Fallout 1, Fallout 2, Fallout Tactics

[Lea]

A czy nie wie ktoś, gdzie by u nas można dostać grę po angielsku dla odmiany? Po polsku wszędzie jest, pytałam kiedyś w wielu sklepach, to tylko patrzyli dziwnie, z podejrzeniem że to pewnie dla brata, po czym wzdychali z sentymentem, mówiąc, że już nie mają takich rzeczy.

Koniec końców kupiłam polskie (to były chyba ostatnie egzemplarze w osobnych, kartonowych pudełkach), ale nie mają połowy czaru - wyhodowałam się po prostu na oryginalnych
Kupiłabym sobie chętnie - wszystkie dwie części.

[Tori]

Ech, ludzie, co Was tak od Tacticsa odrzuca? Czy to przypadkiem nie snobizm, i drętwe tłumaczenia pokroju "To już nie prawdziwy Fallout!" Rozumiem, że to praktycznie trzyma się na krawędzi cRPG, a gry taktyczne, ale... To kolejna część cyklu, i moim zdaniem należy to uszanować.

Lea- jeśli nie jesteś przeciwniczką piratów, zassaj z neta. Ale jest prawdopodobieństwo ( i to duże, nawet bardzo), że w grze nie będzie filmików, a zamiast rozmów będą napisy ERROR, lub będą krzaczki, albo nawet nie będzie niczego (ave Kononowicz!)

Ahhhhh, chyba nie wytrzymam do poniedziałku...

[Phoven]

A czy nie wie ktoś, gdzie by u nas można dostać grę po angielsku dla odmiany? Po polsku wszędzie jest, pytałam kiedyś w wielu sklepach, to tylko patrzyli dziwnie, z podejrzeniem że to pewnie dla brata, po czym wzdychali z sentymentem, mówiąc, że już nie mają takich rzeczy.

Koniec końców kupiłam polskie (to były chyba ostatnie egzemplarze w osobnych, kartonowych pudełkach), ale nie mają połowy czaru - wyhodowałam się po prostu na oryginalnych
Kupiłabym sobie chętnie - wszystkie dwie części.

Kwestia przyzwyczajenia. Sam zaczynałem od polskiej wersji przez co nie czuje sentymentu gdy GECK tłumaczy się jako Garden of Eden Creation Kit Niemniej nazwy miast są zdecydowanie lepsze angielskie. Kryptopolis nie wytrzymuje więc z VC, a Nora z Den :]

Co do twego pytania: Chyb a jedynym wyjściem będzie kupienie obu Falloutów na eBayu. Ewentualnie jakimś anglojęzycznym sklepie internetowym. Wszystkie znane mi Fallouty w sprzedaży są bowiem nieodwracalnie spolszczone.

Od siebie kieruję zaś inne pytanie:
Nie wie ktoś gdzie można znaleźć poniższe ustrojstwo?

Red Memory Module (czerwony moduł pamięciowy)
Oryginalny opis angielski: A read only computer memory module containing medical information. This module details strength enhancements.
Oryginalny opis polski: Komputerowy moduł pamięciowy umożliwiający odczyt (nie zapis) danych medycznych. Ten zawiera informacje dotyczące rozwijania Siły.
Modyfikowana cecha: +1 ST
Lokalizacja: Vault City
Waga: brak

Do poprawnej obsługi bozara brakuje mi właśnie tego jednego punktu siły. Więc wszystkie informacje mile widziane :]

[fds]

Poszukaj w starych wydaniach CDA. Ja stamtąd ją miałem. Zostało Ci allegro i te sprawy No i zawsze możesz kogoś poprosić żeby Ci przegrał

EDIT: w krypcie na drugim poziomie, za którymiś zamkniętymi drzwiami.

[Solarius Scorch]

A czy nie wie ktoś, gdzie by u nas można dostać grę po angielsku dla odmiany?

