ na JEDNYM tylko koncercie i miałem akurat takiego pecha że mnie zlali... wiec dlatego tak gadam... ale myśle i sądze że w pełni już zrozumiałem o co kaman...
i cory za cwaniaka w skórze to był podtekst do mojej osoby hehe
i cory za cwaniaka w skórze to był podtekst do mojej osoby hehe
WolfTeam... warto chociaż zobaczyć...
-
- Pomywacz
- Posty: 38
- Rejestracja: środa, 1 sierpnia 2007, 10:30
- Numer GG: 0
Re: Świat Mroku
Wampir... pierwszy zakupiony przeze mnie podręcznik RPG (który zaginął w tajemniczych okolicznościach) a wraz z nim pierwsze uczucie, którego mimo wszystko, się nie zapomina. Z czasem oczywiście zacząłem dostrzegać pewne wady systemu płynące z agresywnej polityki rynkowej White Wolfa lub infantylnej elitarności przypisywanej graniu "wyłącznie storytellingowej" podróży wgłąb tego co przyjęliśmy nazywać sumieniem, ale siła sentymentu była znacznie potężniejsza. No i jakby nie patrzeć, można nim zainteresować płeć piękną, jak i piękną część płci brzydszej
Na wcześniejszych zakładkach rozwinęła się dyskusja dotycząca Sabatu. Nie skłamię twierdzemiem, że jestem jego sympatykiem, gdyż nawiązuje on do klasycznych obrazów wampira, jak np. Drakula, Carmilla, Orlok czy chcoiażby hrabia Von Krolock, łącząc je z biologiczną zasadą ostrej selekcji naturalnej. I nie ukrywam, że twórcy popełnili pewien błąd przypisując Sabatowi odgórnie rolę "gorszych od złych z Camarilli", którzy z jedyny cel w życiu mają bezmyślnie siane rozwałki. A wielu MG niestety ulega schematowi.
Na wcześniejszych zakładkach rozwinęła się dyskusja dotycząca Sabatu. Nie skłamię twierdzemiem, że jestem jego sympatykiem, gdyż nawiązuje on do klasycznych obrazów wampira, jak np. Drakula, Carmilla, Orlok czy chcoiażby hrabia Von Krolock, łącząc je z biologiczną zasadą ostrej selekcji naturalnej. I nie ukrywam, że twórcy popełnili pewien błąd przypisując Sabatowi odgórnie rolę "gorszych od złych z Camarilli", którzy z jedyny cel w życiu mają bezmyślnie siane rozwałki. A wielu MG niestety ulega schematowi.
Yep. Poszczególni nadnaturale nie rozumieją siebie już na etapie pochodzenia, a przez to cele i sposób ich osiągnięcia jest różny. Teroia Magów dotycząca Gobelinu tłumaczy ten fenomen, zachowując przy tym pewnik, że każda istota popada w Paradygmat własnego gatunku (nawet Wampiry, których Awatary zostały zniszczone wraz ze Spokrewnieniem).fds pisze:Osobiście bym stronił od łączenia poszczególnych światów starego Świata Mroku. One są w 95% niekompatybilne ze sobą. Nie mam natomiast nic przeciwko wykorzystywaniu wiedzy i elementów z jednego w pozostałych Ale z głową i rozmysłem należy to robić. Podczas łączenia tych systemów kroczy się na wąskiej ścieżce, pomiędzy trillerem a groteską.
-
- Tawerniany Che Wiewióra
- Posty: 1529
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Świat Mroku
Grzebałem sobie ostatnio po necie i znalazłem piękne strony z zawartością on-line tej płyty oraz podręcznika revised do Wilkołaka. Wszystko orginalnie, ładnie po angielsku. Jakby ktoś chciał się bliżej zainteresować to dawać znać
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 5
- Rejestracja: sobota, 8 września 2007, 19:47
- Numer GG: 2465898
- Lokalizacja: z nienacka
Re: Świat Mroku
Kilka razy miałem zaszczyt uczestniczyć w sesji (opowiadanej) opartej o WoDe. I musze przyznać, że świat ten jest jednym z najlepszych wymyślonych na potrzeby rpgów. Klimat był niezwykły, mimo, że MG połączył założenia Wampira, Wilkołaka i Maga, to postacie graczy przez ani chwile nie były zbyt hmm... "wymiatające" pomimo ich możliwości w konfrontacji z 'tym przed czym postawił ich mistrz gry' możliwości te były biedne. I nie chodzi tu wcale o żadną rozpierduchę totalną, ooo, niee Subtelnośc, moi drodzy państwo, subtelność, oto klucz...
