cRPG idealny?
-
- Mat
- Posty: 589
- Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
- Numer GG: 3030068
- Lokalizacja: Z ukrycia i cienia
-
- Marynarz
- Posty: 385
- Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 11:21
- Lokalizacja: Tam, gdzie słońce świeci inaczej
- Kontakt:
To kiedy premiera tej gry o której mówiliście? tej o fabule i wielowątkowości rodem z TES? Może będzie to Gothic III? Ja tam narazie na sprzęt...tfu! na kombajn zbieram, żeby sobie wreszcie pograć na ultra detalach. Tak to jest jak się człowiek obudzi pewnego dnia, a tu ten GF MX 440, już dawno z mody wyszyedł
"One day the sun will shine on you
Turn all your tears to laughter
One day you dreams may all come true
One day the sun will shine on you..."
Turn all your tears to laughter
One day you dreams may all come true
One day the sun will shine on you..."
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Witaj w klubie, też się kiedyś obudziłem, jak to się mówi z GF MX 440 w nocniku. A powracając do tematu, to ja nie wiem czy GIII bedzie taki ach i och. Mam tylko taką małą nadzieję, że tej gry nie zpartolą.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Marynarz
- Posty: 385
- Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 11:21
- Lokalizacja: Tam, gdzie słońce świeci inaczej
- Kontakt:
-
- Pomywacz
- Posty: 29
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 19:08
- Lokalizacja: z Babilonu
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
Wymarzony cRPG?? Och moi drodzy... Gdy o tym myślę to mi oczy mgłą zachodzą... Musiałby mieć przeolbrzymi świat. Niesamowita ilość questów. Najlepiej rozgrywka tylko w sieci ale nie tak jak w typowych MMORPG. Z każdym NPC można prowadzić dyskusję czy sprzeczać się o cenę miecza. Zamki powstają i upadają. Chordy demonów raz po raz urządzają sobie rajdy. Każdy znajdzie coś dla siebie. Złodziej może wykraść klejnoty koronne, bard zarabiać występami, a wojownik ochraniać karawany. NPC pojawiają się i znikają (ktoś np. zabił sprzedawcę Rurika i ten już w grze się nie pojawia). Ech... Można tak w nieskończoność... Ale to jest wizja na bardzo odległą przyszłość... Właśnie tak sobie skojarzyłam, że podobne to do gry "The World" z mangi bodajrze "hack//sign." czy jakoś tak.
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
hack//sign. to nie tylko manga - to zaróno anime jaki i....RPG na konsole (ale jest też jedna czesc na PC). Jak już pisałem - idealny RPG to definicja zbyt ogólna - jeden nienawidzi Dragon Questa inny Gothica - a dla niektórych te gry moga ocierac sie o ideał. Zresztą jakbym chciał napisac pełną definicje mojego idealnego RPGa to zajełoby mi to z tydzienWinterWolf pisze:Właśnie tak sobie skojarzyłam, że podobne to do gry "The World" z mangi bodajrze "hack//sign." czy jakoś tak.
Ostatnio zmieniony niedziela, 25 czerwca 2006, 22:54 przez Pita, łącznie zmieniany 1 raz.
Har Har Har
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
Tak wiem Spod znaku "hack//coś" wiele wydano mang i anime oraz gier. Wpierw się z anime zetknęłam (wyjątkowo pobierznie) potem z mangą pod tym tytulem ale mimo zwiazku z RPG to mnie nie zainteresowalo. Ale wizja takiego RPG jest bardzo pociągająca To chyba bylaby najbardziej niebezpieczna gra pod sloncem (uzaleznialaby podejrzewam).
-
- Pomywacz
- Posty: 26
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 19:39
- Numer GG: 0
Re: cRPG idealny ?
według mnie cRPG idealny to taki gdzie jest OGROMNY świat tysiące qestów i minimalnie 3 główne wątki główne [A może główne główne wątki główne główne główne with spam? - dop.MP], starzenie się, podróże międzygwiezdne, system walk jak w KotORze, ogromna ilość broni, możliwość grania w kampe z innymi graczami (serwer wyłącznie dla polaków) (jak w Guild Warsie), możliwość założenia małżeństwa, wykonywanie zawodów np. listonosz, policjant, strażak, lekarz itp.
PS:Wiem ,że to strasznie duże wymagania ,ale miał być to cRPG idealny nie?
PS:Wiem ,że to strasznie duże wymagania ,ale miał być to cRPG idealny nie?