Popytaj znajomych pracujących na Wyspach, na pewno kogoś znasz.
Uprzedzam jednak, że zapewne jest tam wersja europejska, czyli poważnie okrojona (nie ma tam np. w ogóle dzieci).

[Lea]

Ja... też ją po prawdzie stamtąd właśnie miałam... (cd-a) ale pożyczyłam komuś płytki i wcięło No nic, pora zabrać się zatem za szukanie poza granicami lub w czyichś starych szafkach (o, tak w klimacie właśnie). Wersji bez dzieci nie uznaję - przy ich pomocy zwykłam odbijać vertibirda. Dzięki za doinformowanie.

Tacticsa szanuję na swój niepowtarzalny sposób, co nie znaczy jednak, że muszę go lubić, kupować czy grać w niego. Jest to jest. Próbowałam w niego grać. Nie dało. Same obrazki w klimacie mi jakoś nie wystarczyły.

A co do krzaczków i errorów... w oryginale też były W "dialogach" z komputerami, albo ćpunami. Teksty ćpunów w ogóle były słodkie. Albo bokser jeden miał ciekawą wypowiedź:
1) you cute
2) enough talk, time for bed

Właśnie. To mi przypomniało, że kobieca postać w falloucie jest dyskryminowana pod względem ilości osób, a już na pewno osób płci męskiej, z którymi można pójść do łóżka. Nie wiem nawet czy nie było do tego więcej kobiet niż facetów:). Bo raz - pani Bishop, dwa - Mira, trzy... jakaś laska w barze... a facetów? dwóch? Kolo w Reno i ta ohyda z gildii niewolników? Hmm. Chyba zapomniałam. Muszę zainstalować jeszcze raz i policzyć.

[Tori]

Chyba zaliczyć

BTW, Fallout 2 był w numerze 50 (lipiec 2000).

[Venthe]

Ahhh, jak ja lubię się chwalić, ze mam wszystkie CD-A od '98

Fallout 2, to jest o co lubię.
Fallout 1 co akceptuję
Tactics... Milczę...

I wszystko, oprócz BoS'a, mam po angolu!

[Nasir]

Fallout 1
http://www.amazon.co.uk/Sold-Out-Softwa ... B00006M3WN
13 funciaków - używki taniej

Fallout 2
http://www.amazon.co.uk/Sold-Out-Softwa ... 70-7322848
5-8 funtów za nówkę

btw. kiedyś miałem angielską wersję Fallouta 2. Jak ci bardzo, ale to bardzo zależy, to mogę kumpla, od którego to pożyczałem, bardzo pomolestować i płytkę może nawet zdobyć.

[Tori]

I po co tak drogo? Wystarczy przeszukać alledrogo.

Pierwsza lepsza aukcja: Jedynka, dwójka i Tactics za piętnaście zeta, i tylko Taktyczna po polsku. Klyk

[Azrael]

Tylko, że to nie jest kup teraz , a ja nie lubie się licytować.
Ogólnie Fallout jest grą świetną, lecz gdy w nią grałem za pierwszym razem mnie nie użekła ze względu na (wtedy) bardzo słabą znajomość angielskiego. Dopiero za drugim razem stwierdziłem, że należy się jej 9+/10

Edit: Co by nie było jednozdaniowe.

[Tevery Best]

Albo możecie sobie via gram.pl zamówić wygodnie, siedząc w domku, oba Fallouty i Tacticsa po polsku za dyszkę do dwóch + koszt przesyłki. Tanio i wygodnie. Macie tu link:
http://www.gram.pl/sk0_6wPq6_Saga_Fallout.html

[Phoven]

Tylko, że to nie jest kup teraz

I? No, kurde ludzie - jak chcecie koniecznie zasypywać forum jednozdaniowym spamem to jest przecież temat 1. i sesje kajtkopodobne*. Choć - może miałes jakąś bardzo ważną potrzebę napisania, ze aukcja nie ma opcji 'Kup teraz' -_-"