-
- Tawerniany Che Wiewióra
- Posty: 1529
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Świat Mroku
W innym temacie zostało napisane:
Średnia światowa wampirów to 1 na 100 000. Przy czym jest to średnia zawyżona, pomocna jako górna granica przy ustalaniu ilości wampirów w mieście. Zakładam, że ilość wampirów niemieszkających w miastach jest tak mała, że można ją pominąć. Wampir potrzebuje stałego dopływu pokarmu, a nie tak, że raz na rok ktoś się zabłąka. Do tego zaginięć na odludziu nie da się zatuszować za bardzo. Wyruszy akcja ratownicza etc, a po kilku takich sprawach, całym interesem zainteresują się łowcy. Już o innych nadnaturalach nie wspomnę. Tak więc, uznaję, że wampiry są tylko w miastach. Według wikipedii w roku 2005, 3,2 miliarda ludzi zamieszkiwało tereny zurbanizowane. Daje to nam maksymalną ilość wampirów równą 32 000. I to na cały świat Pewnie, że w jednym miejscu będzie ich więcej w drugim mniej, ale nie jest to szokująca liczba.
Według podręcznika "Ukryta Wiedza" magów jest ok. 10 000. Włącznie z tymi co siedzą w Umbrze i już tam zostaną. Na Ziemi jest magów pewnie z 7 000, na dodatek magowie się rozplenili dokładnie po całej jej powierzchni.
W zasadzie nie wiem ile "oficjalnie" jest wilkołaków i pozostałych zmiennokształtnych. Jakoś pamiętam tylko, że Stargazerów jest < 500 ^^. Podejrzewam, że garou ogólnie jest 15 - 20 000. Pewnie z drugie tyle Fera. Mocno zaokrąglając w górę, daje to 50 000 zmiennokształtnych. Ponad 1/3 , może nawet połowa, siedzi w Umbrze (średnio, nigdy wszystkie na raz nie są w materialnym świecie). Czyli spotkać można jakieś 30 000. Z tego większość Fera nie ma kompletnie styczności z ludźmi, duża część wilkołaków podobnie.
Pozostałe dziwności Świata Mroku uznaję za tak rzadkie, że pewnie jest ich z 5 000 razem wziętych.
Razem to daje ok 100 000 istot stricte "nieludzkich". Przy czym tych, których można spotkać jest mniej niż 50 000. Ludzi na świecie jest 6,2 miliarda. Czyli 0,0008% ludzi jakich spotkamy jest "innych". Średnio. Żyjąc np w małym mieście, nie kręcąc się po podejrzanych okolicach po zmroku etc, możliwe że jakiegoś nieludzia miniemy na ulicy raz na 10 lat.
Można do tego doliczyć też np krewniaków. Pamiętać, też trzeba, że większość krewniaków nie zdaje sobie sprawy z tego kim są. Średnio na jednego zmiennokształtnego przypada 2 krewniaków, u garou 8 (mało już wilków zostało i trzeba się z ludźmi bzykać). Daje to (przyjmując, że zarówno fera jak i garou jest po 25 000) 250 000 krewniaków. Nie więcej jak 10% z nich zdaje sobie z tego sprawę. Czyli mamy dodatkowo 25 000 "nieludzi".
Nie pamiętam jak tam sprawa stoi np z ilością ghuli etc, jednak w tej chwili procent "innych" to 0,001%. Trochę mało w porównaniu z tymi powyższymi wyliczeniami ^^
Max Smirnov pisze:Słabość WoD to absurdalne zagęszczenie nadprzyrodzonych istot na metr kwadratowy, przy jednoczesnej niewiedzy społeczeństwa - ciężko to kupić
Postanowiłem powrócić do tego zagadnienia. Kręcąc się po różnych miejscach w internecie, co chwila się natykam na zarzut, że w starym ŚM jest za dużo nadnaturali. Pomijam kwestię, że z tego co się zdążyłem zorientować w nowym jest ich więcej Ale tak się zastanawiam ile wg was/waszych źródeł etc jest tych "nieludzi"?Solarius Scorch pisze:Ktoś mi kiedyś powiedział, że obliczono udział istot nadnaturalnych w NYC na jakieś 10 procent... Nie wiem, czy to rachunek miarodajny, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby tak było. A to już kupić trudno, choćby nawet Camarilla, Technokracja i Tradycje dysponowały nie wiem jak wielkimi środkami.