Atra gulia un ilian tauthr ono un atra ono waise skólir fra' rauthr - Niechaj dobry los i szczęście stale ci sprzyjają i bądz ochroną od złego
Eragon - książka Najstarszy i Eragon (ekranizacja deznadzejna)
Eragon - książka Najstarszy i Eragon (ekranizacja deznadzejna)
-
- Marynarz
- Posty: 249
- Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
- Numer GG: 2956891
- Lokalizacja: Celestrin
- Kontakt:
Re: cRPG idealny ?
Taki sims rpg? Umiałbyś pogodzić życie rodzinne i ratowanie światów? Budowanie gniazdka za uciułane pieniądze (jako listonosz np) i włóczenie się po galaktyce własnym statkiem kosmicznym? Wychowywanie dzieci i mordowanie przestępców na ulicach?
Owszem fajne jest, gdy gra jest życiowa. Ale żeby przy tym nie była nudna, sprzeczna lub niejasna wątkowo z powodu masy "życiowych" questów, to jest chyba niewykonalne na dzień dzisiejszy (masówka). Nie robię sobie nadziei.
Ja lubię, gdy gra jest konsekwentna. Trzyma się osi. Nie jest zlepkiem dziwności. Morrowind jest np rozbudowany i ma masę questów pobocznych. Ale jest spójny. Nie przepadam za komediowymi grami, choć kiedyś umiałam się przy nich bawić.
Idealny crpg moim zdaniem to taki, w którym widzę sens bycia postacią, jaką stworzyłam. Lubię gdy moja profesja, moja rasa, moje cechy i umiejętności naprawdę robią różnicę w dialogach i metodach rozwiązania zadań. Lubię, gdy przez każdą osobę mogę być inaczej postrzegana. I lubię budowanie różnych relacji w drużynie.
Gdyby ktoś skrzyżował np HOTU, NWN2 i Morrowinda, poleciałabym do sklepu po płytę pewnie bez zwolnienia z pracy.
Owszem fajne jest, gdy gra jest życiowa. Ale żeby przy tym nie była nudna, sprzeczna lub niejasna wątkowo z powodu masy "życiowych" questów, to jest chyba niewykonalne na dzień dzisiejszy (masówka). Nie robię sobie nadziei.
Ja lubię, gdy gra jest konsekwentna. Trzyma się osi. Nie jest zlepkiem dziwności. Morrowind jest np rozbudowany i ma masę questów pobocznych. Ale jest spójny. Nie przepadam za komediowymi grami, choć kiedyś umiałam się przy nich bawić.
Idealny crpg moim zdaniem to taki, w którym widzę sens bycia postacią, jaką stworzyłam. Lubię gdy moja profesja, moja rasa, moje cechy i umiejętności naprawdę robią różnicę w dialogach i metodach rozwiązania zadań. Lubię, gdy przez każdą osobę mogę być inaczej postrzegana. I lubię budowanie różnych relacji w drużynie.
Gdyby ktoś skrzyżował np HOTU, NWN2 i Morrowinda, poleciałabym do sklepu po płytę pewnie bez zwolnienia z pracy.
telitha i lú...
-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: cRPG idealny ?
E, tam skrzyżować GI, GIII i Morrowinda dodać WoW'a. Jaki wy widzicie w tym problem?
(tak na marginesie nie ma rzeczy idelanych, głównym minusem tej gry były by liczne wagary, niesypianie, krach na giełdzie, uszkodzenia oczu, z pewnością u niektórych śmierć głodową i wiele,wiele innych... Chociaż gdyby dodać troche jakiegoś badziewia... Dawn of Magic?)
(tak na marginesie nie ma rzeczy idelanych, głównym minusem tej gry były by liczne wagary, niesypianie, krach na giełdzie, uszkodzenia oczu, z pewnością u niektórych śmierć głodową i wiele,wiele innych... Chociaż gdyby dodać troche jakiegoś badziewia... Dawn of Magic?)
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 czerwca 2007, 14:07 przez Azrael, łącznie zmieniany 1 raz.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Re: cRPG idealny ?
HERETYK! NA STOS! NA STOS! ZA IMPERATORA!Azrael666 pisze:Chociaż gdyby dodać troche jakiegoś badziewia... Dawn of War?)
A tak na serio: jesteś heretykiem i trafisz na stos. To raz. Dwa: w twojej grze byłby klimat GI, psuty przez debili prosto z WoWa, fabuła na poziomie GI, psuta przez spacery z Morrowinda, grafika z GIII i krajobrazy z Morrowinda (BEEP! wymagania sprzętowe!) i wreszcie okazuje się, że z gry dla wszystkich jest gra dla nikogo. Kropka.
-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: cRPG idealny ?