Jednak by nie popaść w offtopic zadam wam, drodzy fani Fallouta 2 pytanie:
Czy i jeśli tak to której mafii w Nowym Reno stajecie się Mad Manem (czyli w pl: Człowiekiem Mafii, czy jakoś tak). Ja osobiście preferuje Wrightów, bo mimo, iż misje dla nich są najtrudniejsze, to jest to jedyna w której nie zepsuje sobie statusu "dobrego człowieka". Krótko mówiąc - nie doprowadzę do dominacji którejś z familii nad Reeding, VC etc. Są również najmniej bezwzględni, i w sumie zajmują się najmniej złą działalnością. W koncu jak można porównywać produkcje i handel Jetem oraz zabójstwa na tle politycznym do pędzenia alkoholu
Oczywiście przedtem wykonuje misje innych Rodzin, oprócz co oczywiste tych ostatnich w których głowa Rodziny przyjmuje Bachora Przeznaczenia w poczet swych poruczników :] Aaa.. i byłbym zapomniał - zawsze przyjmuje ofertę morderstwa Bishopa. Nie dość, ze ma się wolną drogę do pani Bishop, to jeszcze te ponad tysiąc baksów, superstimpaki etc. ^^ Niestety Bishop jest dość odporny na chemikalia, przez co jeśli jest się słabą postacią trzeba mu podłożyć bomby, a nie zaćpać na śmierć na przykład

*Znaczy podobne do sesji kajtka, których jest najwięcej.

[Tori]

Ale Lea chce po angielsku...
No nie jest kup teraz, ale jakoś ludzie nie szaleją, nie? Jeszcze trzy dni do końca aukcji, i ani jednej oferty kupna. Nawet jak cena podskoczy do 30zł (w co bardzo nie wierzę, bo można mieć taniej "po polskiemu", i się nie trzeba męczyć i uczyć języka), to i tak będzie taniej niż sprowadzać z zagranicy...

[Ravandil]

Jednak by nie popaść w offtopic zadam wam, drodzy fani Fallouta 2 pytanie:
Czy i jeśli tak to której mafii w Nowym Reno stajecie się Mad Manem (czyli w pl: Człowiekiem Mafii, czy jakoś tak).

Made Manem Kurczę, nie jestem sobie w stanie przypomnieć, ale jestem prawie pewien, że całą rodzinę Bischopów wyciąłem w pień. Potem zabawne było przebijanie się przez cały bar aż do wyjścia, ale Bozar w łapskach + Sulik + Marcus + Cassidy i pozamiatane Z innymi rodzinami nie wiem, co zrobiłem, w każdym razie chyba żadnej "gangsterskiej ścieżki kariery" nie zrobiłem do końca. Pracowałem dla siebie - taki swoisty "Anioł Sprawiedliwości". Ogólnie New Reno raczej omijałem, bo się okazywało, że co i rusz muszę komuś nastukać. A gonienie dziwek po ulicy z karabinem jest średnio zabawne Już lepszą rozrywką jak dla mnie jest tępienie łowców niewolników, niż wdawanie się w szemrane gangsterskie porachunki

[fds]

Zawsze Wrightów, czemu? Bo dają dostęp do Sierra Army Deport

A Bishopa najlepiej zabić dopiero po upojnej nocy z panią Bishop Wystarczy tylko zmienić szyfr w pułapce w jego sejfie i mieć 90% szans, że zginie w wypadku. Czysta piękna i przyjemna robota.

[Tevery Best]

A ja mam takie pytanie: czy jeżeli w Falloucie 2 cośkolwiek komukolwiek opchnę, to czy później będę mógł odkupić ten sam przedmiot (tzn. jak wyjdę i pójdę sobie np. na wycieczkę do radioaktywnych jaskiń)? Mam właśnie problem - sprzedałem radio Vica, i nie pamiętam komu, i nie wiem, czy szukać dalej, czy odpuścić sobie i zacząć grę od nowa (NIEEE!).