Średnia światowa wampirów to 1 na 100 000. Przy czym jest to średnia zawyżona, pomocna jako górna granica przy ustalaniu ilości wampirów w mieście. Zakładam, że ilość wampirów niemieszkających w miastach jest tak mała, że można ją pominąć. Wampir potrzebuje stałego dopływu pokarmu, a nie tak, że raz na rok ktoś się zabłąka. Do tego zaginięć na odludziu nie da się zatuszować za bardzo. Wyruszy akcja ratownicza etc, a po kilku takich sprawach, całym interesem zainteresują się łowcy. Już o innych nadnaturalach nie wspomnę. Tak więc, uznaję, że wampiry są tylko w miastach. Według wikipedii w roku 2005, 3,2 miliarda ludzi zamieszkiwało tereny zurbanizowane. Daje to nam maksymalną ilość wampirów równą 32 000. I to na cały świat Pewnie, że w jednym miejscu będzie ich więcej w drugim mniej, ale nie jest to szokująca liczba.
Według podręcznika "Ukryta Wiedza" magów jest ok. 10 000. Włącznie z tymi co siedzą w Umbrze i już tam zostaną. Na Ziemi jest magów pewnie z 7 000, na dodatek magowie się rozplenili dokładnie po całej jej powierzchni.
W zasadzie nie wiem ile "oficjalnie" jest wilkołaków i pozostałych zmiennokształtnych. Jakoś pamiętam tylko, że Stargazerów jest < 500 ^^. Podejrzewam, że garou ogólnie jest 15 - 20 000. Pewnie z drugie tyle Fera. Mocno zaokrąglając w górę, daje to 50 000 zmiennokształtnych. Ponad 1/3 , może nawet połowa, siedzi w Umbrze (średnio, nigdy wszystkie na raz nie są w materialnym świecie). Czyli spotkać można jakieś 30 000. Z tego większość Fera nie ma kompletnie styczności z ludźmi, duża część wilkołaków podobnie.
Pozostałe dziwności Świata Mroku uznaję za tak rzadkie, że pewnie jest ich z 5 000 razem wziętych.
Razem to daje ok 100 000 istot stricte "nieludzkich". Przy czym tych, których można spotkać jest mniej niż 50 000. Ludzi na świecie jest 6,2 miliarda. Czyli 0,0008% ludzi jakich spotkamy jest "innych". Średnio. Żyjąc np w małym mieście, nie kręcąc się po podejrzanych okolicach po zmroku etc, możliwe że jakiegoś nieludzia miniemy na ulicy raz na 10 lat.
Można do tego doliczyć też np krewniaków. Pamiętać, też trzeba, że większość krewniaków nie zdaje sobie sprawy z tego kim są. Średnio na jednego zmiennokształtnego przypada 2 krewniaków, u garou 8 (mało już wilków zostało i trzeba się z ludźmi bzykać). Daje to (przyjmując, że zarówno fera jak i garou jest po 25 000) 250 000 krewniaków. Nie więcej jak 10% z nich zdaje sobie z tego sprawę. Czyli mamy dodatkowo 25 000 "nieludzi".
