tak tu:może jednak zapytam - czy w moim poście pojawia się coś, co negowałoby to, co napisaliście wy?
homoseksualizm to pewne - nie oszukujmy się - zboczenie i odstępstwo
tak tu:może jednak zapytam - czy w moim poście pojawia się coś, co negowałoby to, co napisaliście wy?
homoseksualizm to pewne - nie oszukujmy się - zboczenie i odstępstwo
Moze sprostuje - nie mam zaufania do biologii (o ile oczywiscie podales prawdziwe podejscie tej nauki) poniewaz jej podejscie do poszczegolnych rzeczy wydaje mi sie byc odhumanizowane. Rozumiem, ze z jej punktu widzenia najlepiej by bylo, gdybym mordowal konkurencje, zapladnial jak najwieksza ilosc partnerek, zyl w hordzie i dazyl do dominacji w niej, ale jako czlowiek nie musze tego akceptowac i mam prawo stwierdzic, ze kieruja mna inne pobudki, rzekomo nieprawdziwe w ujeciu biologicznym. Oczywiscie, nie znam na tyle biologii i psychologii, by stwierdzic, ze nie maja one racji, wiec bazuje na twojej wypowiedzi, ktora delikatnie przeczy temu, co obserwuje i temu, co jest mi przekazywane przez wypowiedzi wykaldowcow i cwiczeniowcow.to, że ktoś nie ma umysłu ścisłego i nie ma zaufania, to nie jest argument
Po moim trupieEglarest pisze:jeśli zastosujemy sztuczne zapłodnienie albo klonowanie to i tak pozostanie to w ryzach tkz. praw biologii
człowiek z biegiem czasu nauczy się rozmnażać bez udziału seksu ciekawe czy wtedy zaprzestaniemy tego procederu
Będą i po moim musieli przejśćNdwZ pisze:Po moim trupieEglarest pisze:jeśli zastosujemy sztuczne zapłodnienie albo klonowanie to i tak pozostanie to w ryzach tkz. praw biologii
człowiek z biegiem czasu nauczy się rozmnażać bez udziału seksu ciekawe czy wtedy zaprzestaniemy tego procederu