O LOOOL sorx nie chciałem napisać Dawn of War tylko Dawn of Magic : /.
Po drugie nie mów co wyjdzie z tego skrzyżowania, gdyż być może nie chciałem dać z GothicaIII grafiki tylko...
np. bestrariusz.
Po drugie nie mów co wyjdzie z tego skrzyżowania, gdyż być może nie chciałem dać z GothicaIII grafiki tylko...
np. bestrariusz.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: cRPG idealny ?
Ja może powiem, jakby wyglądał cRPG idealny, ale dla mnie. Nie jakaś krzyżówka elementów z różnych gier, bo takie Frankensteiny zazwyczaj słabo wychodzą. Ale parę konkretnych rzeczy powinien mieć, by sprawiał mi przyjemność grania. Po pierwsze, spora swoboda w wykreowaniu postaci, a nie granie narzuconym bohaterem. Pamiętam jak lubiłem siedzieć nad postacią w KOTORze Do tego powinna być sensowna fabuła, ale nie kompletnie nieliniowa, bo to bywa męczące i się człowiek gubi. Powinien być główny wątek i kilka pobocznych, jakieś pomniejsze questy. Przy czym lubię, jak to wszystko jest konkretne i nie są to zadania typu Morrowinda, że godzinę muszę się przedzierać przez las. I tu uwaga dotycząca rozległych przestrzeni - może to dziwne, ale nie lubię przesadnie rozległego świata. Po prostu zbyt duży mnie męczy. Z kwestii technicznych powiem jeszcze o dobrze zorganizowanym dzienniku zadań, bo np. to, co było w Morrowindzie, choć może i było klimatyczne, męczyło strasznie. Z tego, co wiem, to chyba w dodatku to poprawiono, ale jednak. I teraz jak tak spojrzę na to z góry (znaczy na moje wymagania), to się nie dziwię, czemu moje ulubione cRPG to Fallout, KOTOR i Gothic
-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: cRPG idealny ?
Ja to uwielbiam wielki świat, ale nie typu Morrowind ( w drugiej postaci specjalnie wziąłem sobie znak zdoiaku - "Kierowca rydwanu" [ czy jakoś tak]) Poprostu powinny być konie, wargi itp.itd.
Z dziennikiem w Morrowindzie to masz rację. (ON NAWET NIE JEST KLIMATYCZNY!!!!).
A co do fabuły nieliniowej... mam taki sam pogląd. To znaczy w Gothicu I i II była za liniowa, a w Morrowidzie za nieliniowa (mogła by być i taka gdyby popracowano w tej grze na nad NPC)
Z dziennikiem w Morrowindzie to masz rację. (ON NAWET NIE JEST KLIMATYCZNY!!!!).
A co do fabuły nieliniowej... mam taki sam pogląd. To znaczy w Gothicu I i II była za liniowa, a w Morrowidzie za nieliniowa (mogła by być i taka gdyby popracowano w tej grze na nad NPC)
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
-
- Pomywacz
- Posty: 45
- Rejestracja: czwartek, 17 maja 2007, 09:27
Re: cRPG idealny ?
pięknie powiedziane - i wg mnie to esencja dobrej gry cRPG.Lea pisze: Idealny crpg moim zdaniem to taki, w którym widzę sens bycia postacią, jaką stworzyłam. Lubię gdy moja profesja, moja rasa, moje cechy i umiejętności naprawdę robią różnicę w dialogach i metodach rozwiązania zadań. Lubię, gdy przez każdą osobę mogę być inaczej postrzegana. I lubię budowanie różnych relacji w drużynie.
Wcale nie musi być przeolbrzymiego świata (bo to tylko chwyt marketingowy - nie oszukujmy się, jak chcesz zwiedzać świat, to bierzesz rower i śmigasz po okolicy cRPG to nie jest wycieczka krajoznawcza), system walki jest tylko uzupełnieniem gry, grafika tylko wspomaga naszą wyobraźnię.
Czasem jest tak, że gra ma olbrzymi świat, fajną grafikę, dobrze rozwiązany system walki, nawet fabuła i konweccja świata jest ciekawa, a jednak gra nie ma "czegoś" i po godzince gra się nudzi (w moim przypadku było tak z Arcanum). Do tej pory jakoś nie potrafiłem zdefiniować tego "czegoś". Wydaje mi się, że Lea podała definicję najbliższą prawdy.
ناصر
Nasir Malik Kemal Inal Ibrahim Shams ad-Dualla Wattab ibn Mahmud
Nasir Malik Kemal Inal Ibrahim Shams ad-Dualla Wattab ibn Mahmud