Nie pamiętam jak tam sprawa stoi np z ilością ghuli etc, jednak w tej chwili procent "innych" to 0,001%. Trochę mało w porównaniu z tymi powyższymi wyliczeniami ^^
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
Re: Świat Mroku
Interesujące wyliczenia Swoją drogą grając w któryś z systemów Świata Mroku należy z góry założyć, że postacie graczy po prostu obracają się wśród swoich nieludzkich pobratymców. Dlatego też oni spotykają nadnaturali częściej niż zdarza się to ludziom i stąd to wrażenie mnogości. Prosty wniosek. Ale przy tak skromnych liczbach rzeczonych dziwolągów i atmosferze gotycko-punkowego świata człowiek dochodzi do wniosku, że sam sobie robi w życiu większą krzywdę niż wszystkie te istoty są mu w stanie wyrządzic naraz... Jest największym potworem mimo braku nadnaturalnych mocy... W każdym razie mnie się taki wniosek nasunął, a o tej porze wiele jest możliwe X_x
-
- Arcymod Tawerniany
- Posty: 1279
- Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13
Re: Świat Mroku
Z wampirami się machnąłeś - 1 na 100 000 w miastach to raczej dolna granica, był nawet wpis w podręczniku, że jest to notorycznie przekraczane, zwłaszcza w miastach dużych... jednak nawet jeśliby przyjąć 1 na np. 50 000 to i tak jest to bardzo niewiele ;p
Zarzut nadmiaru nadnaturali wynika raczej z mnogości "dużych" frakcji i podtypów, bardzo dobrej organizacji globalnej i masowej obecności tzw."przepaków" itp. W nWoD masz trochę więcej istot nieludzkich, ale mają tylko po kilka dużych ugrupowań, mało widowiskowych mocy i zorganizowane są tylko na poziomie miasta, a i to nie zawsze. Są niby arcymagowie i innego tego typu legendarne byty, ale ich działania i obecność są praktycznie nie widoczne i mało kto o nich mówi ;p Toteż może jest ich wszystkich tutaj więcej, ale tego po prostu nie widać
-
- Tawerniany Che Wiewióra
- Posty: 1529
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Świat Mroku
Wcale się nie walnąłem z wampirami, jak byk jest w podręczniku, że to zasada kciuka i na jej podstawie można mniej więcej określić liczebność wampirów. Pewnie, że w miastach może ich być więcej (ale bez przesady, to też jest opisane w podręczniku ), ale np na wsi będzie ich mniej niż ten 1 na 100 000. Taka to sobie zasada kciuka.
Napisałem tutaj w sumie po to, żeby się pochwalić, że w końcu po 2 tygodniach przeciskania się przez pocztę (z Warszawy do Warszawy szło), półrocznym ogólnym opóźnieniu, z burdelem w informacji, doszła do mnie podstawka do nowego Świata Mroku. Co prawda jest pełna błędów, na cienkim papierku, ale za to szycie jest świetne, no i twarda oprawa
Napisałem tutaj w sumie po to, żeby się pochwalić, że w końcu po 2 tygodniach przeciskania się przez pocztę (z Warszawy do Warszawy szło), półrocznym ogólnym opóźnieniu, z burdelem w informacji, doszła do mnie podstawka do nowego Świata Mroku. Co prawda jest pełna błędów, na cienkim papierku, ale za to szycie jest świetne, no i twarda oprawa
-
- Arcymod Tawerniany
- Posty: 1279
- Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13
Re: Świat Mroku
Średnia światowa wampirów to 1 na 100 000. Przy czym jest to średnia zawyżona, pomocna jako górna granica przy ustalaniu ilości wampirów w mieście
Tego się tylko czepiałem, a dokładniej słówka "górna", które jak sam przyznałeś jest tutaj błędne ;p A co do dokładnych zapisów w podręczniku, to pewnie znowu na innych edycjach się opieramy, jak z tamtą różą ;p
A co do podstawki: To teraz jeszcze tylko z kilkadziesiąt innych podręczników i możesz pograć ;p
-
- Pomywacz
- Posty: 39
- Rejestracja: niedziela, 24 lutego 2008, 07:25
- Numer GG: 0
Re: Świat Mroku
Czy ktoś ma pojęcie kiedy będzie premiera polsko-języcznych podręczników do nWoD?
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
Re: Świat Mroku
@Jachov: Wiem, że w EMPiKu można już dostać podręcznik podstawowy opisujący nowy Świat Mroku. Gwarantuję, że jest w języku polskim mimo faktu, iż na grubej oprawie widnieje tytuł World of Darkness. We Wrocławiu na 100% wygrzebiesz z działu z RPG, w innych miastach nie wiem Wizualnie jest to książka formatu mniej-więcej A4, w twardej granatowo-szaro-czarnej oprawie. Ładnie wydana na papierze kredowym z wieloma ilustracjami w odcieniach szarości. Niestety moim zdaniem pomieszanie z poplątaniem i chaos totalny w treści, ale to tylko moje prywatne odczucie...
Co do poszczególnych tytułów jak Vampire: Requiem itp. to nie mam żadnych wieści.
Co do poszczególnych tytułów jak Vampire: Requiem itp. to nie mam żadnych wieści.